Użytkownik johnass edytował ten post 17.11.2011 - |16:26|
Odcinek 010 - S01E10 - Smoldering Children
#1
Napisano 09.11.2011 - |22:19|
#2
Napisano 08.12.2011 - |13:24|
Wątki się ładnie pozamykały. Niewiele było o bliźniaku z piekła rodem, za to duuużo o mieszkańcach domu.
W końcu wyjaśniły się relacje Constance - Tate - Larry. Aż mi trochę żal Larrego, że taki był zaślepiony. Constace z jednej strony załamana, a z drugiej zimna i cyniczna była rewelacyjna.
Cała sytuacja z Violet zaskoczyła mnie całkowicie. W ogóle nawet nie brałam tego rozwiązania pod uwagę. Kto tu kogo chronił? (Powiało "Szóstym zmysłem")
Ben już wie, kto kryje się pod lateksem, ale kiedy dowie się całej prawdy o nim i o swojej córce?
Fantastyczny odcinek. W następnym oczekuję prawdziwych fajerwerków.
9/10
Ten, który walczy z potworami, powinien zadbać, by sam nie stał się potworem.
Gdy długo spoglądamy w otchłań, otchłań spogląda również na nas.
F. Nietzsche
#3
Napisano 09.12.2011 - |18:05|
#4
Napisano 10.12.2011 - |09:37|
Bardzo dobry odcinek, tytułowa zbutwiałówna była fantastycznym zwrotem - chyba najlepszym jak do tej pory - nie było szans wpaść na takie rozwiązanie. Wyjście przez furkę ...na korytarz domu - genialne w prostocie i jakże skuteczne w pokazaniu jej nieświadomości i zbudowania klimatu tej sceny. Retrospekcje z psiarni - to chyba najlepsze jakie do tej pory były w AHSie i jedne z celniejszych jakie ostatnio widziałem w serialach - krótko, na temat i dosłownie mięsiście.
Rekompensata za robienie nas widzów w konia przez kilka ! odcinków w postaci czarnej groteski była urzekająca - od pogaduchy co robisz z moimi rzeczami po angielską herbatkę i katharsis człowieka z blizną. Ubaw po pachy.
Lange ponownie koncertowo zagrała techniką przejaskrawienia najtańszych teatralnych gestów fantastycznie wpasowując się w klimat odcinka - jej strząchanie ręki, wycieranie słuchawki, pozy w więzieniu, na komisariacie - przezabawne.
"Kolorowy" humor dialogów w wątku policyjnym i jakże autoironiczna koreańska! Hiroszimia w połączeniu z dowcipem muzycznym Hymnu Bojowego w wykonaniu nieomal Terminatora - aż brakuje słów Nawet hiperekokawa w ...papierowym kubku była zabawna.
Aż się zastanawiam, co wyczarują w następnym odcinku - bo poziom zaskoczenia w tym był mocny.
9/10
Użytkownik xetnoinu edytował ten post 10.12.2011 - |12:02|
#5
Napisano 11.12.2011 - |23:23|
Przecież został uśpiony przez Tate'a, sam mówił że maja tylko godzinę na popełnienie "samobójstwa".Szkoda tylko, że nie skończyli w tym odcinku wątku Ben'a w końcu nie wiemy do końca co się z nim stało.
Ja mam jednak inną rzecz, która mi się nie zgadza. Widać było że duchy osób które tam zginęły, mogą wychodzić poza dom (np. Tate czy Moira), dlaczego wiec Violet nie mgła opuścić granic domu?
Użytkownik Forceman edytował ten post 11.12.2011 - |23:43|
#6
Napisano 12.12.2011 - |09:34|
Ja mam jednak inną rzecz, która mi się nie zgadza. Widać było że duchy osób które tam zginęły, mogą wychodzić poza dom (np. Tate czy Moira), dlaczego wiec Violet nie mgła opuścić granic domu?
Ta sprawa już kilkakrotnie powracała na forum, a wyjaśnienie jej jest bardzo proste. Duchy mogą opuścić dom tylko w Halloween. Wtedy Tate wybrał się na wycieczkę na plażę, a Moira odwiedziła swoją matkę. Inne duchy też wtedy spacerowały po mieście, ale przed nastaniem świtu wszyscy do domu powrócili.
Pozdrawiam.
Użytkownik cooky edytował ten post 12.12.2011 - |09:34|
Ten, który walczy z potworami, powinien zadbać, by sam nie stał się potworem.
Gdy długo spoglądamy w otchłań, otchłań spogląda również na nas.
F. Nietzsche
#7
Napisano 12.12.2011 - |09:39|
#8
Napisano 12.12.2011 - |12:41|
Ten, który walczy z potworami, powinien zadbać, by sam nie stał się potworem.
Gdy długo spoglądamy w otchłań, otchłań spogląda również na nas.
F. Nietzsche
#9
Napisano 12.12.2011 - |12:52|
#10
Napisano 14.12.2011 - |11:08|
Lange w swojej roli jest genialna, jakaś nagroda jej się za to należy, a nominację to ma imo murowaną. To wszystko co wypunktował @xetnoinu na temat jej gestów podczas przesłuchania czy wizyty w więzieniu u Larry'ego, po prostu klasa.
Constance zakopująca ciała w ogrodzie od razu przypomniała mi serial Appropriate Adult (właśnie jestem świeżo po seansie), w którym poruszony został temat seryjnych morderców Rose i Freda West, którzy zakopywali swoje ofiary również w przydomowym ogródku.
No i co będzie z tym pogromcą robali? Dołączy do wesołej trzódki zamieszkującej dom. Strasznie tłoczno się tam zaczyna robić.
Aż się boję co szykują nam twórcy na 2 ostatnie odcinki. Jak się okaże, że Ben i Vivien też są duchami to dopiero będą jaja.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych