Opis i opinię napisze na dniach. Chałupnicze s-f, zrodzone w bólach, klimat z lekka Earth 2 ale całkiem oryginalny. Zdecydowanie polecam.
.
.
.
.
Napisano 29.08.2016 - |00:01|
Opis i opinię napisze na dniach. Chałupnicze s-f, zrodzone w bólach, klimat z lekka Earth 2 ale całkiem oryginalny. Zdecydowanie polecam.
.
.
.
.
Napisano 24.09.2016 - |19:16|
Pirxeus na Filmwebie streścił film tak: ... to historia przetrwania w międzygwiezdnej przestrzeni przez samotnego najemnika, który odkrywa śmiercionośną tajemnicę na pozornie bezludnym księżycu.
Film jest tani do bólu. Finansowo. To się czuje i widzi. Latają jakieś muchy, czasem ewidentnie brakuje jakiejś sceny, bo twórcom nie wyszła i nie było kasy na powtórkę i widz ma czasem ból nazwijmy to z załamania ciągu fabuły.
Ale...
To się dobrze, w ramach konwencji kina fantastyki surwiwalowej, ogląda. Jest jakaś melancholia, poetyka przywołująca świetny zabytkowy serial Ziemia 2. Są nawiązania do klasyki kina oraz zwodniczy motyw czasowy. Bardzo łatwo logicznie pogrzebać film jakąś nieprzemyślaną dziurą/podróżą/wyrwą czasową. Tu prostota pomysłu, poszła w parze z sensownym wbudowaniem w fabułę i się udało - a nie wychodzi to w bardzo drogich produkcjach.
Bardzo ciekawa jest obcość życia na planecie (oprócz nadmienionych much), niedopowiedzenie, dawkowanie akcji - to świetnie buduje ciekawość widza. I to jest największa siła tego obrazu - pomysł na świat przedstawiony i stworzenie obcego bardziej w umyśle odbiorcy niż na niedoinwestowanym wizualnie ekranie.
Jeśli komuś podobał się serial Ziemia 2, przeżył seans Odysei i nie wyśmiewa tzw odrobinę z ducha lemowskich obcych - to powinien film zobaczyć.
Mi się podobało. Wybaczam nawet idiotyzm (to kino surwiwalowe!) związany z ekranowym nieodżywianiem się bohatera, bo rekompensował go bardzo fajny humor sztucznej inteligencji.
Użytkownik xetnoinu edytował ten post 24.09.2016 - |19:19|
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych