Odcinek 008 - S01E08 - Rubber Man
#1
Napisano 09.11.2011 - |22:16|
#2
Napisano 25.11.2011 - |22:17|
#3
Napisano 26.11.2011 - |00:06|
#4
Napisano 26.11.2011 - |02:10|
Tutaj przez poprzednie odcinki zaserwowano bardzo przyjemną żonglerkę konwencjami: były zachowania zomiakowe, duchowate i inne.
Jeżeli jest jedna koncepcja prawdziwa dla każdego martwego bohatera to brak ran na ciele jest do wytłumaczenia.
Martwiak dopóki nie osiąga pewnej samoświadomości śmierci jest niewidoczny dla żywych i trwa w ciele zastygłym na moment śmierci (jak pierwsza właścicielka z dziurą we łbie). W stanach silnych emocji manifestuje się (nawet mimowolnie) żywym. Po osiągnięciu samoświadomości śmierci i pewnym przywyknięciu do tego stanu - martwiak zaczyna zauważać, że w pełni kontroluje fakt, który żywy ją widzi (może być dla jednych widoczny dla innych niewidoczny w tym samym czasie). Po jakimś samodoskonaleniu osiąga pełną kontrolę nie tylko nad tym, kto go widzi ale także jak go widzi (casus stara-młoda). Wtedy nie ma problemu - rany nie są widoczne, bo ich właściciel tego nie chce. Martwiaki mają też kontrolę nad tym, które inne martwiaki, jak i kiedy je widzą.
Wadą powyższej koncepcji jest to, że wtedy inne prawdy o martwiakach też powinny być uniwersalne, czyli swoboda poruszania tylko w czasie zaduszkowym i fakt, że martwiaki są ograniczone terytorialne w bytowaniu codziennym. A tu nie pasuje kobieta medium =?= pierwsza właścicielka, bo ta pierwsza znajdowała się na zakazanym rewirze u sąsiadki. Słabo tu też pasuje zdolność do wydawania martwiakom komendy do zniknięcia przez córkę doktora i nienarodzone z ? kopytkami.
Alternatywa to informacja, że 1) nasza medium jest naturalnym sobowtórem, 2) sąsiedni dom leży na pierwotnej parceli, która była większa w czasach pierwszych właścicieli lub jego właścicielka importuje moc poprzez skradzione łyżeczki i inne detale 3) w AHS nie będzie uniwersalnej zasady bytu martwiaka i będzie menażeria.
4) będzie wolta w scenariuszu i to były świadomie zapodane nam mylne tropy i zagadnienie powyższe jest wynikiem złego postawienia problemu.
Odcinek bardzo dobry, lepszy od poprzedniego - humor w postaci prezentacji "podwalin" medycyny i feminizmu prześmieszny podobnie jak i klasyczne chwyty scenariuszowe z "nawiedzonym domem" z cyklu latające książki, sprzęty i tajemnicze dźwięki w rytm odpowiedniej, klimatycznej muzyki. A tragizm gej-romansu koncertowy
W warstwie analizy jaką AHS wskazuje amerykańskie e-idee, fobie i zabobony to jest tu motyw nastolatki, którą kręci seks z ...tu martwiakiem - po kilku wampirzych serialach i TB, w USA są całe tabuny nastolatek, które twierdzą, że to z własnej inicjatywy robiły z cyklu chciałam mieć pierwszy seks z wampirem i udało mi się jestem od was lepsza (kiedyś modni byli nocni kosmici ze światełkami i były gwałcone). Mamy motyw e-zdrady i częściowego życia w necie, mamy stereotyp, że od serca gej gada z ... koleżanką zapodającą groteskowo-telewizyjną hiperpoprawną politycznie poradę życiową, dla kontrastu mamy coraz modniejszy motyw zerwania z poprawnością polityczną względem mniejszości wszelkiej maści - tu nasz przebrany za gumiaka bohater poniża seksualnie swoją ofiarę obnażając mu tyłek w asyście pogrzebacza. I mamy alternatywny obieg prawdy o świecie, który w Stanach jest niezwykle rozwinięty - net powoduje, że zgadują się ludzie o najdziwaczniejszych archaicznych i mylnych poglądach. W ramach tego alternatywnego obiegu działa specyficzny model przekazywania wiedzy - wszyscy kłamią, mają złe źródło są moralnie nieodpowiedni, tu trzeba wiedzieć jak ci źli-oni powstali, posłuchajcie, czyli żyjemy w medialnym zakłamaniu a prawda jest inna (i tu stawić jakąś ideę) więc czytaj to, to i to i słuchaj tego, tego i tego, bo gdzie indziej nie ma prawdy. To nie musi się odnosić do polityki, jak ma to miejsce w Polsce - ale do wszelkich dziedzin życia - i ten początek, specyficzny sposób werbowania i argumentacji, został pięknie zilustrowany w rozmowie staro-młodej służącej z doktorową.
Z minusów - jeżeli martwiaki mogą być w zmowie, knuć, zabijać i swobodnie kontaktować się ze wszelkimi żywymi - to czemu nie poproszą np córuchny doktorstwa o odkopanie kosteczek i zrobienie czegoś z faktem utknięcia. I po kiego grzyba tym martwym mamom brzdące - no chyba nie do zaspokojenia instynktu .... macierzyńskiego. Cel powinien być bardziej podły i pokręcony.
8/10
Użytkownik xetnoinu edytował ten post 26.11.2011 - |10:09|
#5
Napisano 26.11.2011 - |11:05|
A odnośnie usuwania kości to chyba nie jest takie proste. Jak widać w tym odcinku Tate podrzucił ciała gejów do piwnicy i upozorował to tak żeby wyglądało jakby się sami pozabijali a co za tym idzie policja na pewno ich znalazła i zabrała ciała a oni jednak tam są. Z tego co wyłapałem przy śmierci Adelaide to wystarczy umrzeć na terenie posesji i już się zostaje stałym rezydentem posesji.
Użytkownik Tom_Logan edytował ten post 26.11.2011 - |11:11|
#6
Napisano 26.11.2011 - |12:03|
Wskazujesz, że cała reszta ma znamiona śmierci - ale to się nie wyklucza, bo w mojej propozycji unifikacji tych bytów stan kontroli jaki mają nad swoim wyglądem jest od czegoś zależny - wzrost samoświadomości, staż w domu nie wiem, coś tam można wymyślić.
Co do kosteczek poza posesją - jak w wiązowych klasykach gatunku, trzeba żywego, aby je na jakimś szrocie odnalazł, poświęcił i pochował - a żywi mają swobodę poruszania
Ale ogólnie zgadzam się z Tobą, hipoteza jest dziurawa, bo już fatalnie nie tłumaczy martwiaków szkolnych (nic nie ma o nawiedzonej szkole) ani faktu, że gosposia przed matką nie ukazała się w wersji młodej. Po co miała ściemniać już umarłej matce po jej duszącej eutanazji ?
Ale jak się okaże, że jednak mamy menażerię i te byty są różne to w to mi graj - trudniej będzie je eliminować i zabawy będzie więcej
PS Tak mi luźno przyszło do głowy z tymi znamionami śmierci. Stygmaty. Były wątki biblijne, więc może martwiak zawsze musi mieć jeden stygmat - który jak to stygmaty może się "przemieszczać" po ciele i np występować zawsze w wybranej masce. Czyli gosposia w wersji młodej tylko pozornie jest czysta od stygmatu i stygmat jest symboliczny - plamka na oku itp, ale obowiązkowy duży stygmat - zabliźnione oko - w wersji podstawowej jej występowania musi być. Lateksiak miałby czarcie pieprzyki, jak w podaniach ludowych, w wersji dołóżkowej z córuchną, a w wersji oryginalnej będzie paradował z dziurami postrzałowymi. Albo nad stygmatami nie mają do końca kontroli i pokazują się mimo ich woli ich wizyjnego usuwania i dlatego studentka zakrywa rękę. Ale to na tym etapie naciągane, że hej. Plusem stygmatu jest to, że tłumaczy po co im te rany - to świadectwo grzechów jakie czynią ludzie i ich rolą jest przypominanie im o ich winach i zadawanie im z tego powodu psychicznego/i/lub/fizycznego bólu.
Użytkownik xetnoinu edytował ten post 26.11.2011 - |12:28|
#7
Napisano 26.11.2011 - |12:35|
I to chyba Moira była przy dobijaniu gejów. No i fakt nie pomyślałem młoda Moira też nie ma dziury w oku, w ogóle ta postać to dla mnie zagadka. Z tymi śladami na ciele Tate'a też może być tak jak z tym co powiedziała Moira. Każdy widzi ją tak jak chce. A że Tate'a widzieliśmy bez koszulki tylko w towarzystwie Violet to może właśnie tak chciała go widzieć. Ale i tak wydaje mi się to naciągane.
#8
Napisano 26.11.2011 - |15:03|
Użytkownik xetnoinu edytował ten post 26.11.2011 - |15:05|
#9
Napisano 29.11.2011 - |00:34|
Wadą powyższej koncepcji jest to, że wtedy inne prawdy o martwiakach też powinny być uniwersalne, czyli swoboda poruszania tylko w czasie zaduszkowym i fakt, że martwiaki są ograniczone terytorialne w bytowaniu codziennym. A tu nie pasuje kobieta medium =?= pierwsza właścicielka, bo ta pierwsza znajdowała się na zakazanym rewirze u sąsiadki. Słabo tu też pasuje zdolność do wydawania martwiakom komendy do zniknięcia przez córkę doktora i nienarodzone z ? kopytkami.
zaduszki(prawdę powiedziawszy to święto zmarłych i duchów. Kościół lubił tak walczyć z pogańskimi kultami, że je w jakiś sposób asymilował np. ustanawiając specjalnie święta, które jakoś się odnosiły do tych wierzeń) i terytorium działania się zgadzają. Fakt ten potwierdzają dzieciaki z biblioteki. Nie muszą szczękać łańcuchami żeby w tej bibliotece/szkole? siedzieć. Prawdę powiedziawszy akurat to jest wprost zaczerpnięte z wierzeń na temat duchów.
Dalej skąd znak = pomiędzy medium sprowadzonym przez sąsiadkę, a Norą?. Nora nigdy nie byłą widziana poza posesją(nie pokazali ją nawet na halloween). Medium to medium. Komunikuje się z duchami. I akurat w jej scenie komunikowała się tylko z tymi, którzy "przeszli na drugą stronę", a nie siedzą w tym domu.
Generalnie to wydaje się, że duchy przeżywają to co ostatnio się działo w ich życiu. I nie mogą przestać, nie mogą się zmienić, choćby chcieli. Przykład z pokojówką jak się rozbeczała. I to nawet nie chodzi o żadne grzechy czy jakieś oczyszczenie. Ta religijna pielęgniarka dziewica, co niby miała takiego na sumieniu?
I tak pokojówka uwodzi mężczyzn, geje zajmują się wystrojem domu, nora cięgle przykłada uwagę do "swojego" domu i straconego dziecka, ten młody psychopata z kompleksami jest psychopatą z kompleksami, bliźniaki gówniarze dalej rozrabiają jak mogą(chociaż mają pewnie z 40 lat jak nie lepiej), szajbuska chce mieć dziecko i swoją zemstę, ładniejszy potworek bawi się piłką, a straszniejszy po prostu morduje(swoją droga ciekawe jak go definiują pół zwierzęcy, pół ludzki duch? Bo nie wierze, że żyje i przeżyło prawie sto lat).
Z norą to można jeszcze tłumaczyć w ten sposób, że przed śmiercią postradała zmysły i teraz przeżywa w nieskończoność swoje przedśmiertne szaleństwo (naprawdę kto próbuje karmić piersią coś co zostało poszywane z kawałków zwierząt i ludzi)
Co do odwoływania duchów, to może być prawda. Ta sąsiadka raczej bez strachu porusza się po domu. A jest tam parę wrednych duchów, które mogą ją rozerwać na strzępy.
#10
Napisano 29.11.2011 - |09:25|
straszniejszy po prostu morduje(swoją droga ciekawe jak go definiują pół zwierzęcy, pół ludzki duch? Bo nie wierze, że żyje i przeżyło prawie sto lat).
Jak narazie w tej kwestii można powiedzieć tylko tyle o straszniejszym potworku http://americanhorro.../wiki/Infantata
#11
Napisano 29.11.2011 - |11:16|
Są inne hipotezy o naszej pani medium: http://americanhorro...iki/Billie_Dean
Użytkownik xetnoinu edytował ten post 29.11.2011 - |11:37|
#12
Napisano 29.11.2011 - |16:25|
Dokończyli też wątek homo-pary, no i Tate zaserwował piękniejszemu z tej dwójki niezłą rozrywkę pogrzebaczem. Trochę szkoda, że nam tego nie zwizualizowali
Vivien w psychiatryku, może być ciekawie.
Co do tej dyskusji powyżej to wcale bym się nie zdziwił gdyby się okazało, że sami twórcy się w tym wszystkim nie łapią i połowa tych spornych kwestii to są jakieś babole w scenariuszu.
Najważniejsze aby cała historia nam się sensownie zakończyła i aby dali w miarę logiczne wyjaśnienia.
#13
Napisano 30.11.2011 - |18:24|
Można powiedzieć, że prawdopodobieństwo tej hipotezy jest bliskie zeru, bo gdyby to była prawda, to złamało by to kilka już ugruntowanych zasad świata tego serialu. Łącznie z pierwszą, żelazną zasadą, że jeśli ktoś umrze na posesji jego duch zostaje na niej na zawsze i nie może jej opuścić z wyjątkiem jednego dnia w roku.
Użytkownik Lobo edytował ten post 30.11.2011 - |18:25|
#14
Napisano 30.11.2011 - |22:47|
Na razie masz rację. Medium jest fabularnie jeszcze nie wiadomo po co.
Trzymanie się zasady opuszczania domu tylko raz do roku, to bardzo poważne ograniczenie fabularne. A wiele wskazuje, że zawitamy wkrótce do szpitala - i musi się w nim coś dziać. Trzeba odbić dzieci. Matule zastępcze powinny zaatakować. Zobaczymy.
Użytkownik xetnoinu edytował ten post 30.11.2011 - |22:54|
#15
Napisano 01.12.2011 - |01:13|
A co do pierwszego ducha to nora jest przynajmniej druga jak nie trzecia.
#16
Napisano 01.12.2011 - |12:17|
#17
Napisano 01.12.2011 - |21:43|
Ten, który walczy z potworami, powinien zadbać, by sam nie stał się potworem.
Gdy długo spoglądamy w otchłań, otchłań spogląda również na nas.
F. Nietzsche
#18
Napisano 01.12.2011 - |22:44|
EDIT ops sory teraz do mnie dotarło, że to miało miejsce w Halloween odwołuje to co powiedziałem.
Użytkownik Tom_Logan edytował ten post 01.12.2011 - |22:46|
#19
Napisano 15.12.2011 - |22:29|
Hayden chciała zemsty i doprowadziła do obłędu Vivien, teraz weźmie się za kochanka? Zastanawiam się też do jakiego finału zmierzamy?
Jakiejś walki duchów ze sobą? Kim jest Marcy? Vivien urodzi? Co czy kogo?
Użytkownik Macmax edytował ten post 15.12.2011 - |22:29|
6/6: The Sopranos, Breaking Bad, Fargo, Justified, Boardwalk Empire, The Shield, Death Note, Game of Thrones, Terriers
5/6: Sons of Anarchy, The Affair, Ray Donovan, The Walking Dead, Dexter, Mad Men, Veronica Mars, Shameless US,The Wire, Daredevil, Spartacus B&S and GotA
4/6: Oz, Misfits, Banshee, The Riches, BSG, Californication, Homeland, The Fall, Supernatural
3/6: Hell on Wheels, Black Sails
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych