Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 025 - S02E03 - Prisoners


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
24 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Oceniamy odcinek: (61 użytkowników oddało głos)

Oceniamy odcinek:

  1. 10 (3 głosów [5.56%])

    Procent z głosów: 5.56%

  2. 9.5 (3 głosów [5.56%])

    Procent z głosów: 5.56%

  3. 9 (6 głosów [11.11%])

    Procent z głosów: 11.11%

  4. 8.5 (7 głosów [12.96%])

    Procent z głosów: 12.96%

  5. 8 (6 głosów [11.11%])

    Procent z głosów: 11.11%

  6. 7.5 (4 głosów [7.41%])

    Procent z głosów: 7.41%

  7. 7 (4 głosów [7.41%])

    Procent z głosów: 7.41%

  8. 6.5 (2 głosów [3.70%])

    Procent z głosów: 3.70%

  9. 6 (6 głosów [11.11%])

    Procent z głosów: 11.11%

  10. 5.5 (2 głosów [3.70%])

    Procent z głosów: 3.70%

  11. 5 (2 głosów [3.70%])

    Procent z głosów: 3.70%

  12. 4.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  13. 4 (5 głosów [9.26%])

    Procent z głosów: 9.26%

  14. 3.5 (2 głosów [3.70%])

    Procent z głosów: 3.70%

  15. 3 (1 głosów [1.85%])

    Procent z głosów: 1.85%

  16. 2.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  17. 2 (1 głosów [1.85%])

    Procent z głosów: 1.85%

  18. 1.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  19. 1 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  20. 0.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  21. 0 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#1 kwiatek

kwiatek

    FLOWER POWER

  • VIP
  • 2530 postów
  • MiastoOpole

Napisano 05.01.2004 - |18:22|

W trakcie eksploracji mało znaczącej planety, O'Neill i SG-1 spotykają człowiek, który prosi ich o pomoc. Okazuje się potem, że osoba ta to morderca, a grupa udzielając mu wsparcia została wmieszana w całą sprawę. Taldor (słowo to znaczy sprawiedliwość) zsyła zbrodniarza do Hadante, a SG-1 jako współwinnych spotyka podobny los, nie pomagają, żadne protesty i tłumaczenia ze strony przybyszów z Ziemi. Na miejsce odbycia kary trafia się przez Wrota, niestety nie ma tam DHD, które pozwoliłoby wybrać współrzędne i po prostu wrócić na Ziemię. Oczywiście nie można też wybrać kombinacji symboli ręcznie, w końcu DHD jest też odpowiedzialne za dostarczenie energii potrzebnej do otwarcia tunelu podprzestrzennego. Po przybyciu członkom SG-1 ukazuje się obraz świat brutalnej siły, w którym, co dziwne, najpotężniejszą osobą jest kobieta, Linea, jej mistycznych mocy obawia się jej nawet Vishnoor, najsilniejszy ze skazanych. Grupie Ziemian udaje się dogadać z Linea'ą, w zamian za udostępnienie źródła energii, które pozwoli zasilić Wrota, obiecują zabrać ją ze sobą. Wszystko wygląda świetnie, nie dość, że wydostają się z Hadante, to mają jeszcze uzyskać dostęp do technologii zimnej fuzji, jednak nowopoznana kobieta, ma na swoim koncie okrutne zbrodnie, a jej uwolnienie o mały włos nie doprowadza do zniszczenia SGC.

Dołączona grafika
  • 0
Master of possimpible ;)

#2 gulus

gulus

    Sierżant

  • VIP
  • 757 postów

Napisano 07.01.2004 - |20:29|

Dla mnie jeden z gorszych odcinków, którego akcja nie trzyma się logicznej "kupy". Miły w oglądaniu, ale logikę trzeba zawiesić na kołku w przedpokoju. Linea jest jednym z nielicznych, jasnych punktów tego filmiku. Zasilanie Wrót roślinką? Kurde dobrze, że Marek Pol tego nie oglądał, bo byśmy mieli 5% dodatek benzyny do biopaliwa.

gulus
  • 0

#3 Tomciak

Tomciak

    Organizator

  • VIP
  • 398 postów
  • MiastoWszechświat - Nasza galaktyka - Układ słoneczny - Ziemia - Europa - Polska - Śląsk - Gliwice - mój fotel

Napisano 07.01.2004 - |22:55|

Jak dla mnie to średniak i to faktycznie z tych słabszych. Od razu wiadomo jak się skończy (chociaż faktycznie Linea zaskakuje). Szkoda, że jej wątek miał tak krótką kontynuację - ta postać naprawd miała potencjał...
  • 0
Tom

T.O.M.C.I.A.K.: Transforming Obedient Machine Calibrated for Infiltration and Accurate Killing

Czuję, że budzi się we mnie zwierzę... Ale obawiam się, że to leniwiec...

#4 Herosista

Herosista

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 96 postów
  • MiastoBielsko-Biała

Napisano 14.01.2004 - |00:21|

Znudził mnie ten odcinek. Jedyny + to Genarał pierwszy raz przechodzi przez wrota i całe te Tłumaczenia, rady itp. To i tak nie obroni go przed 4
  • 0
Z wódka nie wygrasz. Ty lejesz ją w morde a ona ciebie na ziemię

Pozdrawiam Herosista

#5 Tel'mac Zeb

Tel'mac Zeb

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 12 postów
  • Miastoóć ;)

Napisano 14.01.2004 - |10:57|

Jednym słowem - klapa. Ciężko znaleźć pozytywne strony odcinka. Może jedynie niszczycielka światów. I na dodatek sceny posiłków...
Ocena 3/10

ZeB
  • 0

#6 121277

121277

    Wielki Organizator

  • VIP
  • 561 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 13.02.2004 - |09:27|

Dla mnie trochę zbyt mroczny, ale postać Linei bardzo mi się spodobała i cieszę się, ze ten wątek doczekał się kontynuacji. Mimo wszystko dla mnie też jeden z gorszych.
  • 0
Daleka droga
do serca człowieka
zimnego jak głaz

Ale ja – jak woda
co cierpliwe czeka
aż skałę zniszczy czas


Dołączona grafika

Mój świat

#7 koziu

koziu

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 141 postów
  • MiastoCzestochowa

Napisano 30.04.2004 - |15:41|

jeden ze gorszych srednich odcinkow odbiega od pozostalych ja daje 4
  • 0
"... jak nie ma tego tutaj, to jest gdzieś indziej i tam tego poszukam ..." K.Puchatek

#8 jack

jack

    Chorąży

  • VIP
  • 1410 postów
  • MiastoPłock

Napisano 25.09.2005 - |21:57|

rzeczywi scie - nie za specjalny ten odcinek. W każdym razie - wniosek - zastanowić soię kilka razy zanim na ślepo się komuś pomoże. No i Hammond - zyskał u mnie wiele za tę akcję ratowania. dzięki niemu odcinek na 6
  • 0
"Nie mamy wpływu na czas, w którym się znaleźliśmy,
My tylko decydujemy, jak wykorzystać dany nam czas"

Gandalf - Drużyna Pierścienia


#9 Skaara

Skaara

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 267 postów

Napisano 06.04.2006 - |21:38|

Jak dla mnie najgorszy odcinek ze wszystkich jakie dotychcasz oglądałem.Wynudziłem się jak mops i jak ktoś już zauważył:uruchomianie wrót jakąś roślinką???Ocena:2
  • 0

#10 Dooku

Dooku

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 257 postów
  • MiastoPrzeźmierowo

Napisano 23.05.2006 - |18:21|

Dałem, być może na wyrost 7. To i tak najniższa ocena jaką postawiłem serialowi od początku. Na plus pani niszczycielka. Minusów znacznie więcej. Już nawet nie mówiąc o roślinie zasilającej, ale skąd ta babka umie obsługiwać komputer? Ok, pochodzi z planety bardziej rozwiniętej niż nasza, ale na początku nie wiedziała co to komputer, a już 2 minuty później pisze nie patrząc nawet na klawiaturę - też bym chciał tak szybko wszystko zapamiętywać, że o złamaniu zabezpieczeń i haseł wojskowych nie wspomnę. :P
  • 0
Don't tell me, what I can't do!

#11 Pawel

Pawel

    Starszy chorąży sztabowy

  • VIP
  • 2048 postów
  • MiastoNysa

Napisano 23.07.2006 - |12:52|

A mnie w przeciwieństwie do innych, którzy tutaj pisali, ten odcinek przypadł do gustu i się mi podobał. Moja ocena to 9.
  • 0
[ Sygnatura usunięta zgodnie z ACTA ]

#12 ETPlayer

ETPlayer

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 22 postów

Napisano 08.08.2006 - |19:03|

Dałem, być może na wyrost 7. To i tak najniższa ocena jaką postawiłem serialowi od początku. Na plus pani niszczycielka. Minusów znacznie więcej. Już nawet nie mówiąc o roślinie zasilającej, ale skąd ta babka umie obsługiwać komputer? Ok, pochodzi z planety bardziej rozwiniętej niż nasza, ale na początku nie wiedziała co to komputer, a już 2 minuty później pisze nie patrząc nawet na klawiaturę - też bym chciał tak szybko wszystko zapamiętywać, że o złamaniu zabezpieczeń i haseł wojskowych nie wspomnę. :P


Mogła udawać, że nie umie obsługiwać kompów, jak im takiego psikusa wywinęłą.
  • 0

#13 JakubC

JakubC

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 42 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 15.08.2006 - |11:29|

Ciekawy jestem jaki sa motywy działań Linei albo Niszczycielki światów. Byc może się doczekam...
  • 0

#14 elam

elam

    Chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1757 postów
  • MiastoBielsko-Biala

Napisano 30.10.2006 - |19:03|

odcinek sredniawy, historia o zamknieciu ekipy SG-1 naciagana, energia z rosliny tez, nie wspominajac o niezwyklych umiejetnosciach Linei w obslugiwaniu ziemskich komputerow. pierwszy raz w zyciu widziala i udalo jej sie zlamac kody i zablokowac cala baze. hmmm..
nie mozna ocenic tego pozytywnie. dla mnie tez, jeden ze slabszych odcinkow serialu
  • 0
lubisz science-fiction? na serialach sie nie konczy !
www.science-fiction.com.pl/forum

_________________________________________
oh my goddess Me !

#15 kefir

kefir

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 318 postów
  • Miastoz Łodzi

Napisano 07.02.2007 - |17:39|

Widzę, że odcinek został tu niemiłosiernie zjechany. Aż taki zły to on nie był, choć faktycznie - nic specjalnego. Dałem trochę na wyrost 6,5. Rozumiem, że Niszczycielka Światów (jakkolwiek głupio ten pseudonim brzmi ;)) pojawi się jeszcze w serialu? Może być ciekawie... a na pewno ciekawiej niż w tym odcinku :)

Użytkownik kefir edytował ten post 07.02.2007 - |17:40|

  • 0

#16 sunkmanitu

sunkmanitu

    Starszy szeregowy

  • Email
  • 143 postów

Napisano 19.02.2007 - |14:07|

i po miłym starcie i dość dobrym ep. 2, mamy kolejny gniot, kilka pomysłów ciekawych (Linea), ale lekkomyślość głównych bohaterów porażająca. 4/10
  • 0

#17 Darth Paula

Darth Paula

    Kapral

  • Użytkownik
  • 179 postów
  • MiastoKraków

Napisano 24.04.2007 - |15:53|

+ Stargate: SG-1 i Stargate: Atlantis od nowa +

A ja dałam 8,5. Bo mi się podobał. Na przekór innym.

Więzienie było mroczne, a ja mrok lubię. Brutalność ludzi, rządy pięści i eliminowanie słabszych oddawało w zupełności posępną naturę tego miejsca. Skazańcy mordują się nawzajem, wszędzie panuje brud, na ziemi widnieją kałuże krwi, walają się po niej zwłoki, bite i kopane przez wściekłych współwięźniów. Klimat więzienny został w tym odcinku dobitnie przedstawiony, ale nie przesadzony. Jak powiedział O'Neill, nie należy ujawniać tam żadnych swoich słabości, jak kłopoty z widzeniem czy głuchota. To miejsce ma własne reguły. Nawet jeśli ludzie sami idą na śmierć rzucając się na wir powstały z otwierających się Wrót, to ich decyzja, ich życie, ich nadzieja. I nie należy ich im odbierać.

I w tym całym zamęcie, w tym brudzie i w tej brutalności, znalazła się delikatna starsza kobieta - Linea. Niby nie pasuje do tego wszystkiego, jednak popełniła straszną zbrodnię i na dodatek przyznała się do jej popełnienia. Odkryła powstanie zimnej fuzji! Carter oczywiście była pod ogromnym wrażeniem jej zdolności, i nie tylko ona, bo także ja. Zimna fuzja, mikstury niemal do wszystkiego, od tych do przyprawiania „jedzenia” więziennego (którego nigdy nie wzięłabym do ust :D ) do tych przywracających wzrok. Duże osiągnięcia jak na "skromną starszą panią". Podejrzane było to też, że inni więźniowie Hadante patrzyli na nią ze strachem w oczach (co zauważył Daniel, ale wszyscy potraktowali go jak... głupka :/ ). Od razu czuć było, że coś z nią nie tak, choć z drugiej strony była uprzejma i miła, więc nie wydawała się być jakimś wielkim zagrożeniem.

Oczywiście śmieszne było to, że Linea pierwszy raz zobaczyła komputer, a dwie minuty później potrafiła włamać sie do systemu, zablokować wszystkie kody i pisać po klawiaturze nie patrząc na nią :D . Ale przyjąć można też, że tylko udawała głupią (co zresztą mogłoby być prawdą, patrząc na jej rozwinięte umiejętności naukowe). Rozbawił mnie też pojedynek (jeśli można go było w ogóle tak nazwać) Vishnoora i Daniela. Grubas go dusi i zabija, a Jackson myśli o adresie planet, na którą mogą uciec xD . Nawet nie próbował się bronić! Co innego Sam - rozbiła Vishnoorowi nos o swoją głowę i zaczęła skakać wymachując rękami, niczym w Emancipation :P . Dużo było bójek w tym więzieniu, ale to zrozumiałe - nie lądują tu zwykle ludzie wychowani i kulturalni.

Ciekawy motyw Niszczycielki Światów doczekał się później kontynuacji, ale nie była ona zapewne idealnym wyobrażeniem dalszych potyczek Linei po tym interesującym zakończeniu odcinka. Trzeba przyznać, że kobieta umie wyjść z hukiem! Blokuje system, kody zabezpieczeń, przesłonę, a po odejściu przez Wrota wyłącza wszystko w SGC i jeszcze żegna wszystkich tajemniczym i złowrogim komentarzem, który jednak nie sugeruje zagrożeniem dla Ziemi, gdyż mimo wszystkiego Ziemianom jest pewnie wdzięczna za wypuszczenie jej z Hadante, lecz można z niego wywnioskować, że jak na Niszczycielkę Światów przystało, zajmie się niszczeniem innych planet, oczywiście w duchu nauki i rozwoju. :lol:

Plusem dla tego odcinka była niewątpliwie postać Linei, nierozgryzionej do samego końca, mroczne, lecz naturalistyczne klimaty więzienia oraz oczywiście Hammond pierwszy raz offworld! "- Czego ja dla nich nie robię!" - te zdanie chyba najbardziej udowodniło, jak wielką nasz generał ma słabość do SG-1. Chciał się nawet dla nich poświęcić i wymiany za naszą ukochaną drużynę. System Taldoru, czyli Sprawiedliwości, był niezwykle niesprawiedliwy. Wg. mnie nie powinno się skazywać na dożywocie w jedno miejsce seryjnych zabójców i złodziei jabłek ze straganu! Przecież są dwie zupełnie inne zbrodnie innych ludzi, przy czym pierwszy rzeczywiście zasługuje na męki w Hadante, a drugi najwyżej na kilka dni w areszcie! Ale ja rozumuję systemem ziemskim, więc o systemie obcej planety wypowiadać się nie powinnam :) .

Odcinek ten był bardzo dobrym średniakiem. Dużo było w nim akcji, na brak napięcia także narzekać nie powinniśmy. Nowinek rasowych czy technologicznych nie było (może z wyjątkiem zimnej fuzji, ale to raczej rzecz naukowa), ale z tego powodu epizodu nie można uznać za kiepskiego. Czepiacie się uruchamiania Wrót roślinką, a przecież Linea i Carter wyjaśniały sobie nawzajem, na czym polega zimna fuzja. Całego ich naukowego bełkotu teraz wam nie przytoczę, ale chodziło tu głównie o to, że podczas tegoż procesu wytwarzają się ogromne pokłady energii. Wykorzystując więc tą energię można uruchomić Wrota. So what's it all about? Nie widzę powodu do narzekań :D .
  • 0

#18 Saur0n

Saur0n

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 2 postów

Napisano 29.08.2007 - |08:38|

Witam,

Jeden z tych odcinkow w ktorym mam wrazenie ze scenarzysci sobie kpia z widza, zwlaszcza zakonczenie i do n'tej potegi naiwnosc (po raz nie wiem juz ktory) zalogi SGC.
  • 0

#19 Darth Paula

Darth Paula

    Kapral

  • Użytkownik
  • 179 postów
  • MiastoKraków

Napisano 14.09.2007 - |15:20|

+ Stargate: SG-1 i Stargate: Atlantis od nowa +

Gdzie ty widzisz tą naiwność? Ale powiedzmy sobie szczerze - SG-1 i Atlantis tym się właśnie charakteryzują, że są bardzo naiwne. No i te wieczne happy endy, ułatwienia, słodzenia... Takie są te seriale i jak się komuś to nie podoba, to jego problem. :D
  • 0

#20 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 21.01.2008 - |16:09|

Kolejny bardzo dobry epizod. Kameralny ale wazny. zaczynamy widziec wszechswiat jako bardziej skomplikowane miejsce niz tylko pole walki dla Gou'ld. mam nadzieje, ze wiecej ebdzie takich epizodow pokazujacych zwiazki pomiedzy roznymi kulturami i wadarzenie iostotne dla historii galaktyki.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych