066. 3x18 - 26.03.1990 - Allegiance
Opis:
Kapitan Picard zostaje uwięziony w celi wraz z trzema innymi istotami: Kadetka Mitena Haro, pacyfista Kova Tholl oraz wojownik Esoqq. Nikt z nich nie wie jak został porwany ani przez kogo. Kolejne godziny w zamknięciu powodują narastającą nieufność pomiędzy więźniami. Kapitan Picard podejrzewa eksperyment badający system władzy przeprowadzany przez jakąś obcą rasę głodną wiedzy. W międzyczasie na Enterprise przesiaduje klon Picarda, którego zachowanie bardzo szybko przywołuje podejrzenia załogi. Riker nawet planuje bunt przeciw całkowicie bezsensownym rozkazom. Tajemniczy odcinek, niestety z bardzo jasnym i czystym zakończeniem. Świetne zestawienie w jednym miejscu różnych typów osobowości. Dużo przemyśleń można wyciągnąć na temat władzy, neutralności, posłuszeństwa, eksperymentowania. Na plus zabawne zachowanie Picarda: Śpiewający Picard, całujący Picard (i to jeszcze genialne przypominające mi pewien odcinek TOSa wyrzucenie pani doktor z kwatery tuż po bardzo intymnym spotkaniu), towarzyski Picard. Lubię odcinki, którą mają w sobie dużą aurę tajemniczości. Niestety końcówka trochę to psuje. (jestem zwolennikiem mniej dosłownych zakończeń. A jeszcze "lekcja" od Picarda strasznie moralizatorska.)