Skocz do zawartości

Zdjęcie

Wraith


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
50 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Kiedy powstali Wraith? (97 użytkowników oddało głos)

Kiedy powstali Wraith?

  1. Zanim Pradawni przybli do galaktyki Pegaza - drogą ewolucji. (13 głosów [13.98%])

    Procent z głosów: 13.98%

  2. Stworzyła ich jakaś inna rasa. (4 głosów [4.30%])

    Procent z głosów: 4.30%

  3. Pradawni stworzyli ich "przypadkiem" z Iratiusa. (76 głosów [81.72%])

    Procent z głosów: 81.72%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#1 Mystral

Mystral

    Kapral

  • Email
  • 207 postów
  • MiastoWałbrzych

Napisano 25.08.2006 - |22:42|

Co prawda temat poświęcony Wraith już jest, jednak jest on bardzo obszerny i ogólny. Tutaj chciałbym sięskupić nad samym powstaniem Wraith. Temat zakładam na skutek ożywionego offtopu w temacie o Odcinku "Real World" .

Kwestia jak w temacie- skąd się Wraith wzięli?

Moja wziaj jest taka:

Pradawni przylatują do galaktyki Pegaza -> Pradawni zasiedlają galaktykę ludźmi (nie Pradawnymi, ale zwykłymi ludźmi) -> na jednej (kilku) z planet, gdzie zasiedlilil ludzi występuje Iratius -> tutaj mamy największy materiał do spekulacji mianowicie w jakiś sposób następuje wymiesznaie się DNA ludzkiego z Iratiusowym, możliwe, że na skutek czegoś takiego jak spotkało Shepparda, tak czy owak po kilku/kilkunastu tysiącach lat następuyje ewolucja i mamy Wraith -> Pradawni nei doceniają zagrożenia -> Wraith mnożą się.
  • 0

#2 Modes

Modes

    Podpułkownik

  • Użytkownik
  • 2 784 postów
  • MiastoPoznań/Chojnice

Napisano 25.08.2006 - |22:50|

Ja sie zgadzam z Mystralem.

Mozliwa tez jest wersja ze jakis noaukowiec zafascynowany dlugowiecznoscia tego robaka prowadzi eksperyment, a ten wymyka sie spod kontroli.
  • 0

#3 Ctrls

Ctrls

    Szeregowy

  • Email
  • 7 postów

Napisano 25.08.2006 - |22:50|

Ja mam nieco inną teorie, Pradawni badali iratusa, eksperymentowali z nim i stworzyli zupełnie nowy gatunek, wraith. Wraith wykorzystując część technologii pozyskanej od pradawnych oraz cechę rozmnażania się iratusa szybko zwiększył swą liczbę i stał się potęgą w pegazie.

Cechy co stoją za tą teorią:
pismo wraith jest odmianą pisma pradawnych
zawansowana technologia, którą posiedli w krótkim czasie (w ciągu 100 lat wyruszyli ze swojej rodzimej planety i podbili galaktykę zgodnie z opowieścią Sheparda)
  • 0

#4 Mystral

Mystral

    Kapral

  • Email
  • 207 postów
  • MiastoWałbrzych

Napisano 25.08.2006 - |23:09|

Moim zdaniem Warith zaczęli od pozyskania nie technologii Pradawnych, ale zwykłych ludzi, którzy moim zdaniem początkowo stali na o wiele wyższym poziomie technologicnzym, niż aktualni "wieśniacy" rozpowszechnieni po całej galaktyce. Myślę więc, że zaczęli od ludzi a potem wzięli się za Pradawnych poczynając od ich placówek badawczych etc, aż w końcu zdołali opracować technologię statków (od darta po HS) i wytcyzć otwartą wojnę Pradawnym.

(w ciągu 100 lat wyruszyli ze swojej rodzimej planety i podbili galaktykę zgodnie z opowieścią Sheparda)


Możesz przypomnieć o co chodzi z tą opowieścią bo nie pamiętam?
  • 0

#5 Hans Olo

Hans Olo

    Lost Moderator

  • Lost Moderator
  • 2 394 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 25.08.2006 - |23:20|

Wg mnie eksperyment raczej odpada. Chyba najodowiedniejsza jest wersja z przypadkowym zkrzyżowaniem się dwóch gatunków i "niedocenieniem" Wraith przez pradawnych. Podejrzewam, że z początku gatunek ten nie żywił się ludźmi a wręcz przeciwnie koegzystował z nimi, co sprawiało, że Pradawni widzieli w nich bardziej człowieka niż groźnego, nienaturalnego drapieżnika (także my mamy z tym klopot o czym świadczy kuracja genowa opracowana przez Ziemian). Lecz geny ludzkie zaczęły słabnąć i gatunek mimo osiagnięcia wysokiego poziomu cywilizacyjnego zaczął się coraz bardziej odczłowieczać aż pewnego dnia po raz pierwszy zasmakował ludzkich protein. Pradawni nawet nie wiedzieli jakie zagrożenie im urosło pod nosem a ich silne ciała były dla Wraith dobrą pożywką.
  • 0

BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out" 


#6 enzo

enzo

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 252 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 28.08.2006 - |11:54|

Wydawało mi się że o Pradawni przybywając do Pegaza napotkali bardzo groźnego wroga który przewyższał ich liczebnie (Wraith) wiec teoria że stworzył ich naukowieć Lantian wg mnie odpada.

Po co miałaby jakaś obca rasa tworzyć Wraith? Jeżeli byłby to udany experyment to Wraith jako broń byłaby zabrana do docelowego miejsca. Jeżeli Wraith wymkneli się z pod kontroli i zniczszyli swoich twórców to powinny chociaż jakieś resztki cywilizacji pozostać.

Najbardziej prawdopodobne jest wg mnie że pochodzą od robaka. Jednak instynkt pozostał Zaczeli przejmować kolejne planety i przechwytując ich technologię dla siebie.
Ale to raczej na długo wcześniej przed przybyciem Pradawnych.
  • 0
Pozdrowienia:
SG: Goauld: Jaffa Cree !!!
SG: Asgard: Greeting
Startrek: Borg: Low you shields, Prepare to assimilate :)

#7 quisatz

quisatz

    Kapral

  • Użytkownik
  • 245 postów
  • MiastoPiotrkow

Napisano 07.09.2006 - |20:36|

W ktorym odcinu jak pamietam bylo ze o pradawni ich stworzyli tak jak i zreszta replikatorow OMG :X
  • 0

A kiedy podniosł sie z kaluzy krwi jego serce ogarnol gniew.


#8 Fahrtals

Fahrtals

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 39 postów

Napisano 08.09.2006 - |12:27|

W ktorym odcinu jak pamietam bylo ze o pradawni ich stworzyli tak jak i zreszta replikatorow OMG :X



Pamięta ktoś może w którym? Bo ja nie ... ja pamiętam, że była taka teoria bohaterów jak i wiele innych teorii ... a z teoriami różnie bywa ;P
  • 0

#9 kamkaw

kamkaw

    Kapral

  • Użytkownik
  • 176 postów
  • MiastoTrzebinia

Napisano 08.09.2006 - |20:36|

jestem pewny w 100% że to TYLKO teoria
nigdzie nie było na to jednoznacznego dowodu
  • 0
████████████████████████
Rip SG-1

#10 quisatz

quisatz

    Kapral

  • Użytkownik
  • 245 postów
  • MiastoPiotrkow

Napisano 08.09.2006 - |22:08|

Oj nie pamietam ale sami pomyslcie jak mozna inaczej zkzyzowac DNA czlowieka i slimaka lol
  • 0

A kiedy podniosł sie z kaluzy krwi jego serce ogarnol gniew.


#11 psjodko

psjodko

    TIME LORD

  • Moderator
  • 2 337 postów
  • MiastoLeżajsk

Napisano 09.09.2006 - |04:41|

Oj nie pamietam ale sami pomyslcie jak mozna inaczej zkzyzowac DNA czlowieka i slimaka lol


Np: przyczepiając sie gdzieś w lesie do szyi człowieka/Pradawnego? ;)

W żadnym odcinku nie było powiedziane, że Pradawni intencjonalnie stworzyli (w jakikolwiek sposób ) Wraith.
Do mutacji doszło najprawdopodobniej przypadkowo.
Jest problemem czy "spiący straszny wróg" juz był zmutowany z jakąś inna rasą/gatunkiem czy
dopiero wtedy się zmutował w sposób jaki obserwowalismy na Shepardzie.

Użytkownik psjodko edytował ten post 09.09.2006 - |04:42|

::. GRUPA TARDIS .::


#12 Nosfi

Nosfi

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 122 postów
  • MiastoŚwinoujście

Napisano 22.09.2006 - |10:47|

Myślę, że eksperymenty wykonywane przez P. na Iratusie można od razu odrzucić. P. byli bardzo ostrożni we wszystkim co robili, więc nawet gdyby zaczęli coś robić z owadem, szybko by zaprzestali badań i zniszczyli wszystko co było z tym związane.

Myślę, że przyczyną powstania W. był wypadek.

Nie wiemy przecież do końca co stałoby się z Shepardem gdyby robal dokończył dzieła.

Dlatego można wziąć pod uwagę takowy scenariusz:

P. przybyli na planetę gdzie żyły setki (jak nie tysiące) tych robali (w jaskiniach), lecz nie mieli o nich pojęcia. Założyli tam jakąś kolonię. I którejś nocy (lub dnia) przez przypadek, ktoś lub coś zapoczątkowało ataki Iratusa na P.. Wyobraźcie sobie, że setki tych stworzeń wyleciało z jaskiń i zaatakowało kolonię P..

Można założyć, że Iratus wcześniej nie spotkał żadnego człowieka. W momencie gdy zaczął się nim pożywiać rozpoczął się proces mutacji ... i tak z ludzi/pradawnych powstali pierwsi W..

Mieli ich technologię (tę którą znaleźli w kolonii), byli nimi samymi tak więc znali ich pismo, itp..

Jeśli chodzi o gen, można założyć że mutacja spowodowała całkowite usunięcie DNA człowieka z organizmu, a co za tym idzie ... i genu również.

Taką mutację zaobserwowaliśmy na Shepardzie, po zaatakowaniu go przez dziewczynę Wraith (tą która zażyła retrowirusa).

Pozostaje pytanie ... jak z setek W. powstały tysiące ... :)

A no więc jak się przekonaliśmy w odcinku 3x07, nie znamy do końca możliwości W..

Wiemy że mogą zabierać życie, wiemy już również że mogą je dawać ... to dlaczego nie mogliby doprowadzać do mutacji ?

Oczywiście wszystko to są założenia i teorię, ale ... kto wie :D
  • 0
... And They Have A Plan ...

... cokolwiek by nie było to i tak będzie ...

#13 The Doctor

The Doctor

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 25 postów
  • MiastoGdańsk

Napisano 22.09.2006 - |11:37|

Normalny tok ewolucji odpada, bo w którymś odcinku ostało powiedziane, że Wraith się pojawili, a jak wiadomo na powstanie gatunku potrzeba bardzo dużo czasu - nie dzieje się to z dnia na dzień...

Zatem najprawdopodobniej zostali stworzeni. Pytanie brzmi: Czy za sprawą Pradawnych, czy kogoś innego kogo jeszcze nie poznaliśmy?

W sumie trudno znaleść jakąś odpowiedź. Nie chce mi się wierzyć, że Pradawni pozwolili rozpanoszyć się Wraith po całej galaktyce, a potem przegrać z nimi wojnę...

Na pewno z czasem czegoś się o Zjawach dowiemy ;)
  • 0

#14 Nosfi

Nosfi

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 122 postów
  • MiastoŚwinoujście

Napisano 22.09.2006 - |12:04|

Normalny tok ewolucji odpada, bo w którymś odcinku ostało powiedziane, że Wraith się pojawili, a jak wiadomo na powstanie gatunku potrzeba bardzo dużo czasu - nie dzieje się to z dnia na dzień...

Z dnia na dzień oczywiście nie, w końcu widzieliśmy jak odbywała się mutacja Shepparda.

Ale chcę zaznaczyć, że walka z Iratusem przyczepionym do szyi Shepparda trwała trochę ponad 38 minut (tyle czasu spędzili we wrotach, a trzeba wziąć jeszcze czas ucieczki do skoczka przed W.). W tym czasie Iratus prawie zabił Shepparda.

Co jeśli po śmierci człowieka następuje jego mutacja w sposób podobny do mutacji Shepparda w późniejszym odcinku?

Nie powiedziałem, że kolonia z mojej teorii zmutowałą w kilka godzin! Mogła mutować przez kilka dni nawet, ale nie potrzeba do tego tygodni czy miesięcy.

Dlatego nie zgodzę się i powiem że ewolucji naturalnej również nie można wykluczyć.

Zgodzę się z Tobą, że P. nie pozwoliliby zapanować W. jeśliby sami ich stworzyli.

No i jak powiedziałeś ... "Na pewno z czasem czegoś się o Zjawach dowiemy" :D
  • 0
... And They Have A Plan ...

... cokolwiek by nie było to i tak będzie ...

#15 The Doctor

The Doctor

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 25 postów
  • MiastoGdańsk

Napisano 22.09.2006 - |14:47|

Mowiąc z dnia na dzięń mialem właśnie na mysli przebieg kilkudniowy

Nie powiedziałem, że kolonia z mojej teorii zmutowałą w kilka godzin! Mogła mutować przez kilka dni nawet, ale nie potrzeba do tego tygodni czy miesięcy.

Doskonale wiem co masz na mysli i nie sugeruję, że cos takiego powiedziałeś - po prostu przedstawiam swój punkt widzenia. W końcu widzielismy już w SG:A jak szybko potrafi taka mutacja zajść. Ok - przyznaję że jest to mozliwe, ale tylko jako odosobniony przypadek. Ilu taka kolonia mogła liczyć ludzi [znaczy Pradawnych :) ]? Na pewno nie miliony, które w krótce opanowały galaktykę. Na 100% ktoś zdążyłby poinformować "centralę" o wypadku i P zrobiliby szybciutko porządek zapobiegając rozprzestrzenieniu się mutantów.
  • 0

#16 Nosfi

Nosfi

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 122 postów
  • MiastoŚwinoujście

Napisano 22.09.2006 - |17:23|

Na pewno nie miliony, które w krótce opanowały galaktykę.

Mogło zacząć się od setki. A Miliony mogły powstać w skutek ataków na następne pobliskie planety ... reakcja łańcuchowa ...
Jak wspomniałem wcześniej ... nadal nie wiemy co mogą W. zrobić z człowiekiem - zabić, ożywić, a może i również doprowadzić do przemiany ...

Na 100% ktoś zdążyłby poinformować "centralę" o wypadku i P zrobiliby szybciutko porządek zapobiegając rozprzestrzenieniu się mutantów.

Widzieliśmy wiele razy w SG-1 jak całe cywilizacje ginęły (miliony istnień) od ataku wroga w bardzo szybkim tempie, dlaczego tu nie mogło się to wydarzyć?
A poinformować centrali nie koniecznie musieli ... Aurora w końcu była tak daleko, że nie zdołała przesłać żadnych komunikatów do Atlandyty i ViceVersa ...

Tak czy inaczej teorii jest wiele, i wiele jest możliwości ...

Poczekamy, zobaczymy (mam nadzieję) co nam W. pokażą jeszcze :D
  • 0
... And They Have A Plan ...

... cokolwiek by nie było to i tak będzie ...

#17 Shalom

Shalom

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 375 postów
  • MiastoBędzin

Napisano 22.09.2006 - |19:37|

co ty masz z tą aurorą? pradawni mieli więcej statków tego typu, pozatym wystarczyłby komunikat przez wrota lub przez podprzestrzeń :)
  • 0

#18 Lucas_Alfa

Lucas_Alfa

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 027 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 22.09.2006 - |22:05|

Pradawni nie pochodzą z galaktyki Pegaza i są "ludnością" napływową. Wiadomo, że w galaktyce ORI, także mieszkają "pradawni". Zapewne obie grupy zanim się rozdzieliły mieszkały w jeszcze innej galaktyce. Pradawni osiedlili się na Ziemi jednak opuścili ją klika milionów lat temu w swoim latającym mieście i przenieśli do Pegaza. Możliwe jest, że prócz tych dwóch grup pradawnych - Pradawnych i ORI były też inne. Tego nie można wykluczyć.

Być może jedna z nich zawitała dawno temu, znacznie wcześniej niż ci ziemscy do galaktyki Pegaza i tam zaczęli pracę. Mogli być wtedy znacznie mniej zaawansowani technologicznie niż kolejna grupa, ta ziemska. "Stara" grupa pradawnych zaczęła kolonizować planety w Pegazie i na jednaj z nich mogła natknąć się na Iraktiusa. Zwykły przyrodniczy przypadek mógł sprawić, że Pradawny zaatakowany przez robala mógł doznać niemiłych skutków tego. Wiadomo, że niektóre wirusy mogą być pośrednikiem w przenoszeniu genów lub ich części pomiędzy dwoma gatunkami. Być może wielka epidemia, która zabiła Pradawnych jest tylko alegorią na ich upadek spowodowany "chorobą" iraktiusową.

Zawsze miałem wrażenie, że Wraith i Pradawni mają ze sobą dużo wspólnego i śmiem nawet twierdzić, że Wraith to nikt inny jak właśnie jakaś wcześniejsza, mniej zaawansowana grupa Pradawnych, która przybyła do Pegaza.

Grupy Pradawnych na gruncie cielesnym raczej nie utrzymywały ze sobą kontaktów z racji ogromnych odległości i mogły nawet nie wiedzieć, gdzie która się znajduje.

Wiadomo z serialu, że część Pradawnych z Pegaza ascendowała a reszta wróciła na Ziemię przez wrota. Nigdzie nie jest jednak powiedziane, że i jedni i drudzy wywodzą się z tej samej grupy. Być może ascendenci to ta grupa, która była w Pegazie wcześniej i przetrwała wspomnianą przeze mnie zarazę. Jedni ascendowali inni z czasem zmienili się we Wraith. Być może ascendencja była jedyną szansą ucieczki przed zarazą.

Nie wiem jak długo mógł trwać upadek pierwszej grupy Pradawnych i jak długo powstali Wraith mieszkali tam sami sobie.

Kiedy do Pegaza przybyła ziemska grupa Pradawnych przez pewien czas mieli spokój, dopóki nie natknęli się na Wraith. Oczywiście mogli nic nie wiedzieć o pierwszej grupie. Do tego czasu Wraith mogli być uśpieni z braku pożywienia i kiedy ziemska grupa Pradawnych zaczęła zaludniać planety galaktyki Pegaza ludźmi pojawiła się sposobność pożywienia. Dlatego można powiedzieć, że Pradawni natknęli się na Wraith.

Kiedy Pradawni opuścili Atlantydę i wrócili na Ziemię zaczął się kolejny rozdział ich istnienia. Część z tych, którzy wrócili na Ziemię zapewne ascendowała i dopiero wtedy mogli zorientować się co się stało kontaktując się ze wcześniejszymi ascendentami. Jak wiemy ascendenci mają dość rygorystyczne podejście do mieszania się w sprawy innych, więc równie dobrze pierwsza grupa Pradawnych mogła spokojnie patrzeć jak druga męczy się z Wraith.


Oczywiście jest to tylko moja teoria oparta nie odpartym wrażeniu, że Wraith i Pradawni są ze sobą nierozerwalnie związani. Jednocześnie wykluczam możliwość, że Wraith są nieudanym eksperymentem Pradawnych, choć w pewnym sensie wysysanie życia z innych istot może być pierwszym krokiem do własnej nieśmiertelności.
  • 0
Dołączona grafika

- I straszna FOTA, co śmierdzi ziemiom wpatła do tłumaczy, krzyczonc UAaaaaa!
Ale że poniewarz wszystkie bajki dobże sie kończom, nie opowiem, co się stało potem.
*


* sparafrazowane słowa Czesia - oryginał "Włatcy Móch"

#19 Nosfi

Nosfi

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 122 postów
  • MiastoŚwinoujście

Napisano 22.09.2006 - |22:18|

Wrót mogli niezdąrzyć otworzyć a do sygnałów podprzestrzennych musieliby być również w odpowiedniej odległości ;)

A uczepiłem się Aurory bo to jedyny sprawny statek jaki mieliśmy okazję poznać. Oriona jak naprawili to stracili ;)

Jedyny statek zdolny do tego to Atlantyda.

Ale ok, już się zmieńmy teorię może :D
  • 0
... And They Have A Plan ...

... cokolwiek by nie było to i tak będzie ...

#20 psjodko

psjodko

    TIME LORD

  • Moderator
  • 2 337 postów
  • MiastoLeżajsk

Napisano 24.09.2006 - |14:58|

Aurora w końcu była tak daleko, że nie zdołała przesłać żadnych komunikatów do Atlandyty i ViceVersa ...


Co za bzdura.
Aurora była dokładnie po "drugiej" stronie galaktyki.
Nie była więc "daleko" dla statków z napędem międzygalaktycznym. Jednak statki typu "Aurora" takiego napędu nie posiadały..
Po zainstaklowaniu ZPM sensory Atlantis wykryły statek i otrzymały odpowiedz z sygnałem rozpoznawczym.
Więc kominikacja mogła zostać przeprowadzona bez problemu.
Problemem Aurory byo to, że w momencie ucieczki Pradawnych z Atlantis (a więc pod koniec długotrwałej wojny)
byla tak daleko, że nie zdąrzyła doleciec przed ewakuacją.

::. GRUPA TARDIS .::





Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych