Skocz do zawartości

Zdjęcie

WarGames (1983)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1 odpowiedź w tym temacie

#1 Lulu

Lulu

    Szeregowy

  • Email
  • 38 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 03.01.2007 - |18:22|

Film co prawda nie najnowszy, bo z 1983r., ale podobno zmienil swiat. Pisze 'podobno', bo mnie wtedy jeszcze na swiecie nie bylo i jedyne co wiem o wplywie tego filmu to to co przeczytalam.
O samym filmie z filmwebu:

Pasją ucznia jednej z amerykańskich szkół są komputery. Jest on na tyle zaznajomiony z nowymi technologiami, iż bez problemu potrafi włamać się do szkolnego systemu informatycznego i poprawić sobie oceny. Jednak największym zainteresowaniem daży on komputerowe gry wojenne. W poszukiwaniu nowych gier, zopełnie przypadkowo podłączas się do komputera pentagonu, który w początkowej fazie projektów służył jako symulator globalnej wojny atomowej. Wkrótce okazuje się, że gra z komputerem staje się rzeczywistościa. Jak w takiej sytuacji przekonać główny komputer odpowiedzialny za obronę kraju, żeby odróżnił grę od rzeczywistości?

>>klik<<

I to musialo byc naprawde cos w tamtych czasach. Nie tylko na zachodzie, bo ostatnio ogladajac Sonde (>>klik<<, gdyby ktos zapomnial co to ;) ) zauwazylam, ze tez o nim dyskutuja. Opisujac jako HORROR i podajac jako argument, ze sieci komputerowe niekoniecznie sa dobra rzecza. :P

Jezeli ktos jeszcze nie widzial to polecam. Moze nie bedziecie zszokowani tym co mozna zrobic za pomoca komputera ;) , ale oprocz tego film i tak ciekawy i przyjemnie sie go oglada... No i mlody Broderick mmmmm :)

No i jest jeszcze jeden powod, dla ktorego akurat na tym forum o tym filmie pisze. Gdzie ma miejsce duza czesc akcji? W Cheyenne Mountain (brzmi znajomo?) :D
  • 0
"I mean - what have you got to lose?
You know, you come from nothing
- you're going back to nothing
What have you lost? Nothing!"
MONTY PYTHON - Brian Song

#2 Gość_Vendetta_*

Gość_Vendetta_*
  • Gość

Napisano 04.01.2007 - |09:05|

Jak wiadomo nie od dziś - hollywood jest odzwierciedleniam aktualnych nastrojów na świecie.

A że wojna nuklearna wisiała wtedy na włosku, to i kręcono o tym filmy.

"Gry Wojenne" widziałem daaawno temu w telewizji. Nie powiem - ciekawy filmik, godny polecenia.
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych