Skocz do zawartości

Zdjęcie

Nowy polski film SF


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
13 odpowiedzi w tym temacie

#1 Ogrodnik

Ogrodnik

    Starszy sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 310 postów
  • MiastoPcim Dolny

Napisano 15.03.2005 - |10:42|

... od lat w Polsce nie produkuje sie wlasciwie kina SciFi. Po czesci z uwagi na brak funduszy, po czesci z powodu braku pomyslow.
Jakiego filmu byscie oczekiwali od polskich tworcow? :
- pelnometrazowego a moze serialu?
- filmu akcji a moze komedii? ...albo czegos trudniejszego jak kino Kubricka czy Tarkowskiego?

...rzucam ten temat bo gatunek SciFi jest jak wszystko inne bardzo zamerykanizowany a moze ktos ma w tym wzgledzie jakies pomysly, oczekiwania....
  • 0
Dołączona grafika

#2 Castor Krieg

Castor Krieg

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 092 postów
  • MiastoBerlin

Napisano 15.03.2005 - |20:20|

U nas na ogół cienko z pomysłami, nie tylko na Sci-Fi. Poniżej moje typy, chociaż świetnie dało by sięto zrobić bez Sci-Fi:

1. Serial o partyzantach - czy to partyzantach przyszłości (może tak przeciwko Wielkiej Matce Ojczyźnie Rosyjskiej? :P ), czy o zwykłych. Krew, ból, śmierć, ale także nadzieja, i wiara.

2. Serial o ludziach władzy - czy to politykach, czy dyktatorach. Przepychanki za zamkniętymi drzwiami, zajmowanie pozycji, atak, itd.

Sci-Fi ma tą przewagę, że powyższe można dać w przyszłości, wielu autorów już tak robiło aby ukryć nawiązania do czasów współczesnych.

A coś stricte sci-fi, zakładając niezły budżet: jakieś opowiadanie bądź książka Dukaja (może "Xavras Wyżryn"? Pasuje do serialu o partyzantach)... i tyle. Bo się nie oszukujmy polska literatura sci-fi poza Dukajem leży, rosyjskie tasiemce takż nezbyt do mnie trafiają. Od wielu lat w Polsce nie powstało monumentalne dzieło sci-fi, porównywalne z "Diuną" czy "Fundacją". A jak nie ma materiału, to co my mamy kręcić?
  • 0

#3 Haviland

Haviland

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 3 postów

Napisano 16.04.2005 - |12:31|

Ktoś już nawet robi taki film (a w każdym razie próbuje :) ) :
http://stars-in-black.pl/
  • 0

#4 Ogotai

Ogotai

    Plutonowy

  • VIP
  • 456 postów

Napisano 16.04.2005 - |23:24|

Jeśli już to bym widział coś w stylu "Funky'ego Kovala", czyli political-fiction z niezłą dawką humoru. Ech, o czym to ja marzę...

A tego "Stars in black" to już widziałem dobre dwa lata temu... Jak na polskie warunki - efekty są bardzo dobre.

Użytkownik Ogotai edytował ten post 16.04.2005 - |23:28|

  • 0

#5 Lord Rayden

Lord Rayden

    Plutonowy

  • VIP
  • 454 postów
  • MiastoBreslau

Napisano 01.05.2005 - |23:31|

Polskie SF.... wątpię. Ale jeśli już to mógłby powstać film w konwencji Blade Runnera.

Rayden
  • 0
"The Lord is the Force of your Knights.
He is my Shield and my Force.
"

#6 Gaj

Gaj

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 708 postów

Napisano 26.07.2005 - |01:18|

A kto ma niby w Polsce to nakręcić. Nie ma do tego ludzi, obsady i nie ma lasy. To po co robić na siłę coś co nie może się udać.
Do SciFi potrzeba autentycznych entuzjastów i wizjonerów. Nasi filmowcy to najczęściej chałturzyści od reklam, z przerwami na jakiś filmik. Nie wierzę, że jakiś polski reżyser z pl ekipą umiałby zrobić coś natchnionego i ciekawego. Jak są dobrzy to niech jadą do USA i tam kręcą jak wszyscy najlepsi.
Zresztą po polsku lręcąc i na polski rynek nie ma szans na zwrot sporych nakładów. To musiałoby być po oangielsku, a do tego nie ma aktórów. A skoro mają być zagraniczni to znó wracamy, że lepiej jechać do Stanów. Prawda taka, że poza USa niewiele się dzieje ciekawego i dobrego w kinie SciFi - niezależnie od jego poziomu.
  • 0

#7 januszek

januszek

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 297 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 26.07.2005 - |09:39|

Mamy kupę fajnych powieści, które można by ekranizować. Cały praktycznie Zajdel, dużo opowiadań Ziemiańskiego albo Lewandowskiego etc. Ot np "Paradyzja" doczekała się ekranizacji w teatrze telewizji (i to było całkiem fajne). Myślę, że film zrealizowany według opowiadania "NOTEKA 2015" zrobił by w Polsce furorę... ;) Można by też nakręcić ekranizację trylogii Wnuka-Lipińskiego o Apostezjonie. Problem w tym, że chyba kręcić nie umiemy - co naocznie widać na przykładzie "Wiedźmina"... Ostatnimi ciekawymi pozycjami w polskim kinie scifi były filmy Piotra Szulkina.
  • 0

#8 Muoteck

Muoteck

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 130 postów
  • MiastoGdańsk

Napisano 26.07.2005 - |16:05|

A może film o Wielkiej Rzeczpospolitej? :D

Najchętniej to bym zobaczył film o Jakubie Wędrowyczu, albo DOBRĄ ekranizację Wiedźmina...
  • 0
Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.

#9 Obi

Obi

    Moderator

  • Moderator
  • 3 264 postów
  • MiastoWawa

Napisano 26.07.2005 - |19:42|

Problem w tym, że chyba kręcić nie umiemy - co naocznie widać na przykładzie "Wiedźmina"... Ostatnimi ciekawymi pozycjami w polskim kinie scifi były filmy Piotra Szulkina.

A Mąderek ? Ma pomysł i po jego filmikach widać że wie jak je reaizować - tylko brak mu finasów (sponsora).
Dołączona grafika
Dołączona grafika

#10 januszek

januszek

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 297 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 26.07.2005 - |19:49|

Mąderek... Widziałem "Staszek szybki jest" i powiem, że reklamy Plusa w wykonaniu Munio biją Staszka na głowę. Ot... życie ;)
  • 0

#11 Picy

Picy

    Kapral

  • Użytkownik
  • 244 postów
  • MiastoCzłuchów

Napisano 29.07.2005 - |17:58|

witka...ja najchetniej
zobaczyłbym SEKSMISJE
klasyk i kultowy film wiem...ale taka seksmise np. z Cezarym Pazurą
to by było...no i efekciki troszke lepsz....Pazura i Maciek Sthur
Co wy na to...he ??
  • 0

#12 Lord Rayden

Lord Rayden

    Plutonowy

  • VIP
  • 454 postów
  • MiastoBreslau

Napisano 12.08.2005 - |22:54|

Cezaremu Pazurze mówimy nie ! A MS nie dorównuje tacie, choć jest sympatyczny. Remake SEKSMISJI jest bez sensu. I tak dowcipów w niej zawartych młode pokolenie nie będzie rozumieć (że trzeba iśc na Wschód, bo tam na pewno jest jakaś cywilizacja, albo,że "nasi tu byli" bo lezy flaszka od wina).

Rayden
  • 0
"The Lord is the Force of your Knights.
He is my Shield and my Force.
"

#13 indi

indi

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 11 postów

Napisano 21.08.2005 - |17:09|

By powstał nieprzeciętnie dobry film z zakresu sci-fi wcale nie potrzeba na ten cel poświęcić znaczących funduszy, czego najlepszymi przykładami są m.in. takie niskobudżetowe perełki jak chociażby K-PAX, czy też The Final Cut, gdzie znakomicie wciągająca fabuła była w stanie się w pełni obyć bez drogich efektów specjalnych, a wręcz wyszło to jej na dobre. Problem z zaniedbaniem przez rodzimych reżyserów gatunku fantastycznego bierze się zatem wg mnie nie tyle z niewystarczającego zaplecza sponsorskiego, (bo popyt wsród polskiej widowni na tego rodzaju kino jest niemały, a więc i potrzebni producenci sie zaraz bez większego trudu znajdą), co z braku należytego przygotowania warsztatowego samych krajowych twórców, którym te klimaty najwidoczniej są aż za bardzo obce, by byli w stanie się w nich bez większych zgrzytów odnależć (porażka Wiedzmina mówi sama za siebie).

Użytkownik indi edytował ten post 21.08.2005 - |17:13|

  • 0

#14 jack

jack

    Chorąży

  • VIP
  • 1 410 postów
  • MiastoPłock

Napisano 30.08.2005 - |15:09|

Nie pamiętam dokładnie tytułu, ale oglądałem na Cyfrze polski film SF!!! Film rozpoczyna się od znalezienie przez grupę archeologów jakiegoś urządzenia, które przenosi ludzi w różne odmienne światy. Archeolodzy zamieniają się raz w żołnierzy, innym razem w kogośtam innego. Nawet efekty były ciekawe. Jak sobie przypomnę to podam namiar

Przeglądając forum widziałem kilka wzmianek o polskich filmach. Ale jakoś nie było konkretnego tematu (mam nadzieję). Więc może warto by tu sięgnąć po naszą rodzimą SF. Proponuje na początek: Seksmisja, Arche, polsko - japoński AVALON, Test pilota Pirksa. Co wy na to?
Czy znacie jeszcze coś innego?
  • 0
"Nie mamy wpływu na czas, w którym się znaleźliśmy,
My tylko decydujemy, jak wykorzystać dany nam czas"

Gandalf - Drużyna Pierścienia





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych