Skocz do zawartości

Zdjęcie

Over There


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
23 odpowiedzi w tym temacie

#1 Lord Rayden

Lord Rayden

    Plutonowy

  • VIP
  • 454 postów
  • MiastoBreslau

Napisano 09.12.2005 - |16:44|

Witam!

Proszę o informacje o tym serialu. Czy warto oglądać? (Jestem fanem filmów wojennych - Kompania Braci, Private Ryan, Platoon i inne). Ile odcinków się ukazało, czy to prawda,ze serial spadł z anteny?

Napisano 10.12.2005 - |04:31

Ponieważ nikt się nie odezwał, obejrzałem odcinek pilotowy. Serial wydaje się interesujący. Zaczyna się standardowo - młodzi ludzie jadą na wojnę do Iraku. Od razu widzimy ich w walce - oblężeniu jakiegoś meczetu na pustyni. Drużyna jest nieostrzelana ale dowodzi nią doświadczony sierżant. Radzą więc sobie jak mogą. Wojnę obserwują kamery TV (Al Dżazira), przekazują w kosmos wozy satelitarne....

Naturalizm dość duży (krew, flaki, śmigają pociski).

Rayden

Użytkownik johnass edytował ten post 02.10.2011 - |14:19|

  • 0
"The Lord is the Force of your Knights.
He is my Shield and my Force.
"

#2 Castor Krieg

Castor Krieg

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 092 postów
  • MiastoBerlin

Napisano 11.12.2005 - |01:01|

Pamiętam, serial nie zdobył zbyt dużej popularności w USA. Większość komentatorów słusznie zauważyła, żę skoro żołnierze giną codziennie w Iraku, Amerykanie nie są zainteresowani tym, aby im to jeszcze pokazywać w serialu. Olejmy i oblookajmy "Sleeper Cell".
  • 0

#3 Lord Rayden

Lord Rayden

    Plutonowy

  • VIP
  • 454 postów
  • MiastoBreslau

Napisano 11.12.2005 - |01:15|

Sleeper Cell - to nie tam pokazują dobrego Araba (czy muslima) , ktory pełni rolę wtyczki w komórce AlKaidy ?

A Wietnamu to Amerykanie nie oglądają ? Tam było naprawdę ciężko - nie było superłączności, satelitów, inteligentnej broni. I jeszcze żołnierze z poboru. A teraz nagle wszyscy płacza nad zawodowcami, ktorzy w armii są dla pieniędzy. Ja wiem,że to "nasi' chłopcy (nie mówię tu o Polakach) . Ale zdecydowali sie na karierę w armii. A taka kariera nie kończy się emerytura po 25 latach gnicia w bazie. Moze tez się skończyć twarzą do piasku na pustyni. Ale ponieważ armia oferuje zarobek, studia, różne bonusy to ludzie idą. Chyba nie zdają sobie sprawy,że ARMIA = WALKA. najemnicy w dawnych latach wiedzieli o tym, kiedy się zaciągali.

Rayden
  • 0
"The Lord is the Force of your Knights.
He is my Shield and my Force.
"

#4 Castor Krieg

Castor Krieg

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 092 postów
  • MiastoBerlin

Napisano 11.12.2005 - |10:48|

Chyba nie zdają sobie sprawy,że ARMIA = WALKA. najemnicy w dawnych latach wiedzieli o tym, kiedy się zaciągali.

Rayden

Mam dokładnie to samo zdanie, ale problem polega na tym, że jest inaczej - do Iraku wysłano wielu rezerwistów/poborowych, członków Gwardii Narodowej. To nie jest zawodowe wojsko. Poza tym pozostaje jeszcze inna sprawa - powszechne jest, że co innego się mówi, myśli, a co innego robi.

Tak, "Sleeper Cell" jest o tym Arabie, może być ciekawe.
  • 0

#5 Lord Rayden

Lord Rayden

    Plutonowy

  • VIP
  • 454 postów
  • MiastoBreslau

Napisano 11.12.2005 - |13:35|

Zaraz, zaraz - to ciekawa sprawa - o Gwardii Narodowej słyszałem. Że pojechali poborowi to nie... Ale w USA nie ma chyba poborowych - armia jest tam zawodowa. Do GN też chyba wstepuje się z własnej woli. Jak to jest ?

Żołnierze drużyny z OT są chyba kontraktowi - mówi się tam o roku służby. Ich rodziny mieszkają w bazach wojskowych.

Rayden
  • 0
"The Lord is the Force of your Knights.
He is my Shield and my Force.
"

#6 Castor Krieg

Castor Krieg

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 092 postów
  • MiastoBerlin

Napisano 11.12.2005 - |14:37|

Zgadza się, Gwardia Narodowa jest dobrowolna. Ale pomyśl, wstępujesz aby pomagać przy uroczystościach, prowadzić zajęcia czy szkolenia o postawie obywatleskiej, pomagać z przypadkach klęsk żywiołowych. Czemu nie, w końcu tym GW się zajmuje od wielu lat. I nagle pewnego dnia dostajesz wezwanie, że masz jechać do Iraku...

Co do poborowych, z tego co wiem tylko część Armii do zawodowcy, jest też trochę poborowych.
  • 0

#7 psjodko

psjodko

    TIME LORD

  • Moderator
  • 2 337 postów
  • MiastoLeżajsk

Napisano 11.12.2005 - |15:37|

Co do poborowych, z tego co wiem tylko część Armii do zawodowcy, jest też trochę poborowych.


I tak i nie :)
Sprawa jest nieco bardziej skomplikowana.
Obecna Armia USA to armia zawodowa - zarówno kadra jak i szeregowcy (Active Army czyli: US Army, US Marine Corps, US Air Force i US Navy). Szeregowcy są kontraktowi na kilka/kilkanaście lat. Tuż przed II wojna światową było to 20 lat.
Co nie znaczy że nie prowadzi się list poborowych (US Army Reserve) na wypadek Wojny ogłoszonej przez Kongres.
Na marginesie tzw. "Wojna w Iraku" nie jest wojną ogłoszoną przez Kongres USA. Prezydent ma prawo "w ograniczonym zakresie" prowadzić działania wojenne przez okres bodajże 6 miesięcy. Dlatego też tak zależało prezydentowi na szybkim zakończeniu działań w Zatoce. Gdyby Kongres ogłosił wojnę to można by zacząć wzywać poborowych przymusowo.
Gwardia Narodowa to również oddziały zawodowe z tym, że kadra jest zawodowa a żołnierze są ochotnikami na krótki termin. Przechodzą przeszkolenie wojskowe i odchodzą z GN trafiając również na listę poborowych (o czym wyżej). W wypadku mobilizacji właśnie wzywa się w pierwszym rzędzie poborowych, którzy odbyli przeszkolenie w GN ponieważ oni nadal (do określonego wieku lub do zgłoszenia oficjalnej rezygnacji) są ochotnikami.
Gwardią Narodową "dowodzą" gubernatorowie każdego ze stanów i oni decydują o użyciu GN na terenie stanu. (Coś na ten kształt miało być nasze dawne OTK - Obrona Terytorialna Kraju).
Prezydent może użyć oddziałów GN poza granicami kraju za zgodą gubernatora (lub stanowego Kongresu -zależy od stanu) ale nie w "wojnie" (to co teraz się dzieje w Iraku nie jest wojną - ona została zakończona :) ). Zresztą w dużych akcjach przeciwko bazom terrorystów i lokalnych bandytów bardzo rzadko używane są oddziały GN - raczej wtedy idą do ataku marines i armia ladowa. Co nie znaczy, że żołnierze GN nie odpowiadają na ataki (obrona) i nie kontratakują (również obrona).

Zresztą system militarny USA jest duuużo bardziej złożony (w sensie zarządzania, dowodzenia, logistyki i systemu prawa) niż się nam wydaje. A to co napisałem jest bardzo ogólne - wierzchołek góry...

Ale wystarczy już off topic :)

Użytkownik psjodko edytował ten post 11.12.2005 - |21:46|

::. GRUPA TARDIS .::


#8 Lord Rayden

Lord Rayden

    Plutonowy

  • VIP
  • 454 postów
  • MiastoBreslau

Napisano 11.12.2005 - |18:41|

Dzieki psjodko - wcale nie offotpic - przy okazj itego serialu mozemy przekazać sobie to co wiemy o amerykańskim systemie wojskowym (na pewno bardziej interesującym niż nasz).

Do ciekawostek należy fakt,że obecny prezydent USA G.Bush był także w GN - w lotnictwie.

Rayden
  • 0
"The Lord is the Force of your Knights.
He is my Shield and my Force.
"

#9 Danielle

Danielle

    Szeregowy

  • Email
  • 55 postów
  • MiastoOgra

Napisano 11.12.2005 - |21:01|

Serial OK, ze 2 słabe odcinki w tym ostatni, na którym się bardzo zawiodłam.

To, że Amerykańce nie chcą oglądać - to można wytłumaczyć, oni wolą jakieś soup opery przy których nie muszą myśleć :-D

Najprawdopodobniej nie będą kontynuawać - może to i dobrze, bo czasem wydłużanie na siłe, powoduje, że serial schodzi na psy.
  • 0

Dołączona grafika


Największy bład popełnia ten, kto myśląc, że może zrobić niewiele - nie robi nic...

#10 mirc

mirc

    Starszy sierżant

  • Administrator
  • 818 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 12.12.2005 - |03:03|

sierzant jest very ok
co do ostatniego odcinka to jest on troche rozczarowujacy i pokazuje ze tez oficerowie moga byc bezmozgami totalnymi(ciekawe kto go zastrzelil czyby sierzant :> )
Sometimes, the best way to hide the truth is to keep it in plain sight.

#11 Castor Krieg

Castor Krieg

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 092 postów
  • MiastoBerlin

Napisano 12.12.2005 - |08:30|

To, że Amerykańce nie chcą oglądać - to można wytłumaczyć, oni wolą jakieś soup opery przy których nie muszą myśleć :-D

I tutaj się bardzo mylisz, przegląd seriali w USA pokaże, że reprezentowane są praktycznia wszystkie gatunki i tematy. "Ally McBeal", "Sex and the City", "Stargate", "Commander in Chief", "ER", "West Wing" - co jak co, ale Amerykanom nie można odmówić talentu do robienia seriali.
  • 0

#12 Lord Rayden

Lord Rayden

    Plutonowy

  • VIP
  • 454 postów
  • MiastoBreslau

Napisano 13.12.2005 - |13:31|

Toi prawda,że Amerykanie seriale robią - dużo, co nie znaczy,ze wszystkie są dobre. Choć na pewno więcej dobrych powstaje u nich niż u nas. Oni potrafią wyprodukować OSTRY DYŻUR (ER) czy Battlestar Galactica obok bzdurek dla młodzieży typu Buffy czy seriali dla pań (nie mówię o Desperate Housewives bo to znakomity serial ). My (z braku kasy, talentu) nie potrafimy zrobić nic innego poza serialami - tasiemcami o "życiu" "przeciętnych" rodzin i perypetiach miłosnych pieknych pań i panów. Jeden GLINA Pasikowskiego wiosny nie czyni.

Rayden
  • 0
"The Lord is the Force of your Knights.
He is my Shield and my Force.
"

#13 Danielle

Danielle

    Szeregowy

  • Email
  • 55 postów
  • MiastoOgra

Napisano 26.12.2005 - |22:06|

Hmm, tylko czemu taka Moda na sukces leci nieprzerwanie od 1987 ?? kurde, to tylko rok krócej niz ja żyje. A inne seriale które wymieniłeś tylko kilka sezonów najwyżej?? Robić robią fajne seriale, ale i wiele kiczu.

Użytkownik Danielle edytował ten post 26.12.2005 - |22:06|

  • 0

Dołączona grafika


Największy bład popełnia ten, kto myśląc, że może zrobić niewiele - nie robi nic...

#14 mmisiek

mmisiek

    B5 SuperFan

  • Email
  • 1 219 postów
  • MiastoKnurów ---> Śląsk

Napisano 28.12.2005 - |13:01|

Wypowiem się nt obu seriali...

- Over There - jako że lubie klimaty Szeregowca Ryana, serial w sumie spodobał mi się, widać w nim fanatyzm Arabów, Irakijczyków, jedni są zadowoleni ze obecności amerykanów inni nie, czego dają dowody w postaci min, samobójczych ataków. Ogólnie współczuje szeregowym żołnierzą któzy tam służa, bo niektózy napradę mają cieżko

- Sleeper Cell - ten serial z poczatku wydał mi się badziewny - źli islamiści próbują zabić niewinnych obywateli USA. Dopiero potem dostrzegłem, że serial tak naprawdę należy odbierać jako skrajne wypaczenie wiary Islamskiej. Inna strona to ukazanie rytuałów Islamu, nigdy nie miałem pojęcia jakie są skomplikowane i rozbudowane (np dokładne obmywanie, wręcz rytualne). Jednak dalej nie potrafię się przekonać co do słuszności ich argumentów - dla mnie są tacy ludzie mordercami. Dlatego też nie potrafię rozumieć wszystkich przeciwników którzy protestuja np przeciwko więzieniom takim jak Guantanamo, czy domniemanemu w Polsce. wg mnie to kula w łeb powinna się należeć, jednak sadząc to po w.w. serialach dla takiego fanatyka śmierć jako męczennik to wybawienie... ahh chore to jest....
  • 0
Chcesz wiedziec o jakich serialach można ze mną porozmawiac ?? Kliknij TUTAJ

Dołączona grafika

#15 grekarn

grekarn

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 141 postów
  • MiastoSiechnice

Napisano 28.12.2005 - |19:51|

Serial calkiem OK. Poecam go.
Bedzie wiecej odcinkow, czy tylko 13 jest??
  • 0
You All My Children Now Freddy K

#16 pellp

pellp

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 45 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 21.02.2006 - |22:00|

Rewelacyjnie ukazana historia amerykanskiego oddzialu w okupowanym Iraku - serial zrobiony bardzo realistycznie, przebija na glowe film "Jarhead"
pierwszy sezon (13 odcinkow) doslownie "polknalem" teraz z niecierpliwoscia czekam na drugi sezon
na uwage zasluguje rowniez rewelacyjna muzyka i efekty specjalne
LINK

Użytkownik pellp edytował ten post 21.02.2006 - |22:02|

  • 0

#17 Rand

Rand

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 264 postów

Napisano 22.06.2006 - |13:00|

czy ktoś wie ile jak narazie wydano odcinków?? I czy będą następne ??
  • 0
1. BSG/Shield/Dexter/Spartacus/Skins/Caprica/SG:Universe
2. 24h/Black Donnellys/Rescue Me/SoA/True Blood/Supernatural/Veronica Mars/Entourage/HIMYM/Chuck/White Collar/House
3. Lost/Rome/Moonlight/Californication/Breaking Bad/Tudors/Castle
4. Weeds/The 4400/Damages/V/SG/SG:A/Desperate Houswives/Greys anatomy

#18 Quendi

Quendi

    Chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 731 postów

Napisano 22.06.2006 - |14:38|

Niestety serial został skasowany po 13 odcinku i jest to największa ZBRODNIA w historii TV. :censored:

Tym samym likwidacja Over There przebija sobą nawet anulowanie Firefly. :censored:

P.S. Serial oceniam na 6-.
  • 0
6 Sons of Anarchy,Californication,Supernatural,Breaking Bad,True Blood,Rescue Me,Big Love, Spartacus,Dexter,Mad Men
5 Tudors,House,Clone Wars,In Treatment,Glee,Top Gear,Archer,Justified,Louie,Big C
4 SGU,Secret Diary,Damages,Nip/Tuck,Medium,Crash,Entourage, Chuck,Dark Blue,Paradox
3 Caprica,Vampire Diaries,Weeds,Lost,In Plain Sight,Mentalist,Psych

#19 Scofi

Scofi

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 326 postów
  • MiastoGdańsk

Napisano 19.08.2006 - |13:54|

obejrzawszy sezon uwazam, ze jest to jeden z lepszych seriali tego typu. moglby smialo konkurowac z Kompania Braci. szkoda, ze serial zostal zdjety i niestety nie bedzie jego wznowienia. wg mnie sam pomysl na serial jest trafiony, tylko czas emisji nie pasuje. wiekszosc Amerykanow ma jeszcze dobrze w pamieci wojne i jej skutki i zapewne nie chciala przezywac kolejnych dramatow zwiazanych z wojna przed telewizorem.

ogolnie serial bardzo dobry, plus za naprawde dobry scenariusz, zdjecia i montaz, a takze za wspaniala wprost muzyke...
  • 0
Dołączona grafika

O'Neill: Life's a bitch!
Teal'c: Indeed


- You seem pretty cheery.
- Strippers, Sammy, strippers. We're on an actual case involving strippers. Finally!


nie bedzie znakow diakrytycznych

ON - LINE again :)

#20 inwe

inwe

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 968 postów
  • MiastoŻory(Śląsk)/Wrocław

Napisano 04.09.2007 - |14:12|

serial nie dawno oglądnąłem i muszę stwierdzić, że jest to jeden z lepszych seriali jakie zdarzyło mi się zobaczyć; ciekawy jest fakt, że serial nie wyraża w sumie opinii o tej wojnie, a jedynie ją portretuje; IMHO jest to duży plus; dla mnie rewelacja;
  • 0
Najciemniej jest pod jabłonią.

Est modus in rebus

Horacy

Prawda ma charakter bezwzględny.

Kartezjusz

Przyjaźń, tak samo jak filozofia czy sztuka, nie jest niezbędna do życia. . . Nie ma żadnej wartości potrzebnej do przetrwania; jest natomiast jedną z tych rzeczy, dzięki którym samo przetrwania nabiera wartości.

C.S. Lewis




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych