Zapraszamy do dyskusji.
Odcinek 014 - S02E02 - Tricks and Treats
Rozpoczęty przez
johnass
, 24.10.2012 - |17:52|
3 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 24.10.2012 - |17:52|
#2
Napisano 01.11.2012 - |10:00|
Wszystko jest nie tym, czym miało się wydawać. Każdy jest zupełnie kimś innym niż zdawało się wyglądać.
Odcinek oszustwo. Żart. Cukierek i psikus w domu widza. Jest całe krocie nawiązań do typowych horrorowatych konwencji. Ale żadna nie jest poprowadzona klasycznie do końca - za to liczne zmieniają się w swoją groteskę. Jest prysznic z psychozy ale nie użyty. Jest egzorcysta ale nie wylatuje przez okno.
W zamian zaczyna się tkanie sarkastycznych perwersji w głowach wielu bohaterów.
Z tym odcinkiem jest jednak tak jak w domu ukochanej naszej fasolowej dziennikarki. Możemy się popłakać i rzec, że jako widzowie nie mamy cukierków - a ten epizod chciał być lepszy od halloweenowego dwuodcinka pierwszej serii. Nie wyszło - ale Chopinowskie preludia dopiero przed nami. Nie było z czego tkać, aby tak jak w pierwszym sezonie zrobić popisowy numer.
Podobało mi się, punktacja tak jak poprzedni odcinek.
7/10
Odcinek oszustwo. Żart. Cukierek i psikus w domu widza. Jest całe krocie nawiązań do typowych horrorowatych konwencji. Ale żadna nie jest poprowadzona klasycznie do końca - za to liczne zmieniają się w swoją groteskę. Jest prysznic z psychozy ale nie użyty. Jest egzorcysta ale nie wylatuje przez okno.
W zamian zaczyna się tkanie sarkastycznych perwersji w głowach wielu bohaterów.
Z tym odcinkiem jest jednak tak jak w domu ukochanej naszej fasolowej dziennikarki. Możemy się popłakać i rzec, że jako widzowie nie mamy cukierków - a ten epizod chciał być lepszy od halloweenowego dwuodcinka pierwszej serii. Nie wyszło - ale Chopinowskie preludia dopiero przed nami. Nie było z czego tkać, aby tak jak w pierwszym sezonie zrobić popisowy numer.
Podobało mi się, punktacja tak jak poprzedni odcinek.
7/10
#3
Napisano 06.11.2012 - |14:17|
Pierwsze, co przyszło mi do głowy po obejrzeniu odcinka to: Rany! Ale oni mają narąbane w głowach! Bo jest dokładnie tak, jak mówi Xetnoinu. Każdy jest zupełnie kimś innym niż zdawało się wyglądać. Każdy z bohaterów skrywa jakiś bardziej lub mniej mroczny sekret. Prym wiedzie doktor Arden z tą jego fascynacją siostrą Eunice. Siostra Jude wcale nie jest święta, a przynajmniej nie była wcześniej, a obecnie swym postępowaniem ze wszystkich sił stara się zmyć swoje grzechy, ale przeszkadza jej w tym Prałat. No i moja ulubienica siostra Eunice. W tym odcinku jeszcze niewinna, zadowala się słodyczami, lecz mam nadzieję, że już wkrótce za sprawą złego, pokże zupełnie inne oblicze.
Egzorcyzmy, raczej pobieżne, miały chyba na celu przedstawienie rozbieżności pomiędzy postawą siostry przełożonej, a jej własnym postępowaniem w przeszłości, oraz wprowadzenie do gry szatana.
Dziennikarka walczy ze skutkami elektrowstrząsów i snuje plan wydostania się na wolność, tymczasem jej dziewczyna ma niespodziewanego gościa...
Kurczę, któregoś dnia chodziła za mną ta puszczana z płyty piosenka. "Dominique, nique, nique s'en allait tout simplement..." Strasznie denerwująca jest. Nic dziwnego, że słuchają jej pensjonariusze domu wariatów. Chyba za karę.
Egzorcyzmy, raczej pobieżne, miały chyba na celu przedstawienie rozbieżności pomiędzy postawą siostry przełożonej, a jej własnym postępowaniem w przeszłości, oraz wprowadzenie do gry szatana.
Dziennikarka walczy ze skutkami elektrowstrząsów i snuje plan wydostania się na wolność, tymczasem jej dziewczyna ma niespodziewanego gościa...
Kurczę, któregoś dnia chodziła za mną ta puszczana z płyty piosenka. "Dominique, nique, nique s'en allait tout simplement..." Strasznie denerwująca jest. Nic dziwnego, że słuchają jej pensjonariusze domu wariatów. Chyba za karę.
Użytkownik cooky edytował ten post 06.11.2012 - |15:59|
Ten, który walczy z potworami, powinien zadbać, by sam nie stał się potworem.
Gdy długo spoglądamy w otchłań, otchłań spogląda również na nas.
F. Nietzsche
#4
Napisano 06.11.2012 - |18:12|
W tym sezonie mamy:
American - jak najbardziej tak
Horror - nie za bardzo
Story - raczej brak
Oba odcinki każdy z innej bajki. W drugim na szczęście montażyście zabrano nożyczki i chłopak przestał szaleć z liczbą cięć na sekundę. Nieco gorzej jest z opowieścią. Póki co nie wiadomo w którą stronę pójdzie opowieść. Brak wątku głównego i postaci pierwszoplanowych. Mam nadzieję że w końcu choć odrobinę wykorzystają z potencjału miejscówki bo aż się o to prosi.
I cholernie mi brakuje rudej pokojówki.
American - jak najbardziej tak
Horror - nie za bardzo
Story - raczej brak
Oba odcinki każdy z innej bajki. W drugim na szczęście montażyście zabrano nożyczki i chłopak przestał szaleć z liczbą cięć na sekundę. Nieco gorzej jest z opowieścią. Póki co nie wiadomo w którą stronę pójdzie opowieść. Brak wątku głównego i postaci pierwszoplanowych. Mam nadzieję że w końcu choć odrobinę wykorzystają z potencjału miejscówki bo aż się o to prosi.
I cholernie mi brakuje rudej pokojówki.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych