Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 024 - S01E24 - Exodus - Part 2


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
79 odpowiedzi w tym temacie

#1 wojtek

wojtek

    Zagubiony

  • VIP
  • 359 postów
  • MiastoZielona Góra, Ośno Lub.

Napisano 26.05.2005 - |21:11|

1x24: Exodus (part 2)

Scenariusz: Damon Lindelof i Carlton Cuse
Reżyseria: Jack Bender

Dołączona grafika

Emisja ABC: 25.05.2005

Zdjecia promocyjne -> lost-media.com
Screenshoty -> lost-media.com
Fragmenty -> lost-media.com

Napisy do Lost 1x24 Exodus - Part 2
  • 0

#2 kwiatek

kwiatek

    FLOWER POWER

  • VIP
  • 2 530 postów
  • MiastoOpole

Napisano 26.05.2005 - |21:34|

No to sezon pierwszy dobiegł końca, czas na wrażenia...
Może zacznę od "systemu alarmowego", zwanego też potworem, chyba jednak Lost to coś z leksza fantastycznego, ta dziwna mgiełka, która uciekła, po tym jak Kate wrzuciła dynamit do dziury, do której był wciągany Locke. Chociaż na pewno kontrolowała coś mechanicznego, w końcu coś go złapało, jakiś łancuch albo coś w tym stylu.
Syn Claire został porwany przez Rousseau, gdyż ta myślała, że Inni go chcą i może jak im go dostarczy to odzyska swoje dziecko. Niestety okazało się, że wolą Walter'a. Charlie naprawdę się wykazał, to zasklepianie rany prochem, cóż za poświęcenie, niestety powróciła stara pokusa, czyli kokaina, zerwał z nałogiem, bo i tak nie miał w tedy więcej narkotyków, ale co zrobi teraz, wiemy, że zabrał jedną figurkę, czy będzie w stanie się jej pozbyć i nie skorzystać ?
Mistyczny czarny dym troszkę rozczarował, ale chyba miał tylko odwrócić uwagę.
Jednak Boone nie był ostatnią osobą, która zginęła w pierwszym sezonie, śmierć Leslie Arzt'a była dużym zaskoczeniem.
Teraz kilka słów o tratwie, Sawyer nie jest bohaterem, więc chce zginąć, dlatego odrazu skoczył po ster jak trafili na rafę. Jednak mimo tego, że miał broń nie udało mu się obronić przed "Innymi", których z resztą sami na siebie sprowadzili, wyłapał kulkę. Okazało się też, że oni mają broń, sprzęt i paliwo, mimo to jednak nie opuszczają wyspy, porze to jacyś współczesni piraci i nie chcą, żeby się ludzie dowiedzieli o tej wyspie, chociaż chyba dużo za wcześnie, żeby można było coś konkretnego o nich powiedzieć. W końcu główne wątki są już do 6 sezonów (a JJ Abrams mówił, że może być ich w sumie nawet 8).
Na koniec właz, w końcu został otwary, mimo, iż Hurley ostro oponował, po tym jak zobaczył "te" liczby na nim, ciekawe gdzie ich zaprowadzi to zejście.

Niewątpliwie z niecierpliwością będziemy czekać na sezon 2, mimo, że wiemy coś więcej, nowych pytań też jest sporo, chociaż w Lost'cie to normalka, dlatego też chyba nie boli to aż tak bardzo jak w przypadku cliffhenger'ów w innych serialach.
  • 0
Master of possimpible ;)

#3 SGTokar

SGTokar

    Abstynent

  • Moderator
  • 2 270 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 26.05.2005 - |22:30|

Mistycyzm widzę wszędzie. Dalej zaparczywie śledze sprawę „co z tym Lock’iem”. Ciągle opanowany i wierzący w przeznaczenie. Mimo wyglądał na przestraszonego w chwili gdy to coś zaczęło go ciągnąć. Moment gdy Lock chce by go Jack puścił.... aaaa... mieszają mi w głowie okropnie.
Potem fajna rozmowa między Jackiem, a Lockiem na temat ogólnie poglądów: wiara w przeznaczenie itp.
Pod koniec znowu tajemniczy komiks. I cyfry... aaaa
Log65: Happy camper

#4 fantomik

fantomik

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 69 postów

Napisano 27.05.2005 - |03:28|

Odcinek po prostu super! Arzt w kawałkach, otwarcie włazu (ciekawe, co jest na jego dnie) no i komiks. Nie wiem, czy zauważyliście, ale w prawym, górnym rogu jest zdjęcie tratwy, która wybucha - przynajmniej tak mi sie wydaje.
  • 0

#5 MOONMAN

MOONMAN

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 17 postów
  • MiastoJaworzno

Napisano 27.05.2005 - |08:59|

No powiem tak poogladalem ten odcinek juz wczoraj i dzis bede ogladal cala serie od nowa, pierwszy sezon byl swietny, zakrecony ale tak powinno byc mowilo sie ze zginie jedna z kluczowych postaci mam nadzieje ze to nie Sawyer ze jednak Jin go uratuje, W ostatnim odcinku nie podobala mi sie jedna rzecz a minowicie jak nauczyciel sie rozpadl na czesci i jego szczatki polecialy na wszystkich to nikt nie mial nawet plamy krwi na sobie no ale moze ja sie nie znam na wybuchach i moze jednak ich nie ma. no juz z niecierpliwoscia czekam na kolejna serie mam tylko nadzieje ze kolejne serie nie straca swojego dobrego poziomu

PS. Czemu wszystkie seriale sie musza tak beznadziejnie konczyc :P Lost SG-1 SGA Smallville w sumie 24 godziny tez bo podpisali umowy na 2 kolene sezony a Bauer zreszta nie bede nic mowil poprostu masakra jak ja niecierpie tych rezyserow :P
  • 0

#6 _Neoo_

_Neoo_

    Lord of Kobol

  • Junior Administrator
  • 2 929 postów
  • MiastoMysłowice

Napisano 27.05.2005 - |14:21|

No dobra obejrzałem :] Jakoś cliffhenger wogle mnie nie obszedł, twórcy przyzwyczili nas do takich rązwiązań, więc żaden problem.
W trakcie odcinka zastanawiałem się co może tworzyć taki dym... ognisko, dobrze, że jeszcze kijków na kiełbaski gdzieś obok nie postawili. Jak kwiatek napisał, rozczarowujące.
Twórcy chyba nie wiedzą za bardzo w którą stronę pójść, mistycyzm (system alarmowy, ?żywy? dym, czy liczby) czy realność (Inni i ich "normalność). W sumie to też stanowi o tym serialu, ale kiedyś będą musieli ten temat rozwiązać, oby zrobili to z sensem.
Ogólnie nienajgorszy odcinek, czekajmy na drugi sezon.
  • 0

->1019<-


#7 lizzy_maxia

lizzy_maxia

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 23 postów
  • MiastoŁódź

Napisano 27.05.2005 - |15:51|

Genialne! Obejrzałam przed chwilą. OMG. Ręce mi się trzęsą... A cały czas, całe te półtorej godziny, siedziałam jak na szpilkach, a serce tak mi biło, że myślałam, że lada moment wyskoczy mi z piersi :shock: :shock: :shock: Jeszcze nigdy żaden finał tak na mnie nie podziałał...

No i zginęła jeszcze jedna osóba, jak zapowiadano... Bogu dzięki, że to nie Jack ani nikt z głównych bohaterów... Ale... aż podskoczyłam, kiedy Arzt wyleciał w powietrze... Dobrze, że nie wypuściłam szklanki, którą akurat trzymałam w ręku :lol:. To było... OMG, totalne zaskoczenie! A potem cały czas się bałam, jak nieśli ten dynamit... Jezu, chyba jeszcze nigdy tak nie drżałam o kogoś, a przecież to tylko serial! Można się było spodziewać, że Jack - ten nasz uparty bohater - włoży pokryjomu dynamit do swojego plecaka, mimo że miała go nieść Kate. To było zarazem słodkie - bo bał się o nią, chciał jej zapewnić bezpieczeństwo, a z drugiej strony - egoistyczne, wiadomo dlaczego. Ale taki jest Jack.
- teraz coś lżejszego: podśpiewujący na tratwie Sawyer hyhy i do twarzy mu było w tym kucyku :mrgreen: ... Rzucił się na 'ratunek' sterowi, ojejku... Moim zdaniem to było bohaterskie, chociaż Michael miał rację mówiąc, że Sawyer chciał popłynąć z nimi, bo życie mu niemiłe... hmm, miało być "coś lżejszego" :roll: Ale w tym odcinku było tak niewiele chwil, wywołujących uśmiech na twarzy...
- takich jak ta: Claire pocałowała Charliego w policzek, bo zrobił dla Kalarepki nosidełko :D (sorry no, jestem dziewczyną, dla mnie są ważne takie momenty :wink:) Właśnie, Charlie, Claire i ... Danielle. To ona próbowała skrzywdzić Claire w ciąży... :shock: Byłam pewna, że to Ethan. Bardzo możliwe, że współpracowali ze sobą. Ale w takim razie... co jest grane z Rousseau? Kim był Ethan, czemu porwał Claire, gdzie ją przetrzymywał? W kryjówce Rousseau?? :roll: Anyway, ta kobieta jest szalona.... A Aaron to bardzo ładne imię dla chłopca, biblijne! Aaron - starszy brat Mojżesza.... A Mojżesz, jak wiadomo, - wyprowadził Izraelitów z niewoli egipskiej! To na pewno coś znaczy.
- co to było, na Boga???... to czarne ... COŚ, co próbowało porwać Locke'a? Przez chwilę poczułam się jak Harry Potter, gdy zobaczył Dementorów :wink: Aż mnie ciarki przeszły, brr.
- Charlie zobaczył heroinę. Sayid, co Ty do cholery zrobiłeś!!??? Po coś go tam zaprowadził... Nie nie nie nie....!!!! NIE!!! Ale tak :cry: Pokusa prawdopodobnie była silniejsza... Och Charlie, chłopie.. Masz teraz Claire, masz Aarona, mogłoby być idealnie (jeśli w takich warunkach, na wyspie, to w ogóle jest możliwe)... Nie zepsuj tego, proszę...
- powiązania: 1) Charlie przed odlotem mieszkał w tym samym hotelu co Hurley (winda); 2) to komiks Hurley'a czytał Walt... ten z białymi niedźwiedziami; 3) spotkania na lotnisku, ale to wiadomo.... 4) liczby: gate 23 - taki numer miała bramka na terminalu, która prowadziła do lotu Oceanic 815; 23 tys.$ nagrody dostał człowiek, który zdradził Kate policji (ale to było wiadomo już wcześniej).
- właz. Na pytanie Hurleya, co jest w środku, Locke odpowiedział, że nie biszkopciki, tylko nadzieja. To było... bardzo... ładne... Nadzieja na to, że uda im się przetrwać na wyspie.... Udało się właz wysadzić, mimo że Hurley, zobaczywszy "swoje przeklętne" liczby mocno oponował... Niestety o tym, czy postąpili słusznie otwierając go, przekonamy się za parę miesięcy :roll: Dokąd prowadzi, czy sprowadzą tam resztę rozbitków, czy się w nim ukryją, tak jak planowali? Huh... A Walt ostrzegał, żeby nie otwierać "tego czegoś"...
- i tratwa. I ten statek na radarze... I ci ludzie, "oni"... :shock: :shock: :shock: W pierwszej chwili pomyślałam - mimo że wyglądali mocno podejrzanie - że to ci, którzy ocaleli, reszta pasażerów samolotu znaczy się... Ale jak mogłam tak myśleć, przecież mieli łódź, coś w stylu motorówki, skąd by ją wytrzasnęli? Wzięli Walta. Dlaczego? Woleli 9-latka od niemowlaka? Nie wiem o co tu chodzi, nie rozumiem ich logiki... Może wiedzieli, że to niezwykły chłopiec? Och biedny Walt, mam nadzieję, że nic mu nie zrobią strasznego, i mam nadzieję, że Sawyerowi nic się nie stało, bo przecież chyba został postrzelony... :roll: :sad:

Opłacało się ściągać cały wczorajszy dzień dla dzisiejszych wrażeń!!! :D Jak ja teraz, z takim cliffhangerem, wytrzymam do drugiej serii??
  • 0

#8 pietruch

pietruch

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 8 postów
  • MiastoZ Wawy

Napisano 27.05.2005 - |16:01|

- powiązania:4) liczby:  gate 23 - taki numer miała bramka na terminalu, która prowadziła do lotu Oceanic 815; 23 tys.$ nagrody dostał człowiek, który zdradził Kate policji (ale to było wiadomo już wcześniej).

Wyświetl post


Motywów z liczbami jest jeszcze kilka, np. jak Hurley jedzie na tym elekktrycznym wózku, to widać drużyne sportową dziewczyn. Stoją tyłem, a na koszulkach mają numerki: 4, 8, 15, 16, 23, 42...
  • 0
W dzisiejszym losowaniu Dużego Lotka wygrywają numery: 4 , 8 , 15 , 16 , 23 , 42

#9 GHOST

GHOST

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 4 postów

Napisano 27.05.2005 - |16:15|

http://oak.cats.ohio...ineenhanced.gif
nasz potwór w akcji
  • 0

#10 pietruch

pietruch

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 8 postów
  • MiastoZ Wawy

Napisano 27.05.2005 - |16:25|

http://oak.cats.ohio...ineenhanced.gif
nasz potwór w akcji

Wyświetl post


Czegoś takiego to jeszcze nie widziałem. Na początku myślałem że to fotomontaż, ale włączyłem sobie film w zwolnionym tempie no i to zauważyłem, bo normalnie to tego nie widać. Brawa dla osoby, która to wyłapała-prawdziwy maniak Losta to musiał być...
  • 0
W dzisiejszym losowaniu Dużego Lotka wygrywają numery: 4 , 8 , 15 , 16 , 23 , 42

#11 GHOST

GHOST

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 4 postów

Napisano 27.05.2005 - |16:29|

Też tego na początku nie zauważyłem, koleś musiał oglądać klatka po klatce
  • 0

#12 lizzy_maxia

lizzy_maxia

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 23 postów
  • MiastoŁódź

Napisano 27.05.2005 - |16:48|

http://oak.cats.ohio...ineenhanced.gif
nasz potwór w akcji

Wyświetl post

OMG, niebywałe. Rany, dzięki... myślałam, że nic już dzisiaj mnie nie zaszokuje...
  • 0

#13 ironpage

ironpage

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 73 postów
  • Miastoz_WLKP. Poznan

Napisano 27.05.2005 - |17:20|

Chyba nikt niespodziewał się takiego zakończenia I sezonu. Jeśli ktoś z nas liczył, że w ostatnim odcinku dowie się czegoś więcej na temat tego co wyspa ukrywa i faktycznego celu pobytu ocalałych pasażerów lotu 815 to był naprawdę wielkim optymistą. Ten odcinek jeszcze bardziej postawił nam wielki znak zapytania. O co tu chodzi? Nasuwają się tu równocześnie kolejne pytania-zagadki..

- Skąd wziął się na tej wyspie tzw. srebrny bunkier, kto go stworzył i jak długo on się tam znajduje.
- Co kryją wnętrza tego czegoś
- Kto zbudował tak idealny system alarmów i pułapek i czym są te czarne cienie, niewidoczne smugi przemieszczające się w tym buszu.
- I co to za ci "INNI" - Chyba dobrze wiedzieli, że Mike, Jin Sawyer i Walt wypłynęli na tratwie.


Co jeszcze ukrywa wyspa. Mam nadzieję, że dowiemy się tego już niebawem, wraz z głównymi bohaterami filmu - oby z taką samą obsadą aktorską.
Mam nadzieję, że za jakiś czas nie okaże się, że to wszystko co działo się i dzieje się na wyspię i wszystko to w czym uczestniczyli nasi bohaterowie to jeden wielki eksperyment wojskowy, jakkolwiek go nazwiemy, lub telewizyjne show typu Robinsonowie lub Truman-Show, z przymrużeniem oka naturalnie, hehe:).
pozdr. ironpage
  • 0

#14 jurandzik

jurandzik

    Starszy szeregowy

  • Grupa Hatak
  • 131 postów
  • Miastopomorskie

Napisano 27.05.2005 - |18:03|

O kurde! Ale jaja, tam rzeczywiście jakiś siwo-czarny duszek przelatywał w pierwszym odcinku.
A co do ostatniego to kilka zaskoczeń:
1. Rousseau ukradła dziecko, a nie Ethan.
2. Zabranie Walta z tratwy i w ogule całe zajście na owej tratwie i "wokół" niej :P
3. Co to za drabinka prowadząca w głąb ziemi? Czyżby kopalnia czegoś wartościowego?
No cóż czekamy na powrót nowych odcinków Losta :D.
  • 0

#15 wilq

wilq

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 6 postów

Napisano 27.05.2005 - |19:07|

Zatrzymajcie odcinek na czasie 00:35:44 w wersji HDTV-LOL (699mb). Popatrzcie na prawy górny róg ekranu. Jak myślicie co to jest? Ekipa filmowa na łódeczce? :hyhy:
  • 0

#16 Cholek

Cholek

    Sokole Oko

  • VIP
  • 494 postów
  • MiastoGrudziądz / Doncaster

Napisano 27.05.2005 - |19:37|

Zatrzymajcie odcinek na czasie 00:35:44 w wersji HDTV-LOL (699mb). Popatrzcie na prawy górny róg ekranu. Jak myślicie co to jest? Ekipa filmowa na łódeczce?  :hyhy:

Wyświetl post

Brawo, to zdecydowanie łodź. :) LINK

Odnośnie odcinka...
Chwilami robil się dla mnie żmudny, jakby na siłę dali te 90 minut... Myślałem, że te całe wstawki z lotniska nas do czegoś doprowadzą, ale jednak nie. A szkoda. Myślałem, że chociaż po części pokażą nam potwora, ale jednak nie. Choć ten pół mechaniczno-biologiczny stwór dalej budzi grozę. :D
I co miał znaczyć kciuk podniesiony do góry przez Hugo do Walta? Że udało mu się zdąrzyć? A może w jakiś sposó się znali? :hyhy: Dla mnie ta sytuacja była trochę dziwna.

Pozdrawiam.

Użytkownik Cholek edytował ten post 27.05.2005 - |19:46|

  • 0
Name:Cholek
Height/Weight:Unknown
Last seen:Wojnówko 2007, Poland
Whereabouts: Duty on Deadalus, Mission to England

Member of SG-NORTH TEAM?

#17 lizzy_maxia

lizzy_maxia

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 23 postów
  • MiastoŁódź

Napisano 27.05.2005 - |20:23|

Ale wy jesteście spostrzegawczy :rolleyes: Twórcy Losta sprawdzają nasze zaangażowanie w serial? :lol:

Ale ja też coś zauważyłam, a właściwie coś do mnie dotarło :P Kiedy Hurley spytał Locke'a, jak myśli co jest we włazie, ten odpowiedział - nadzieja. Już wcześniej pojawiło się mnóstwo teorii wiążących obecność włazu z puszką Pandory (w końcu Lenny na wieść o tym, że Hurley obstawił przeklęte liczby na loterii, zaczął krzyczeć, że otworzył puszkę). A mit ów mówi o tym, iż - po otwarciu przez Pandorę puszki wyleciały z niej na świat niezliczone klęski i choroby, a w środku została tylko NADZIEJA.

A propo's tego jeszcze znalazłam na pewnym forum taką teorię:

When Hurley asked Locke what he thought was in the hatch, he said "Hope". With the Connect 4 game (Hurley got the numbers off that guy in the mental institution who was playing Connect 4), if you connect 4 - you have 8, 15, 16, 23... 8 = H (8th letter in alphabet), 15 = O, 16 = P, and 23 = 2+3=5 = E which spells out HOPE!


Hmm...

Jeżeli cytujemy jakiś tekst, to staramy się go przetłumaczyć na jezyk polski. Nie każdy z nas włada perfekt w innym języku.
  • 0

#18 makron

makron

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 53 postów

Napisano 27.05.2005 - |20:45|

Ale wpadka z ta lodzia :P
Mnie tylko ciekawi po co tym innym dzieci, chociarz mysle, ze chca miec mloda sile robocze i co ich trzyma na tej wyspie :)
A tak poza tym to nie wytrzymam tak dlugo i szkoda ze to jest dla $$$$$$$$$ (zreszta nie dziwne bo co nie jest :P)
  • 0

#19 xxx2

xxx2

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 13 postów

Napisano 27.05.2005 - |21:10|

http://oak.cats.ohio...ineenhanced.gif
nasz potwór w akcji

Wyświetl post



Dołączona grafika
Zobaczcie co tu jest po wybuchu .. twarz??

Użytkownik xxx2 edytował ten post 27.05.2005 - |21:17|

  • 0

#20 yo11

yo11

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 13 postów

Napisano 28.05.2005 - |08:31|

Witam!
Jak nic codzi o kopalnię!!! Jeszcze nie było napisane o "BLACK ROCK". Tam Też jest temat o niewolnikach płynących do kopalni.
Walt??? Tu może chodzić o wąskie korytarze???
No i "POTWÓR" - nie ma potwora, tylko system zabezpieczeń wykonanych prowizorycznie ale skutecznie. Na początku serialu prawdopodobnie uruchomiony przez dziki.
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych