10 odpowiedzi w tym temacie

[Sharak]

Reżyserią i napisaniem scenariusza zajął się Guillermo del Toro.
Film w hiszpańskiej wersji językowej.
Ten dramat fantasy opowiada nie tylko o małej dziewczynce, Ofelii i magicznym świecie który odkrywa w nowym miejscu zamieszkania, ale także o problemach wojny i partyzanckiej walce z najeźdźcą. O wyborach i odwadze zwykłych ludzi, o okrucieństwie i miłości.
Nie polecam młodszym, sceny brutalne itp.
Plusem są nie znani aktorzy, dzięki czemu można skupić się na filmie a nie na grze naszych pupili.
Film oceniam 9/10.
Szczególnie spodobała mi się kreacja potworka w sali balowej, takiego jeszcze na ekranie nie spotkałem, + za oryginalność.
Warto dodać że film zdobył 3 oscary, za charakteryzację, zdjęcia i scenografię.
Zapraszam do dyskusji na temat filmu

[forbes]

Film zaskoczyl mnie bardzo na plus, spodziewalem sie raczej bardziej basni dla mlodszej widowni, ale to co zostalo mi zaserwowane z ekranu calkowicie mnie zadowolilo. Forma polaczenia dramatu z fantasy swietnie oddala klimat filmu, z jednej strony losy zwyklych ludzi nekanych przez wojne a z drugiej ucieczka w swiat fantazji. Uwilebiam takze takie filmy z powodu braku jednoznacznego zakonczenia, czlowiek moze sobie sam dopowiedziec i wyjasnic jak to w koncu bylo. W kazdym badz razie film godny polecenia, pomimo hiszpanskiego jezyka wszystko swietnie, ale mysle zo tez raczej plus, a razi chyba tylko z przywyczajenia do anglojezycznych produkcji.

[Quendi]

A ja osobiście nie rozumiem tych zachwytów na tym filmem.
Wyróżnienia i nagrody więc spodziewałem się uczty.

Niestety zaserwowano nam coś w stylu Children of Men.
Co z tego że podobnie jak poprzednik ma świetne zdjęcia, choć w CoM były lepsze, co z tego że jest totalnie brutalny realizm i świetny Faun skoro podobnie jak w CoM troszkę w tym całym bajzlu wizualnym rozmyło nam się jądro opowieści/fabuła.

Osobiście wole jak fabuła, świat jest spójny a przesłanie nie ukryte po 10 warstwami "co autor chciał przez to powiedzieć"

Film jest lepszy od CoM co akurat nie trudno bo tamto to nuda która zabija.

Wyróżnianiu filmów TYLKO za orginalność jestem zdecydowanie przeciwny, zwłaszcza jeśli ta orginalność niebezpiecznie ociera się o dziwaczenie, którego nie znoszę.

Użytkownik Quendi edytował ten post 12.03.2007 - |17:42|

[radical]

jeśli mógłbym coś dodać to tyle, że początek filmu był bardzo nie-zachęcający, natomiast potem było już tylko lepiej. dlaczego? proste, też myślałem, że to będzie kolejne fantasy w stylu "opowieści z narni" itp itd. natomiast okazało się być zupełnie inaczej. myślę, że pomysł na scenariusz, realizacja filmu (np sceny brutalne przeplatane ze scenami fantasy), przenikanie się światów i ostateczne ich zejście się w końcówce filmu to jest wielka sztuka, która niewielu udaje się w tych czasach. film, który może mieć mnóstwo interpretacji, który może być odbierany bardzo osobiście. uwielbiam takie filmy, gdzie coś mnie zaskakuje i daje do myślenia, a nie takie gdzie po 10minutach wiem jak się skończy. "faun" to na pewno jeden z lepszych filmów roku, a jeśli rozpatrywać go w kategorii fantasy, to na pewno bije wiele wcześniejszych filmów z wymienioną już "narnią" włącznie.
film naprawdę wart polecenia.

[Quendi]

Akurat oglądałem Narnię i Fauna po sobie.
Narnia zrobiona bardzo ładnie, zwłaszcza dopracowane stwory humanoidalne oraz lasencja
Niestety zdecydowanie dla młodego widza, fabuła prosta jak drut.

Arcydziełem które daje do myślenia jest Meet Joe Black, fantastyczny film.

Tak samo pięknym filmem jest Family Man.

Natomiast Faun mnie po prostu zawiódł i troszkę zmęczył podobnie jak Children of Men.

[waski]

Szmira, wogóle mi się nie podobał, jakoś dotrwałem do końca, ale się strasznie męczyłem. A najlepsze jak go reklamują w telewizji, jako przepiękną opowieść, hłehłe no najpiękniejsza to była scena jak ten żolnierzyk trzaskał tego gościa pistoletem po gębie aż go zabił.

[Hans Olo]

Kto powiedział, że piękno nie może być brutalne? Mi się film bardzo podobał, ale ja miałem wypaczoną polonistkę w ogólniaku i ja mam to po niej. Przez to oglądam filmy tak jak ona czyta książki i to mnie oraz moich kolegów przeraża, bo ja studiuję na polibudzie i mówią mi wciąż, że ja pomyliłem uczelnie .
W każdym razie bardzo spodobało mi się to jak brutalność otaczającego ją świata wpływała na jej wyobraźnię. Nie było cukierkowości. Wizje były pełne obaw i nawet równie brutalne jak jej życie w rzeczywistości. Na domiar złego szybko okazało się, że nie ma możliwości ucieczki od rzeczywistości stąd labirynt w tytule (polonistka byłaby dumna ).
Film jest bardzo uniwersalny, rzadko dzisiaj jest okazja obejrzeć coś naprawdę literacko zrealizowanego. Oglądanie tego filmu przypomniało mi pewną książkę "inny świat", która wbrew pozorom ma sporo wspólnego z tym filmem jeśli idzie o tematykę. Przeczytajcie (to jest lektura) i porównajcie i się przekonacie.

No to sie wyżyłem , jak na maturze sie trochę poczułem, tylko mi stylistyka podupadła .

[elam]

film jest brutalny i smutny.
jeszcze jedna bajka, na ktora nie mozna pojsc ze swoja dziewczyna/chlopakiem.

ja na koncu sie poplakalam - co dla mnie osobiscie jest jakas wykladnia jakosci filmu. pomimo tych okrutnych realistycznych scen, potrafila przemowic do mnie historia nieszczesliwej dziewczynki z iwelka wyobraznia

poza tym, nie zapominajmy, ze film ma dwie warstwy; i nie jest powiedziane, ze labirynt fauna jest tylko tworem wyobraznie Ofelii.
w koncu, byla zamknieta w pokoju - jak sie z niego wydostala, by zabrac brata?
i to mi sie podoba, ze mozna uwierzyc w fauna i swiat podziemny...
w przeciwnym wypadku film bylby zbyt okrutny, zbyt smutny.

[Saint]

Film zaskoczył mnie na plus. Zacząłem go ogladać trochę zmuszony przez dziewczynę ale po kilkunastu minutach wciągnął.
Trochę "inny" niz wiekszosc filmow. Spodziewałem sie jakiejś baśni a wyszedł bardziej dramat wojenny. Wiecej filmow w podobnym klimacie

Użytkownik Saint edytował ten post 04.05.2007 - |08:45|

[ganima]

Zdecydowanie warty polecenia. Daję 8/10 punktów. Odejmuję punkty za brutalność, której w ogóle nie toleruję w kinie.

[Loverka]

A mi sie podobal, film ma cos w sobie zagadkowego.Od zawsze lubilam basnie, ten jednak nie jest dla dzieci.Odwaga, walka z przeciwnosciami losu, moze wiele nauczyc, polecam.