24 odpowiedzi w tym temacie

[johnass]

Zapraszamy do dyskusji.

[Przemek Lipski]

Właśnie zacząłem oglądać i jestem w szoku...
Obejrzałem i nadal nie mogę się pozbierać. Przeskok czasowy i między światowy jest niewyobrażalny - zmiany także Mamy chyba do czynienia z trzecim światem równoległym (wskazuje na to obecność Bella), albo piątym (jeżeli przyjąć, że wcześniej w tym sezonie były 3-ci i 4-ty) w dodatku w przyszłości.

Użytkownik Przemek Lipski edytował ten post 22.04.2012 - |00:25|

[sibum]

Obejrzałem sobie wczoraj i pozamiatali. Po wcześniejszym odcinku się zastanawiałem, czy dalej oglądać, bo serial stracił "to coś". No i był wczorajszy odcinek. I wróciło "to coś" i teraz odliczam dni do kolejnego odcinka. Więcej nie piszę żeby nie spoilerować oprócz jednego: jak dla mnie świetny odcinek.

[Dinsdale]

Bardzo ciekawy i dobry odcinek, ale o czym? Dlaczego tak znienacka i dopiero teraz? Jedynie co mi przychodzi do głowy to świat po połączeniu obydwu światów przez Jonesa tylko że Bell nie żył już w żadnym z nich więc też mi jakoś nie pasuje.

[Modes]

WTF?!
Niesamowity odcinek. Bez żadnych zapowiedzi, bez żadnych wskazówek nagle przenieśli akcje do innej rzeczywistości. WoW. Chyba z trzy razy sprawdzałem czy jakiegos odcinka nie przegapiłem...
Pytanie tylko co dalej? Czy będziemy walczyć z obserwatorami? Czy postaramy sie skomunikować z przeszłością i ich ostrzec?

Ocena 9/10

Użytkownik Modes edytował ten post 22.04.2012 - |14:51|

[zagubiony4]

Odcinek był super oderwaniem od rzeczywistości. Podobał mi się.

Pytanie tylko co dalej? Czy będziemy walczyć z obserwatorami? Czy postaramy sie skomunikować z przeszłością i ich ostrzec?

Na to pytania dostaniemy odpowiedź raczej dopiero w ewentualnym 5 sezonie.
Ale sam jestem ciekaw jak to dalej będzie.

A i nie wiem czy ktoś to zauważył. Mianowicie chodzi o liczby zapisane na karteczce, którą trzymał Walter. Te liczby to: 0 9 2 1 1 2
Jak odpowiednio je zapisać: 09/21/12 lub po prostu Wrzesień 21 2012, w przełożeniu na Polski zapis dat: 21.09.12 czyli 21 września 2012 r. [to jest piątek tak przy okazji]. To otrzymujemy bardzo prawdopodobna datę PREMIERY 5 sezonu!
W internecie wiele się mówi o tych liczbach, co daje kolejne nadzieje na 5 sezon.

[goral_222]

Jedno wielkie WTF ? Nagle dostajemy świat opanowany przez Obserwatorów, rok 2036 (?). Czy jest to kolejny wymiar, czy moze ten ostatni po latach ? Duzo pytan postawil ten odcinek, no i zaciekawił na kolejne

[Modes]

Raczej kolejny, w tych ostanich Bell nie żył.

[gregohr]

to przypadkiem nie jest świat, w którym przez chwilę był Peter? to z poczatku sezonu (3 albo 4), gdzie były sceny walki?

[Me Myself and I]

no raczej ten.

Etta była oczywistą oczywistością, ale urocza jest

odcinek pozamiatał, nie wyobrażam sobie braku 5-go sezonu nawet jeśli miałoby to być 13 odcinków

[Modes]

to przypadkiem nie jest świat, w którym przez chwilę był Peter? to z poczatku sezonu (3 albo 4), gdzie były sceny walki?

Napewno nie ten.
Tamten świat by postał gdyby Peter zniszczył alternatywny świat a to się nie stało (tym bardziej, że to był 2026 rok a nie było śladu wojny z obserwatorami).
To jest całkowicie nowa rzeczywistość.

[Pawel]

Jak już zostało wspomniane, ten odcinek pozamiatał. Po prostu MUSI powstać 5 sezon. Nie wyobrażam sobie zakończenia serialu bez pociągnięcia tego wątku.

[delta1908]

Się podłączę do tego chóru pochwalnego na cześć tego odcinka. Zdecydowanie najlepiej w tym sezonie i nie wiem czy nie najlepiej w ogóle. Normalnie nie wiem kiedy ten czas podczas oglądania zleciał i skończyli tak jakby w środku. Liczę na kontynuację w kolejnym epizodzie tego na czym urwali.
A w to, który to już wymiar tutaj mamy to się nawet nie zagłębiam bo już dawno straciłem rachubę w tym wszystkim.

[Kraven]

W końcu bardzo dobry odcinek w tym sezonie, szkoda że poprzedziło go 18 nijakich.
Słodka Etta, powrót Desmonda z wyspy do świata żywych, dodali Waltera i powstała niezła ekipa.
Bardzo fajnie się to oglądało i oby 5 sezon tak wyglądał.
Naszyjnik (łańcuszek z kulą) Etty wskazuje na to, że przepowiednia Września się spełniła i Olivka odeszła. Czyli możemy się spodziewać czegoś mocnego w końcówce tego sezonu. Szczerze to byłbym za tym żeby Olivii już nie było w 5 sezonie, Etta mi zupełnie wystarczy.

[Modes]

Naszyjnik (łańcuszek z kulą) Etty wskazuje na to, że przepowiednia Września się spełniła i Olivka odeszła.

Wątpie.
Przepowiednia jest tylko aktualna w "złączonym" wszechświecie. Olivia musi umrzeć, bo Peter żyje (bo go nie powinno być i wszystko pomieszał).

W tym odcinku nie mamy żadnego dowodu, że światy są nadał ze sobą związane, ani że kiedykolwiek były. Ponadto Bell żyje co wiemy że nie jest prawdziwe w "złączonym" świecie. WIęc wnioskować można, że to jest jeszcze inny świat (a że nie ma połączenia światów to i nie ma przepowiedni).

Pozatym jesli Olivia by miała w tym sezonie zginąć to żeby Etta istaniała musi ją ona najpierw urodzić a żeby to zrobić Olivia najpierw by musiała być w ciąży.

Użytkownik Modes edytował ten post 26.04.2012 - |20:35|

[Kraven]

Pozatym jesli Olivia by miała w tym sezonie zginąć to żeby Etta istaniała musi ją ona najpierw urodzić a żeby to zrobić Olivia najpierw by musiała być w ciąży.

Już od kilku odcinków Peter z Olivią są razem dlatego pojawienie się tematu ciąży byłoby najmniejszym problemem.
Skoro Olivii nie było w bursztynie to znaczy, że już pewnie wąchała kwiatki od spodu.

Tak jak już wspomniałem wolałbym, żeby serial poszedł tą drogą, którą mogliśmy oglądać w tym odcinku niż wracał do przynudzania i walki z wszechwiedzącym RDJ. Niestety po zapowiedzi finału nic nie wskazuje na wzrost poziomu serialu.

[delta1908]

W końcówce 3 sezonu Olivia urodziła dziecko, z tym że nie pamiętam już co to za wszechświat był czy jak linia czasowa więc może to jakieś inne dziecko.
A druga opcja jest taka, że może to jest dziecko Petera, a niekoniecznie Olivii. No ale to by było naciągane.

[sokoleokoo2]

Witam, odcinek kapitalny - teraz dopiero się zacznie. Co do pisania że ta serja jest nijaka to powiem szczerze że każdy kolejny odcinek uchylał cosik więcej tajemnicy, budował napięcia a później strzał.

Od same początku podejrzewałem że Obserwatorzy są źli ale do licha czym oni sią ? i jak się zakończy walka z nimi, oglądamy i komentujemy - ale myslę że poza obserwatorami może być ktoś jeszcze i chyba na 5-serii nie skończą zwłaszcza że serial porównywany jest do X-files

[Pawel]

Od same początku podejrzewałem że Obserwatorzy są źli ale do licha czym oni sią ? i jak się zakończy walka z nimi, oglądamy i komentujemy - ale myslę że poza obserwatorami może być ktoś jeszcze i chyba na 5-serii nie skończą zwłaszcza że serial porównywany jest do X-files

Serial nie ma oglądalności. To i tak cud że dali finałowy 13 odcinkowy piąty sezon.

[sokoleokoo2]

Serial nie ma oglądalności. To i tak cud że dali finałowy 13 odcinkowy piąty sezon.

To samo mówili o Supernaturals - a już 7 -seria leci. Powiem szczerze że dobrego serialu nigdy dość zwłaszcza że ostatnio widzę że jakość i co gorsza sens niektórych nowych produkcji przyprawia o ból głowy.