Skocz do zawartości

Zdjęcie

Maison close


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
Brak odpowiedzi do tego tematu

#1 DevilDrom

DevilDrom

    Starszy sierżant

  • Użytkownik
  • 936 postów

Napisano 16.10.2013 - |18:13|

oie_du_WHpl_Obetxg.jpg
Opis:
Paryż, 1871. Serial opowiada o losach kobiet należących do ekskluzywnego domu uciech Le Paradis w Paryżu drugiej połowy XIX w.
 
Produkcja: Francja
Stacja: Canal+ France
Gatunek: Dramat, Kostiumowy, 
Twórca: Jacques Ouaniche
Rok: 2010
 
Oficjalna strona: http://maisonclose.canalplus.fr/
 
Obsada:
Anne Charrier - Véra,
Valérie Karsenti - Hortense Caillac,
Jemima West - Rose / Rosalie Tranier,
Catherine Hosmalin - Marguerite Fourchon,
Clémence Bretécher - Valentine,
Deborah Grall - Bertha, 
Blandine Bellavoir - Angèle,
Elsa Catarina - Olympe, 
 
Zwiastun:

 

If a man refuses to go to the brothel,
the brothel will come to the man.
~Maison close, sezon I, odcinek 1
 
Opinia:
Niewątpliwie jest to interesująca produkcja, zarówno ze względu na nieco kontrowersyjną tematykę, miejsce, jak i wybór epoki. Akcja Maison Close rozgrywa się za murami ekskluzywnego domu uciech Le Paradis w Paryżu w drugiej połowie XIX wieku. Serial opowiada o losach dziewcząt należących do tegoż przybytku i trudniących się prostytucją, niekiedy wbrew własnej woli. Jedną z głównych bohaterek jest Rosalie 'Rose' Tranier, która przyjeżdża do Paryża w celu odszukania swej matki, by ta mogła jej towarzyszyć podczas zaślubin i wesela a zostaje podstępem zmuszona do prostytucji... Chociaż sama jest sobie winna, bo narzeczony chciał jej towarzyszyć, ale odmówiła, bo nie chciała mu powiedzieć, że jej matka jest prostytutką, mimo że wcześniej lub później by się o tym dowiedział. 

Spoiler

Historie pozostałych pracownic Raju są odpowiednio mniej barwne, tudzież wymagają znacznych spoilerów, zatem daruje sobie ich przytaczanie. W każdym razie jest to ciekawa i nietypowa produkcja, ale wbrew pozorom nie epatująca przesadną ilością nagości, co można uznać za wadę, szczególności, że bohaterki mają skłonność do obsługiwania klientów w ubraniach, mimo że od czasu do czasu dane jest nam ujrzeć trochę nagości - piersi itp. I nie chodzi mi tyle o samą nagość, co zwyczajnie uważam za dziwne uprawianie seksu w ubraniach, które szybko musiały tracić świeżość - zatem nie było to zbyt rozsądne i nie sądzę, by tak to robiono w tamtym okresie.


mass.png


Użytkownik DevilDrom edytował ten post 16.10.2013 - |23:50|

  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych