Mission: Impossible III (2006)
#1
Napisano 16.05.2006 - |08:49|
Owszem, film jest dobrze zrobiony, trzyma w napięciu, efekty są brawurowe, a nawet, co w wypadku największego piękinisia Hollywood można się czasami pośmiać (np gdy główny bohater wita się z księdzem - kto widział -> wie, dlaczego to takie zabawne było).
Mnie się jednak bardziej podobała druga część. I ze względu na fabułę, i ze względu na aktorkę/partnerkę naszego filmowego herosa.
Film polecam, ale niekoniecznie w kinie. Ocena w skali 1 do 10: 7.5pkt
#2
Napisano 17.05.2006 - |21:49|
#3 Gość_Vendetta_*
Napisano 18.05.2006 - |08:30|
Dla mnie jest to dodatkowy motywator do obejrzenia tego filmu! Nie miałem jeszcze okazji, jednak postaram się w niedalekiej przyszłości obejrzeć, oraz kilka słów na jego temat napisać.czesc 3 robil rezyser ktory zrobil takie seriale-hiciory jak (...) Lost wiec jest szansa, ze ten film bedzie niezly (...)
Partnerki z drugiej części chyba żadna nie przebije!
#4
Napisano 22.05.2006 - |21:16|
ale moze nie jestem obiektywna, po prostu ostatnio nie trawie pana cruise. przemysle sobie to dokladniej i moze napisze cos konstruktywnego...
ale osobiscie, nie polecam. uwazam, ze przesada, gadgety wymyslniejsze niz w Bondzie, i w ogole, bajka. buuu..
www.science-fiction.com.pl/forum
_________________________________________
oh my goddess Me !
#5
Napisano 23.05.2006 - |09:30|
...:::Son of Anarchy:::...
#6
Napisano 29.05.2006 - |11:36|
jak dla mnie filmik poniżej krytyki
zero fabuły i jeszcze ta.... królicza łapka
poprzednie wersje były dużo lepsze
#7 Gość_Vendetta_*
Napisano 29.05.2006 - |12:27|
Co zapamiętam z całego filmu? Scenę, jak pocisk trafia w samochód, a nasz agent afektowany podmuchem - wlatuje na inny samochód. Co z resztą w trailerze było a jest chyba najlepszym momentem całości.
Film nudny.
SPOILER - NIE CZYTAĆ!
Na początku jest ta scena z uwięzioną parką i strzał z pistoletu w jej łeb. Przez cały film miałem wrażenie, że gdy scenariusz powróci do tego momentu pod koniec filmu - tamten zdejmie maskę i zobaczymy naszego Hunta. A rzekomy Hunt będzie tylko jakimś kolesiem z jego maską. Jednak było inaczej. Cóż. Nie chcieli wturować "dwójki".
Ogólnie tendencja BAAARDZO spadkowa. Nie czekam na "czwórkę". Stworzenie scenariusza, który był by na takim samym wysokim poziomie co w pierwszej części śmiało określić można jako...
Mission Impossible!
#8
Napisano 29.05.2006 - |13:26|
mmm...ja wlasnie tej sceny nie rozumiem. Odebralem to tak, jakby sie kolesiowi w kinie szpule pomylily i na poczatku wlaczyl fragment z koncowki filmu. Pare razy sie nad tym zastanawialem i tak to nadal widze.SPOILER - NIE CZYTAĆ!
Na początku jest ta scena z uwięzioną parką i strzał z pistoletu w jej łeb.
#9 Gość_Vendetta_*
Napisano 29.05.2006 - |16:01|
Na tym polega scenariusz, żebyś przez cały film myślał, że ona została zabita. Tyle starania, tyle latania a na końcu i tak kicha.
A na końcu - nagłe, diametralne odwrócenie sytuacji, gdy widzimy, że inna osoba, która zawiodła tamtego - została wykorzystana z nałożoną maską naszej głównej bohaterki.
Taki trik scenariuszowy. Niestety zbytnio nie wpływa na podniesienie ocen dawanych filmowi. Ot po prostu jest.
#10
Napisano 29.05.2006 - |22:08|
Jesli tak jak piszesz mial wygladac ten zabieg formalny - to byl to zabieg w wykonaniu indolenta montazu.
#11 Gość_Vendetta_*
Napisano 02.06.2006 - |21:45|
#13 Gość_Vendetta_*
Napisano 03.06.2006 - |14:40|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych