6 odpowiedzi w tym temacie

[grzybik]

Ogladajac DS9 doszedllem do odcinka 5x05 Trials and Tribble-ations, z tego co slyszalem zrobiono go wmontowujac w DS9 sceny z jednego z TOSowych odcinkow. W zwiazku z tym mam pytanie czy warto obejrzec najpierw ten TOSowy odcinek czy lepiej go sobie darowac i zobaczyc go pozniej.

[Gecco]

tam jest wpleciony odcinek z tosa, ja go ogladalem bez znajomosci tosa i w sumie sadze ze nie trzeba znac odcinka aby wiedziec o co chodzi w odcinku

[VeeDee]

Ja widziałem DS9, a do TOSa jeszcze nie doszedłem... jedyne co możesz stracić to, że będziesz wiedział co się dzieje w tamtym TOSie

[JoVisH]

Oglądałem obydwa odcinki i w sumie można je ogladać śmiało razem, rozdzielnie albo wcale, bo wspólna akcja jest wręcz śladowa. Powiem więcej, odcinek DS9 powstał z montażu kilku odcinków TOS, a nie tylko tego jednego. Potem zabawnie jest śledzić, które sceny zostały wyjęte ze starego serialu, co zostało zmienione i w jaki sposób. Całkiem ciekawy pomysł.
Tak więc grzybik decyzja jest twoja, ale bądź spokojny, bo jak byś nie zrobił nie będzie źle .

[mmisiek]

nie no ten odcinek to wg mnie mistrzostwo, moze nie o fabułe ale o umiejętność "wkręcenia" akcji w dawno istniejący materiał.

[Gosiek]

Wg mnie warto zobaczyć TOSowy odcinek o triblach - choćby ze tego względu, żeby lepiej zrozumieć całą historię i jej tło. W końcu to fascynacja TOSem skłoniła twórców DS9 do nakręcenia właśnie takiego epizodu jak Trials and Tribble-ations. Warto też, już po zobaczeniu 5x06 zobaczyć dodatki do DS9 dotyczące właśnie tego odcinka, opowiadające historię jego realizacji i pokazujące wszystko zza kulis. Oczywiście jeżeli nie zna się TOSa, to też można się świetnie przy 5x06 bawić, gdyż jest to świetny odcinek, ale... jeżeli chcesz wiedzieć więcej czy masz żyłkę "badacza" :> to polecam zacząć od TOSa.

EDIT: Tak gwoli ścisłości, to Trials and Tribble-ations jest szóstym odcinkiem piątego sezonu DS9, więc w tytule topica jest błąd. :> 5x05 to The Assignment - epizod opowiadający o Widmach Pagh.

Użytkownik Gosiek edytował ten post 21.06.2005 - |22:38|

[xetnoinu]

Jeżeli zaczynacie od DS9 to w pierwszym podejściu nie trzeba znać oryginalnego odcinka TOS - nawet bez kontekstu jest do bólu śmiesznie.
Jednakże potem zdecydowanie proponuję go jednak zobaczyć dla niuansów historii futrzaków.

To jednak nie koniec. Mistrzostwo tego odcinka docenia się w pełni, znając cały dorobek ST. Dopiero wtedy widać ogromną dawkę ukrytych tropów i nawiązań i precyzję dialogów. Zwraca także uwagę kontrast grupy dochodzeniowej analizującej wykroczenia temporalne do jej analogu w VOYu. Ale i to nie wystarczy - poprzestawiajcie literki w każdym z imion śledczych a nieprzypadkowo otrzymacie imiona bohaterów (dla ułatwienia sceptycznej kobiety i u-duchow-i-onego mężczyzny) bardzo znanego serialu z tamtego okresu To z kolei determinuje ich zachowanie podczas przesłuchiwania Sisko.

Kiedy zobaczycie ostatni sezon ENTka ponownie obejrzyjcie ten odcinek DS9 a przekonacie się jak wielki wpływ na tamten sezon miał krótki i zabawny dialog między Odo i Worfem na temat wyglądu Klingonów.

Moim zdaniem ten odcinek DS9 jest najlepszym z odcinków całego Treka. Polecam:)