Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 008 - S01E08 - Rubber Man


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
18 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Ocena odcinka (8 użytkowników oddało głos)

Ocena odcinka

  1. 10 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  2. 9 (1 głosów [12.50%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 12.50%

  3. 8 (5 głosów [62.50%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 62.50%

  4. 7 (1 głosów [12.50%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 12.50%

  5. 6 (1 głosów [12.50%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 12.50%

  6. 5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  7. 4 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  8. 3 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  9. 2 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  10. 1 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#1 johnass

johnass

    odznaczony Generał

  • Moderator
  • 5 203 postów

Napisano 09.11.2011 - |22:16|

Zapraszamy do dyskusji.

#2 Tom_Logan

Tom_Logan

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 2 005 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 25.11.2011 - |22:17|

To był dopiero świetny odcinek w kwestii wyjaśniania zagadek. W końcu wiadomo kto kręci się po domu w skórzanym kostiumie. Akcja ładnie się zagęszcza. Jak się tak zastanowić to w tym domu jest dosyć tłoczno ;) Ciekawi mnie tylko jedno, duchy noszą znamiona tego jak zginęły, żona doktorka ma dziurę w głowie itp a Tate nie ma śladu po tym jak potraktowali go policjanci.
  • 0
don't try

#3 rasdel

rasdel

    Orion-Tokra

  • Orion-Tokra
  • 339 postów

Napisano 26.11.2011 - |00:06|

Może po prostu nie jest to tak ważne w jego przypadku. Co miałby mieć na ciele dziury? :P
  • 0

#4 xetnoinu

xetnoinu

    Sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 185 postów
  • MiastoPraga, a za rzeką Warszawa

Napisano 26.11.2011 - |02:10|

Problem dziur w jego ciele mnie też nurtuje - a ściślej, czy w AHS wyklaruje się jakiś jeden model zachowania/praw bytu zjaw/duchów/zombiaków. To jak z wampirami. Zazwyczaj w ramach jakiegoś filmu wampir podlega pewnym prawom czyli albo paruje na słońcu albo nie, albo ucieka przed krucyfiksem albo i nie, czosneczek mu szkodzi albo nie, może znikać albo nie itd.
Tutaj przez poprzednie odcinki zaserwowano bardzo przyjemną żonglerkę konwencjami: były zachowania zomiakowe, duchowate i inne.

Jeżeli jest jedna koncepcja prawdziwa dla każdego martwego bohatera to brak ran na ciele jest do wytłumaczenia.

Martwiak dopóki nie osiąga pewnej samoświadomości śmierci jest niewidoczny dla żywych i trwa w ciele zastygłym na moment śmierci (jak pierwsza właścicielka z dziurą we łbie). W stanach silnych emocji manifestuje się (nawet mimowolnie) żywym. Po osiągnięciu samoświadomości śmierci i pewnym przywyknięciu do tego stanu - martwiak zaczyna zauważać, że w pełni kontroluje fakt, który żywy ją widzi (może być dla jednych widoczny dla innych niewidoczny w tym samym czasie). Po jakimś samodoskonaleniu osiąga pełną kontrolę nie tylko nad tym, kto go widzi ale także jak go widzi (casus stara-młoda). Wtedy nie ma problemu - rany nie są widoczne, bo ich właściciel tego nie chce. Martwiaki mają też kontrolę nad tym, które inne martwiaki, jak i kiedy je widzą.

Wadą powyższej koncepcji jest to, że wtedy inne prawdy o martwiakach też powinny być uniwersalne, czyli swoboda poruszania tylko w czasie zaduszkowym i fakt, że martwiaki są ograniczone terytorialne w bytowaniu codziennym. A tu nie pasuje kobieta medium =?= pierwsza właścicielka, bo ta pierwsza znajdowała się na zakazanym rewirze u sąsiadki. Słabo tu też pasuje zdolność do wydawania martwiakom komendy do zniknięcia przez córkę doktora i nienarodzone z ? kopytkami.

Alternatywa to informacja, że 1) nasza medium jest naturalnym sobowtórem, 2) sąsiedni dom leży na pierwotnej parceli, która była większa w czasach pierwszych właścicieli lub jego właścicielka importuje moc poprzez skradzione łyżeczki i inne detale 3) w AHS nie będzie uniwersalnej zasady bytu martwiaka i będzie menażeria.
4) będzie wolta w scenariuszu i to były świadomie zapodane nam mylne tropy i zagadnienie powyższe jest wynikiem złego postawienia problemu.

Odcinek bardzo dobry, lepszy od poprzedniego - humor w postaci prezentacji "podwalin" medycyny i feminizmu prześmieszny podobnie jak i klasyczne chwyty scenariuszowe z "nawiedzonym domem" z cyklu latające książki, sprzęty i tajemnicze dźwięki w rytm odpowiedniej, klimatycznej muzyki. A tragizm gej-romansu koncertowy ;)

W warstwie analizy jaką AHS wskazuje amerykańskie e-idee, fobie i zabobony to jest tu motyw nastolatki, którą kręci seks z ...tu martwiakiem - po kilku wampirzych serialach i TB, w USA są całe tabuny nastolatek, które twierdzą, że to z własnej inicjatywy robiły z cyklu chciałam mieć pierwszy seks z wampirem i udało mi się jestem od was lepsza (kiedyś modni byli nocni kosmici ze światełkami i były gwałcone). Mamy motyw e-zdrady i częściowego życia w necie, mamy stereotyp, że od serca gej gada z ... koleżanką zapodającą groteskowo-telewizyjną hiperpoprawną politycznie poradę życiową, dla kontrastu mamy coraz modniejszy motyw zerwania z poprawnością polityczną względem mniejszości wszelkiej maści - tu nasz przebrany za gumiaka bohater poniża seksualnie swoją ofiarę obnażając mu tyłek w asyście pogrzebacza. I mamy alternatywny obieg prawdy o świecie, który w Stanach jest niezwykle rozwinięty - net powoduje, że zgadują się ludzie o najdziwaczniejszych archaicznych i mylnych poglądach. W ramach tego alternatywnego obiegu działa specyficzny model przekazywania wiedzy - wszyscy kłamią, mają złe źródło są moralnie nieodpowiedni, tu trzeba wiedzieć jak ci źli-oni powstali, posłuchajcie, czyli żyjemy w medialnym zakłamaniu a prawda jest inna (i tu stawić jakąś ideę) więc czytaj to, to i to i słuchaj tego, tego i tego, bo gdzie indziej nie ma prawdy. To nie musi się odnosić do polityki, jak ma to miejsce w Polsce - ale do wszelkich dziedzin życia - i ten początek, specyficzny sposób werbowania i argumentacji, został pięknie zilustrowany w rozmowie staro-młodej służącej z doktorową.

Z minusów - jeżeli martwiaki mogą być w zmowie, knuć, zabijać i swobodnie kontaktować się ze wszelkimi żywymi - to czemu nie poproszą np córuchny doktorstwa o odkopanie kosteczek i zrobienie czegoś z faktem utknięcia. I po kiego grzyba tym martwym mamom brzdące - no chyba nie do zaspokojenia instynktu .... macierzyńskiego. Cel powinien być bardziej podły i pokręcony.

8/10

Użytkownik xetnoinu edytował ten post 26.11.2011 - |10:09|

  • 0

Zapraszam http://trek.pl/discord

Wbijajcie :) 

 


#5 Tom_Logan

Tom_Logan

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 2 005 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 26.11.2011 - |11:05|

No dobra byłbym w stanie zaakceptować taką koncepcję, że martwiak może nie chcieć żeby rany były widoczne ale ... Tate tak jak pierwsza właścicielka nie wie że jest martwiakiem, co samo w sobie mogłoby być wytłumaczeniem ale i tak mi to nie gra bo z tego co widzę to cała reszta jednak ma znamiona swojej śmierci. Np Hayden doskonale zdaje sobie sprawę z tego co może zrobić jako duch a jednak na jej ręku jest jakiś ślad. Co prawda nie od łopaty ale coś tam cały czas ma.

A odnośnie usuwania kości to chyba nie jest takie proste. Jak widać w tym odcinku Tate podrzucił ciała gejów do piwnicy i upozorował to tak żeby wyglądało jakby się sami pozabijali a co za tym idzie policja na pewno ich znalazła i zabrała ciała a oni jednak tam są. Z tego co wyłapałem przy śmierci Adelaide to wystarczy umrzeć na terenie posesji i już się zostaje stałym rezydentem posesji.

Użytkownik Tom_Logan edytował ten post 26.11.2011 - |11:11|

  • 0
don't try

#6 xetnoinu

xetnoinu

    Sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 185 postów
  • MiastoPraga, a za rzeką Warszawa

Napisano 26.11.2011 - |12:03|

Z tym na ile pierwsza właścicielka jest świadoma swojej śmierci to po tym odcinku zaczynam mieć wątpliwości, bo tam były zagnieżdżone retrospekcje. Niby dowiedziała się od studentki, ale scena z dobijaniem gejów była zanim owa studentka zawitała w poczet martwiaków. I podwówczas zachowanie pierwszej było takie bardzo asekuracyjne: dobij bo gliniarze się napatoczą. Oczywiście można to zinterpretować, że była w jakimś psychicznym letargu, ale przecież ona już była de facto w zmowie z lateksiakiem. Ergo wiedziała, że jest martwa?

Wskazujesz, że cała reszta ma znamiona śmierci - ale to się nie wyklucza, bo w mojej propozycji unifikacji tych bytów stan kontroli jaki mają nad swoim wyglądem jest od czegoś zależny - wzrost samoświadomości, staż w domu nie wiem, coś tam można wymyślić.

Co do kosteczek poza posesją - jak w wiązowych klasykach gatunku, trzeba żywego, aby je na jakimś szrocie odnalazł, poświęcił i pochował - a żywi mają swobodę poruszania :)

Ale ogólnie zgadzam się z Tobą, hipoteza jest dziurawa, bo już fatalnie nie tłumaczy martwiaków szkolnych (nic nie ma o nawiedzonej szkole) ani faktu, że gosposia przed matką nie ukazała się w wersji młodej. Po co miała ściemniać już umarłej matce po jej duszącej eutanazji ?

Ale jak się okaże, że jednak mamy menażerię i te byty są różne to w to mi graj - trudniej będzie je eliminować i zabawy będzie więcej :)

PS Tak mi luźno przyszło do głowy z tymi znamionami śmierci. Stygmaty. Były wątki biblijne, więc może martwiak zawsze musi mieć jeden stygmat - który jak to stygmaty może się "przemieszczać" po ciele i np występować zawsze w wybranej masce. Czyli gosposia w wersji młodej tylko pozornie jest czysta od stygmatu i stygmat jest symboliczny - plamka na oku itp, ale obowiązkowy duży stygmat - zabliźnione oko - w wersji podstawowej jej występowania musi być. Lateksiak miałby czarcie pieprzyki, jak w podaniach ludowych, w wersji dołóżkowej z córuchną, a w wersji oryginalnej będzie paradował z dziurami postrzałowymi. Albo nad stygmatami nie mają do końca kontroli i pokazują się mimo ich woli ich wizyjnego usuwania i dlatego studentka zakrywa rękę. Ale to na tym etapie naciągane, że hej. Plusem stygmatu jest to, że tłumaczy po co im te rany - to świadectwo grzechów jakie czynią ludzie i ich rolą jest przypominanie im o ich winach i zadawanie im z tego powodu psychicznego/i/lub/fizycznego bólu.

Użytkownik xetnoinu edytował ten post 26.11.2011 - |12:28|

  • 0

Zapraszam http://trek.pl/discord

Wbijajcie :) 

 


#7 Tom_Logan

Tom_Logan

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 2 005 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 26.11.2011 - |12:35|

No po tym odcinku Hayden chyba jej uświadomiła, że nie żyje chociaż i tak wydawała się jakaś niedowierzająca.

I to chyba Moira była przy dobijaniu gejów. No i fakt nie pomyślałem młoda Moira też nie ma dziury w oku, w ogóle ta postać to dla mnie zagadka. Z tymi śladami na ciele Tate'a też może być tak jak z tym co powiedziała Moira. Każdy widzi ją tak jak chce. A że Tate'a widzieliśmy bez koszulki tylko w towarzystwie Violet to może właśnie tak chciała go widzieć. Ale i tak wydaje mi się to naciągane.
  • 0
don't try

#8 xetnoinu

xetnoinu

    Sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 185 postów
  • MiastoPraga, a za rzeką Warszawa

Napisano 26.11.2011 - |15:03|

Fakt, masz rację, przy samym dobijaniu była gosposia i to ona pomyślała o policji, ale wcześniej w piwnicy jednak była pierwsza i stwierdziła, że ten poraniony pogrzebaczem nie żyje i jakoś ją ten fakt szczególnie nie zmusił do myślenia - ona wkoło o dziecku. Przeoczyłem to.

Użytkownik xetnoinu edytował ten post 26.11.2011 - |15:05|

  • 0

Zapraszam http://trek.pl/discord

Wbijajcie :) 

 


#9 Lobo

Lobo

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 256 postów

Napisano 29.11.2011 - |00:34|

Wadą powyższej koncepcji jest to, że wtedy inne prawdy o martwiakach też powinny być uniwersalne, czyli swoboda poruszania tylko w czasie zaduszkowym i fakt, że martwiaki są ograniczone terytorialne w bytowaniu codziennym. A tu nie pasuje kobieta medium =?= pierwsza właścicielka, bo ta pierwsza znajdowała się na zakazanym rewirze u sąsiadki. Słabo tu też pasuje zdolność do wydawania martwiakom komendy do zniknięcia przez córkę doktora i nienarodzone z ? kopytkami.


zaduszki(prawdę powiedziawszy to święto zmarłych i duchów. Kościół lubił tak walczyć z pogańskimi kultami, że je w jakiś sposób asymilował np. ustanawiając specjalnie święta, które jakoś się odnosiły do tych wierzeń) i terytorium działania się zgadzają. Fakt ten potwierdzają dzieciaki z biblioteki. Nie muszą szczękać łańcuchami żeby w tej bibliotece/szkole? siedzieć. Prawdę powiedziawszy akurat to jest wprost zaczerpnięte z wierzeń na temat duchów.

Dalej skąd znak = pomiędzy medium sprowadzonym przez sąsiadkę, a Norą?. Nora nigdy nie byłą widziana poza posesją(nie pokazali ją nawet na halloween). Medium to medium. Komunikuje się z duchami. I akurat w jej scenie komunikowała się tylko z tymi, którzy "przeszli na drugą stronę", a nie siedzą w tym domu.

Generalnie to wydaje się, że duchy przeżywają to co ostatnio się działo w ich życiu. I nie mogą przestać, nie mogą się zmienić, choćby chcieli. Przykład z pokojówką jak się rozbeczała. I to nawet nie chodzi o żadne grzechy czy jakieś oczyszczenie. Ta religijna pielęgniarka dziewica, co niby miała takiego na sumieniu?

I tak pokojówka uwodzi mężczyzn, geje zajmują się wystrojem domu, nora cięgle przykłada uwagę do "swojego" domu i straconego dziecka, ten młody psychopata z kompleksami jest psychopatą z kompleksami, bliźniaki gówniarze dalej rozrabiają jak mogą(chociaż mają pewnie z 40 lat jak nie lepiej), szajbuska chce mieć dziecko i swoją zemstę, ładniejszy potworek bawi się piłką, a straszniejszy po prostu morduje(swoją droga ciekawe jak go definiują pół zwierzęcy, pół ludzki duch? Bo nie wierze, że żyje i przeżyło prawie sto lat).

Z norą to można jeszcze tłumaczyć w ten sposób, że przed śmiercią postradała zmysły i teraz przeżywa w nieskończoność swoje przedśmiertne szaleństwo (naprawdę kto próbuje karmić piersią coś co zostało poszywane z kawałków zwierząt i ludzi)

Co do odwoływania duchów, to może być prawda. Ta sąsiadka raczej bez strachu porusza się po domu. A jest tam parę wrednych duchów, które mogą ją rozerwać na strzępy.
  • 0

#10 Tom_Logan

Tom_Logan

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 2 005 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 29.11.2011 - |09:25|


straszniejszy po prostu morduje(swoją droga ciekawe jak go definiują pół zwierzęcy, pół ludzki duch? Bo nie wierze, że żyje i przeżyło prawie sto lat).


Jak narazie w tej kwestii można powiedzieć tylko tyle o straszniejszym potworku http://americanhorro.../wiki/Infantata
  • 0
don't try

#11 xetnoinu

xetnoinu

    Sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 185 postów
  • MiastoPraga, a za rzeką Warszawa

Napisano 29.11.2011 - |11:16|

Dałbym =?= bo jeżeli martwiaki mogą zmieniać image, to kobieta-medium pasuje mi na uwspółcześnioną wersję pierwszej właścicielki ale to hipoteza oczywiście.

Są inne hipotezy o naszej pani medium: http://americanhorro...iki/Billie_Dean

Użytkownik xetnoinu edytował ten post 29.11.2011 - |11:37|

  • 0

Zapraszam http://trek.pl/discord

Wbijajcie :) 

 


#12 delta1908

delta1908

    Chorąży sztabowy

  • VIP
  • 1 682 postów
  • MiastoŁódź

Napisano 29.11.2011 - |16:25|

Odcinek niezły, klimacik zachowany, sporo wyjaśniający w kwestii kim jest tajemniczy chłoptaś w lateksie. Wydaje mi się, że takiego rozwiązania chyba nikt się nie spodziewał.
Dokończyli też wątek homo-pary, no i Tate zaserwował piękniejszemu z tej dwójki niezłą rozrywkę pogrzebaczem. Trochę szkoda, że nam tego nie zwizualizowali :D
Vivien w psychiatryku, może być ciekawie.
Co do tej dyskusji powyżej to wcale bym się nie zdziwił gdyby się okazało, że sami twórcy się w tym wszystkim nie łapią i połowa tych spornych kwestii to są jakieś babole w scenariuszu.
Najważniejsze aby cała historia nam się sensownie zakończyła i aby dali w miarę logiczne wyjaśnienia.
  • 0

#13 Lobo

Lobo

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 256 postów

Napisano 30.11.2011 - |18:24|

no nie wiem, mi nijak nie pasuje na Nore. Co w niej takiego podobnego. Poza tym duchy są w tym serialu "przykute" do konkretnych miejsc. A ich możliwość "zmiany wyglądu" ma swoje granice. Pokojówka potrafi postarzeć swój wygląd ale nie widzę nigdzie żeby zmieniała się w 3-głowego smoka(tak jak by się dało w np. Beetle Juice ). Nigdzie nie wiedziałem też nic co by mogło sugerować, że medium jest duchem.

Można powiedzieć, że prawdopodobieństwo tej hipotezy jest bliskie zeru, bo gdyby to była prawda, to złamało by to kilka już ugruntowanych zasad świata tego serialu. Łącznie z pierwszą, żelazną zasadą, że jeśli ktoś umrze na posesji jego duch zostaje na niej na zawsze i nie może jej opuścić z wyjątkiem jednego dnia w roku.

Użytkownik Lobo edytował ten post 30.11.2011 - |18:25|

  • 0

#14 xetnoinu

xetnoinu

    Sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 185 postów
  • MiastoPraga, a za rzeką Warszawa

Napisano 30.11.2011 - |22:47|

No i o to mi tu chodzi, że już czas na woltę i naciągnięcie zasad. Nora jest pierwsza. Często pierwszy duch/martwiak czy cokolwiek tam ma szczególną pozycję - bo otworzył sprawę. Ona zmuszała męża do usług skrobankowych - od jej próżności i zachłanności na pieniądz się zaczęło. Była obrotna - wymyśliła intratny biznes. A teraz zachowuje się jak bezmóżdża blondyna. Nie pasuje mi to. Wolałbym aby ona ściemniała innym martwiakom, że nie wie nawet, że nie żyje - podczas gdy np jako jedyna miałaby swobodę ruchu i mogło knować coś jeszcze bardziej szatańskiego. I wtedy jej wizualizacja jako medium byłaby genialną i strategiczną pozycją poza domem. Ale zaznaczyłem to moja hipoteza - taka z cyklu pobożnych życzeń.

Na razie masz rację. Medium jest fabularnie jeszcze nie wiadomo po co.
Trzymanie się zasady opuszczania domu tylko raz do roku, to bardzo poważne ograniczenie fabularne. A wiele wskazuje, że zawitamy wkrótce do szpitala - i musi się w nim coś dziać. Trzeba odbić dzieci. Matule zastępcze powinny zaatakować. Zobaczymy.

Użytkownik xetnoinu edytował ten post 30.11.2011 - |22:54|

  • 0

Zapraszam http://trek.pl/discord

Wbijajcie :) 

 


#15 Lobo

Lobo

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 256 postów

Napisano 01.12.2011 - |01:13|

pożyjemy zobaczymy na razie to jest wyręczanie scenarzystów i konkurs życzeń. Ja nore widzę tak, że popadła w szaleństwo po śmierci dziecka i po zobaczeniu pozszywanych resztek. I tak jak reszta duchów przeżywa to czego doznawała przed śmiercią w kółko na nowo.

A co do pierwszego ducha to nora jest przynajmniej druga jak nie trzecia.
  • 0

#16 Tom_Logan

Tom_Logan

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 2 005 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 01.12.2011 - |12:17|

Ciekawe dlaczego Nora nie zintegruje się ze swoim dzieckiem przecież cały czas kręci się w piwnicy. Co prawda to nie jest już ten mały Tadeuszek ale ...
  • 0
don't try

#17 cooky

cooky

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 717 postów
  • MiastoPolska centralna

Napisano 01.12.2011 - |21:43|

Kobieta medium to po prostu kobieta medium. Nie może być Norą. Wszyscy, którzy zginęli w domu, mogą pojawiać się jedynie w jego obrębie. Dlatego Constans, aby móc porozmawiać ze swoimi dziećmi, idzie tam,zamiast zaprosić ich do siebie. Tate nie ukrywa swej niechęci do matki ( czyżby jakaś trauma z dzieciństwa?), ale ten ze strychu jest do niej wyraźnie przywiązany, wiec jeśli by mógł, pewnie przesiadywałby u niej. Tak myślę. Jeśli jednak medium już pojawiła się w serialu, to musi być w jakiś sposób związana z tym domem, albo odegra jakąś rolę w przyszłych odcinkach. Zdaje się nawet, że pojawi się już w następnym.
  • 0

Ten, który walczy z potworami, powinien zadbać, by sam nie stał się potworem.
Gdy długo spoglądamy w otchłań, otchłań spogląda również na nas.

F. Nietzsche


#18 Tom_Logan

Tom_Logan

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 2 005 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 01.12.2011 - |22:44|

No nie do końca musi przebywać na terenie domu. Tate biega sobie na plażę z Violet a ochroniarz wywiózł Hayden daleko poza obręb domu.

EDIT ops sory teraz do mnie dotarło, że to miało miejsce w Halloween odwołuje to co powiedziałem.

Użytkownik Tom_Logan edytował ten post 01.12.2011 - |22:46|

  • 0
don't try

#19 Macmax

Macmax

    Chorąży sztabowy

  • VIP
  • 1 696 postów
  • MiastoWrześnia

Napisano 15.12.2011 - |22:29|

Muszę odbierać ten serial mniej poważnie, lepiej mi się wtedy ogląda. Nie doszukuję się jakiejś większej logiki, najlepiej przyjąć że większość bohaterów tego serialu po prostu nie żyje (może i nawet główna para, a już ta córeczka to raczej na pewno), wtedy faktycznie wszystko zaczyna mieć sens. Tate używa sobie i córki i matki, hmm to dziwne.
Hayden chciała zemsty i doprowadziła do obłędu Vivien, teraz weźmie się za kochanka? Zastanawiam się też do jakiego finału zmierzamy?
Jakiejś walki duchów ze sobą? Kim jest Marcy? Vivien urodzi? Co czy kogo?

Użytkownik Macmax edytował ten post 15.12.2011 - |22:29|

  • 0

6/6: The Sopranos, Breaking Bad, Fargo, Justified, Boardwalk Empire, The Shield, Death Note, Game of Thrones, Terriers
5/6: Sons of Anarchy, The Affair,  Ray Donovan, The Walking Dead, Dexter, Mad Men, Veronica Mars, Shameless US,The Wire, Daredevil, Spartacus B&S and GotA
4/6: Oz, Misfits, Banshee, The Riches, BSG, Californication, Homeland, The Fall, Supernatural
3/6: Hell on Wheels, Black Sails





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych