Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 25 - S02E05 - Condemned


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
63 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Oceniamy odcinek: (109 użytkowników oddało głos)

Oceniamy odcinek:

  1. 10 (8 głosów [7.77%])

    Procent z głosów: 7.77%

  2. 9.5 (6 głosów [5.83%])

    Procent z głosów: 5.83%

  3. 9 (20 głosów [19.42%])

    Procent z głosów: 19.42%

  4. 8.5 (10 głosów [9.71%])

    Procent z głosów: 9.71%

  5. 8 (19 głosów [18.45%])

    Procent z głosów: 18.45%

  6. 7.5 (11 głosów [10.68%])

    Procent z głosów: 10.68%

  7. 7 (13 głosów [12.62%])

    Procent z głosów: 12.62%

  8. 6.5 (5 głosów [4.85%])

    Procent z głosów: 4.85%

  9. 6 (6 głosów [5.83%])

    Procent z głosów: 5.83%

  10. 5.5 (2 głosów [1.94%])

    Procent z głosów: 1.94%

  11. 5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  12. 4.5 (1 głosów [0.97%])

    Procent z głosów: 0.97%

  13. 4 (1 głosów [0.97%])

    Procent z głosów: 0.97%

  14. 3.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  15. 3 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  16. 2.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  17. 2 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  18. 1.5 (1 głosów [0.97%])

    Procent z głosów: 0.97%

  19. 1 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  20. 0.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  21. 0 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#1 kwiatek

kwiatek

    FLOWER POWER

  • VIP
  • 2530 postów
  • MiastoOpole

Napisano 01.06.2005 - |12:25|

SPOILER

Podpułkownik Sheppard i jego drużyna trafiają na planetę Olesia, okazuje się, że jej mieszkańcy żyją w spokoju, nie obawiając się Wraith, do tego jeszcze poziomem rozwoju przewyższają wszystkie spotkane do tej pory cywilizacje. Przywódcą Olesian jest Sędzia Pokoju (Magistrate), pewny siebie polityk dbający o własne interesy.
Wrota na planecie znajdują się na wyspie używanej od setek lat jako kolonia karna. Magistrate twierdzi, że do tej pory Wraith wystarczali w zupełności więźniowie i nigdy nie docierali nad kontynent, dlatego też zaludnianie wyspy „więźniami” jest bardzo ważne.
Kiedy Puddle Jumper rozbija się na wyspie, jego pasażerowie zostają pojmani. Torrell, charyzmatyczny wielokrotny zabójca grozi, że zabije Sheppard’a i jego ludzi jednego po drugim, jeśli dr McKay nie naprawi statku i nie umożliwi mu ucieczki. Rodney twierdzi jednak, że nie jest w stanie zreperować Jumper’a.
W trakcie całej akcji okazuje się, że Magistrate zawarł straszny sojusz z jednym z Wraith, przez stulecia bowiem zamiast się hibernować, korzystał on z kolonii karnej, żeby cały czas żyć. Teraz kiedy tak wielu Wraith się zbudziło i brakuje dla wszystkich „jedzenia” w galaktyce, planuje on zyskać wysoką pozycję wśród nich, dzięki ludziom z planety Olesia.
Wszystko wskazuje na to, że po tym epizodzie ekspedycja Atlantis będzie miała kolejnego wroga., który może jeszcze kiedyś się pojawi.

Zdjęcia: 01, 02, 03, 04, 05, 06, 07, 08, 09, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17.
  • 0
Master of possimpible ;)

#2 kwiatek

kwiatek

    FLOWER POWER

  • VIP
  • 2530 postów
  • MiastoOpole

Napisano 13.08.2005 - |08:54|

Wyraźny spadek forum, w sumie 7.5 mogę dać, ale nic rewelacyjnego.
Ronon coś szybko się zadomowił, ostatnio jeszcze się Weir zastanawiała, a teraz już w ekipie nr 1. Broń którą zestrzelili Jumpera :blink: to jakaś pomyłka :/
Weir czuje, że dużo może :)
Ciekawy układ z Wraith, bardzo chamski, ale w takich okolicznościach, zagwarantować bezpieczeństwo ogółowi populacji to niezły wyczyn, tylko można mieć pecha i się na wyspę załapać ;)
Torrell poznał się na Rodneyu jakby czytał o nim w książce, dobra wstawka McKay'a "I'm not Macgyver" ;)
Zabawy z bronią ludiz na wyspie, małe a cieszy.
Oby za tydzień było lepiej, bo jak się tendencja spadkowa utrzyma to będzie kiepsko.
  • 0
Master of possimpible ;)

#3 Raptorek

Raptorek

    Starszy plutonowy

  • VIP
  • 538 postów

Napisano 13.08.2005 - |13:44|

Takl z 8 moge dać
a błedy po 1 kto lata sobie nad wyspą skazańców bez maskowania
zestrzelenie jampera było śmieszne jest coś takiego jak uniki i mogli wzbić się wyżej
Dowiadujemy się ,że u Wraith jednak jest coś takiego jak dyplomacja w ograniczonym i wąskim zakresie który im pasuje ale jednak można to nazwać dyplomacją
Ten krązonik Wraith co do nich strzelał jak uciekali to już było naciągne na maxa jakoś specialnie nie chciał ich trafić :hyhy:
ale ogólnie nie tak ,żle muszą być w sezonie i słabsze odcinki
:)

Użytkownik Raptorek edytował ten post 13.08.2005 - |15:26|

  • 0

#4 Ogrodnik

Ogrodnik

    Starszy sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1310 postów
  • MiastoPcim Dolny

Napisano 13.08.2005 - |14:18|

Dałem 7. Tylko. Bo odcinek mnie nie powalił na kolana, co wiecej, był nudnawy.
+ statek Wraith i scena popijania winka (?) krwi (?)
+ zdecydowanie pani doktor.... przezz pierwsze poltora sezonu ciagle sie wahala a teraz prosze, potrafi tupnac noga -_-
- mam juz dosyc tych planet high-tech, gdzie zdjecia sie kreci w centrach handlowych w Vancouver. Ilez mozna? :wacko:
- zestrzelic jumpera z armaty z epoki najazdu Szwedow to juz przegiecie paly na potege... w nastepnym odcinku pewnie zestrzela statek kosmiczny z procy :/
Generalnie jednak wiało nudą. I, jak ktos tu chyba napisal jest takie uczucie deja vu...juz to wszystko kiedys widzielismy...
  • 0
Dołączona grafika

#5 razo

razo

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 42 postów
  • MiastoSilesia

Napisano 13.08.2005 - |15:18|

No i przyszedł czas na słabszy odcinek atlantisa. Dużo błędów się uzbierało. Latanie niezamaskowanym jumperem jest poprostu śmieszne, o fakcie zestrzelenia taką "super" bronią już wogóle nie mówie ;) Skuteczność statków Wraith - bez komentarza. No i fakt poważnego uszkodzenia Crusera Wraith jednym dronem też strasznie naciągane. Przecież widzieliśmy już że Wraith mają bardzo dobre systemy obronne. Weir sie wreszcie ruszyła z bazy, co moim zdaniem wcale za dobrym pomysłem nie było.
Ale było też pare przyjemnych sytuacji, no i wszędobylski humorek, głównie McKay'a. Za hasełko z MacGyverem duży plusik :D

W sumie odcinek tak na 6,5 - 7 ;]

Użytkownik razo edytował ten post 13.08.2005 - |15:20|

  • 0

#6 _Neoo_

_Neoo_

    Lord of Kobol

  • Junior Administrator
  • 2929 postów
  • MiastoMysłowice

Napisano 13.08.2005 - |23:02|

No w sumie mogę się zgdzodzić z przdmówcami. Rewelacja to nie była.

Co na plus:
- "cywilizowany" Wrath
- "Zabawy z bronią"
- fajne sceny walki pod koniec
- MacGywer
- w sumie zmiana pani doktor, rozkręciłą się i chyba już nie jest taka łagodna jak na początku

Minus
- jednak pomysł, jakiś wtórny był
- broń na skoczka, no przepraszam jak czymś takim można zestrzelić skoczka, to może cała ekipa powinna poderżnąć sobie gardła? zaoszczędziliby kłopotu wszystkim :/

Powiedzmyże 7.

BTW zauważyliście może pierwszą scenę na kontynencie i ten ich ogród? Jakoś pierwsze skojarzenie to było ogród na Cloud 9 z BSG. Scena z Colonial Gang, programem informacyjnym z Rady Dwunastu (1x11 Colonial Day).

Użytkownik _Neoo_ edytował ten post 13.08.2005 - |23:02|

  • 0

->1019<-


#7 Ogotai

Ogotai

    Plutonowy

  • VIP
  • 456 postów

Napisano 14.08.2005 - |23:08|

Kolejny interesujący odcinek SGA. Pod przykrywką pragnienia zawarcia sojuszu, ukazane są machinacje mające na celu utrzymanie pokoju - sporym zaskoczeniem był "cywilizowany" Wraith - z jednej strony operujący sztućcami a z drugiej śliniący się na myśl o posiłku. Fajnie, że można było obejrzeć z dosyć bliska krążowniki Wraithów, aczkolwiek z celnością to nie mają oni za dobrze :hyhy:
A teraz konkrety:
5 na wejście
+1.5 za totalne zaskoczenie nowym obliczem przedstawiciela Wraith
+1 za końcówkę - zakończenie wymowne i bardzo pasujące do odcinka a zarazem trochę przerażające :]
+0.5 za humor (McKay i jego tekst z MacGyverem, Sheppard próbujący przełamać kij...)
+0.5 za sceny z nadlatującymi krążownikami
+0.5 za Weir - pokazała, że "trza być twardym, nie miętkim" :hyhy:
-0.5 za brak celności Wraithów jak i nadmierną celność więźniów :)
Ogółem - 8.5

Natomiast nie zgodzę się, że broń więźniów była całkowicie bezskuteczna. Niektórzy popełniają tutaj podobny błąd jak w odcinku "Childhood end" - to, że Jumpery wytrzymują ostrzał z broni energetycznej, niekoniecznie oznacza, żesą wytrzymałe na każdy inny rodzaj broni. W tym przypadku był to klasyczny przypadek "głupiej ideii" jak to kiedyś powiedział Thor do Carter. BTW - polecam przypomnieć sobie "Nemesis" :)
Faktem jest, że powrót do wrót bez maskowania był trochę dziwny - mozna jednak założyć, że załoga Shepparda była przekonana, że więźniowie zostali "postraszeni" i nie ośmielą się zaatakować (w połączeniu z powyższą myślą ma to imo sens).
Cóż, SG1 ma ostatnią szansę by się wybić w przyszłym tygodniu, bo bez Vali poleci, że hej! A jak na razie SGA wciąż lepszy ;)

Użytkownik Ogotai edytował ten post 14.08.2005 - |23:13|

  • 0

#8 Bunio

Bunio

    Kapral

  • Użytkownik
  • 191 postów
  • MiastoŁódź

Napisano 15.08.2005 - |00:34|

a ja powiem ze jestem wniebowziety :) dalem 10 bez wahania, nigdy nie przepadalem za atlantis, ale ostatnie 3 odcinki to klasa.

Moim zdaniem bardzo mocny odcinek. W koncu jakas rozwinieta planeta w pegazie, a nie tylko wiesniaki. Juz myslalem ze Sedzia tez trzyma spolke z Genii (nie wiem jak to sie pisze). Jak nalewal wino myslalem ze znow zobaczymy kogos od nich... a tu wraith!!! Przepieknie wymyslone, totalne zaskoczenie i szok dla widza. Fabula calego odcinka tez bardzo dobra, caly czas napiecie. No i swietna postac Dexa, ktora jak na razie rekompensuje wszystkich innych nieudacznych aktorow z tego serialu (a jest ich sporo). Szkoda ze tak szybko zakonczyli watek z ta planeta i juz nigdy ich nei zobaczymy. Mialem nadzieje ze beda oni w stylu Tollan z SG-1.

Co do Waszych zastrzezen:
1)zgadzam sie ze strzaly wraith na koncu odcinka byly za slabe. Mogliby zrobic ze ktos obrywa i go przerzucaja przez wrota, a tak mielismy troche kiche.
2) nie dziwcie sie ze nie zamaskowali skoczka w drodze powrotnej, bo wczesniej widzieli czym dyskonuja wiezniowie, czyli proce. Jak widac popelnili blad. Zreszta to samo bylo z replikatorami, cacka asgardu nic nie daly, a prymitywne karabiny z Ziemi owszem. Jak widac pradawni uodpornili skoczki na bron energetyczna (taka przeciez dysponuja wraith) a nie na wybochowe prymitywy, czyli armaty :)
  • 0

#9 Lord Rayden

Lord Rayden

    Plutonowy

  • VIP
  • 454 postów
  • MiastoBreslau

Napisano 15.08.2005 - |02:07|

- w czasie wojny wietnamskiej udawało się Wietnamczykom zestrzelić nisko latające helikoptery i samoloty USA. Za pomocą kałachów i starych karabinów. Po prostu prowadzili zmasowany ogień do nisko przelatujących obiektów. Więc trik z armatami mógł się więźniom udać.
- krążownik Wraith został tylko uszkodzony. Widac musieli jednak poświęcić czas na naprawę. Sprzet techniczny aż tak niezawodny nie jest. Chyba nigdzie.
- Co tam McGyver - a tekst z Chewbaccą ? Nie zauważyliście ?
- celowniczych Wraith skręca głód więc nie mogli trafić naszej drużyny :)

Niezły odcinek. Tylko Ronan trochę przereklamowany, za mało walczy, nie dał rady wyrwać nikomu broni wcześniej i nie zastrzelił szefa zbójów. Ta cholerna poprawnosć polityczna w TV.

Rayden
  • 0
"The Lord is the Force of your Knights.
He is my Shield and my Force.
"

#10 Gość_jooboo_*

Gość_jooboo_*
  • Gość

Napisano 15.08.2005 - |02:13|

Odcinek wyjątkowo słaby. Zestrzelenie skoczka ze średniowiecznej bombardy (bo tym faktycznie była ta, pożal się Boże, pelotka) było porażającym idiotyzmem. Do tego odcinek nie posuwa akcji choćby o milimetr. Niczego nie wnosi, nic ciekawego nie pokazuje. Dałem 4,5 a i tak się zastanawiam, czy nie za dużo. W przeciwieństwie do SG1, poziom Atlantisa leci na mordę. Może za tydzień będzie lepiej.
  • 0

#11 Loco

Loco

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 94 postów

Napisano 15.08.2005 - |02:25|

Rewelacyjny odcinek, mocna 10. Trzyma w napieciu od poczatku do konca....
Odcinek w plenerze, duzo akcji, chcialo by sie powiedziec "takie stare dobre SG1" Krazowniki Wraith super wygladaja z bliska, jedynie ich fatalna celnosc przeraza bardziej niz one same ;-P

Dobrze ze Sheppard zachowal sie przytomnie i sciemnial o zniszczeniu Atlantis. Tyle ze jak Wraith wciaz beda trafiac "naszych" tu i owdzie to w koncu sie kapna ze cos nie do konca zostalo zniszczone i poleca je sprawdzic.

Zastanawia mnie tylko kiedy im sie skoncza skoczki.... czy bedzie tak samo jak z promami na Voyagerze ktorych stracili chyba o 20 wiecej niz mieli na starcie ;-P (czy jakos tak)
Wprawdzie nigdy nie bylo powiedziane ile maja skoczkow, ale troche za czesto zostawiaja tak wazny sprzet za soba, dziwne ze sie nie boja ze technologia dron wpadnie w rece Wraith....

No i bedizemy miec szpiega na atlantis, ten zwariowany naukowiec dzial przeciez w porozumieniu z bosem wiezniow a nasi dali sie nabrac.
  • 0

#12 Gaj

Gaj

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 708 postów

Napisano 15.08.2005 - |06:15|

Słabo. Najsłabiej chyba w sezonie.
Dałem naciągane 8 głównie za cywilizowanego Wraitha. Ale uczciwie to 7 max. Jakoś tak bez pomysłu to wszystko i poziom nierealności przekroczył chyba u wszystkich poziom tolerancji. U mnie na pewno. Fakt, że nowy jakoś zbytnio nie zabłyszczał. Niezła robota i ogląda się miło, ale SGA przwyczajał nas długo do wyższego poziomu...
Niemniej SG-1 zdecydowanie lepsze, że o BS nie wspomnę.
Obaczym co dalej.
  • 0

#13 VeeDee

VeeDee

    Starszy sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1338 postów

Napisano 15.08.2005 - |12:22|

Odcinek dobry, ciekawy... ale jak :censored: można było zestrzelić skoczka z kawałka dużego bambusa i jakiegoś tam minerału... chyba, że ten Eldon to MacGyver... zresztą dlaczego nie mieli włączonego maskowania? Czy wlatując nad teren, gdzie jest się niemile widzianym nie powinno się go włączać?

+ Tekst z Chewie :) Podobny?
+ Tekst z MacGyverem
+ Wyszła prawda o McKayu, że udaje, że coś jest niemożliwe do zrobienia, po to by wyjść na lepszego jak to zrobi.
+ Ronon się :censored: bo mu pisotlecik zabrali, później go odzyskał
+ Ronon - ciekawa postać - w porównaniu do Forda
+ Kolacja z wraith

- zestrzelenie
- po zestrzeleniu o tak sobie wyszli, chyba się nie spodziewali pułapki??
  • 0
VeeDee

#14 Bunio

Bunio

    Kapral

  • Użytkownik
  • 191 postów
  • MiastoŁódź

Napisano 15.08.2005 - |12:26|

Do tego odcinek nie posuwa akcji choćby o milimetr. Niczego nie wnosi

Wyświetl post

Nie badz smieszny, przeciez tak wyglada co drugi odcinek SG-1 i SGA, tzn ma swoja odrebna fabule, ktora konczy sie wraz z koncem odcinka.

Wracajac do stracenia skoczka przez armate, mozliwe przeciez ze material wybuchowy ktorego oni uzyli byl duzo mocniejszy niz znany nam. Kto wie co na tej planecia mozna wykopac spod ziemi, zakladam ze cos wiecej niz wegiel bo mowili o tym Sedzia i McKay na poczatku.

szczerze mowiac to jestem zszokowany ze odcinek wiekszosci z Was sie nie podobal, ale moze wynika to z faktu ze ja nie jestem jakims wielkim fanem sci-fi, zaciekawil mnie tylko SG-1 no i pozniej atlantis, dzieki obecnosci RDA.
  • 0

#15 januszek

januszek

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 297 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 15.08.2005 - |19:33|

Coż można napisać o SGA 2x05? Nie za wiele... Już od początku wiadomo było, że cała historia będzie kalką tego co przydażyło się Tolanom w SG1... I faktycznie - nowi "sojusznicy" toczka w toczkę podobnie - ale za to w wyjątkowo szybkim tempie - przerobili całą historię: sojusz, moralny zakręt w kierunku wyboru zła mniejszego i w końcu zagłada. Nic nowego. Ocena 1,5.

Swoją drogą ten samopał p-lot jest jeszcze głupszy niż to co pokazali w drugiej części The Siege... Jeżeli to nadal będzie postępowało w tym tempie to okaże się, że w sezonie trzecim krążownik Wraith będą zdejmować z procy... ;P
  • 0

#16 Michał

Michał

    Sierżant

  • VIP
  • 765 postów
  • Miastoz Wormhole (Kraków)

Napisano 15.08.2005 - |21:37|

8,5 :)
Ogólnie przyjemnie sie ogladało :>
Ci Oselanie czy jak tam im ,Tollan mi przypominali
W sumie wiecej do powiedzenia nie mam :D

Przyzwoicie było,choć to najsłabszy w tym tygodniu z wielkiej trojki(BSG,Sg,SGA)
  • 0
WISŁA KRAKÓW

Dołączona grafika


NIE dla Spoilerów !!!!

Piszesz Spoilery???? Od Dziś używaj :
[spoiler]	Text  [/spoiler]

#17 inwe

inwe

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1968 postów
  • MiastoŻory(Śląsk)/Wrocław

Napisano 16.08.2005 - |08:32|

9/10,bo odcinek mi się podobał :P
co do zestrzelenia skoczka przez armate:dziwne,że Sheppard nie nabrał wysokości;ale zestrzelenie całkiem możliwe,bo skoczek nie ma osłon a jak się naładuję w taką kule jakiś odłamków to zasięg rażenia kilkaset metrów;trafia w silnik i klops;nie należy więc przeceniać technologii :P
zupełnym bezsensem było tak poważne uszkodzenie krążownika jedną droną;

Użytkownik inwe edytował ten post 16.08.2005 - |08:37|

  • 0
Najciemniej jest pod jabłonią.

Est modus in rebus

Horacy

Prawda ma charakter bezwzględny.

Kartezjusz

Przyjaźń, tak samo jak filozofia czy sztuka, nie jest niezbędna do życia. . . Nie ma żadnej wartości potrzebnej do przetrwania; jest natomiast jedną z tych rzeczy, dzięki którym samo przetrwania nabiera wartości.

C.S. Lewis

#18 Czacha

Czacha

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 13 postów

Napisano 16.08.2005 - |11:39|

Odcinek super!
+ za MaGavera :)
i jak Sheppard łamał patyk :]
Ogólnie odcinek wypas,
  • 0

#19 Gikey

Gikey

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 21 postów

Napisano 16.08.2005 - |12:04|

No i bedizemy miec szpiega na atlantis, ten zwariowany naukowiec dzial przeciez w porozumieniu z bosem wiezniow a nasi dali sie nabrac.


Pytanie czy wiedział o podłozonej krótkofalówce bo inaczej to z czego wnioskowac, że działał w porozumieniu z bossem więźniów.
  • 0

#20 Kanurwa

Kanurwa

    Szeregowy

  • Email
  • 50 postów
  • MiastoKatowice

Napisano 16.08.2005 - |13:34|

Mnie jak zwykle juz chyba na przekór wiekszosci odcinek sie podobał i dam 9 jedynym poważnym minusem jest nr z zestrzeleniem skoczka, toz to rzeczywiście jaja by z takiej pukawki zestrzelić tak zaawansowany transport, jaja chyba sobie zrobili z nas, przecież chyba nie da sie wylączyc systemów obronnych. I okazuje sie ze Wraith maja gorsze pukawki trzeba sobie rusznice zamontowac to by wygrali :) Ale ogólnie klimat mi sie podobał i poznaliśmy Wrait z innej strony.
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych