Skocz do zawartości

Zdjęcie

Bomb Girls


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
Brak odpowiedzi do tego tematu

#1 DevilDrom

DevilDrom

    Starszy sierżant

  • Użytkownik
  • 936 postów

Napisano 18.02.2013 - |00:43|

2ltmv0n.jpg

 

Opis:

Akcja serialu ma miejsce w latach 40. XX wieku, podczas  II wojny światowej, w jednej z kanadyjskich fabryk broni umiejscowionej na peryferiach Toronto. Opowiada on niezwykłą historie kobiet, które codziennie ryzykowały swe życie pracując przy produkcji bomb dla Aliantów walczących na europejskim froncie. Serial zagłębia się w życie czterech z tych niezwykłych kobiet i ich rodzin: Gladys Witham jest jedynaczką z zamożnej i wpływowej rodziny, Kate Andrews jest nieśmiałą i wrażliwą dziewczyną, Betty McRae jest kobietą wyzwoloną (samodzielną, odważną i nieustępliwą) oraz podkochuje się w swojej najbliższej przyjaciółce Kate, Lorna Corbett - matka, żona, matrona będąca odpowiedzialną za organizacje pracy w hali oraz opiekę nad dziewczynami pracującymi w fabryce.

 

Produkcja: Kanada

Stacja: GolbalTV

Gatunek: Dramat, Wojenny,

Twórca: Michael MacLennan, Adrienne Mitchell

 

Obsada:

Jodi Balfour - Gladys Witham

Charlotte Hegele - Kate Andrews

Ali Liebert - Betty McRae

Meg Tilly - Lorna Corbett

Antonio Cupo - Marco Moretti

Anastasia Phillips - Vera Burr

Richard Fitzpatrick - Harold Akins

Sebastian Pigott - James Dunn

 

Oficjalna strona: 

http://www.globaltv....irls/index.html

 

Zwiastun: 

 

"Do your best and join the rest!

Women to the factories, men to the front!

Don't be Hitler's helper!"

- Bomb Girls Sezon 2, odcinek 3


Opinia:

Bardzo sympatyczna produkcja, historia jest spójna i całość składa się na niesamowitą historie, każda z bohaterek jest całkowicie inna, ale łączy je wspólna  praca przy produkcji bomb, miłość do kraju oraz przyjaźń, co powoduje, ze losy bohaterek mocno się zazębiają. Historie są ciekawe, nie ma wymuszonych fochów ciągnących się długimi odcinkami, wszystko wydaje się dość naturalne i wiarygodne. 

 

Bomb Girl - Sezon I (1-6) i Sezon II (1-6)

 

Najciekawsza postacią jest Gladys, kreowana na inteligentom, bystrą, dobroduszną i wyzwoloną kobietę, ale po bliższy przyjrzeniu okazuje się frywolną, powierzchowną, bezmyślną i niedojrzałą dziewoją.  Przez cały czas zarzuca rodzinie i narzeczonemu, że nie okazują należytego szacunku żołnierzom walczącym na froncie. Po odkryciu, że narzeczony dopuścił się zdrady wyżywała się na nim przez kilka dni, mimo że sama nie była mu całkowicie wierna, pierwsza dopuściła się zdrady, wprawdzie twierdziła, że nie doszło do penetracji, ale ciężko stwierdzić ile było w tym prawdy.


Oczywiście można spekulować kto był tym gorszym, narzeczony, który zdradzał ją w celach edukacyjnych, bo zdaje się, że był prawiczkiem lub miał
niewielkie doświadczenie i nie chciał rozczarować swojej ukochanej, co można uznać za prawdę, bo potwierdzała to  rozmowa z lekarzem oraz gdyby zależało mu tylko na seksie to by nie odwlekał ich pierwszego razu, szczególnie, że Gladys wydawała się nad wyraz chętna. Natomiast Gladys nie wiadomo czym się kierowała, robiła to dla kraju? Brzmi to zabawne, szczególnie, że nie jest to prawda, bo podjęła tę decyzje w wyniku spięcia z Betty. I co ważniejsze Gladys była wściekła na narzeczonego i wyżywała się na nim prze kilka dni, podczas gdy ten dowiedział się o jej zdradzie raczej zdruzgotany i zawiedziony, aniżeli zły na nią za to co zrobiła, i ostatecznie dość szybko jej wybaczył, oczywiście niby go nie zdradziła, nie doszło do penetracji, ale raczej chciał w to uwierzyć, aniżeli rzeczywiście uwierzył, chyba że naprawdę była dziewica, ale nie zmienia to faktu, że wybaczył jej przed ich pierwszym stosunkiem. Poza tym nie ma to znaczenia, bo później zdradziła go powtórnie, i to z zwykłym prostakiem, który wprawdzie był bohaterem wojennym, ale nie zmienia to faktu, że był świrem – odbiło mu na froncie – oraz prostakiem.


Poza tym nie ma nawet o czym dyskutować, bo doprowadziła ona do jego śmierci, gadając cały czas o odwadze żołnierzy i za nieprzypadkowy uznać

należy moment zaciągnięcia, że miało to miejsce niedługo po tym, jak dowiedział się, że zdradziła go z żołnierzem. Zresztą przyznał się, że zaciągnął się dla niej, by mogła być z niego dumna. Ledwo wyjechał – minęło 2-3 miesiące? -, a ona go zdradziła. Mogła chociaż zatrzymać to dla siebie,  ale nie, musiała poprawić sobie samopoczucie, oczyścić sumienie i o wszystkim mu powiedzieć, wprawdzie nie dane było jej tego wyznać, bo James ją powtrzymał, ale musiał zdawać sobie sprawę z tego, co chciała mu powiedzieć, i niewątpliwie miało to wpływ na jego zachowanie, stracił motywacje do walki, jak to matka Gladys stwierdziła w jednym z wcześniejszych odcinków, że gdy pozna prawdę to wiadomość ta zrani go tak, jak szrapnel (it will cut through him like shrapnel). Nawet Lewisowi – żołnierz z którym zdradziła Jamesa
–, którego praktycznie nie znała, nie wyjawiła prawdy, że jest zaręczona, i dalej utrzymywała z nim kontakt korespondencyjny, ale narzeczonemu odmówiła nadziei jej miłość i wierność i musiała wyjawić prawdę przyczyniając się do jego zguby.


Właściwie to ciekaw jestem czy w ogóle go kochała, a może wyłącznie go wykorzystywała, w końcu James ja krył, bronił przed ojcem, przynajmniej w miarę możliwości, bo nie mógł zrazić go całkowicie do siebie, bo mógłby nie zgodzić się na ich ślub. Możliwe, że dzięki małżeństwu zamierzała się uwolnić od rodziców i usamodzielnić, jako że Jamesa owinęła sobie wokół palca. W końcu gdy dowidziała się o jego zdradzie nie rozważała nawet zerwania zaręczyn, jakby były one jej do czegoś potrzebne. Wprawdzie zaczęła płakać, gdy dowiedziała się, że został zabity, ale nie wiadomo na ile było to spowodowane utratą ukochanego, a na ile poczuciem winny, że to przez nią zginął. 

 

Wątki pozostałych postaci są również ciekawe, ale niewątpliwe nie stanowią aż tak wdzięcznych tematów o dyskusji, jak ma to miejsce w przypadku Gladys xD


Użytkownik DevilDrom edytował ten post 18.02.2013 - |04:15|

  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych