Użytkownik Ogrodnik edytował ten post 10.03.2005 - |11:30|
Alone in the Dark (2005)
#2
Napisano 10.03.2005 - |09:19|
#3
Napisano 10.03.2005 - |11:18|
Film wg. gry. Gra podobno była kiedyś popularna. Film natomiast jest nudny jak flaki z olejem. W nastroju ..takie piąte popłuczyny po Alinen vs Predator. Albo i dziesiąte. Generalnie - szkoda czasu i atłasu :/
A ja myślałem że mam takie wrażenie dlatego że oglądałem kinówkę i dźwięk psuł mi klimat tego filmu. Sam początek był całkiem niezły ale im dłużej tym było gorzej.
#4
Napisano 15.03.2005 - |08:22|
Co do powiązania z grami (które swego czasu bardzo mi się podobały) :
ALONE IN THE DARK is based on the INFOGRAMES electronic game. The story takes places just before the ALONE IN THE DARK IV game. It stars paranormal investigator Edward CARNBY, accompanied by fearless archeologist Aline CEDRAC, on the trail of a mysterious conspiracy in Tibet.
Film może nie jest rewelacją ale dla starych wyjadaczy bądź co bądź kultowej serii tej gry jest obowiązkową pozycją. Mi osobiście podobał się i pomimo słabnącego napięcia pod koniec filmu uważam, że jest ciekawy. Nawet znalazłbym tam wtrącenia z naszego serialu . (pewnego rodzaju robaczki przejmujące kontrolę nad nosicielem :afro: ). Przyjemne były także stworzonka, z którymi oddział żołnierzy musiał stoczyć nie jeden pojedynek (mój nowy avatarek).
Do tego wszystkiego muszę wspomnieć o muzyce, która przewija nam się w scenach podnoszących ciśnienie krwi (nie tylko walka) dobrze dobrana i przyjemna dla ucha.
Dla osób lubiących tematykę mogę polecić.
#5
Napisano 15.03.2005 - |10:28|
...co nie zmienia faktu, ze w filmie nie wiadomo wlasciwie o co chodzi.Miałem okazję zobaczyć więc piszę
/...../
Dla osób lubiących tematykę mogę polecić.
Jakies dzieci maja implanty, jakis szalony profesorek steruje potworkami, o ktorych wspomniales po to by nastapnie bezsensownie zginac, do tego jakas zakonnica umarla na koniec nie wiadomo po co i dlaczego, nie wiadomo tez skad te potwory sie wziely i czego chca (tak, tak, zaraz ktos powie ze chca - jak to bywa - zapanowac nad swiatem :hyhy:).
Jak dla mnie - film kompletnie bez sensu, ladu i skladu i pozostane przy swoim zdaniu, nie przekonales mnie... :/
#6
Napisano 16.03.2005 - |19:28|
Postaram się jednak jeszcze raz sklecić kilka słów.
Film oglądałem kilka dni temu i też zwróciłem uwagę , że ma "dziury". Może tradycyjnie reżyser wraz z ekipą filmową nakręcili 2,5 - 3 godziny materiału, tylko później ktoś stwierdził, że (chodzi o kinomanów z USA) tyle nie da się wysiedzieć w fotelu bez hamburgera i coli, wbec tego powycinali kilka scen (czyli 1/3 filmu) i ten kto nie grał w grę nie będzie wiedział co i właściwie po co w tym filmie się dziej. Przyznam , że ja właśnie takie wrażenie odniosłem. Niech przykładem będzie scena, kiedy "doktorek" napuszcza stado wilko-cieni na kopalnię (on nimi steruje) i teraz nasuwa się pytanie czy jest to wynikiem ... no właśnie czego, tego
zabiegu "pobrania krwi" od zamkniętego w klatce czegoś (bo nie widać dokładnie czego). Tak właściwie, to ten w klatce, to jak on tam się znalazł czy może jest "czymś" ze złotej skrzyni wydobytej z morza, bo jeżeli tak , to jak "doktorek" go złapał ? Takich pytań spowodowanych seansem powstaje znacznie więcej. Filmu jednak nie należy przekreślić - może za kilka miesięcy fojawi się "wersja rzżyserska", która wyjaśni wszystkie niedomówienia.
#7
Napisano 16.03.2005 - |23:38|
NIE dla Spoilerów !!!!
Piszesz Spoilery???? Od Dziś używaj :
[spoiler] Text [/spoiler]
#8
Napisano 17.03.2005 - |19:14|
[cut] Filmu jednak nie należy przekreślić - może za kilka miesięcy fojawi się "wersja rzżyserska", która wyjaśni wszystkie niedomówienia.
Szczerze w to watpie. Film ma tragiczne recenzje. Albo rezyser zdejmie go zeby schowac w najciemniejszym kącie, albo stanie sie kultowy W tej chwili znaczna część ludzi przyrównuje go do Eda Wooda... Kto wie Lista jego nastepnych filmów zawiera więcej tematów z gier....
#9
Napisano 27.03.2005 - |16:35|
Brak treści, brak gry aktorskiej, niezrozumiała fabuła, nawet efekty specjalne nie są wysokich lotów.
Z gra łączy film jedynie tytuł.
Stworzenie takiego filmu i nazwanie go "Alone in the dark" uwłacza samej grze. Gdybym nie grał w gry to po oglądnięciu tego filmu nigdy bym po nie sięgnął.
Trzeba dużo samo zaparcia by go oglądnąć od początku do końca.
#10
Napisano 07.04.2005 - |18:44|
i dobrze będziecie zdrowsi
#11
Napisano 17.04.2005 - |18:11|
nawiazujac do wypowiedzi Ogrodnika:
po pierwsze nie jakas zakonnica lecz wychowanka sierocinca handlujaca dzieciakami - na koncu popelnila samobujstwo
po drugie "potwory" zostaly przypadkiem wpuszczone przez wrota ktore otworzyli nasi pra przodkowie
ogladaj dokladniej film zanim go skomentujesz ....
#12
Napisano 18.04.2005 - |22:23|
Aż strach pomyśleć, ze ten facet zrobił jeszcze Bloodreyna i House of the Dead 2 (po obejrzebiu jedynki, nie sądziłem, ze mozna film bardziej spiepszyć, a tu sie okazuje ze sequel powstaje!!!!!!!!)
Bede potrzebował teraz terapii...
Użytkownik Spike edytował ten post 18.04.2005 - |22:25|
#13
Napisano 19.04.2005 - |19:33|
#14
Napisano 17.05.2005 - |14:04|
#15
Napisano 25.06.2005 - |11:57|
#16
Napisano 10.07.2005 - |22:32|
A po trailerze się tak ładnie zapowidało....
#17
Napisano 25.07.2005 - |15:27|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych