1 odpowiedź w tym temacie

[biku1]

Zapraszamy do dyskusji.

[biku1]

Najlepsza scena odcinka to Jason zapisujący się do policyjnego komanda wyłapującego wampiry.

 

Oficer werbunkowy: - Co pan wie o cechach, słabościach i zdolnościach wampirów?

Jason: - Wszystko. Następne pytanie.

- Panie Stackhouse nie odpowiedział pan.

- Jak to nie. Wiem wszystko  (..... i zaczyna wymieniać ich cechy i jak je zabić kończąc następującą metodą) ...... o i dekapitacja.  Wystarcy odciąć głowę.

- A niech mnie.

- Fakt, że wystaczy skur....om odrąbać głowę to poważna słabość.

- Wielu ich pan zabił.

- Jasne.

- Ilu?

- W tym tygodniu? 

Oficer zachwyconym głosem - W takim razie pójdę po przełożonego.

Jason pod nosem - Pie..... rasiści.  (LOL)

 

Rozbroiła mnie ta scena, boska i padłem ze śmiechu.

 

A reszta w sumie standardowa.

Poza tym, że chyba - bo nigdy niec nie wiadomo - pozbyliśmy się z obsady Terrego bo zginął i chyba Sama - a przynajmniej na jakiś czas skoro dostał ultimatum o wyjeździe od Alicide.

Ach no i pan gubernator pogromca wampirów stracił głowę. Myślałem, że chodzący już w słońcu Bill położy ją na ręce tego posągu. Fajniej by to wyglądało.

Co do niby głównej bohaterki czyli Sooki to wyglada, że w sumie niby taka niewinna a przeleciała już chyba wszystkich (niepamiętam jak to było z Alicide) badassów w serialu tym razem to Warlow w równoległym świecie czy jakkolwiek na to patrzeć.

Dobrze, że Eric odkrył plan gubernatora który chciał wypuścić na rynek zatrute TruB.

A do tego zapewne uda mu się jak i jego towarzyszom, skoro są już w połowie drogi - uwolnić z tego obozu dla wampirów.