Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 065 - S03E18 - D.O.C.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
364 odpowiedzi w tym temacie

#1 Hans Olo

Hans Olo

    Lost Moderator

  • Lost Moderator
  • 2 394 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 04.03.2007 - |12:05|

3x18: D.O.C. (Sun & Jin)

Scenariusz: ???
Reżyseria: ???

Dołączona grafika

Emisja ABC: 25.04.2007

Użytkownik Hans Olo edytował ten post 02.04.2007 - |08:32|

  • 0

BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out" 


#2 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 26.04.2007 - |03:24|

Co by nie mówić to fajny odcinek. Dowiadujemy się, że Sun zaszła ciążę na Wyspie, grozi jej więc smiertelne niebezpieczeńwo, w związku z powikłaniami. Juliet niby pomaga Sun, lecz ciągle pracuje dla Bena. Nienawidzi tego, lecz jest mu podporządkowana. Jest też prawie pewne, ze Kate jest w ciązy.

Spadochroniarka, jest cieżko ranna, lecz ratuje ją Jednooki. Tak, Bakunin żyje. Desmondowi powiedział, ze nie boi się jego grożba "bo już raz umarł". Jak to interpretować? W ostatniej minucie dowiadujemy się, że świat wierzy, ze z katastrofy Oceanic 815 nikt nei przezył. Odnaleziono wrak i nikt sie nei uratował. Czyżby jednak równległe wszechświaty.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#3 wwf

wwf

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 30 postów

Napisano 26.04.2007 - |04:08|

No robi się pomiesznie z poplontaniem.
Ale ja myśle że laseczka się myli. Zaóważcie że nie mówi o tym że znaleziono wszystkie ciała ale że wszyscy nie zyją. To może znaczyć tylko tyle że w wiadomościach pojawiła się wiadomość że lot 815 się rozbił i nie znaleziono żywych. A przecież wiadomo że katastrofy zazwyczaj odbijają się szerokim echem dlatego znała numer i była taka żdziwiona. A że znależli samolot. Mogli znależć jakieś szczątki w wodzie.

Ale dokładnie laseczka mówi
----815 , lot 815 nie możliwe, znależli samolot , nik się nie uratował, wszyscy byli martwi.

I teraz mamy 2 możliwości:

Czy samolot znależli w całości w wodzie i wszyscy byli w fotelach
Czy samolot znależli w kawałkach
Czy po prostu ktoś chciał aby taka informacja pojawiła się w mediach że wszyscy zgineli i podłożono fikcyjne części.

A panienka przyjechała tylko po Desmonda. Łódz była w pobliżu wyspy gdy ta stała się widoczna, panna desa wysyła więc ekipe ratunkową.

No ale też dostajemy nowe wiadomości o wyspie. Ranna laseczka ma zdrowieć 1 dzień a na zdziwione miny Rusek odpowiada że na tej wyspie tak to już jest. Na wyspie rośnie 5 krotnie ilość plemników. Blondi zostawia Benowi informacje na temat Sun, więc to chyba po to ją wysłali żeby dowiedział się czy wsród rozbitków jest ktoś kto im się pzyda.

Ja uważam że fajniejszym zakonczeniem było by gdyby Grubasek dodzwonił się do mamuśki a ta mu powiedziała że to nie możliwe bo przecież pochowała go 2 tygodnie temu.
No ale wtedy trzeba by coś kombinować z jakimiś zakończeniami w stylu Si-Fi a tak to myśle że Dharma kontroluje cały świat, rządy USA , Japonii, Chin i kazali podać że wszyscy zgineli.

Pozatym w tej scenie Grubasek chyba się gdzieś dodzwonił, bo to tak brzmi jakby zostawiał wiadomość na sekretarke. I tutaj można spodziewać się ciekawych rozwiązań, bo może się okazać że mamuśka grubaska otrzyma wiadomość i zrobi dym że jej synuś jednak żyje. Może tak się zacznie 4 sezon że mamuśka Hugo odbiera wiadomość.

Nikt nie szuka naszych rozbitków, pomoc nie nadejdzie. Ich jedyna sznas na ocalenie to Desmond lub współpraca z innymi. Dodatkowo skoro laseczka miała zdrowieć 1 dzień z takiego stanu to może się okazać że nasi rozbitkowie byli prawie martwi a wyspa ich uleczyła w 4,5 dni i dlatego inni mieli czas na zbieranie informacji ale wtedy do całej sytuacji nie pasuje ten chodzący silnik z 1 odcinka.

Może troche to wszystko chaotyczne ale nie często wstaje o 4:30 rano żeby sciągnąc odcinek.


324 osoby na pokładzie. Więc +/- 50 ciał nie robi różnicyu gdy znaleziono w oceanie szczątki samolotu. No ale przecież nawet w 3x16 widzimy rozpadający się samolot. Przecież nie rozpadł sie on na 3 części a jedna poleciała sobie 100km od wyspy i dopiero spadła do wody.

Użytkownik wwf edytował ten post 26.04.2007 - |04:54|

  • 0

#4 Gaj

Gaj

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 708 postów

Napisano 26.04.2007 - |04:33|

Dobry odcinek.
Wreszcie znajdujemy się w samym sednie tajemnicy lost czyli tym co jest najciekawsze. Jak rozumiem to teraz rozkwitną niesamowite spekulacje co znaczą słowa spadochroniarki (że z lotu815 nikt nie przeżył) i Bajunina (druga śmierć). Sceny z JIn też szalenie ciekawe.
Same retrospekcje Sun, h,,,. Takie sobie. ALe jakoś mi nie przeszkadzały bo jakby lepiej wciągały w klimat innej kultury z której pochodzi Sun i Jin przez co oni sami jej i Jina obecna sytuacja ma pełniejszy wyraz.
Co do Kate i jej ciąży, to zapewne prawda. Wszystko staje się dzięki temu jeszcze bardziej interesujące. Przy czym w jej przypadku może chodzić o Sawyera???
Nawet nie wiem kiedy mi zleciał czas - tak mnie wciągnęło, a w końcu o to właśnie przecież chodzi.
Ogólnie bardzo dobry odcinek.

Użytkownik Gaj edytował ten post 26.04.2007 - |04:37|

  • 0

#5 ZdL

ZdL

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 118 postów
  • MiastoOpole

Napisano 26.04.2007 - |05:27|

popieram, odcinek dobry :D
dal mnie większym newsem od tego że znaleziono samolot, jest to że Bakunin żyje. Już w Par Avion można zobaczyć - gdy Kate się nad nim nachyla - że facet oddycha. Wtedy mógł to być błąd twórców, ale teraz... nie wiem... na mój gust Mikhail połapał się, że może symulować - w końcu był w armii rosyjskiej.

@wwf

z tą wiadomością do mamusi... chyba naprawdę się nie wyspałeś... Hugo nigdzie się nie dodzwonił tylko tak się 'bawił'.. a nawet gdyby to chyba by nie przerwał połączenia...
  • 0
LOST
Prison Break
24
Jericho
CSI: Miami
House
Knight Rider

#6 Zetnktel

Zetnktel

    Starszy chorąży

  • Użytkownik
  • 1 589 postów
  • MiastoLublin

Napisano 26.04.2007 - |06:48|

Odcinek może być. Ciekawy. ale wiele się nie wyjaśniło. Ciekawe ostatnie słowa tej co spadła z nieba, że znaleźli samolot i nie było ocalałych.
  • 0

#7 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 26.04.2007 - |07:41|

No to nam zaaaakręcili teraz na max :afro:
- samolot się rozwalił, znaleźli wrak i nikogo żywego? Ekhm, ściema, komuś zależy, żeby "świat zewnętrzny" tak myślał, bo część Rozbitków jest potrzebna na wyspie [tylko po co i komu?]
- potwierdzenie uzdrawiających właściwości wyspy - Naomi z przebitym płucem ma wyzdrowieć po 1 dniu, Michaił [prawdopodobnie tylko porządnie ranny] przeżył spotkanie z "płotkiem" :P
- kim jest Michaił? Bo teraz wyszło, że mamy na wyspie kolejnego medyka [wojskowego] :P Na dodatek zna włoski :afro: [Pytanko: ciekawe czy Ben o tym wiedział?]
- z tego, co Naomi powiedziała do Michaiła, wynika, że chyba nie przyleciała sama? Czyli co - mamy sie spodziewać w najbliższym czasie jakiegoś większego "desantu" na wyspę? Co to za ludzie? Kto ją/ich wysłał? Pen wysłała całą "armię" dla znalezienia Desa, czy moze poszukiwania Desa są tylko "wątkiem pobocznym" jakiejś większej akcji? [Może "Jacob" komuś porządnie "nadepnął na odcisk"?]
- dziwne, że Naomi nie zna angielskiego :huh:
- biedna Sun :sam2: Czyżby Kate też w ciąży?
- Julka pracuje dla Bena, ale go nie trawi :afro:
  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#8 borderline

borderline

    Starszy kapral

  • Email
  • 250 postów

Napisano 26.04.2007 - |09:00|

hmm odcinek spoko, ale bez rewelacji. Przejdzmy jednak do konkretow.

Uzdrawiajaca moc wyspy - cos tutaj mi nie gra. Bo skoro ranna pania pilot i ruska wyspa potrafi szybko wyleczyc, to dlaczego na wyspie mamy tyle trupow, z Boonem na czele. W koncu skoro wyspa uzdrawia, to dlaczego tak wybiorczo?

400 mln plemnikow Sawyera i Kate - z tego na pewno wyjdzie bachor :D

Juz wiemy, jaka misje ma Juliet i mi sie ten pomysl bardzo podoba. Ben ciagle jest krok przed nami, widzami i o to wlasnie chodzi :)

No i wreszcie koncowka - cholera, i did not see that coming :E Czyzby teorie o innym wymiarze byly sluszne? Tylko, ze wtedy komonikacja, jaka rusek mial ze swiatem nie bylaby raczej mozliwia. Z jednej strony mamy wiec wyrazna sugestie, ze nasi rozbitkowie moga byc "poza" tym swiatem, a z drugiej mocne dowody na to, ze tak nie jest. Wszystko zaczyna sie platac jeszcze bardziej gdy zalozymy, a wszystko na to wskazuje, ze katastrofa samolotu byla dla Othersow takim samym zaskoczeniem jak dla samych rozbitkow. Bo wtedy Dharma musialaby na predce organizowac mega zlozona akcje pt. zacieramy slady i podrzucamy swiatu sfabrykowany wrak samolotu z cialami pasazerow. Tak czy owak, znowu jestem bardzo glodny jakis sensownych odpowiedzi :)

Użytkownik borderline edytował ten post 26.04.2007 - |09:01|

  • 0

#9 Yona

Yona

    Kapral

  • Użytkownik
  • 243 postów

Napisano 26.04.2007 - |09:28|

- dziwne, że Naomi nie zna angielskiego :huh:


Przecież mówiła po angielsku...
A odcinek nieźle namieszał. Sama już nie wiem co myśleć o końcówce :huh:.
  • 0

#10 Twarz

Twarz

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 128 postów

Napisano 26.04.2007 - |09:30|

No i to jest to male wytlumaczenie zagadki z 1x03. Tam byla scena kiedy Walt stoi na skrzydle samolotu, a w tle jest czesc samolotu z logo Dharmy. Dharma (albo Inni, tu mam mieszane uczucia) chciala odwrocic uwage od poszukiwan rozbitkow i sfingowala odnalezienie wraku. Generalnie, nie oczekiwalem zbyt duzo od tego odcinka, a dostalem mnostwo. Mikhail - zyje? czy moze jednak to dymek? Gdyby to byl dymek to nie kradlby raczej telefonu. A z drugiej strony, gdy Hugo wystrzelil flare dosc dokladnie slyszymy mechaniczny dzwiek dymku. Kolejnym niezlym szokiem jest to, ze dziecko jest Jina. Czyli jednak wyspa uzdrawia, a nie tak jak do tej pory niektorzy mysleli, ze Locke jest specjalny i dlatego ozdrowial (zreszta Mikhail powiedzial to samo wspominajac o ranie spadochroniarki). Ale w sumie nie do konca wiemy, czy ojcem nie jest czasem Michael. :P Bardzo mi sie tez podobaly flashbacki, ciekawie zrobione, sporo sie dowiedzielismy o rodzinie Jina. No i sama koncowka, miodny wyraz twarzy Hugo kiedy sie dowiedzial o wraku... Przynajmniej raz a dobrze zostala obalona teoria "815 wyladowal bezpiecznie". Ahh i bylbym zapomnial - Juliet jest fantastycznie grana, widac, ze zaczyna pekac, czy zdradzi Bena? Oceniam odcinek na 9/10.

Użytkownik Twarz edytował ten post 26.04.2007 - |09:32|

  • 0

#11 Pchela87

Pchela87

    Szeregowy

  • Email
  • 30 postów

Napisano 26.04.2007 - |10:44|

1. Ja myślę że poprostu podano do wiadomości publicznej że znaleźli samolot i nikogo żywego, tylko dlatego że go nie znaleźli. Na takie coś nie można sobie pozwolić bo skoro nie znaleźli to trzeba szukać dalej rozbitków, wraku, a tak to mają spokój. Dla rządu nie problem sfingować niby wrak tego samolotu. Kto ogląda PB wie co jest w stanie zrobić amerykański (czy inny) rząd.

2. Buakin chyba przybiegł bo zobaczył flarę, pewnie myślał że przybyła pomoc ze strony innch lub coś w tym stylu.
  • 0

#12 Teoria spiskowa

Teoria spiskowa

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 130 postów

Napisano 26.04.2007 - |12:33|

Ja myślę, że osoby lecące Oceanic 815 z góry były przeznaczone do "badań". Ktoś "na górze" podał do publicznej widamości, że z katastrofy nikt nie przeżył.

Juliet mogła skłamać na temat tego płodu.

Jeśli Kate jest w ciąży (Juliet dopiero zbiera próbki od Rozbitków) to już będzie przegięcie na całej linii. Lostowicze rozmnażają się jak króliki.
  • 0

Destiny is a fickle bitch.
Only fools are enslaved by time and space.
Ostrożna obserwacja jest jedynym kluczem do prawdy i pełnego zrozumienia.


#13 Duras

Duras

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 12 postów

Napisano 26.04.2007 - |12:44|

czy ktos zna hiszp chcialbym wiedziec co nasza sexi czarnulka powiedzial na koncu bo nie sadze zeby to bylo podziekowanie za uratowanie :)

to nie lost by byl ;]

p.s. swoja droga chcialbym wiedziec co z waltem i jego ojcem
  • 0

#14 Santiago

Santiago

    Kapral

  • Email
  • 170 postów
  • MiastoThe Swan

Napisano 26.04.2007 - |12:53|

czy ktos zna hiszp chcialbym wiedziec co nasza sexi czarnulka powiedzial na koncu bo nie sadze zeby to bylo podziekowanie za uratowanie :)

to nie lost by byl ;]

p.s. swoja droga chcialbym wiedziec co z waltem i jego ojcem




When Mikhail tells Desmond that Naomi said, "Thank you," (or something along those lines), it sounds like she's speaking Brazilian Portuguese and she's saying,"Eu não estou só," which translates to "I'm not the only one," or "I'm not alone."



Czyli w skrócie :"Nie jestem jedyna/ Nie jestem sama". Bakuin specjalnie skłamał... hm, po co?
  • 0
"If we can't live together, we're gonna die alone."

#15 Luk@

Luk@

    Kapral

  • Użytkownik
  • 197 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 26.04.2007 - |13:07|

Odcinek bardzo dobry. Ciekawe retrospekcje, żal mi Jina wszyscy go porabiają;/ Jego matka to naprawde k... w przenośni i dosłownie. Zarobiła 100 tys $ w tak chamski sposób;/ Ciekawe teraz czy uda sie uratować Sun. Z jednej strony ucieszyłem sie jak sie okazało, że to dziecko Jina, lubie kolesia, natomiast oznacza to jak narazie śmierć Sun. Julliet po raz kolejny zaplusowała w grupie, dostała szczere podziękowania i myśle, że jednak zerwie układ z Benem i stanie po stronie rozbitków.
Natomiast jeśli chodzi o wątek ze spadochroniarką. Ukazał nam sie Mikchaił (niestety nie było to dla mnie zaskoczeniem, bo wcześniej na forum ktoś sie wygadał, że rusek przeżył;/ ) i ciekawe czy płot go tylko solidnie ogłuszył i spowodował omdlenie, czy może słowa Mikchaiła, że raz już umarł możemy brać dosłownie. No i finał odcinka i słowa Naomi, że wszyscy z lotu 815 zginęli. Mamy tu do wyboru chyba 2 warianty. 1 taki, że wszystko zostało sfingowane przez zapewne Jacoba, chyba, że jest jeszcze ktoś inny np ojciec Penn (wkońcu też jest wpływową osobą, no i miał coś wspólnego z dharma) mianowicie, podano do wiadomości, że znaleziono wrak samolotu z trupami, choć rzeczywiście tak nie było. 2 wariant (mniej prawdopodobny, choć chciałbym, żeby tak było;D ) to taki, że istnieją chyba 2 równoległe światy. Wyspa i Ziemia. Samolot wleciał w strefe wyspy i sie powielił?? No ale to jest raczej ciężka do wytłumaczenia i wyjaśnienia teoria.
No i znów 7 dni czekania...;(
  • 0

#16 Odnaleziony

Odnaleziony

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 97 postów
  • Miastoz wyspy...

Napisano 26.04.2007 - |13:07|

Epizod oglądało się rewelacyjnie. Pod wzgledem akcji - świetny. W sumie motywy z Koreańczykami jakoś niespecjalnie rozwiązują najważniejsze wątki, ale co tam. Bakunin... naciągane to jego zmartwychwstanie. I jeszcze go wypuscili :rolleyes: Ale niech będzie. Juliet - wywołuje u mnie bardzo negatywne emocje :evil: chociaż może jeszcze z jej "kręgosłupa moralnego" coś będzie. Aktualnie jest w Lost tyle watkow prowadzonych rownoczesnie, ze sie mozna nieźle zakręcić. Zagadki powinno się wyjaśniać ZANIM duża część widzów o nich zapomni... albo będzie słabo pamiętać. Myślałem, że więcej się dowiemy o spadochroniarce, a tu w sumie... niewiele. Przeciągają akcję, przeciągają.... ale te ostatnie 4 epizody już powinny naprawdę wiele wyjaśnić...no... miło by było. Fajny klimat miał ten odcinek.
  • 0

#17 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 26.04.2007 - |13:11|

Wreszcie znajdujemy się w samym sednie tajemnicy lost czyli tym co jest najciekawsze. Jak rozumiem to teraz rozkwitną niesamowite spekulacje co znaczą słowa spadochroniarki (że z lotu815 nikt nie przeżył)

Znakomite spostrzeżenie. To jedno zdanie potwierdza lub obala wszystkie wygłoszone dotychczas teorie. Wrak samolotu odnaleziono i to cały. W przeciwnym razie nie wniskowano by, że nikt katastrofy nie przeżył. Tak więc mamy dwa wraki - jeden na Wyspie, drugi w realu. Koncepcja zamknietej wyspy nie potwierdza sie. Wyspa nei jest zamknieta. Wyspa nei istnieje. Nie istnieje przynajmniej w tym czasie, w tej przestzreni, w tym świecie.

i Bajunina (druga śmierć).

Sadze, ze słowa Bakunina o "przezytej śmeirci" to ironia. Wiedział, że w słownej potyczce z Desmondem może wygrać tylko idac na całośc.

1. Ja myślę że poprostu podano do wiadomości publicznej że znaleźli samolot i nikogo żywego, tylko dlatego że go nie znaleźli. Na takie coś nie można sobie pozwolić bo skoro nie znaleźli to trzeba szukać dalej rozbitków, wraku, a tak to mają spokój. Dla rządu nie problem sfingować niby wrak tego samolotu. Kto ogląda PB wie co jest w stanie zrobić amerykański (czy inny) rząd.

W normalnym świecie to tak nie działa. Albo wrak się znajduje i zaraz zjeżdzrają sie tam stacje teelwizyjne z caęłgo swiata, albo nie i nic wtedy się o tym nei mówi. Zbyt dużo instytucji jest w to zaangazowanych by tak łatwo dało się do przykryć.

Na dodatek zna włoski :afro: [Pytanko: ciekawe czy Ben o tym wiedział?]

Miał mase czasu by się tego jezyka nauczyć. Bea nauczyął się rosyjskiego, Bakuni włoskiego.

Użytkownik Jonasz edytował ten post 26.04.2007 - |13:16|

  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#18 yoshimitsu

yoshimitsu

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 10 postów

Napisano 26.04.2007 - |13:24|

Fajny odcinek i oczywiście rozwalające zakończenie.
Nie wiem o co wam chodzi z tym drugim wymiarem, bo ja nie widzę ani jednej przesłanki do tego żeby w ogóle taką teorię uznać.
P.S. Wszyscy wierzymy w większość tego co nam podają w wiadomościach, faktach, itd. Także, jakby podali wiadomość, że znaleziono szczątki wraku ale, żadnych ocalałych, to też bylibyście przeświadczeni, że taka jest prawda.
Dziwne jest tylko to jak ona to ujęła. Ale to się na pewno wyjaśni za tydzień. Już się nie mogę doczekać.
  • 0

#19 Hubi

Hubi

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 117 postów

Napisano 26.04.2007 - |13:25|

skoro tego lotu rzekomo nkt nie przyżył, a załozmy ze nie byl sfingowany, to całkiem mozliwe że okaże sie rzecz prozaiczna... czyli ze cały lost toczył sie w głowie hurleya jak przebywał w zakładzie psychiatrycznym... mam wielką nadzieje ze tak nie bedzie

odcinek jak dla mnie 10/10
oprócz tego wszystkiego co juz opisaliscie to ciekawie rozwiązali sprawe ojcostwa dziecka sun poprzez kontrast sun z matka jina, bo gdyby dziecko zostało poczete przez rozbiciem to wyszłoby ze sun jest taka sama ździrą jak matka jina :)
dziwie sie tylko ze sun pozwoliła sie tak wykiwać przy wyjsciu z bunkra medycznego...

pzdr.

ps. sprawdził ktos z ciekawosci jaki kod wstukuje Paik do sejfu?

Użytkownik Hubi edytował ten post 26.04.2007 - |13:25|

  • 0
www.mytorrent.pl - zapraszam ;)

Nie regulaminowa grafika.

#20 kmietas

kmietas

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 29 postów

Napisano 26.04.2007 - |13:25|

No prosze jakie to rewelacje slyszymy i widzimy. Info o samolocie to raz. Zmarwychwstanie Bakunina to dwa.

Ale w sumie nie do konca wiemy, czy ojcem nie jest czasem Michael. :P

Moze mi to umknelo ale nie pamietam czy miedzy Sun i Michaelem do czegos doszlo?? Pamieta to ktos??

ps. sprawdził ktos z ciekawosci jaki kod wstukuje Paik do sejfu?


poczatkowe cyfry to chyba 7347

Użytkownik kmietas edytował ten post 26.04.2007 - |13:29|

  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych