Witam.
Może ja z innej beczki ustosunkuję się do wszystkich tych wypowiedzi
Za sprawą mojego przedmówcy zostałem "zaszczepiony" Farkiem, faktycznie po pierwszym sezonie miałem mieszane uczucia, serial wydawał się jakiś taki "bajkowy", ale faktycznie już drugi sezon pokazuje (bo jestem jakieś 3/4) że coś się diametralnie zmieniło, doszła nieuchwytna w pierwszym odbiorze zawiłość akcji, charakterów, zdażeń połączonych ze sobą i to w taki sposób, że trzeba faktycznie oglądać wszystkie odcinki po kolei. Mam ta przewagę, że teraz mogę spokojnie oglądać poszczególne odcinki rozkoszując się narastającą akcją i dlatego też czytając Wasze wcześniejsze wypowiedzi aż mnie "świeżbi" do dalszych odcinków, ale przecież i spać trzeba
Czy trzeba 5 sezonu Farka ?
Myślę że jak najbardziej tak, jaki by on nie był, wiadomo, że apetyt rośnie w miarę jedzenia, ale prawdziwego fana to nijak nie odstraszy, jeżeli danie główne straci odrobinkę na świeżości (grunt żeby się nie zepsuło
).
Więc trzymajmy kciuki, za finansistów, coby kaską sypnęli, a może się doczekamy.
pozdrawiam,
Fiskomp
Ps. Tu chciałbym serdecznie podziękować koledze
Ulan, za zaszczepienie "Farko-bakcyla" w mojej osobie.