Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 049 - S05E01 - Turn! Turn! Turn!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Ocena odcinka (0 użytkowników oddało głos)

Ocena

  1. 10 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  2. 9 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  3. 8 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  4. 7 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  5. 6 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  6. 5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  7. 4 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  8. 3 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  9. 2 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  10. 1 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#1 Toudi

Toudi

    Ogr

  • Moderator
  • 5 296 postów
  • MiastoTychy

Napisano 05.06.2012 - |13:49|

Premiera piątego sezonu.

#2 Toudi

Toudi

    Ogr

  • Moderator
  • 5 296 postów
  • MiastoTychy

Napisano 11.06.2012 - |21:25|

Czyżby przez piłkę nikt nie zauważył powrotu serialu? A taka fajna komedia im dziś wyszła...
Już na starcie sprzątanie, potem wielebny, Eric i jego "siostra", czy wreszcie finałowa scena ala Niezniszczalni...
Trzeba przyznać, ze wielokrotnie uśmiałem się przy tym odcinku.

#3 LunatiK

LunatiK

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 764 postów

Napisano 11.06.2012 - |21:28|

Jeśli tak to ująć, to rzeczywiście było fajnie. Ale moje wrażenie jest takie że nie taki był cel.
  • 0
Kapitan Bomba - Idealny SF :P

Dołączona grafika

#4 Toudi

Toudi

    Ogr

  • Moderator
  • 5 296 postów
  • MiastoTychy

Napisano 11.06.2012 - |21:41|

LunatiK czy ja wiem czy nie taki był cel? Ciężko brać inaczej niż z uśmiechem ujęcie sprzątającego i sapiącego Erica, podczas gdy Bill gada przez telefon. Czy spokój Billa podczas stosunków rodzeństwa...

#5 cymrean

cymrean

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 503 postów

Napisano 19.06.2012 - |16:51|

Jak to ostanio z True Blood premiera mi się podobała. Pewnie dlatego, że od poprzedniego sezonu minęło 9 miesięcy. Oby tylko nie stało się jak w 3 i 4 sezonie, gdzie im dalej w las tym więcej przewracania oczami z mojej strony. Ale jeśli całkowicie zaakaceptują rolę komedii to może będzie tym razem dobrze. :)

Oczywiście najgorszą decyzją był pozostawienie Tary. Mam nadzieje, że jej przygoda z wampiryzmem skończy się szybkim kołkiem w serce. Jak jeszcze się okaże, że dziadek Jesusa zabrał jego ciało żeby go ożywić to już będzie całkowicie bez sensu.

Za to dużo obiecuję sobie po powrocie Russela Edgingtona, był w końcu najlepszą częścią trzeciego kiepskiego sezonu. Chociaż trudno będzie przebić jego zapowiedź prognozy pogody. :)

Użytkownik cymrean edytował ten post 19.06.2012 - |17:04|

  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych