7 odpowiedzi w tym temacie

[waski]

No i za mną ostatnia część rocky-ego, co mogę o nim powiedzieć, film mi się podobał, nie był nastawiony na pokazanie treningu i walki tak jak to miało miejsce w poprzednich częściach. Film pokazał historię podstarzałego mistrza świata, o którym wszyscy już zapomnieli, jego dzielnicę w której się wychowywał i która kiedyś tętniła życiem, a dzisiaj jest ruiną. Dziś rocky prowadzi restaurację na przedmieściach Filadelfii do której przychodzą ludzie żeby coś zjeść i posłuchać opowieści Rockyego o jego walkach. Ale przez wygłupy mediów dochodzi do konfrontacji na ringu rockyego i obecnego mistrza świata. Dalej nie piszę bo po co każdy wie o czym jest ten film, ale napiszę tylko tyle że film bardzo mi się podobał, nie ma w nim porywającej akcji, ale potrafi przykuć do fotela.
POLECAM

Użytkownik waski edytował ten post 26.01.2007 - |09:42|

[Ogrodnik]

Coz....
-zle pomyslana i zagrnana postac syna RB.
-dosc absurdalny pomysl ze przeciwnik RB lamie sobie reke uderzajac w naszego bohatera
- irytujace komputerowe dodatki podczas walki finalowej
- nie bardzo rozumiem sensu tego filmu....

W sumie - film sredni, w sam raz do autobusu.

[Sawyer88]

A mnie się film bardzo podobał, idealne zakończenie sagi Rockiego po nieudanej 5 części, której nie lubi sam Stallone ... bardzo dobry film przypominający klimatem pierwszą część ... no i te wstawki

[seven of nine]

Mi sie bardzo film podobal.Mysle,ze poprzedni user doskonale to ujal twierdzac,iz filmik przypominal klimatem pierwsza czesc... :clap:

[znawca]

Film mnie pozytywnie zaskoczył. Spodziewałem sie nudnej kontynuacji kultowego filmu. A film oglądało się bardzo przyjemnie. Fajna walka jak i również zakończenie. Może nie jest to jakiś wyjątkowy film, ale można go obejrzeć. Ja go oceniam na 6,5/10. ;]

[confidence man]

zgadzam się że przypominał klimatem pierwszą część i dlatego się właśnie nie zawiodłem. dla mnie Rocky powrócił w wielkim stylu

[Quendi]

W ramach nadrabiania zaległości obejrzałem tą ostatnią część i powiem że jest to naprawdę udany dramat, w stylu jedynki, jak już wspominali koledzy.

Ja idę za ciosem i będę oglądał część 2,3,4,5 bo albo ich nie oglądałem albo było to tak dawno że nie pamiętam.

Użytkownik Quendi edytował ten post 19.01.2010 - |23:30|

[Sawyer]

Bardzo podobało mi się ukazanie przez Sly jak człowiek nie potrafi sobie poradzić ze stratą swojej ukochanej osoby która umarła. Jak wraca i żyje wspomnieniami i nie wie jak zacząć znów żyć normalnie.