18 odpowiedzi w tym temacie

[johnass]

Zapraszamy do dyskusji.

[katja]

bohaterem dzisiejszego odcinka bezsprzecznie zostaje dla mnie jaime. świetna scena w łaźni, no i rzeczywiście aktor musiał chować prawdziwą rękę w...

niespodziewanie błysnął też nudnawy do tej pory robb stark. z jednej strony człowiek wie, co za chwilę stanie się przy pieńku, ale z drugiej aż ciarki przechodzą po plecach. chyba trochę mniej nie lubię starków.

 

w sumie to wszyscy powinni być zadowoleni; wszystkie co ciekawsze postacie miały swoje scenki. twórcom udało się też osiągnąć równowagę między akcją, obrzydliwymi ujęciami (martwe płody w słojach ftw) a snuciem intryg. gdyby dodali smoki, dałabym 10/10

[Jonasz]

Chwilami zaluje, ze czytalem powiesci. Znakomita ostatni scena. Sersei napawajaca sie cosem w Tyriona, sama za chwile dostaje policzek od ojca.

[DevilDrom]

Moim zdaniem zebranie rodzinne Lannisterów było najlepsze, szczególnie mina Sersei, gdy dowiedziała się, że także ma być wydana za mąż i to jeszcze za kogo XD Miło też, że Robb w końcu przestaje być tak idealistyczny (naiwny) i zaczyna podejmując trudne decyzje. Jedynie scena z udziałem Daenerys wydawała się wprowadzona na sile, bo wypada pokazać coś także z jej udziałem, jako że rozmowa na temat nadania nowych imion Nieskalanym była nieszczególnie ciekawa, ani nie miała większego znaczenia. 

[katja]

@Zetnktel coś tak pocisnął z tym 4/10 ;D?

[Zetnktel]

@Katja
Jeżeli na odcinku usypiam to nie może być więcej Centralnie zasnąłem, potem otworzyłem oczy, skupiłem się i.. znów przysnąłem. Po obejrzeniu rzuciłem się na łózko i spałem dobre 4h, a wcześniej oglądałem Continuum i nawet oka nie zmrużyłem, także nie wiem czy wina mnie czy treści. Tak też obejrzę ten odcinek gry o tron raz jeszcze dla pewności

[katja]

no ja myślę, że jeszcze raz obejrzysz i przemyślisz tę okropną ocenę. inaczej będzie trzeba oddać sprawy w ręce pana światła

 

btw też dziś umarłam na 4 godziny w samym środku zaległego odcinka wikingów. najgorsze jest to, że nie mam pojęcia, w którym momencie odleciałam (i czy aby nie bliżej początku), więc czeka mnie ponowny seans :/

[biku1]

Najlepsza scena odcinka to na końcu z rodzeństwem Lannisterów przy stole.

Ten super nastrój Cersei kiedy to miała ubaw z wymuszonego przez ojca na Tyrionie małżeństwa a potem jej mina kiedy i ją spotkało to samo. Bosko

 

@katja, Zetnktel po prostu starzejecie się i już nie wyrabiacie na 40-50 minutowych odcinkach seriali ze skupieniem uwagi.

No i nie fajnie, że zasnęłaś na Vikingach, chyba, że to był odcinek z pielgrzymką do świątyni, piciem, ćpaniem, majakami i ofiarami.

To fakt tempo fabuły było średnie. No ale to nie ten temat.

[Jonasz]

[...] Miło też, że Robb w końcu przestaje być tak idealistyczny (naiwny) i zaczyna podejmując trudne decyzje.  

 

Wlasnie ta trudna decyzja pokazala jak idealityczny i naiwny jest Robb. Niedaleko upadlo jablko od jabloni.

[Me Myself and I]

Wlasnie ta trudna decyzja pokazala jak idealityczny i naiwny jest Robb. Niedaleko upadlo jablko od jabloni.

dokładnie, co w tym trudnej decyzji? łatwa nie była ale najgłupsza z możliwych

[Lobo]

mnie za to scena łóżkowa pod koniec odcinka wzbudziła chęć udania się do terapeuty. Mam nadzieje, że ubiją tego hmmm... wyzwolonego  rycerza i oszczędzą nam podobnych scen.

[katja]

@Lobo przystopowali już z lorasem. bodajże w 1 sezonie jest taka wymowna scena rozmowy rycerza kwiatów i renly'ego, w której loras przez większość czasu klęczy i mlaska. to był dopiero hardkor! teraz tylko buzi sobie dali

 

@Jonasz czy ja wiem, czy tak głupio postąpił? ludzie szli za nim, żeby pomścić neda starka, a ned miał pewne wzorce postępowania (aka sprawiedliwość musi być). inna sprawa, że swoją matkę też powinien ściąć za uwolnienie jaimego.

 

@biku1 no właśnie były jakieś nudne spory o zagrabione złoto, a mi odpadała już głowa z niewyspania

[cooky]

Tak sobie myślę, że Tyriona i Cersei jeszcze nigdy nie łączyła taka wspólnota interesów.

 

[Jonasz]

@Jonasz czy ja wiem, czy tak głupio postąpił? ludzie szli za nim, żeby pomścić neda starka, a ned miał pewne wzorce postępowania (aka sprawiedliwość musi być). inna sprawa, że swoją matkę też powinien ściąć za uwolnienie jaimego.

 

Robb byl przestrzegany przez "politycznie" myslacych doradcow, ze egzekucja lorda Karstarka, skonczy sie buntem jego ludzi. tak tez sie stalo. To bylo glupie, aczkolwiek w jego paradygmacie sprawiedliwe.

[cooky]

Bo wielka polityka ze sprawiedliwością rzadko idą w parze. Robb jest bardzo podobny do ojca, a Ned też nie potrafił  zaakceptować tego faktu.

[DevilDrom]

Wlasnie ta trudna decyzja pokazala jak idealityczny i naiwny jest Robb. Niedaleko upadlo jablko od jabloni.

 

Moim zdaniem podjął najlepszą decyzje, nie miał wielkiego wyboru, mógł mu wybaczyć i go uwolnić - do czego zapewne było mu najbliżej -, ale ucierpiałby na tym jego autorytet i mógłby stracić szacunek ludzi, wprawdzie mógł go uwięzić i wymusić na jego ludziach posłuszeństwo, ale sprzeniewierzyłby się ideałom ojca, co także mogłoby się nie spodobać ludziom, w końcu zjednoczyli się w celu pomszczenia sprawiedliwego Neda i obalenia uzurpatora, a decydując się na zabawy w szantaże i wymuszenia stałby się nie lepszy od Lannisterów. Abstrahując od faktu, że nie mógłby być pewny lojalności jego ludzi, skoro zostaliby zmuszenie do pozostania pod groźbą ścięcia Karstarka. 

[Lobo]

prawda jest taka, że jak masz "wroga u bram" to niestety odkładasz swoje ideały na półkę żeby przeżyć. 

 

posłużę się cytatem z serialu: 

 

"Draga fight violently, Draga fight nobly ... and Draga died.

[DevilDrom]

Niby racja, ale Robb nie miał żadnej legitymacji do dowodzenia lordami z północy, dołączyli do niego i tytułowali królem na północy nie ze względu na jego zasługi, bo ich nie miał  a dlatego, że był synem swego ojca. Robb sam stwierdził, że lordom zemsta zaczęła się nudzić, i jeśli by powrócili na północ to nie ma szans, by ponownie ich zebrał. I tak zapewne osłabił swą pozycje żeniąc się wbrew wcześniejszemu zobowiązaniu oraz w rezultacie zdrady jego własnej matki...

[Macmax]

Mina Cersei na końcu epizodu bezcenna, nie wyobrażam sobie scen łóżkowych Tyriona z Sansą, przecież to pedofilia w czystej postaci. Trochę mało akcji w tym sezonie, dużo intryg, przemieszczania się a jakichś żywszych walk, rozpierduch mało.