Skocz do zawartości

Zdjęcie

ST TNG - 4x02 - Family


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
5 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Jak oceniasz ten odcinek? (2 użytkowników oddało głos)

Jak oceniasz ten odcinek?

  1. 10 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  2. 9 (1 głosów [50.00%])

    Procent z głosów: 50.00%

  3. 8 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  4. 7 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  5. 6 (1 głosów [50.00%])

    Procent z głosów: 50.00%

  6. 5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  7. 4 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  8. 3 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  9. 2 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  10. 1 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#1 ppaatt1

ppaatt1

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 286 postów
  • MiastoŻary

Napisano 19.07.2012 - |14:12|

Dołączona grafika

076. 4x02 - 01.10.1990 - Family




Opis:

USS Enterprise przechodzi długi proces naprawy. Cała załoga może spędzić czas na Ziemii. Worfa odwiedzają rodzice, a Picard składa wizytę w swoim domu rodzinnym. U Worfa jak i u Picarda dochodzi do spięć rodzinnych z któymi muszą się uporać. Odcinek pozwalający poznać krewnych Worfa i Picarda.


Bardzo wolny start sezonu. Brak jakiegokolwiek zagrożenia, cała akcja jest skupiona na problemach rodzinnych. Nudno, ale za to odcinek ten dostarcza nam wielu informacji. Worf w trochę innej roli, z twardego wojownika staje się kochanym synkiem rosyjskich (a jakże :D ) rodziców, z czym ciężku mu jest sobie poradzić. Picard z kolei doznaje wyciszonego wiejskiego życia. Pozwala mu to powrócić do przeszłości i zastanowić się nad drogą jaką obrał. Szczególnie, że jego brat jest bardzo konserwatywną osobą. Ciekawe zderzenie osobowości. Nie pasuje mi za bardzo otoczenie. Ziemia - stolica Federacji posiada przyjemne wyciszone wiejskie tereny w których mamy budynki z XX wieku. Można oczywiście to wytłumaczyć i jakoś przyjąć, ja mimo wszystko średnio to kupuję i nie potrafiłem wtopić się w klimat. Podsumowując przyjemny wolny odcinek. Nic specjalnego, brak kosmicznych intryg.


Użytkownik ppaatt1 edytował ten post 19.07.2012 - |14:14|

  • 1

#2 Grzebul

Grzebul

    Sierżant

  • VIP
  • 741 postów
  • MiastoTrójmiasto

Napisano 19.07.2012 - |15:29|

Pamiętam, że mnie bardzo urzekł ten odcinek.
Motyw Picarda, który kocha rodzinę i sielankę w rodzinnych stronach, ale wybiera samotność dowódcy i kosmiczne wojaże będzie wracał do samego końca serialu. A wizja XXIV wiecznych farm we Francji jest przeurocza ;)

BTW to chyba był pierwszy odcinek TNG, w którym nie było żadnej sceny na mostku.
  • 0

#3 xetnoinu

xetnoinu

    Sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 185 postów
  • MiastoPraga, a za rzeką Warszawa

Napisano 19.07.2012 - |16:20|

Tak, to był pierwszy odcinek bez mostka i podobno jest ich zaledwie trzy w TNG.

W pełni zgadzam się z Grzebulem. Mi też ten odcinek się podobał i utkwił w pamięci z wielu powodów.

Epizod ma bardzo dobry scenariusz - a jego perełką jest właśnie motyw farmy we Francji i stosunków w rodzinie Picarda. Wątki Worfa owszem były, ale nie utkwiły mocno w pamięci.

Nie zgodzę się z Tobą, Ppaatt1, że wizja farmy jako świata przyszłości jest nieprzekonywająca. Otóż jest i to bardzo. Ziemia w tym okresie jest już pozbawiona problemów typowych dla wcześniejszych wieków. Nie ma głodu, nie ma pieniądza jest przenikanie obcych kultur w wielkiej skali. Ale jest zatem i ryzyko zatracenia własnej tożsamości, są replikatory, hologramy, holodeki, niebotyczna inżynieria - zaczyna zatracać się to, co prawdziwe, naturalne - "ziemskie" w pozytywnym znaczeniu takiego szowinizmu.

W czasie kiedy tworzono ten odcinek w USA istniał już jeden z pionierskich ruchów Slowfood - promujących powrót do naturalnych smaków i produktów w kuchniach regionalnych - jako odtrutka na zuniformizowane, jednakowe wszędzie dania oraz globalne produkty spożywcze.

Ten odcinek niejako proroczo przedstawił do czego ta prosta idea ewoluuje. I się nie pomylił. Wspomniany ruch jak i wiele mu podobnych wykreowało najogólniej zjawisko nawoływania do powrotu do źródeł, korzeni tradycji ale i zwolnienia tempa życia, zmiany priorytetów z kariery w rozwój własny, rodziny - harmonię z naturą itd. Dzisiaj różnego rodzaju ruchów typu slow jest na pęczki. W Europie, za ogromne pieniądze, wspiera się tradycyjne formy rolnictwa - celem zachowania krajobrazu wynikającego z tradycyjnej działalności człowieka - łąk, pastwisk, do których przystosowała się natura (towarzyszą tym miejscom określone gatunki zwierząt, roślin). Nawet w Polsce dotuje się w górach wypas owiec (bo nie byłoby bez wypasu hal - zarosłyby), a w rejonach pojezierzy wypas tradycyjnego czerwonego bydła - gdyż chroni to specyficzny krajobraz i podtrzymuje warunki rozwoju chronionych gatunków, szczególnie ptaków). Zaprzestanie takiego wypasu, powoduje sukcesję naturalną - zalesienie i zanik stanowisk.

Francuska farma to własnie taki świat slow - ochrona tradycyjnej kultury ludzi, krajobrazu, przyrody - z pasją tradycyjnej, naturalnej a nie replikowanej żywności i wina.

I ta farma fabularnie jest po coś. Nie jesteśmy tu tylko, aby poznać przeszłość Picarda - ten błąd kołacze w dziesiątkach seriali dających obowiązkowy odcinek o przeszłości bohaterów. Picard ma pewne dylematy, stanął w obliczu pewnych zdarzeń. Borg wywiera piętno na nim, jako człowieku, na nim jako kapitanie i na nim jako mieszkańcu Ziemi. Ten zestaw daje do myślenia. Kontrast pomiędzy tym co jest, a co może się stać. Między tym kim jest a kim mógłby być.

Bardzo dobry, zapadający w pamięć odcinek.
  • 0

Zapraszam http://trek.pl/discord

Wbijajcie :) 

 


#4 ppaatt1

ppaatt1

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 286 postów
  • MiastoŻary

Napisano 19.07.2012 - |16:27|

Nie chodzi mi o sam fakt istnienia farmy. Jestem sobie taką w stanie wyobrazić. Problem w tym, że cała rodzina Picarda żyje w jakimś skansenie. Nie pasuje mi takie coś do czystości Federacji. Białe schludne budynki itd. I jak wspomniałem, jest to wszystko wytłumaczalne. Nie podoba mi się forma w jakiej to zostało podane. Puszczając sobie wyrywkowo fragmenty tego odcinka (wykluczając to co się dzieje na statku) ciężko dostrzec, że to jest science-fiction, a bardziej film familijny/dramat z lat 80, 90. I takie właśnie skojarzenia miałem przez cały odcinek.
  • 0

#5 xetnoinu

xetnoinu

    Sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 185 postów
  • MiastoPraga, a za rzeką Warszawa

Napisano 19.07.2012 - |16:45|

Cała rodzina nie żyje w skansenie - przecież Picard jest dowódcą flagowca, a w każdym pokoleniu był wielki podróżnik ;) !

Nie podoba ci się forma - ale ona wynika z gatunku treka - space opera, który wywodzi się z rodzinnych radionoweli i telenoweli. Czyli element familijnego dramatu jest wpisany tu definicyjnie, tak jak w BSG. To, jako gatunek, działa i dramat rodzin musi występować. Pozostaje kwestia równowagi pomiędzy innym elementami stałymi w tym gatunku - czyli kosmiczną wedrówką i najnormalniejszą strzelaną przygodówką.

Nie umiem sobie teraz wyłączyć w głowie znajomości całego dorobku treka, ale Ziemia jest też taka jaką oczekujesz. Są sterylne i gładkie miasta, nowoczesne mieszkania, ośrodki szkoleniowe Floty itd. Rzeczywiście istnieje pewna różnica w koncepcji. W Gwiezdnych stolica Republiki jest planetą-miastem, gdzie dokonała się totalna urbanizacja - bez owych enklaw. W Treku Ziemia poradziła sobie z przeludnieniem poprzez tworzenie kolonii i poprzez lata pracy doprowadziła do ekologicznego porządku i równowagi swoją planetę. Wcześniej był z tym problem i Kirk musiał w jednej z kinówek przenosić w czasie jakieś morskie wielkoludy ;)

Użytkownik xetnoinu edytował ten post 19.07.2012 - |16:48|

  • 0

Zapraszam http://trek.pl/discord

Wbijajcie :) 

 


#6 ppaatt1

ppaatt1

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 286 postów
  • MiastoŻary

Napisano 19.07.2012 - |17:08|

Jak najbardziej akceptuję formę dramatu/telenoweli w przyszłości. Zwyczajnie coś mi się gryzło w samej koncepcji. Może to to co mówisz, czyli wyobrażenie sobie stolicy jako zurbanizowanej planety. Chociaż akurat Gwiezdnych Wojen nie lubię. :)
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych