6 odpowiedzi w tym temacie

[Zetnktel]

Elysium (2013)

 

 

 

W 2154 roku świat nie wygląda, jak kiedyś. Ludzie podzielili się na dwie kasty. Pierwsza z nich mieszka na zrujnowanej Ziemi. Druga zamieszkuje luksusową stację kosmiczną - Elizjum. Pewnego dnia przeciętny mieszkaniec niebieskiej planety zostaje wciągnięty w spisek, który ma doprowadzić do złamania nieuczciwego porządku świata.

 

 

O filmie.

reż/scenariusz: Neill Blomkamp (33 lata, ur. Johannesburg, RPA) odpowiedzialny za chociażby District 9.

gatunek : Akcja/SF

produkcja: USA

 

Masa znanych aktorów min:

Jodie Foster (Contact)
Sharlto Copley (District 9)
William Fichtner (Invasion (serial), Prison Break, Armageddon, Contact,... głos. GTA VC Ken Rosenberg)
Alice Braga (Predators, Repo Man, I am Legend)

Adrian Holmens (gościnnie w takich tytułach jak Fringe, Stargate SG-1, Smallville, 4400)

Michael Shanks !!! (tej postaci na tym forum nie trzeba przedstawiać )

Ona Grauer (Sliders, Stargate SG-1/Atlantis (Ayiana z lodu z 6 sezonu ;p ) Smallville, Fringe a nawet SGU (tutaj już grała kogo innego) )

Terry Chen (Stargate SG-1 jako mnich z 3 sezonu na Keb, Continuum, Smallville, BSG, 4400)
Catherine Lough Haggquist (gościnne role, w Continuum, Caprica, Fringe, SG-1)

Kendall Cross (SG-1 Julia Donovan - dziennikarka z paru odcinków)

Jose Pablo Cantillo (Sons of Anarchy)

Faran Tahir (Star Trek 2009)

 

Premiera filmu:

07.08.2013 - świat

16.08.2013 - Polska

 

Cóż zapowiada się bardzo ciekawa pozycja.. Ciekawy czy wyjdzie gniot, czy coś na miarę Dystrykt 9. Fajnie będzie zobaczyć ciut znanych twarzy, np Shanksa.

Aż chyba pójdę na niego do kina.. (ostatnio byłem 3 lata temu) ciągle się zastanawiam, czy mieć tą możliwość obejrzeć wcześniej, ale z fatalną jakością obrazu, (kino) czy czekać a obejrzeć w dobrej jakości w HD, ale to dopiero w grudniu wychodzi.

Użytkownik Zetnktel edytował ten post 03.08.2013 - |21:47|

[cooky]

Myślę, że warto obejrzeć. Chociażby dla tych nazwisk.

[Zetnktel]

Z ciekawości poszukałem o roli Shanksa i znalazłem coś takiego..

 

Q. Tell your fans about your role in the upcoming movie ‘Elysium’.

A. I was kind of offered the part without knowing too much about

it. I know Neill Blomkamp who directed ‘District 9’. He began his career
doing visual effects for ‘Stargate.’ ‘Elysium’
is basically a giant space station set in the future where all the
well-to-do’s live while the Earth has become a slum cesspool. My role is
to play one of the Homeland Security types to keep everyone out of
‘Elysium’, kind of like immigration. Jodie Foster plays the head of that
group to maintain security of and to keep the evil people like Matt
Damon out. Of course he’s the hero of that movie.

 

 jeszcze coś takiego:

 

GW: You mentioned Elysium
earlier, and that’s going to be coming up in August. I know you can’t
say much about it outside of the fact that Jodie Foster is in it.
[Laughter]

MS: Yep!  Jodie Foster and Matt Damon.

GW: Plot-wise, what has been released thus far makes
it seem like it may kind of draw some parallels to the “Occupy”
movements that the States have had — in terms of class struggles and
rich versus poor.

MS: Absolutely!  And it also aligns itself with the
immigration issue in the United States. The notion of where some people
want this building of a wall across the divide between the United States
and Mexico.  And about the socio-economic differences that are there.
It kind of looks at it and says “What if you were on the other side of
that? How would that feel?” Neill is very good at taking a topic and
making it accessible, even if it’s an metaphor.

GW: That’s Neill Blomkamp, right?

MS: Yeah, Neill Blomkamp.  He is very good at taking
a very politically, sociologically relevant topic and then finding a
metaphoric way to approach it. And this is another one of those
examples.

I haven’t seen it. We had to read the script in the production
office. We weren’t allowed to take it outside of that. And things got
changed along the way. And I understand that they have done some
re-shoots as well. We’ll see what it ends up being. I’m not in it that
much.  But I’m proud to be in the film. I think he is a wonderful
filmmaker, with obviously some great ideas.

Użytkownik Zetnktel edytował ten post 04.08.2013 - |01:18|

[cooky]

Obejrzałam i rozczarowałam się.Nie wiem nawet do końca dlaczego. Bo właściwie było wszystko jak trzeba: porządna historia, dobra akcja, walka uciśnionych o prawo do lepszego życia. Całość jednak jakoś się rozmyła. Emocje gdzieś "uciekały", przykryte efektami specjalnymi i ogólną nawalanką. Gra aktorska też poprawna, choć bez wzlotów. Nie wgniotło mnie w fotel. Może po prostu nastawiłam się na coś więcej.

 

A Shanksa normalnie przegapiłam. Potem sobie jeszcze raz powoli odtworzyłam. No jest! Nie da się ukryć, ale wielka to ta rola nie była.

[Zetnktel]

Obejrzałem.. nic specjalnego. Dobre efekty wizualne i przedstawienie dwóch klas. Reszta nie za bardzo masa ogranych motywów.

Użytkownik Zetnktel edytował ten post 12.10.2013 - |14:48|

[Dinsdale]

Obejrzałem ten film i nie spodziewałem się, że aż taki słaby. Magiczne pigułki, magiczny kostium, magiczne leczące łóżko - za dużo tego. Konsultanta od spraw medycznych też chyba nie mieli. Tak jak mówi Zetnktel motywy ograne do bólu. Szef korporacji, dowódca sił militarnych oraz dowódcy cywilnych - same cliche.

Do tego filozofia i ideologia w tym świecie jest maksymalnie uproszczona.

Moje ulubione kwiatki: rekonstrukcja twarzy wraz z brodą - doskonale, szkoda też, że nie z ubraniem. Nie uszkodzony mózg po nie wiadomo jak długim czasie bez dopływu tlenu. Zabezpieczanie kodu które aktywuje się po próbie kradzieży a nie przed, profesjonalna robota. No i główny bohater który jakimś cudem po wszystkim trzyma się na nogach, im więcej przeszedł tym bardziej stawał się niewiarygodny.

Są takie filmy jak Szybcy i Wściekli, które nie traktują siebie poważnie i to widać i dzięki temu mogą dostarczyć dobrej rozrywki pomimo bycia nierealistycznymi. Ten film jednak usiłuje być całkowicie poważny jednak trudno mi go tak traktować.

 

Jeśli chodzi o grę aktorską to zagrany dobrze, tacy aktorzy jednak marnują się w takim filmie, zdjęcia też świetne ale to za mało, kolejny film w ładnym opakowaniu bez treści.

Użytkownik Dinsdale edytował ten post 21.11.2013 - |17:59|

[xetnoinu]

To jest takie rzemieślnicze kino. Nic nowego do gatunku nie wnosi. Rozrywka. Ładne dekoracje, elegancka stacja. Kostiumy też ok. Takie trzy gwiazdki na pięć. Poprawny przeciętniak. Do historii kina nie wejdzie, nawet jako typowy przedstawiciel filmów swojego okresu.