Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 166 - S08E12 - Prometheus Unbound


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
75 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Oceniamy odcinek: (137 użytkowników oddało głos)

Oceniamy odcinek:

  1. 10 (15 głosów [11.63%])

    Procent z głosów: 11.63%

  2. 9.5 (19 głosów [14.73%])

    Procent z głosów: 14.73%

  3. 9 (29 głosów [22.48%])

    Procent z głosów: 22.48%

  4. 8.5 (7 głosów [5.43%])

    Procent z głosów: 5.43%

  5. 8 (20 głosów [15.50%])

    Procent z głosów: 15.50%

  6. 7.5 (8 głosów [6.20%])

    Procent z głosów: 6.20%

  7. 7 (7 głosów [5.43%])

    Procent z głosów: 5.43%

  8. 6.5 (1 głosów [0.78%])

    Procent z głosów: 0.78%

  9. 6 (7 głosów [5.43%])

    Procent z głosów: 5.43%

  10. 5.5 (1 głosów [0.78%])

    Procent z głosów: 0.78%

  11. 5 (6 głosów [4.65%])

    Procent z głosów: 4.65%

  12. 4.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  13. 4 (2 głosów [1.55%])

    Procent z głosów: 1.55%

  14. 3.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  15. 3 (4 głosów [3.10%])

    Procent z głosów: 3.10%

  16. 2.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  17. 2 (1 głosów [0.78%])

    Procent z głosów: 0.78%

  18. 1.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  19. 1 (1 głosów [0.78%])

    Procent z głosów: 0.78%

  20. 0.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  21. 0 (1 głosów [0.78%])

    Procent z głosów: 0.78%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#1 kwiatek

kwiatek

    FLOWER POWER

  • VIP
  • 2530 postów
  • MiastoOpole

Napisano 19.10.2004 - |18:16|

SPOILER

Daniel Jackson i Hammond znajdują się na Prometeuszu, kiedy to zostaje odebrany sygnał ratunkowy z 2 uszkodzone statki, Al'kesh'a i Cargo shipa. W trakcie całej akcji kobieta o imieniu Vala, przebrana w zbroję Super-żołnierza, kradnie ziemski statek i więzi Daniel'a. Dr Jackson stara się poznać powody jej działania, jednocześnie odmawia udzielenia pomocy w zrozumieniu systemów statku, mimo to Vala'i daje się obrać kurs na jej rodzimą planetę. W końcu Daniel'owi udaje się zdobyć Zat'a i odzyskać kontrolę nad Prometeuszem, niestety nie jest w stanie go zawrócić, jego oprawdzyni uszkodziła nawigację.
W międzyczasie okazuje się, że rasa Vala'i doświadczyłą kiedyś jarzma panowania Goa'uld'ów, a dokładnie Camulus'a, ale udało się im od nich uwolnić, dopiero pojawienie się Baal'a spowodowało, że nawet technologia ukradziona Goa'uld'om nie zapewniła im wolności. Tylko garstka ludzi przedostała się na pobliski księżyc, skąd miała szukać nowego domu, niestety ich Cargo ship został zaatakowany przez Al'kesh'a, tylko Vala przeżyła. Sama przywódczyni była kiedyś nosicielem Goa'uld'a Gyn'ar'a, który rządził jej planetą, po interwencji Tok'ra zostało rozpoczęte powstanie, które dało wolność ludziom na tej planecie, natomiast Vala'i oddano jej własne życie, usuwając symbionta.
Tymczasem Hammond, dowódca Prometeusza pułkownik Reynolds i jeszcze inni członkowie załogi pozostawieni na uszkodzonym Al'kesh'u znajdują się w beznadziejnej sytuacji, kryształy odpowiedzielne za silniki zostały zniszczone, nie działa też komunikacja. Wszystko jest w rękach Dr Jackson'a. Czy uda mu się ich uratować, czy będzie musiał zaufać Vala'i...
Mimo wszystko będzie to humorystyczny odcinek, to już drugi w tym sezonie, po "Zero Hour" (S08E04).

Zdjęcia: 01, 02, 03, 04, 05, 06, 07, 08, 09, 10, 11, 12, 13, 14, 15.
  • 0
Master of possimpible ;)

#2 radzior

radzior

    Wielki Podpalacz

  • VIP
  • 176 postów
  • MiastoWawa

Napisano 22.12.2004 - |10:13|

dałem 9 punktów. bo odcinek jest naprawdę dobry. Spora dawka humoru "My name is Solo, Han Solo", sceny walki z udziałem Daniela i kilka innych fajnych momentów.
  • 0
Peace through superior firepower

#3 kwiatek

kwiatek

    FLOWER POWER

  • VIP
  • 2530 postów
  • MiastoOpole

Napisano 22.12.2004 - |10:29|

Jak dla mnie znowu 9.5, druga połowa sezonu 8 zaczęła siępo prostu świetnie.
Już sam początek jak sięHammond pojawił w bazie SGC był super, co za szczera rozmowa z Jack'iem. Potem już na Prometeus'zu pani naukowiec z czkawką, rewelacja...
Potem jak już się Vala pojawiła to akcja naprawdę nabrała tempa, to jak Daniel usłyszał od "Super-Żołnierza", że bardzo mu się podoba :lol: Han Solo tez był niezły :lol:
Potem Hammond w akcji i sprawa "usta-usta", naprawde świetny odcinek dużo humoru i sporo haseł zwiazanych z seksem, aż miło, że Vala pojawi się w 5 odcinkach sezonu 9 :)
Do tego jeszcze ta dziwna nowa rasa.
Szkoda, że nie dotarli do Pegaza, widać jeszcze troche będziemy musieli poczekać na to...

PS
Nawet nie zauważyłem, że nie było praktycznie O'Neill'a, nie mówiąc już o całkowitym braku Sam i Teal'c'a, a to bardzo dobrze świadczy o odcinku :)

PS2
Widzę, czas zrobić kolejne tematy do sezonu 8, postaram się dzisiaj, kolejny odcinek już za 2 tygodnie...
  • 0
Master of possimpible ;)

#4 Seth

Seth

    Plutonowy

  • VIP
  • 495 postów
  • MiastoWarszawa, Bielany

Napisano 22.12.2004 - |12:14|

Nie wiem czym tu jest się zachwycać
Co wniósł ten odcinek do fabuły? NIC
Jak nazywa się ten serial? Stargate SG-1. Gdzie były owe wrota? Gdzie było SG-1? Proponuję nazwę Prometheus - Daniel - The SuperHero
-Scenarzyści próbowali ratować ten odcinek scenkami humorystycznymi i im się nawet udawało, ale jak się spojrzy na niego już po obejrzeniu to stwierdza się, No i co w tym było fajnego i ciekawego? Może i nie było nudno, ale naciąganie straszne. Im jest bardziej śmieszniej, tym mniej jest w odcinku realizmu.
-Jaki jest sens ich wyprawy na Atlantis skoro byle kto może sobie wejść na pokład, ukraść go, a potem jeszcze z niego uciec?
-Żałosne były słowa Waltera do Hammonda "Z Bogiem" czy cos takiego. To nie jest Dzień niepodległość czy Armageddon by takie słowa padały, bo aż się śmiać chce jak się to słyszy.
-Apropos drużyny, gdzie ona jest? Wczoraj bohaterem była Sam, dziś Daniel, a kto jutro? Teal'c, O'Neill? Nie czytam spoilerów, wiec nie wiem.
-Jeśli już pokazywana jest jakaś rasa "z twarzy" niehumanoidalna to tylko na parę minut. Chyba bardziej by urozmaiciło serial gdy takie postacie zagrały większe role.
-Czepne się jeszcze czegoś. Daniel wychodzi obcym na spotkanie, zostawiając Prometeusza otwartego na świat, (czytaj ktoś może do niego wejść), albo całkiem przypadkiem go zniszczyć jakimś statkiem. Gdzie tu logika?

Daje ocenę 5 bo to u mnie najniższa. Chyba jednak obniżę tę poprzeczkę. Tak czy siak będę dalej oglądać serial, ale traci on coraz bardziej w moich oczach.

PS. Tam było "Nazywam się Olo, Hans Olo"
  • 0
6.0 Babylon5, BSG, Friends, Heroes, That 70's Show
5.5 Prison Break, Veronica Mars, House, Day Break, Lost, Smallville
5.0 Dexter, Firefly, How I Met Your Mother, Supernatural
4.5 SG-1, Atlantis, Farscape, KyleXY1, Sleeper Cell, O.C., Office
4.0 Rome, 4400, Joey, What I Like About You
3.5 SAAB, Eureka1, Dark Angel

#5 kobe

kobe

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 44 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 22.12.2004 - |12:47|

Odcinek ma u mnie wielkiego plusa za Aeryn i to w zasadzie wszystko :P Tak jak powiedzial Seth, lecimy na misje ratunkowa do innej galaktyki gdzie nie wiadomo co nas moze spotkac i juz na poczatku podrozy dajemy sobie pod[beeep]ic statek ? no litosci ... a co do statku to tez mnie ciut rozczarowal podczas tej walki. oslony szybko padly ogniem zbytnio odpowiadac nie mogli ... ale chyba wine za to mozna zrzucic na uszkodzenia jakis doznal prometeusz na planecie jeszcze. Musze obejrzec z napisami jak sie ukaza bo nie jestem pewien czy wlasnie tego nie powiedziala nasza porywaczka :P
  • 0

#6 ujemny

ujemny

    Starszy plutonowy

  • VIP
  • 556 postów

Napisano 22.12.2004 - |13:56|

Dopiero terez choć mogłem opisac po 20 minutach jakie ściagnałem i obejrzał poczym net padl na kilka gdzin :(

Ale do rzeczy. Daje 9,5
Tekst z Hanem Solo ROX !! i ogolnie ciekawa rasa. Dobrze ze znali angielski :P
Vala tez niczego sobie kobitka, ma taki fajny angielski akcent ;) , i rowalilo mnie jak powiedziala, że Daniel jest atrakcyjny i to przerażenie w oczach Daniela ze super-zolnierz chce sie do niego "dobrac"
Brakowalo mi Hammonda z Texasu dobrze ze sie pojawil.
Szkoda ze nie doleceli na Atalantis ale czego mozna sie spodziewac, Ziemianie są jak Polacy zawsze pomagają a potem fige dostają :/

PEACE :santa:
  • 0

#7 Ogotai

Ogotai

    Plutonowy

  • VIP
  • 456 postów

Napisano 22.12.2004 - |16:25|

Plusy:
+ powrót łysego! :hyhy:
+ niezłe efekty specjalne
+ humor (tekst z Hanem Solo, walka, przerażona mina Waltera, akcja usta-usta, "o! widziałeś mnie nago!"...)
+ w końcu jakaś nowa rasa - miałem dziwne skojarzenia z Jar-Jarem
+ już dawno nie widzieliśmy technologii a'la żołnierze Anubisa

Minusy:
- oczywiście nie dotarli do celu <_<
- tak się dać zrobić na szaro i podprowadzić sobie okręt... wstyd!
- niespodzianka! znowu straciliśmy technologię Goa'uldów w postaci Alkesha

Ogólna ocena: 9.5 - bardzo dobry odcinek!

Uwagi:
- podoba mi się ta forma odcinka, gdzie nie występuje cała grupa SG-1. W pewnym sensie jest to urozmaicenie
- mam nadzieję, że źle usłyszałem - bo jeśli panna poznała Tok'Ra, to nie ma szans by nigdy nie słyszała o Tau'Ri
  • 0

#8 Raptorek

Raptorek

    Starszy plutonowy

  • VIP
  • 538 postów

Napisano 22.12.2004 - |18:00|

Z przykrością daje tylko 5
Dlaczego odcinek może był by i fajny ale no właśnie co było nie tak po pierwsze nieznajoma była troszkę nieprawdopodobna za dobrze walczyła w jednym momencie a w drugim była już przeraźliwie kiepska.
Po drugie nie wiem ile jest osób na prometeuszu, ale to,że wszyscy dali się zrobić w konia nie wierze.
No i to za drugim razem to już całkowicie nie prawdopodobne za pierwszym razem miała strój super dupka, ale za drugim to już strasznie naciągane pewnie przynieśli jej strój i broń do celi i czekali grzecznie za drzwiami aż ich załatwi.
Było kilka fajnych żartów, ale z czkawką to przegięcie.
I nie mam pojęcia, czemu miała służyć ta nowa rasa to już szukanie czegoś na siłę tylko błagam nie mówcie,że te matoły to ferlingowie, bo się zastrzelę.
Nikt nic nie wie o nowych rasach w teorii wszyscy z naszej galaktyki są ludźmi a tu bęc.
Odcinek bardzo mizerny jak dla mnie niestety:(
:censored: :censored: :censored: :censored: :censored:
  • 0

#9 Castor Krieg

Castor Krieg

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1092 postów
  • MiastoBerlin

Napisano 22.12.2004 - |19:31|

Odcinek na 8/10, lepszy niż większość, ale zdecydowanie nie na 9 czy 10.

-do fabuły nie wnosi prawie nic, albo bardzo mało. Lecieli do Atlantis, nie dolecieli, następny trip pod koniec sezonu :lol:
-Aeryn ROX, i jej pierwsze ubranko jak zdjęła zbroję też ROX!!! Potem Daniel dał jej okropne BDU i efekt prysł. A ten akcent to z Australii.
-Daniel widział ją nago, jak się Crichton o tym dowie to Danielek poleci przez śluzę... :hyhy:
-Dużo humoru, zabawne sytuacje, walka Daniela z Valą też bardzo fajna :P
-Hammond też się Solid Snejq zrobił, kurde wszyscy tutaj komandosi ostatnio...

Powyższe elementy dają odcinkowi 8/10. Do wyższych ocen zabrakło więcej akcji, lepszej fabuły, oraz innych członków teamu. Nawet pal licho członków, rzecz w tym że Vala ma mniejszy "power" niż RepliCarter.

Co do Prometeusza to nic dziwnego, że sobie dali brykę podprowadzić - przecież już w 6x11 pokazali, że ochrona jest praktycznie zerowa. I jeszcze jeden bug - na kadłubie jest wciąż X-303, grafikom nie chciało się kilku klatek zmienić. :angry:

P.S. Tam było wyraźnie "Hans Olo", ale i tak śmiesznie. :D
  • 0

#10 Jarek

Jarek

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 50 postów

Napisano 22.12.2004 - |19:54|

Bardzo fajny odcinek nie można narzekać same plusy za Aeryn (szkoda tylko, że trzeba czekać do 9 sezonu) w końcu Prometeusz (brakowało mi go) laska, która miała czkawkę za to duży plus i za jej urodę w końcu zobaczyłem inną drużynę SG-3 i to dłużej niż 5-10 minut nowa rasa nawet ciekawie wyglądali, humor (można było się pośmiać do czasu w końcu gwizdnęli im statek jakaś powaga powinna być i za to tylko minus) i w końcu największy plus Daniel kontra Vala jak to oglądałem to się czułem jakbym oglądał Farscape. I dlatego daję 9

Użytkownik Jarek edytował ten post 22.12.2004 - |19:56|

  • 0

#11 Michał

Michał

    Sierżant

  • VIP
  • 765 postów
  • Miastoz Wormhole (Kraków)

Napisano 22.12.2004 - |20:49|

Hmmm odcinek dobry ,nawet bardzo dobry ale daje 8 bo jakos dziwnie byłem zirytowany ogladajac to <_< .Daże wielka sympatia Claudie i dlatego nie pasuje ona mi w tej roli....no bo przeciez gdyby nie daniel skazała by ich na niebezpieczenstwo zostania w tej czesci galaktyki...ale of course Daniel sie nad nia zlitował a powinien być bezwzgledny :D
A tak apropo to był moj pierwszy odcinek ktory ogladałem bez napisow :clap: ..oczywscie wiele rzeczy nie kumam :lol: np. jakis dłuzszych konwersacji ale sobie juz z napisami obejrze jeszcze raz
  • 0
WISŁA KRAKÓW

Dołączona grafika


NIE dla Spoilerów !!!!

Piszesz Spoilery???? Od Dziś używaj :
[spoiler]	Text  [/spoiler]

#12 Merlin

Merlin

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 127 postów

Napisano 22.12.2004 - |22:34|

odcinek bardzo nierówny, świetne sceny przeplatają się z beznadziejnymi.
miło było znów zobaczyc gen. Hammonda w akcji. scena otwieracjąca: rozmowa generała z Danielem i Jackiem super :) taki humor lubie!! Oczywiście duży plus za Claudie Black. :D dobry gościnny występ. wtargnięcie na pokład Prometeusha było nawet do zaakceptowania. załoga praktycznie była bez szans (kombinezon). - a to że nie ma żadnych systemów ochronno-obronnych to inna bajka. pozatym sporo humoru "hans olo" :)

Pora na minusy, motyw w czkawką żenujący jak dla mnie - gdyby chociaż dali sobie z nim spokój, ale nie ciagnie się przez cały odcinek. mocno mnie to irytowało. Natomiast akcja "usta-usta". brak mi słów. SG-3 to niby ma być oddział komandosów, a tu mamy Jasia fasole. litości..... ucieczka na końcu nieprawdopodobna.
update: no i oczywiście 'heroizm" hammonda na alkeshu. znow napisze litości!!

ogolnie jednak przyjemnie się oglądało, mimo minusów które wymieniłem
stad daje aż 7/10

Użytkownik Merlin edytował ten post 22.12.2004 - |22:36|

  • 0

#13 Castor Krieg

Castor Krieg

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1092 postów
  • MiastoBerlin

Napisano 22.12.2004 - |22:58|

update: no i oczywiście 'heroizm" hammonda na alkeshu. znow napisze litości!!

A mnie się ta scena podobała, miło zobaczyć Hammonda znowu w akcji, a teraz to dostał jej chyba najwięcej od czasu 3x01 :P

P.S. Tak sobie myślałem, może Vala skłamała Danielowi - może nadal jest Goa'uld? :lol:
  • 0

#14 Loco

Loco

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 94 postów

Napisano 23.12.2004 - |02:43|

Ocena 7,5

Odcinek naciagany, bardzo naciagany ale ogolnie mi sie pogobal (heh dziwne nie?) glownie dlatego ze ogladalem go z przymruzeniem oka, miedzy innymi dzieki sporej dawce humoru.
Kobitka z czkawka podczas briefingu na prometheuszu bulgoczac woda mnie rozbroila ;-D

Po co doktorek przebieral Aeryn ? Ze niby jej kostium absorbowal zata ? Bez sensu, pare minut wczesniej tak wlasnie ja obezwladnil - strzalem z zata... wiec chyba nie do konca kombinezon sie spisal. Wiec sie pytam, po co ja przebieral ?

Co mnie najbardziej zaskoczylo (negatywnie) to ze nasz szewron-man nagle zostal bieglym w nawigacji kosmicznej :-/ echh

Niestety Tauri cos spoczywaja na laurach statnio i daja sobie teraz w kasze dmuchac, ostatnio stracili deratyzatora replikantow, teraz stracili Ulkesha i omal nie stracili prometheusza. Wszystkich nalezaloby zdegradowac, zaczynajac od Hammonda. Dlaczego dowodcy ciagle ulegaja swoim podwladnym ?

Acha no i sie wyjasnilo ze timeline atlantisa zaczyna sie z poczatkiem 8 sezonu a nie po zakonczeniu 8 sezonu jak wczesniej sugerowano.

PS z tym 9 sezonem to pewne ??
  • 0

#15 Raptorek

Raptorek

    Starszy plutonowy

  • VIP
  • 538 postów

Napisano 23.12.2004 - |13:01|

TAK z tym 9 sez to pewne:)
Narzie nie wiem za bardzo czy się cieszyc czy płakać :afro:
  • 0

#16 _Neoo_

_Neoo_

    Lord of Kobol

  • Junior Administrator
  • 2929 postów
  • MiastoMysłowice

Napisano 23.12.2004 - |13:47|

8

Właściwie ten odcinek to można by rozpatrywać wyłącznie w kategoriach humorystycznych. Qrcze czekałem tylko jak pojawi się tam Moya, Crichton i jak porozmawia sobie od serca co to za rozbieranie żonki :D Swoją drogą Daniel miał na co popatrzeć ......:]
  • 0

->1019<-


#17 Thomass

Thomass

    Plutonowy

  • VIP
  • 424 postów
  • MiastoKraków

Napisano 23.12.2004 - |17:04|

5 na wstepie
+ 0,5 za Hammonda (to że sie pojawil i to co robil) i sciagniecie Daniela na misje
+ 0,5 za porwanie Jackowi fotela
+ 0,5 za czkawke doktor Novak
+ 0,5 za styl kidnaperki i za nią samą
+ 0,5 za potraktowanie kidnaperki zatem, (i na początku i na samym końcu)
+ 0,5 wkońcu jacyś nowi obcy (nie ludzie)
+ 0,5 "Jestem Solo, Han Solo"
+ 0,5 za to że ta laska uciekła
+ 0,5 podoba mi się że SG zbliża się troche do Star Treka, mamy Prometeusza i zwiedzanie kosmosu, a tak nawiasem mówiąc to wszystkie misje prometeusza są bardzo pechowe, najpierw Guld go kradnie, potem mgławica ateraz porwanie

Suma sumarum 9,5 odcinek miodzio!
  • 0
Nienawidze poniedzałku...

#18 SGTokar

SGTokar

    Abstynent

  • Moderator
  • 2270 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 23.12.2004 - |19:21|

Ostatnio jest odcięty od świata i dopiero wczoraj odkryłem że 812 się pojawiło. Taki skromny prezent gwiazdkowy więc otrzymałem. ALE! Co do samego odcinka... mam mieszane uczucia i przechylam się do minusów.
Jednak zacznijmy od dobrych momentów. Niewątpliwie aż serce się raduje gdy widzimy <b>powrót Hammonda</b>. Nawet jeśli jest to powrót tylko na odcinek jest to dla fana SG1 bardzo przyjemna sprawa. Nieprzyjemną sprawą jest kolejny rekord chyba rekord w serialu. W odcinku z czołówki jest tylko DANIEL! Na szczęście Jack się pojawił przed intrem i tą rozmowę <u>jako fan SG1 </u> najbardziej mi się podobała. Myślałem że Gemini było tak skoncentrowane na Sam, ja myślałem że Enemy Mine było kompletną przesadą! Ten odcinek to TOTALNA PRZESADA! Szczęśliwe... zamiast SG1 pojawiła się postać dowódcy SG3 którą już znamy i doszło do chyba jedynego rozwoju postaci charakteru w odcinku! Dowódca wojskowy ma wątpliwości czy udzielić reanimacji innemu żołnierzowi. Owszem ogólnie scene można odebrać jako coś śmiesznego.... jednak fakt faktem śmiesznie byłoby dopiero wtedy gdyby Hammond padł. Swoją drogą nie wysyła się że tak powiem starszych ludzi na misję, wiem że George może sobie chce udowodnić że jeszcze może jednak czas gonił a nie można było tak ryzykować jeszcze dowódcą misji.
Zapachniało Farscap'em; Aeryn przywitała Daniela podobnie jak John'a w pilocie. (Scenka z superżołnierzem była niezłą bombą i dawno nie pamiętam czegoś tak śmiesznego, podobnie interakcje Daniel - Vala; przyjemne i miłe w oglądaniu). Tekst Han Solo itd itd.

Jako odcinek serialu SG1 jest to odcinek strasznie biedny. Jako odcinek typu "Stargate: Daniel" za humor i chwilę napięcia nawet dałbym 8,5! Jednak szczerze sam wielkim fanem Daniela nie jestem (ba, trudno mi zdwfiniować w czym dokładnie teraz w SG1 fanem jestem, chyba fanem starych dobrych czasów). Odcinek dostanie ode mnie 6,5. I owszem napewno rasa Vali będzie miała ważną rolę w przyszłości i to pocżątek istotnego wątku. Możliwe że nawet będzie to coś wspólnego z Pradawnymi. Jednak jak narazie.... cienko.... cóż może napisze w przyszłości recenzje, bo jak narazie powyższe to były tylko wolne myśli napisane na szybko tutaj :D
Log65: Happy camper

#19 VeeDee

VeeDee

    Starszy sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1338 postów

Napisano 23.12.2004 - |20:32|

Nie wiem co napisać. Odcinek totalnie zwariowany. Ale się oglądało fajnie...
Wszystko było w krzywym zwierciadle... dlatego nie będę pisał minusów, bo nie wiadomo, czy nie będą plusami i vice versa.

Daję 7.
  • 0
VeeDee

#20 fiskomp

fiskomp

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 14 postów

Napisano 23.12.2004 - |20:55|

Hmmmm. Wg. mnie bardzo dobry odcinek, dlaczego ?? Coś mi ta 8 seria zaczynała zalatywać myszką, fakt przychylam się do opinii, że odcinek za wiele nie wniósł, ale weźmy pod uwagę, że ostatnio to w ogóle mało jest wrót, akcji poza ziemią i w ogóle jakoś straciło to wszystko tempo.
To że wstawili Aeryn, jest wg mnie bardzo dobrym posunięciem, szkoda tylko, że nie została na kilka odcinków, byłaby niezła jazda między Jack'iem a nią.
Faktycznie zabombili z tym angielskim w ustach obcych, ale jak jest Aeryn, to może i oni mieli nanoroboty translacyjne ? :)

Ogólnie cool.

Przy okazji zapytam, czy u was, też obraz się krzaczył ?? W dolnej części ekranu jakby zwichrowana taśma była, ciekawi mnie czy tak nadawali, czy FOV coś skaszanił.

pozdrawiam,

A i jak dla mnie to mocne 8.5 :)
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych