Skocz do zawartości

Zdjęcie

Charlie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
100 odpowiedzi w tym temacie

#1 Vol 7

Vol 7

    Starszy sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 242 postów
  • Miastowziąć na rower?

Napisano 10.03.2006 - |21:38|

Nie widziałem tematu o Charlie'm, więc postanowiłem założyć...

A teraz to co mam do powiedzenia: Czy nie uważacie, że Charlie zachował się "dość nierozsądnie" pomagając Saywer'owi ukryć broń - zrobił to pod wpływem chwili, zły na John'a że go upokorzył przed Claire i niepomyślał o konsekwencjach swojej decyzji...

Co Wy na to?
  • 0

Dołączona grafika


#2 piotrekoonpl

piotrekoonpl

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 374 postów

Napisano 10.03.2006 - |21:44|

w sumie racja,może to tylko zagrozić grupie,a może charlie specjanie pomógł saywer'owi w chowaniu broni,aby później móc się pokazać w oczach innych LOSTowiczów np.wskaże gdzie są schowane bronie
Swoją drogą ciekawe czy te wizje charliego,na temat dziecka claire sie sprawdzą??

Użytkownik piotrekoonpl edytował ten post 10.03.2006 - |21:45|

  • 0
Dołączona grafika
see you in another life brother...

#3 szymcio

szymcio

    Sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 145 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 10.03.2006 - |22:06|

watpie aby charlie pokazal lostowiczom gdzie jest bron :(
on to zrobil bo sawyer jako jedyny z nim gadal i chcial sie zadawac a reszta grupy go odrzucila. charlie zauwazyl szanse na "wspolprace" z sawyerem i zrobil to aby wkurzyc locke'a i zemscic sie na nim za to ze stal sie dla claire kims wazniejszym niz on byl. postapil glupio chowajac sobie figurki bo doskonale zdawal sobie sprawe co go czeka jak ktos go na tym przylapie. a zreszta to tak szczerze mowiac co obchodzi lostowiczow ze ktos jest narkomanem ? ok, charlie nim jest, to jego sprawa. nie wstydzi sie tego, stara sie z tym walczyc ale nie ma nikogo kto pomoglby mu w walce z nalogiem i ta cala sytuacja moze sprawic ze znowu zacznie brac :(
  • 0

#4 piotrekoonpl

piotrekoonpl

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 374 postów

Napisano 10.03.2006 - |22:16|

no może masz racje,napewno jest wkurzony locka bo on zajął jego miejsce przy claire,zastanawia mnie jedno,gdyby charlie zaczął brać to skąd by wziął towar skoro locke zabrał jego statetki a ,samolot z heroiną charlie podpalił razem z mr.Eko.
  • 0
Dołączona grafika
see you in another life brother...

#5 Vol 7

Vol 7

    Starszy sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 242 postów
  • Miastowziąć na rower?

Napisano 10.03.2006 - |22:22|

no może masz racje,napewno jest wkurzony locka bo on zajął jego miejsce przy claire,zastanawia mnie jedno,gdyby charlie zaczął brać to skąd by wziął towar skoro locke zabrał jego statetki a ,samolot z heroiną charlie podpalił razem z mr.Eko.

noo Saywer zabrał te statuetki z bunkra razem z bronią... chciał [Saywer] oddać je Charlie'mu za pomoc z bronią ale Charlie nie wziął od niego ani działki - sam przeczy sobie....
  • 0

Dołączona grafika


#6 szymcio

szymcio

    Sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 145 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 10.03.2006 - |22:28|

oj jesli charlie bedzie chcial zaczac znowu brac to wie gdzie sie zglosic i moze szantazowac sawyera tym ze jesli ten mu nie da figurki to charlie powie wszystkim gdzie jest bron lub cos w tym stylu :)
poza tym skoro sawyer sam chcial mu dac figurke to charlie wie ze nastepnym razem tez dostanie oferte aby ja dostac :)
  • 0

#7 Vol 7

Vol 7

    Starszy sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 242 postów
  • Miastowziąć na rower?

Napisano 12.03.2006 - |01:04|

to normalne ze wyjdzie afera :) to nie bylby lost gdyby nie zrobil sie z tego problem bo kradziez broni to zbyt powazna sprawa :)
pytanie teraz tylko brzmi - jak jack ma zamiar stworzyc armie bez broni? bedzie ich walki na kije uczyl ? :P

tym może się zając Ana-Lucia i Eko - mają już doświadczenie w walce kijami :D

zastanawiam się tylko czemu oni ciągle, nawet w obozie rozbitków noszą ze sobą te kije?

Użytkownik Vol 7 edytował ten post 12.03.2006 - |01:05|

  • 0

Dołączona grafika


#8 olorin669

olorin669

    Kapral

  • Użytkownik
  • 196 postów

Napisano 12.03.2006 - |09:58|

tym może się zając Ana-Lucia i Eko - mają już doświadczenie w walce kijami :D

zastanawiam się tylko czemu oni ciągle, nawet w obozie rozbitków noszą ze sobą te kije?

Na wyspie w tej chwili na potege rodzi sie nieufnosc miedzy LOST'owiczami (przynajmniej niektorymi) więc broń moze zawsze sie przydać. Mysle ze niedlugo dojdzie do przelomu, moze nasi bohaterowie sie podziela??? No w kazdym razie noszenie broni nie zaszkodzi :)
  • 0

#9 szymcio

szymcio

    Sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 145 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 12.03.2006 - |15:14|

jakby sie podzielili to by bylo dopiero fajnie ale watpie czy serial by na tym nie ucierpial. zapewne zostawia to tak jak jest teraz czyli bedzie brak zaufania w grupie :)
mozliwe ze dzieki pomocy charliego ludzie zaczna bardziej szanowac teraz sawyera i sie czesciej z nim zadawac :)
mam nadzieje ze charlie wroci jakos do lask i tym razem on pobije locke'a a nie odwrotnie :P
locke bedzie teraz bardzo nerwowy wiec jest szansa ze claire bedzie sie go bac i zechce powrotu charliego :)
  • 0

#10 piotrekoonpl

piotrekoonpl

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 374 postów

Napisano 12.03.2006 - |17:49|

jak wśród lostowiczów zrobią się grupki to lepiej żeby nikt nie miał broni bo zaczną do siebie strzelać tylko ciekawe czy sawyer zostanie neutralny
  • 0
Dołączona grafika
see you in another life brother...

#11 szymcio

szymcio

    Sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 145 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 12.03.2006 - |18:02|

sawyer JEST neutralny. nie miesza sie tam gdzie nie powinien, dba tylko o siebie :)
wiec dopoki nikt mu znowu nie okradnie namiotu to wszystko bedzie ok i nikt do niekogo nie bedzie strzelal bo nie maja czym :P
chyba ze zrobia se proce na kokosy :P
  • 0

#12 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 12.03.2006 - |18:05|

sawyer JEST neutralny. nie miesza sie tam gdzie nie powinien, dba tylko o siebie :)
wiec dopoki nikt mu znowu nie okradnie namiotu to wszystko bedzie ok i nikt do niekogo nie bedzie strzelal bo nie maja czym :P
chyba ze zrobia se proce na kokosy :P

Jack i pozostali nie podjeli żadnych kroków dla odzyskania broni zapewne uznając, że nei jest to warte. W tak napiętej sytuacji sprawy mogły by pójśc w złym kierunku, więc niech już lepiej Sawyer siedzi na nich. gdy będa naprawdę potrzebne, łątwo będzie go zmusić do uległości.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#13 piotrekoonpl

piotrekoonpl

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 374 postów

Napisano 12.03.2006 - |18:08|

myśle że w sytacji kryzysowej nawet niebędzie trzeba go prosić o bronie,bo przecież lepiej dać broń paru osobom,niż samemu toczyć bój o przetrwanie
  • 0
Dołączona grafika
see you in another life brother...

#14 Vol 7

Vol 7

    Starszy sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 242 postów
  • Miastowziąć na rower?

Napisano 12.03.2006 - |18:44|

myśle że w sytacji kryzysowej nawet niebędzie trzeba go prosić o bronie,bo przecież lepiej dać broń paru osobom,niż samemu toczyć bój o przetrwanie

Saywer nie jest głupi - jeśli przyjdą Inni to niebędzie mu się chciało samemu bronić sowjego namiotu i da broń Jack'owi i reszcie żeby załatwili sprawe...
  • 0

Dołączona grafika


#15 szymcio

szymcio

    Sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 145 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 12.03.2006 - |21:01|

no narazie to nikt sie nie przejal tym ze sawyer ma bron. wszyscy zachowuja sie tak jakby nic sie nie stalo. to troche dziwne prawda? jack moze znowu poprosic sayida o pomoc i ten znowu pobawi sie z sawyerem przywiazanym do drzewa i dowie sie gdzie jest bron :)
  • 0

#16 Vol 7

Vol 7

    Starszy sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 242 postów
  • Miastowziąć na rower?

Napisano 12.03.2006 - |21:05|

no narazie to nikt sie nie przejal tym ze sawyer ma bron. wszyscy zachowuja sie tak jakby nic sie nie stalo. to troche dziwne prawda? jack moze znowu poprosic sayida o pomoc i ten znowu pobawi sie z sawyerem przywiazanym do drzewa i dowie sie gdzie jest bron :)

niekoniecznie musi się bawić z Saywerem może z Charliem, lub z Charliem może też pogadać tym swoim przenikliwym głosem i coś z niego wyciągnie - jeśli Lock pogada chwilkę z Charliem to dowie się gdzie jest broń...
  • 0

Dołączona grafika


#17 szymcio

szymcio

    Sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 145 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 12.03.2006 - |21:31|

właśnie pewnie tak to się skończy,mimo że jack chce stworzyć armie,narazie nie upomina się o bronie może ma jakiś plan,wobec całej tej sytacji

jaki mozna miec plan jak jego planem jest zrobienie armii z doktorow, gitarzystow, corek bogatych tatusiow, czy bogatych puszystych? oni nie umieja strzelac nawet, ani broni nigdy zapewne nie trzymali w rece :)
  • 0

#18 Vol 7

Vol 7

    Starszy sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 242 postów
  • Miastowziąć na rower?

Napisano 12.03.2006 - |21:35|

jaki mozna miec plan jak jego planem jest zrobienie armii z doktorow, gitarzystow, corek bogatych tatusiow, czy bogatych puszystych? oni nie umieja strzelac nawet, ani broni nigdy zapewne nie trzymali w rece :)

się niezgodzę:
1. Charlie miał broń - zabił Ethan'a
2. Sayid był żołnierzem
3. Jack też na wyspie nosił broń
4. Ana-Lucia była policjantką
5. Saywer zabił kolesia, którego uznał za swojego ojca
6. Kate jest złodziejką, i też nosiła broń na wyspie
7. niechce mi się dalej wyliczać, bo polski muszę odrobić... :/
  • 0

Dołączona grafika


#19 szymcio

szymcio

    Sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 145 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 12.03.2006 - |21:38|

się niezgodzę:
1. Charlie miał broń - zabił Ethan'a
2. Sayid był żołnierzem
3. Jack też na wyspie nosił broń
4. Ana-Lucia była policjantką
5. Saywer zabił kolesia, którego uznał za swojego ojca
6. Kate jest złodziejką, i też nosiła broń na wyspie
7. niechce mi się dalej wyliczać, bo polski muszę odrobić... :/

mi chodzilo tylko o Libby, Charliego (pomylilem sie,fakt), Sun i Hurleya :P

wspolczuje ci homeworka o tej porze :P
  • 0

#20 Dooku

Dooku

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 257 postów
  • MiastoPrzeźmierowo

Napisano 12.03.2006 - |21:40|

Chciałem delikatnie zauważyć, że to jest temat o Charliem, a nie o Sawyerze :P

Charli to zdecydowanie moja ulubiona postac. Pewnie dlatego, że jestem dość podobny do niego (nie do końca w aspekcie zamiłowania do 'Matek Boskich'). Już w kilku tematach o tym pisałem. Charli to taki typ człowieka, który chce zrobić wszystkim dobrze (wiem, że brzmi dwuznacznie :P). I tak jak nasi politycy, zawsze chcą dobrze, ale zazwyczaj wychodzi do bani. Charli ma problemy z myśleniem 'do przodu'. Jest często wykorzystywany przez innych, maniupulowany. Nie zauważa tego, chce żeby wszyscy byli szczęśliwi, jednak najczęściej wychodzi odwrotnie. Spowodowane to jest zapewne jego jeszcze małym stażem na tym świecie i 'nieobyciu życiowym'. Chce żeby wszyscy go lubili, a kończy się na tym, że wszyscy go odtrącają. Taka postać tragiczna. Taka rysa romantyzmu w naszym serialu :P.
  • 0
Don't tell me, what I can't do!




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych