9 odpowiedzi w tym temacie

[johnass]

Zapraszamy do dyskusji.

[Jonasz]

10/10. Prefekcyjny epizod.

 

95 czasu Kings Landing. Purple Wedding. Trudno sobie wyobrazic lepsza TV.

[DevilDrom]

Znakomity odcinek; Joffrey w końcu dostał to na co zasłużył!

 

10/10

[.Fenix.]

Po postach widze ze w końcu nadszedł "TEN" moment w serialu ) Czekam cierpliwie, może jeszcze dziś obejżę

[Me Myself and I]

blah czemu to było na dworze a nie w sali...

[sZakOOu]

Mi się też wydawało, że będzie wielki wypas w sali, natomiast akcja na dworze przypominała nieco jarmarczne dożynki.

 

Ale ogólnie odcinek fajny, jak dla mnie 9/10

[cooky]

Do tej pory to był mój ulubiony antybohater. Jak ja kochałam go nienawidzić! Chyba nikt więcej nie jest aż tak wyrazisty, chociaż wielu się stara.

 

Odcinek świetny. Teraz czekam na Tyriona z kominka, a raczej w kominku.

Użytkownik cooky edytował ten post 15.04.2014 - |09:17|

[Grzebul]

Perfekcyjny odcinek.

 

Podobała mi się rozmowa Boltonów, w której Ramsay jest besztany przez ojca za to co zrobił z zakładnikiem i scena udowadniająca posłuszeństwo Fetora. BTW ktoś kojarzy kim była ta laska, która w początkowych scenach była na polowaniu z Ramsayem? Inna sprawa, że trochę mało czasu minęło, a Fetorek powinien być dużo bardziej okaleczony i mieć sporo mocniejsze pranie mózgu.

 

Wesele bardzo fajne, bardzo mi się podoba postać Oberyna. Żmija ma bardzo cięty język

W tym odcinku mogliśmy wiele razy zobaczyć Tommena obok głównych bohaterów. Chyba nic nie powiedział, ale pokazali jak się zaśmiał parę razy etc.

 

Bran przeszedł chyba mutację i taki wielki się zrobił. Aryi nie było co prawda w tym odcinku, ale też widać, że wyrasta.

 

A jeżeli już mam ponarzekać: czy pasztet nie powinien być sporo większy, a gołębi tak przynajmniej paredziesiąt?

 

I czy ktoś czytający pamięta, czy Bronn trenował Jaime'a? Pamiętam tylko późniejszego nauczyciela

 

 

[koziu]

i super odcinek az odrazu chce sie nastepny  a tu tydzien czekania 

Joffrey odszedl i dobrze tylko krasnala szkda :/

Użytkownik koziu edytował ten post 16.04.2014 - |17:30|

[Macmax]

Dobry epizod ze świetnymi scenami końcowymi, na mnie jednak dużo większe wrażenie zrobił epziod 3x9, śmierć Starków była masakrycznie prawdziwa, doskonała choreografia, muzyka i na końcu przejmująca cisza. Tamtego chyba już w tym serialu nie pobiją i nie udoskonalą.

Szkoda Tyriona, trudno mi sobie wyobrazić że wyjdzie szybko na wolność, aczkolwiek śmiem przypuszczać że nie ma nic wspólnego ze śmiercią młodego. Wszystko wskazuje na babcię Tyrrell.