Skocz do zawartości

Zdjęcie

Wykorzystanie technologi ze świata Stargate do współczesnych problemów


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
5 odpowiedzi w tym temacie

#1 Zetnktel

Zetnktel

    Starszy chorąży

  • Użytkownik
  • 1 589 postów
  • MiastoLublin

Napisano 31.10.2012 - |01:39|

Witam. Swego czasu przy jakiś niebezpiecznych wydarzeniach na świecie zastanawiałem się czy technologia przedstawiona w serialu Stargate w jakiś sposób pomogła by na te problemy. Tak po prostu. Np awaria reaktorów w Japoni od Tsunami albo nawet i sytuacja w Czarnobylu lub World Trade Center. Doszedłem do wniosku, że nie wiele by pomogła. Np Czarnobyl. Myślałem o o przetransportowaniu Wrót np w PuddleJumperze który raczej odporny na promieniowanie jest. Nad sama wyrwę w reaktorze i otworzeniu adresu tak aby wir zdezintegrował reaktory i wszystkie odłamki i powtarzać czynność dopóki nic nie zostanie ze źródła promieniowania. Ewentualnie jakaś osłona, pole siłowe, w SG było ich kilka. Pytanie czy całkowicie zatrzymalo by to promieniowanie ? Tak poza tym to środki zapobiegawcze jak np strój Asgardyczków przedstawiony w 5x10 Atlantis. On chronił przed promieniowaniem i można by ubrać w to ludzi którzy sprzatali dach i cała resztę innych którzy pracowali przy usuwaniu skutków. A tak wychodzili oni tam praktycznie bez żadnej skutecznej ochrony i mogli przebywać do 2 min. Ewentualnie jeszcze.. replikatory :D stworzyć pajaki które zabudowały by cała elektrownie, chodź też powstaje pytanie czy bloczki replikatorów by je zatrzymały. I jest to aby zamknięcie problemu, który nadal jest. Przy wykorzystaniu Wrót eliminowałoby problem. Lub jeszcze, otworzyć adres do czarnej dziury i poczekać aż Wrota same wessaja cała elektrownie następnie w jakiś sposób wywalić wrota kilka lat świetlnych od nas. Co do WTC..nic nie mogę wymyślić co zapobiegło by zawaleniu się budynków.

Co Wy byście wymyślili ?

Użytkownik Zetnktel edytował ten post 31.10.2012 - |01:42|

  • 1

#2 Gargamel

Gargamel

    Szeregowy

  • VIP
  • 1 postów
  • MiastoBrenna

Napisano 31.10.2012 - |20:51|

Dobry wieczór :)
Może transporter Asgardu ? Najpierw ewakuować ludzi z budynków, a później przenieść same budynki w miejsce, gdzie ich zawalenie nie stanowiło by zagrożenia (tak jak SG1 zrobiło to, podczas polowania na Balla ukrywającego się na ziemi, swoją drogą uszkodzone reaktory też można by poprostu wykopać w przestrzeń kosmiczną). Opcjonalnie można by też przy jego pomocy "odciąć" tylko uszkodzoną górną część wieżowców, a reszte pozostawić w celu późniejszej odbudowy. Z takich jeszcze bardziej odległych od rzeczywistości pomysłów, można wymienić skoczek/wechikuł czasu Janusa dzięki któremu udałoby się całkowicie zapobiec zamachom. :D

Użytkownik Gargamel edytował ten post 31.10.2012 - |20:53|

  • 0

#3 xetnoinu

xetnoinu

    Sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 185 postów
  • MiastoPraga, a za rzeką Warszawa

Napisano 02.11.2012 - |23:44|

... stworzyć czarnobylskie replikatory ?

To mało Ci było problemów z tym świństwem? A takie stworzone na słowiańskiej ziemi to już na pewno byłyby nie do wytępienia. Lekcja z Hitlera i Stalina z replikatorzym mlekiem matek wyssana na bank ;)

PS
@ Zetnktel

Można Cię prosić o poprawę tytułu wątku? Powiem wprost: cztery ortografy, jeden interpunkcyjny i jeden stylistyczny - sześć błędów - to chyba rekord ;) Byczymy w postach tak gęsto (ja niestety też), to się chociaż w tytułach pilnujmy :)
Proponuję: Współczesne wykorzystanie technologii ze świata Stargate. Łączenie zdobyczy SG-1 z rzeczywistością.
O ile oczywiście takie sformułowanie oddaje Twoją intencję i Administracja się przychyli. PZDR.
  • 0

Zapraszam http://trek.pl/discord

Wbijajcie :) 

 


#4 Zetnktel

Zetnktel

    Starszy chorąży

  • Użytkownik
  • 1 589 postów
  • MiastoLublin

Napisano 03.11.2012 - |08:01|

Dobry wieczór :)
Może transporter Asgardu ? Najpierw ewakuować ludzi z budynków, a później przenieść same budynki w miejsce, gdzie ich zawalenie nie stanowiło by zagrożenia (tak jak SG1 zrobiło to, podczas polowania na Balla ukrywającego się na ziemi, swoją drogą uszkodzone reaktory też można by poprostu wykopać w przestrzeń kosmiczną). Opcjonalnie można by też przy jego pomocy "odciąć" tylko uszkodzoną górną część wieżowców, a reszte pozostawić w celu późniejszej odbudowy. Z takich jeszcze bardziej odległych od rzeczywistości pomysłów, można wymienić skoczek/wechikuł czasu Janusa dzięki któremu udałoby się całkowicie zapobiec zamachom. :D


Ta teleportacja budynku to dla mnie byla naciagana. Bo praktycznie w ogole nie przedstawiono o ile pamietam na jakiej zasadzie to dziala. Fakt, ze budynek byl z naquadah tez jest wazny.
Skok w czasie nie dzialal by. Raz, opierajac sie na tym co nam przedstawiono skoczek, dzialal tylko na dalekie "odleglosci" Dwa, sama w sobie zmiana czegokolwiek jest nie mozliwa, bez poswiecenia siebie. Zastanawiales sie kiedys dlaczego nie ma turystow z przyszlosci ? Zakladajac ze ludzka rasa ma taka technologie of course.

Otoz cofajac sie w czasie, jest wtedy dwoch nas. Ten oryginalny i my z przyszlosci, zapobiegniemy wydarzeniu, do ktorego nie chcielismy aby doszlo, np mowiac sobie samemu o tym. Czyli dokonalismy zmiany, niby wszystko luz, wsiadziemy w wehikul wbijamy nasz adres powrotny, z ktorego przybylismy i czeka nas nie mila niespodzianka, otoz dalej bedzie dwoch nas. Zostaniemy uwiezieni w tej lini czasowej. Bo skoro cos zmienilismy to gdy probojemy wrocic to wydarzenia potoczyly sie inaczej, jestesmy w innej lini czasowej ktora sami stworzylismy. Skoro nie mozna do przodu to moze do tylu ? Bo logicznie myslac ta linia czasowa wtedy nie istniala wiec powinnno przeskoczyc do naszej oryginalnej, ale nie bo tuz po cofnieciu sie przybedzie kolejny 3 nasz odpowiednik, ktory wyruszal z naszej oryginalnej lini. Wiec nas troje bedzie uwieziona w jednej lini czasowej ktora probowalismy zmienic, 1 oryginalny, 2 my i 3 kolejny. Nie ma przeskoku do oryginalu, po prostu linia powstaje wstecz, bo nasz odpowiednik wyruszy w czasie aby ja zmienic.

Reasumujac nie doswiadczamy odwiedzin z przyszlosci bo kazdy ktory zechce cos zmienic zostanie uwieziony w nie swoim swiecie, w innej lini czasowej. Czyli owszem los zmienil, ale nie dla siebie, tylko dla odpowiednika z tej lini czasowej w ktorej sie znajdujemy. Samemu sobie nic nie poprawiamy, bo nie ma powrotu z tej lini czasowej jezeli cos zmienimy, obojetenie co, do naszej gdzie mozemy cieszyc sie swiatem po zmianach. Tylko bedzie skazany na smierc, bo my badac w tym swiecie, nie mozemy pojsc do swojego domu pokazac sie komu kolwiek ani wplywac na otoczenie, czyli nie mozemy w tym swiecie zyc. No chyba ze jestesmy tacy wredni i zabijemy samego siebie i zajmiemy jego miejsce w tej lini czasowej, nikt nie mogl by odkryc ciala! I jestesmy starsi i tracimy ten czas z zycia o jaki sie cofnelismy.
Moglbys sie cofnac i uratowac ludzi ale z poswieceniem samego siebie. Chyba ze cofniesz sie daleko w przeszlosc, tak, ze zginiesz zanim urodzi sie Twoj odpowiednik. np 1911r i zostawisz przepowiednie dotyczace tego co sie ma wydarzyc, pytanie kto w to uwierzy i czy samo zostawienie przepowiedni nie zmienilo by biegu wydarzen, przez co np nie wszystkie beda sie pokrywac w rzeczywistoscia. Nie mniej, tak czy siak rowna sie to brak powrotu do Twojego zycia.

... stworzyć czarnobylskie replikatory ?

To mało Ci było problemów z tym świństwem? A takie stworzone na słowiańskiej ziemi to już na pewno byłyby nie do wytępienia. Lekcja z Hitlera i Stalina z replikatorzym mlekiem matek wyssana na bank ;)

PS
@ Zetnktel

Można Cię prosić o poprawę tytułu wątku? Powiem wprost: cztery ortografy, jeden interpunkcyjny i jeden stylistyczny - sześć błędów - to chyba rekord ;) Byczymy w postach tak gęsto (ja niestety też), to się chociaż w tytułach pilnujmy :)
Proponuję: Współczesne wykorzystanie technologii ze świata Stargate. Łączenie zdobyczy SG-1 z rzeczywistością.
O ile oczywiście takie sformułowanie oddaje Twoją intencję i Administracja się przychyli. PZDR.

No wlasnie malo mi bylo replikatorow :D Co mogloby pojsc nie tak ? w kodzie umieszczasz tylko to ze maja zbudowac z siebie sarkofag, plus komenda na wylaczenie i tyle.

Co do tytulu watku, to pewnie, ze bym zmienil, jednak forum nie umozliwa takiej opcji obecnie. <_< dziwne, w standardzie IpBoard jest ta opcja dla userow. Wychodzi na to, ze ktos taka mozliwosc usunal i tylko ktos z uprawnieniami moze to zrobic. Takze jezli mod tutaj zajrzy to niech sie nie krepuje i zmienii na taki jaki zaproponowales :P

Użytkownik Zetnktel edytował ten post 03.11.2012 - |08:03|

  • 0

#5 xetnoinu

xetnoinu

    Sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 185 postów
  • MiastoPraga, a za rzeką Warszawa

Napisano 03.11.2012 - |10:38|

W poetyce SG wszystko z replikatorami idzie nie tak. Kończy się tak samo, uniezależnieniem i własną agendą. A Ty chcesz je stworzyć na dzień dobry porządnie odporne na promieniowania. To nie wróży niczego sensownego. I co z tajemnicą ... to podstawa SG. Jak ukryć panoszące się po całym globie (bo szybko by to zrobiły) replikatorki.

Bo problem jest taki. Jak używać zabawek z SG i ten fakt ukryć? Bo chyba o taką zabawę myślową w wątku chodzi? Tak?

I fabularnie używanie replikatorów do wycieku i wybuchu w elektrowni to tak jak z armaty do muchy.
  • 0

Zapraszam http://trek.pl/discord

Wbijajcie :) 

 


#6 Moadorek44

Moadorek44

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 38 postów

Napisano 29.07.2024 - |13:29|

Technologia z serialu "Stargate" jest fascynująca, ale w rzeczywistości jej zastosowanie w katastrofach takich jak Czarnobyl czy WTC miałoby ogromne wyzwania. Choć pomysł na użycie Wrót do dezintegracji materiałów promieniotwórczych brzmi interesująco, w praktyce wymagałby precyzyjnego planowania i kontroli, które mogłyby być trudne do osiągnięcia. Ponadto, zastosowanie replikatorów czy pól siłowych również wiązałoby się z dużymi technologicznymi i praktycznymi problemami, które obecnie przekraczają nasze możliwości.

 

___________________________________

https://fachowydenty...ka/piaskowanie/


Użytkownik Moadorek44 edytował ten post 01.08.2024 - |11:04|

  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych