Odcinek 027 - S03E07 - The Bear and the Maiden Fair
#1
Napisano 31.03.2013 - |12:46|
#2
Napisano 13.05.2013 - |12:14|
dwa słowa: YGRITTE (jestem jon snow z winterfell!) i SMOKI. no dobra, i jeszcze lord tywin mieszający joffreya z błotem.
kolejny odcinek w mocnej serii, ale nadal czegoś mi brakuje do tej 10/10. nie mam też pomysłu czego dokładnie. może to przez brak jakiegoś większego rozstrzygnięcia?
nie jestem też pewna, czy podobają mi się rewelacje zamorskiej kobiety robba. no ale cóż, ręka pana pisała scenariusz, więc tak widać miało być
PS++$ PE- Y+ PGP--@ t++ 5+++ X+++ R tv- b+++ DI+ !D- G++ e(++++) h-- r+ x*>**
I always hope for the best. experience, unfortunately, has taught me to expect the worst.
#3
Napisano 13.05.2013 - |13:08|
kolejny odcinek w mocnej serii, ale nadal czegoś mi brakuje do tej 10/10. nie mam też pomysłu czego dokładnie. może to przez brak jakiegoś większego rozstrzygnięcia?
Brakuje wielkich wydarzen. Akcja posuwa sie drobnymi kroczkami. Napiecie narasta. Budowana jest scena pod wszystkie wielkie wydarzenia ktore nadejda prawdopodobnei w finale sezonu.
Genesis
#4
Napisano 13.05.2013 - |14:47|
dotychczasowe sezony wskazują na to, że będą dwa hity z satelity
1 -- w 9 odcinku
2 -- w finale
prywatnie obstawiam (WIELKI SPOILER)
mi jednak chodzi o nieco mniejszego kalibru sensacje. ot w stylu przestawienia sceny z aryą i ogarem na koniec odcinka. o ileż bardziej dramatyczne stałoby się to wydarzenie
PS++$ PE- Y+ PGP--@ t++ 5+++ X+++ R tv- b+++ DI+ !D- G++ e(++++) h-- r+ x*>**
I always hope for the best. experience, unfortunately, has taught me to expect the worst.
#5
Napisano 13.05.2013 - |15:11|
Silni ci niewolnicy niosa 200-500kg zlota jak styropian (prawie 2 razy ciezsze od olowiu)
#6
Napisano 13.05.2013 - |15:55|
za to daenerys w końcu sukienkę zmieniła. Ta niebieska po tylu miesiącach podróży ładnie musiał już cuchnąć
Poza tym wkurzające jest to, że jeszcze nie wpadli na to żeby aktorce brwi zrobić na ten sam kolor co włosy.
#7
Napisano 13.05.2013 - |20:39|
Tradycyjnie świetny odcinek... Miło było ujrzeć rozwinięcie wątku Daenerys, szczególnie po zeszłotygodniowej absencji, ale i pozostałe wątki ładnie się rozwijają, mimo że strasznie powoli, ale i tak było ciekawie.
#8
Napisano 13.05.2013 - |22:23|
dwa słowa: YGRITTE (jestem jon snow z winterfell!) i SMOKI. no dobra, i jeszcze lord tywin mieszający joffreya z błotem.
Zabawne, że akurat zmieszał go wtedy z błotem kiedy jego obawy były uzasadnione :]
#9
Napisano 14.05.2013 - |02:29|
mam wrażenie, że jako fani mamy tendencję do powiększania roli i potęgi daenerys tylko dlatego, że lubimy jej postać. z punktu widzenia tywina i westeros, daenerys rzeczywiście nie stanowi zagrożenia. sprawa wyglądałaby inaczej, gdyby jej smoki urosły (a tywin sądzi, że nie mogą urosnąć). są póki co małe, zaś doświadczenie wskazuje na to, że ostatnie smoki osiągające rozmiary godne obawy zdechły 300 lat temu. teraz te smoki dany dostałyby 3 strzały/bełty z kuszy i na tym skończyłyby się wielka inwazja . więcej roboty byłoby z jej nieskalanymi. cóż jednak z tego, skoro serialowe yunkai oferuje jej flotę (w książkach *chyba* tego nie robili) zdolną przewieźć armię, a tleniona królowa odrzuca ofertę pożeglowania do domu i decyduje się na wojenkę w essos?
PS++$ PE- Y+ PGP--@ t++ 5+++ X+++ R tv- b+++ DI+ !D- G++ e(++++) h-- r+ x*>**
I always hope for the best. experience, unfortunately, has taught me to expect the worst.
#10
Napisano 14.05.2013 - |13:19|
mam wrażenie, że jako fani mamy tendencję do powiększania roli i potęgi daenerys tylko dlatego, że lubimy jej postać. z punktu widzenia tywina i westeros, daenerys rzeczywiście nie stanowi zagrożenia. sprawa wyglądałaby inaczej, gdyby jej smoki urosły [...]
Joffrey wydawal sie zaniepokojonym wiesciami o Danerys i smokach. W ksiazce, wiadomosci z poludnia byly fragmentaryczne i po prostu im nie dowierzano. Powszechnie sadzono, ze to nieprawdziwa pogloska. Niewielu, i nikt kregow rzadzacych, traktowalo je powaznie. Natomiast to co powiedzial lord Tywin to prawda - czaszka ostatniego ze smokow byla okreslana w ksiazce jako "wielkosci czaszki psa".
[...] więcej roboty byłoby z jej nieskalanymi. cóż jednak z tego, skoro serialowe yunkai oferuje jej flotę (w książkach *chyba* tego nie robili) zdolną przewieźć armię, a tleniona królowa odrzuca ofertę pożeglowania do domu i decyduje się na wojenkę w essos?
Danerys zdaje sobie sprawe, ze smoki sa zbyt male by stanowic jakiekolwiek wsparcie dla jej armii, armia bez smokow jest zas zbyt mala by stanowic zagrozenie dla Westeros. Po drugie smoki musza byc wyszkoleno, a sztuka ternowania smokow zaginela wraz z ich wyginieciem. Tylko nieliczni pasjonaci z Old Town wiedza cos na ten temat. Danerys potrzebuje czasu by umocnic swa pozycje. Wojna w zatoce Niewolniczej jest obiecujacym przeciewzieciem.
Użytkownik Jonasz edytował ten post 14.05.2013 - |13:28|
Genesis
#11
Napisano 14.05.2013 - |16:41|
Zabawne, że akurat zmieszał go wtedy z błotem kiedy jego obawy były uzasadnione :]
czy ja wiem?
#12
Napisano 14.05.2013 - |20:03|
W sumie poza wątkiem Danerys i rozmową Joffreya z Tywinem to niewiele ciekawego było. Taka trochę dłużyzna, wszystko dzieje się dość wolno nawet jak na standardy GoT.
#13
Napisano 14.05.2013 - |20:48|
a wg mnie Danerys jest naiwnie szlachetna (podobnie jak Robb) i nie potrafi zostawić za sobą ciemiężonych niewolników, zanim ruszy na wojnę, raczej wątpię że zimno kalkulowała że smoki muszą urosnąć a armia poćwiczyć...Danerys zdaje sobie sprawe, ze smoki sa zbyt male by stanowic jakiekolwiek wsparcie dla jej armii, armia bez smokow jest zas zbyt mala by stanowic zagrozenie dla Westeros. Po drugie smoki musza byc wyszkoleno, a sztuka ternowania smokow zaginela wraz z ich wyginieciem. Tylko nieliczni pasjonaci z Old Town wiedza cos na ten temat. Danerys potrzebuje czasu by umocnic swa pozycje. Wojna w zatoce Niewolniczej jest obiecujacym przeciewzieciem.
@katja: w książce chyba było coś o statkach
Użytkownik Me Myself and I edytował ten post 14.05.2013 - |20:50|
#14
Napisano 16.05.2013 - |21:22|
Z tymi niewolnikami to faktycznie tak jest. Danny uważa, że sama została kiedyś przez własnego brata sprzedana niczym niewolnica i teraz identyfikuje się z tymi nieszczęśnikami. Dlatego pragnie ich uwolnić. Ale zdaje sobie również sprawę, że jej smoki potrzebują jeszcze czasu, by stanowić poważne zagrożenie.
A poza tym, gdyby już teraz ruszyła do Westeros, to by się wszystko zbyt szybko skończyło, a przecież jeszcze tyle rzeczy ma się wydarzyć...
Użytkownik cooky edytował ten post 16.05.2013 - |21:36|
Ten, który walczy z potworami, powinien zadbać, by sam nie stał się potworem.
Gdy długo spoglądamy w otchłań, otchłań spogląda również na nas.
F. Nietzsche
#15
Napisano 02.06.2014 - |19:38|
Średni epizod, w którym niewiele się działo. Duże plusy za smoki i za dialog Tywina z Joffreyem, swoją drogą niezwykle wkurzający aktorzyna go gra. Sansa z Tyrionem? Strasznie trudno mi sobie to wyobrazić, chociaż młoda ma chyba chęć sproóbować
Fajna postać Brienne, tworzą świetny duet z Jaime'm.
6/6: The Sopranos, Breaking Bad, Fargo, Justified, Boardwalk Empire, The Shield, Death Note, Game of Thrones, Terriers
5/6: Sons of Anarchy, The Affair, Ray Donovan, The Walking Dead, Dexter, Mad Men, Veronica Mars, Shameless US,The Wire, Daredevil, Spartacus B&S and GotA
4/6: Oz, Misfits, Banshee, The Riches, BSG, Californication, Homeland, The Fall, Supernatural
3/6: Hell on Wheels, Black Sails
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych