Skocz do zawartości

Zdjęcie

Man on Fire (2004)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
7 odpowiedzi w tym temacie

#1 Kwaśny

Kwaśny

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 21 postów

Napisano 01.08.2006 - |21:58|

były żołnierz Stanów Zjednoczonych John Creasy obejmuje w meksyku posade ochroniarza małej dziewczynki Pity. Na początku znajomość Pity i Johna nie układa się najlepiej. Dziewczynka za wszelką cenę chce znaleźć przyjaciela w osobie nowego ochroniarza.Jednak potem mała dzieczynka staje sie najważniejsza osobą w jego życiu.Pewnego dnia zostaje porwana i zabita;
Creasy postanawia pomścić jej śmierć...
  • 0

#2 mathix

mathix

    Sierżant

  • VIP
  • 686 postów
  • MiastoGdańsk

Napisano 01.08.2006 - |22:04|

Jak zakładasz topic z recką mógłbyś napisać swoją opinię na temat filmu.

Mi film się podobał. Fajnie prezentowała się postać głównego bohatera, który niezatrzymanie dążył do celu. Ciekawie ukazali jego gniew, okazywany przez stosowanie ciekawych metod eliminacji ludzi związanych z porwaniem. Warto zobaczyć.
  • 0
There are 10 types of people in this world.
Those who understand binary and those who don't.


#3 jack

jack

    Chorąży

  • VIP
  • 1 410 postów
  • MiastoPłock

Napisano 01.08.2006 - |23:08|

No cóż film dobry, bo i aktorzy są superowi. W sumie chyba najlepiej zagrała ta młoda dziewczynka (aktorka znana chocby z Wybrańców obcych), choć i Denzel jest całkiem całkiem.
Ale poza tym film porusza kwestię znaną od dawna w Meksyku - czyli porywania dla okupu. Czego jakoś nie wiele organizacji się tym zajmuje.
Jedynie zakończenie jest takie amerykańskie, ale według mnie nie jest przesłodzone.
  • 0
"Nie mamy wpływu na czas, w którym się znaleźliśmy,
My tylko decydujemy, jak wykorzystać dany nam czas"

Gandalf - Drużyna Pierścienia


#4 KAYRON

KAYRON

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 352 postów
  • MiastoCzarnków

Napisano 02.08.2006 - |07:23|

Jedynie zakończenie jest takie amerykańskie, ale według mnie nie jest przesłodzone.


No wlaśnie!!!Zakończenie jest kompletnie amerykańskie!!! :censored: I całowicie niszczy ten film.
Film mi się nie podobał kompletnie!!! :bag: :bag:
Ja znam na pamięc książkę na podstawie której powstał ten film i dlatego film mi sie nie podobał.
Książka dla mnie jest rewelacyjna :clap: :clap: (powstała cała seria o Creasym) a film to straszne popłuczyny.
  • 0
1164 rok snu Pożogi
-Dowiedz się żołnierzu,że wróg którego nam zostawiliście był kruchy.
-Ich siła jest płytka wojowniku a wiara nie zna czci.Czy pójdziecie ze mną?
-U waszego boku żołnierze.W waszym cieniu leży honor
''Malazańska Księga Poległych''

#5 Cholek

Cholek

    Sokole Oko

  • VIP
  • 494 postów
  • MiastoGrudziądz / Doncaster

Napisano 02.08.2006 - |08:41|

Jedynie zakończenie jest takie amerykańskie, ale według mnie nie jest przesłodzone.

No wlaśnie!!!Zakończenie jest kompletnie amerykańskie!!! :censored: I całowicie niszczy ten film.


Chwila... a czy to nie było na faktach? Albo mi sie coś porąbało.:)

Bardzo dobre kino akcji. Inni nazwaliby to męskim kinem. Dla Denzela nie ma złych ról chyba.:) No i obsada ogólnie.

No i dowiedzieliśmy się jakie jest Mexico City.
  • 0
Name:Cholek
Height/Weight:Unknown
Last seen:Wojnówko 2007, Poland
Whereabouts: Duty on Deadalus, Mission to England

Member of SG-NORTH TEAM?

#6 biku1

biku1

    BSG FREAK

  • Moderator
  • 6 528 postów
  • MiastoSZCZECIN

Napisano 02.08.2006 - |12:45|

Powiem tak film i owszem dobry,nieźle zrealizowany.
Mimo to do mnie jakoś tak nie przemówił nie wiem może dlatego,że jakiś taki mroczny choć to nie jest akurat zarzut.
I do tego bohater doświadczony przeż życie poświęcający się---niechcę ale muszę--- w szlachetnym celu obrony/ratunku słabszych - ale to już było chce się zaśpiewać. :hyhy:

Chociaż podobało i sie pokazanie ,,atmosfery" życia w meksyku ta ciągła obawa o życie bliskich i swoje. I zagrożenia czychające w każdej chwili.
Głupiec narzeka na ciemność , mędrzec zapala świecę.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .

RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT

#7 KAYRON

KAYRON

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 352 postów
  • MiastoCzarnków

Napisano 03.08.2006 - |07:46|

.
Chwila... a czy to nie było na faktach? Albo mi sie coś porąbało.:
No i dowiedzieliśmy się jakie jest Mexico City.


Mała powtórka z historii(dla nie znających tematu):
Dawno,dawno temu w bardzo odległej galaktyce....chwila to nie ta bajka! :clap: :clap:
No dobra, bez jaj. :P
Najpierw byla ksiązka niejakiego A.J. Quinella pod tytułem ''Czlowiek w ogniu''(stare wydanie w twardej oprawie miało inny polski tytuł ale nie pamiętam jaki),opowiadająca o jedynym Amerykaninie(Creasym),który był członkiem Legii Cudzoziemskiej.A który(we włoskim Neapolu)msci się na mafii za śmierc małej dziewczynki(Pita).Książka doczekała się paru kontynuacja. :clap: :clap:
Dla mnie cala seria tych książek jest absolutnie rewelacyjna i polecam ją każdemu. :clap: :clap:
Potem powstał film na podstawie ''człowieka w ogniu'',jakoś tak w latach 80-tych ale nie byl najlepszy więc mało kto o nim wie.
Na a potem(czyli niedawno)powstał film z Denzelem(,który jest niezlym aktorem) ale ten film to nie jest dokładna adaptacja książkowa.
Inna sceneria(meksyk) :/ :/ ,inny koniec :censored: :censored: ,i w zasadzie inny bohater,który z książką ma tylko wspólne imię

Podsumowując:książki są świetne :clap: :clap: ,ten film kiepski
  • 0
1164 rok snu Pożogi
-Dowiedz się żołnierzu,że wróg którego nam zostawiliście był kruchy.
-Ich siła jest płytka wojowniku a wiara nie zna czci.Czy pójdziecie ze mną?
-U waszego boku żołnierze.W waszym cieniu leży honor
''Malazańska Księga Poległych''

#8 Sawyer

Sawyer

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 384 postów

Napisano 30.08.2006 - |14:39|

Film dobry, Świetna zrobione relacje Denzela Washingtona z tą małą. Końcówka z tą górą przednia :) co się z nim stało bo już nie pamiętam ?? :huh:
  • 0
Whatever happens, happens !!!




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych