Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek Świąteczny będący częścią obchodów 50-lecia - The Time of the Doctor


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Ocena odcinka: (1 użytkowników oddało głos)

Ocena odcinka:

  1. 10 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  2. 9 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  3. 8 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  4. 7 (1 głosów [100.00%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 100.00%

  5. 6 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  6. 5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  7. 4 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  8. 3 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  9. 2 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  10. 1 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#1 DevilDrom

DevilDrom

    Starszy sierżant

  • Użytkownik
  • 936 postów

Napisano 02.12.2013 - |00:40|

 
time.jpg
Opis:
Na odległej planecie orbitują najgroźniejsze gatunki we Wszechświecie, które zostały tam przyciągnięte tajemniczą wiadomością, której echa słychać wśród gwiazd. A wśród nich jest Doktor. Po uratowaniu Clary z rodzinnego świątecznego obiadu, Władca Czasu i jego najlepsza przyjaciółka muszą rozszyfrować, co ten tajemniczy sygnał oznacza dla ich losu oraz losu całego Wszechświata.
 
Produkcja: Wielka Brytania
Stacja: BBC One
Gatunek: Dramat, Sci-Fi, Przygodowy, 

Data Emisji: 25 grudnia 2013

Reżyseria: Jamie Payne

Scenariusz: Steven Moffat

Odcinek: Specjalny: Odcinek Świąteczny będący częścią obchodów 50-lecia Doctora Who

Format: 60 minut
 
 
Obsada:
  • Matt Smith -- Doctor
  • Peter Capaldi -- Doctor
  • Jenna Coleman -- Clara Oswald
  • Orla Brady -- Tasha Lem
  • James Buller -- Dave Oswald
  • Mark Anthony Brighton - Pułkownik Albero
  • Sonita Henry -- Pułkownik Meme
  • Sheila Reid -- Babcia Clary
  • Jack Hollington -- Barnable
  • Rob Jarvis -- Abramal
  • Tessa Peake-Jones -- Marta
  • Nicholas Briggs -- Głos Cybermenów/Daleków
  • Alex Kingston -- River Song
Zwiastun:
 
And now it’s time for one last bow
Like all your other selves
Eleven’s hour is over now
The clock is striking twelve’s
~Clara, The Time of the Doctor - odcinek świąteczny 2013.
 
 

time.jpg


Użytkownik DevilDrom edytował ten post 12.12.2013 - |10:58|

  • 0

#2 Petrosdbz20

Petrosdbz20

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 106 postów

Napisano 27.12.2013 - |02:53|

Liczyłem na fajerwerki przy zmianie twarzy. A tu tylko hop i nowa gęba. A
panna Pond, to nie mam pojęcia po co. Co mi się spodobało to to, że nie
robili z tego tak wielkiej tragedii jak przy regeneracji 10ego.
A skoro władcy czasu potrzebowali imienia Doctora, żeby wiedzieć, że można przejść, to czemu nie przeszli?


  • 0

#3 DevilDrom

DevilDrom

    Starszy sierżant

  • Użytkownik
  • 936 postów

Napisano 27.12.2013 - |10:59|

Nie przeszli, bo wiedzieli, że nie jest bezpiecznie, nie chcieli ryzykować zniszczeniem planety, nim ta na dobre zdążyłaby się zmaterializować w naszym wszechświecie. Poza tym może nie tyle szukali potwierdzenia, że to ten właściwy wszechświat, co imię Doctora stanowiło swego rodzaju pieczęć, i konieczne było jego wypowiedzenie, by mogli zostać przywróceni - w końcu to on stał za ukryciem Gallifrey.


  • 0

#4 Petrosdbz20

Petrosdbz20

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 106 postów

Napisano 27.12.2013 - |14:55|

Pieczęć? A bo ja wiem. Takie wymyślanie na doczepkę trochę mija się z celem. A skąd wiedzieli, że nie jest bezpiecznie? Skoro wszystko widzieli, to Doctor nie był im do niczego potrzebny. Pomysły Moffata co raz bardziej mnie wkurzają


  • 0

#5 DevilDrom

DevilDrom

    Starszy sierżant

  • Użytkownik
  • 936 postów

Napisano 27.12.2013 - |15:26|

Nie wiem, ale dotarły do nich słowa Clary, i o ile nie przydzielili mu nowego cyklu regeneracyjnego z dobrego serca, to mimo wszystko to zrobili, zatem, skoro słyszeli Clare, to musieli też słyszeć tyrady Doctora, w tym jego rozmowy z głową Cybermana, i znali sytuacje... Poza tym, co im po imieniu Doctora? Nie sądzę, by ktokolwiek był w stanie zweryfikować jego odpowiedź, chyba że sam Rassilon, tudzież sam nie wiem kto inny mógłby je znać... A z pieczęcią to chodzi mi o to, że może to Doctor musi zainicjować proces ich powrotu, ktoś z tego wszechświata, bo, gdyby podróżowanie między wszechświatami było takie proste, to Omega już dawno powróciłby do naszego wszechświata. I nieprzypadkowym wydaje się, że, z przydzieleniem nowego cyklu regeneracyjnego, zwlekali do samego końca, jakby chcieli na nim wymusić ich uwolnienie, ale, że ten tego nie zamierzał zrobić, to musieli go uratować, bo jego śmierć oznaczałaby ich "koniec". Poza tym to i tak najmniejszy problem tego odcinka, bo, co do zasady, również uważam, że jest pełen nieścisłości, głupot, i tradycyjnie odwracania kota ogonem...


  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych