Napisano 13.08.2010 - |13:45|
Futurama jest dla mnei dosc dziwacznym i charakterystycznym serialem. Zaczalem ogladac w ramach ogladania wszystkich tychbardziej znanych bajek, i po sprawdzeniu South Parka, Simpsonow, Family Guya, nadszedl czas na Futurame. Pomimo tego samego ojca co Simpsons podobienstw jest niezbyt duzo, ale serial da sie lubic. Jedyneitrzeba dac szanse i poogladac cos wiecej. Sezony wczesniejsze bylawy rozne, ale generalnie ggdzies od polowy 2 sezonu albo 3sezonu do konca bylo raczej dobrze niz zle. Mnostwoswietnycfh odwolan kulturalnych, nerdowskich itd. Bardzo fajniestworzone postacie, Catchphrasy Bendera, czy Frya swietnie sie zapamietuje. Filmy przyznajeze nie wyszlyza bardzo, tzn 1 film byl calkiem zgrabny, dalsze raczej mozna odpuscic chyba ze sie chce ogladnac wszytko. ^ sezon dosc rowny i wrocil do formy starszyhcsezonow, z gwiazdka jak dla mnie byl odcinek o eye-phonie, zamiotl mna dosc mocno. Zdecydowanie polecam, szczegolnosci milosnikom sci-fi.
Mistrz: The Sopranos, Tell me you love me, The Wire, Oz
Bardzo dobre: Carnivale, Deadwood, Six Feet Under
Przyzwoite:Apparitions, Jericho, My Name is Earl, Odwroceni,
Ok, ale: Day Break, Happy Town, Heroes, Numb3rs, The Pacific, Prison Break, Twin Peaks