26 odpowiedzi w tym temacie

[johnass]

Zapraszamy do dyskusji.

[pancor]

Widze, ze zainteresowanie terra Nova wymarło praktycznie samoistnie
jak sie okazuje nasi kochani znajdują się w przyszłości, a nie w przeszłości?
w kazdym razie final nie porwał, dobrze ze sie jakis dinozaur pojawił

[Toudi]

Widze, ze zainteresowanie terra Nova wymarło praktycznie samoistnie

Czy wymarło, to ciężko jeszcze ocenić, osobiście jestem dopiero na 4 odcinku, nie mam kiedy nadrobić...

A co do dzisiejszego, to w końcu premiera ledwo kilka godzin temu była, jeszcze pewno będą oglądać.

[Modes]

Jak zwykle, masa błędów.

Mnie, osobie, której doświadczenie wojskowe ogranicza sie do gier komputerowych i telewizji od razu wydało się nie prawdopodobne aby atak nastąpił przez bramę. Nie ma poprostu takich szans by taki atak powiódł się, przy założeniu, że na raz może przejsc tylko 1-3 osoby. Więc jedynym wyjściem jest zniszczenie bramy i wskoczenie do przeszłości w innym miejscu tak by mieć szanse się przegrupować.
Jak tego tak doświadczony dowódca jak Taylor nie widzał tego nie rozumiem.

Druga sprawa - rozłożenie oddziału w około bramy ... jakby wróg sie przedostał to bedziemy stzelac sami do siebie tak? Bo wątpie by wszystkie wystrzały trafiły w cel ... a za celem znajduje się mój kolega bo szefunio kazał nam się rozstwaić w kółeczko.

Wash i szeryf chodzący sobie bez obaw po obozie - nie wiem jaka to bajka ale nie moge sobie wyobrazić scenariusza, w którym ci dwoje mogli by nie sprawiać trrudności. Powinni ich od razy zamknąc w więzieniu, chociażby tylko tak dla pokazu siły.

Kulawy, ledwosłyszący i obłąkany szeryf ... jak oni się na to nabrali to moim zdaniem zasługują na lobotomie ... w sumie na próbe lobotomii bo u nich w główce i tak by nic nie znaleźli.

Na plus należy zaliczyć zabicie dinka, powinni więcej takich ludzi sprowadzić do TN

4/10

jak sie okazuje nasi kochani znajdują się w przyszłości, a nie w przeszłości?

Sorry
ROTFLMAOWTIME
A to czemu? Kompletny bezsens.
Rozumiem, kierujesz się tym, że odkryto kawał statku z XVIII wieku, ale na serio myślisz ze kawal drewna przetrwałby setki tysiecy (jesli nie miliony lat) potrzebne by ziemia sie odrodziła i powstały na nowo dinozaury (co samo w sobie jest extramalnie nieprawdopodobne). A co z księżycem? Nagle odechciało mu się oddalać od ziemii, bał się samotności czy co? Kontynenty pewnie też dla zabawy zaczeły się poruszać w przeciwnym kierunku
.
.
.
Przeprosiłem na samym początku, więc się nie denerwuj .

A tak na serio to jest raczej jakiś inny, naturalny portal na tych Badlands. W ten sposób te rzeczy tam się dostały i dlatego Phoenix tam pojechali po to by jakoś wrócić do swoich czasów.

[Przemek Lipski]

Co jest grane? Miał być serialik familijny i taki był do tej pory, a tu nagle rzeźnia na całego... Tylko większość motywów w tym odcinku jest idiotyczna... :/

Użytkownik Przemek Lipski edytował ten post 21.12.2011 - |03:52|

[pancor]

ROTFLMAOWTIME
A to czemu? Kompletny bezsens.
Rozumiem, kierujesz się tym, że odkryto kawał statku z XVIII wieku, ale na serio myślisz ze kawal drewna przetrwałby setki tysiecy (jesli nie miliony lat) potrzebne by ziemia sie odrodziła i powstały na nowo dinozaury (co samo w sobie jest extramalnie nieprawdopodobne). A co z księżycem? Nagle odechciało mu się oddalać od ziemii, bał się samotności czy co? Kontynenty pewnie też dla zabawy zaczeły się poruszać w przeciwnym kierunku

Masz rację, ale uświadomiłem sobie absurd tego stwierdzenia po dłuższej chwili, a posta wrzuciłem od razu po obejrzeniu
w każdym razie ciekawy jest też pomysł na temat Trójkąta Bermudzkiego

[Tom_Logan]

Szału nie było w finale sezonu. Ale i tak duży plus za brak jakiegoś zabójczego cliffhangera. Zniszczenie Hope Plaza było całkiem fajne, rozbawił mnie ten numer z dinem w kontenerze o tym, że jeden policjant spacyfikował pełną wyszkolonych żołnierzy placówkę wolałbym nie wspominać. Spoilery zapowiadały, że w finale dwie osoby z głównej obsady stracą życie i się nie doczekałem. Tylko Wash przypłaciła życiem wrodzony heroizm. No chyba, że mowa była o Karze ale śmierć postaci, która przez 13 odcinków miała 3 minuty czasu antenowego raczej nie wywołuje emocji.

Jeszcze tak mi się rzuciło w oczy. Pierwsza scena 12 odcinka widzimy panoramę świata przyszłości, miasta pod kopułami i tutaj się zdziwiłem. Fabryka pod kopułą pompuje zanieczyszczenia pod kopułę. Chyba powinno to być odprowadzane bezpośrednio za nią żeby powietrze w środku było w miarę zdatne do oddychania. No ale nie jestem ekspertem w tej kwestii może ktoś zwróci na to uwagę.

Miał być serialik familijny i taki był do tej pory, a tu nagle rzeźnia na całego

A gdzie tu była rzeźnia? Dwa odcinki i nie było nawet jednego konkretnego starcia.

[sephia]

Cóż, po pierwszych odcinkach "Terra Nova", trzeba było trochę zmienić oczekiwania co do tego serialu. Nie jest to wybitne dzieło, a zwyczajny przeciętniak jakich na rynku telewizji ogólnie dostępnej (wielka czwórka) wiele. Aż głupio, że spodziewałem się czegoś więcej Po maksymalnym obniżeniu oczekiwań i wymagań, jakoś dało się ten serial przełknąć do końca.

Finał mimo wielu nielogiczności (kto te scenariusze tam pisze, to nie wiem) był całkiem zabawny i oglądało się go fajnie. Cieszy brak jakiegoś wielkiego cliffhangera, ale za to pojawił się bardzo ciekawy wątek na drugi sezon i powiem wam, że chciałbym zobaczyć, co wydarzy sie dalej.

Jednak przy takim nakładzie finansowym, przy takich producentach wykonawczych i przy takich oczekiwaniach, "Terra Nova" to jedna z największych porażek jesieni. Dobrze, że FOX zamówił tylko 13 odcinków i nie planował rozciągać pierwszego sezonu do maja. Teraz na spokojnie mają czas, by zastanowić się co dalej. Anulować/kontynuować? A może włożyć kasę w jakiś nowy, ciekawy projekt?

Osobiście wydaje mi się, że "Terra Nova" dostanie drugi sezon. Szczególnie, że FOXowi nie wyszła produkcja "Alcatraz" (wstrzymano ją bodaj przy 10-11 odcinku, a z serialu odeszła główna producent) i to ten drugi serial pójdzie do piachu. "Touch" się powinien obronić, ale wydaje mi się, że FOX drugi raz z rzędu nie będzie bawił się w zbyt duże anulowania (w zeszłym roku Human Target i Lie to Me, a w tym zapewne Fringe, House i najsłabsza nowość z dramatów).

[Przemek Lipski]

A gdzie tu była rzeźnia? Dwa odcinki i nie było nawet jednego konkretnego starcia.

No jak gdzie? zginęła Kara i przy okazji trochę ludzi, zginęła Wash i to dość po chamsku, zginęło kilku ludków i paszczy zwierzaka :/ No i zastrzelono jednego zwierzaka roślinożernego, co się nie zdarzało w tym filmie! Nie jest potrzebne konkretne starcie...

[Tom_Logan]

Zginęło też prawie 30 mieszkańców Terra Nova ale bez przesady, że to rzeź na ekranie. Pod tym względem to i tak kino familijne, był konflikt są ofiary. Rzeźnia to by była jakby kazali nam to oglądać.

[Modes]

w każdym razie ciekawy jest też pomysł na temat Trójkąta Bermudzkiego

Ciekawy pomysl

Pierwsza scena 12 odcinka widzimy panoramę świata przyszłości, miasta pod kopułami i tutaj się zdziwiłem. Fabryka pod kopułą pompuje zanieczyszczenia pod kopułę.

To samo sobie pomyslalem. Nic dziwnego ze tamta planeta umiera

Co jest grane? Miał być serialik familijny i taki był do tej pory, a tu nagle rzeźnia na całego... Tylko większość motywów w tym odcinku jest idiotyczna... :/

Rzeźnia? W osttanio produkowanych bajkach jest wiecej krwii i przemocy niz w tym serialu.

[cooky]

Mi odcinek podobał się chyba najbardziej ze wszystkich. Wreszcie była konkretna akcja, fajne zasadzki i radykalne rozwiązania. Zabójstwo Wash i próba zabójstwa Taylora przez jego syna zrównoważyły serwowaną do tej pory, familijną papkę. No i ten jej tekst: "Masz oczy po ojcu". Poleciała Harrym Potterem, nie ma co. Tortury zamiast grożenia paluszkiem też niczego sobie (nie ma to jak stary i sprawdzony paralizator). I wreszcie przytargali ze sobą jakąś skuteczną broń! Nieważne, że dinozaur był nieszkodliwy, powalony został jednym strzałem!!!

Przybysze z przyszłości są niezbyt rozgarnięci, jak zresztą pozostali koloniści. Może wysoki poziom CO2 w atmosferze powoduje zmiany w mózgu. Rozwaliła mnie scena, w której przyprowadzają Jima i mówią, że spacerował poza obozem i żeby go pilnować. Mamusiu! Straże wszędzie dookoła tak, że mysz się nie prześlizgnie, a oni nawet się nie zastanowili w jaki sposób wydostał się poza obóz. Lucas niby geniusz,a też nie zawsze myśli (a przynajmniej nie głową). Groził Sky, szantażował ją i pomyślał, że tak po prostu chce zdradzić Taylora?

Finał bez fajerwerków, ale i tak bardzo przyjemny. Zwłaszcza paczka - niespodzianka. Zakończenie obiecujące. Najeźdźcy wyruszają, by odkrywać nowe tajemnice, Lucas też pewnie powróci, by się mścić za pokrzyżowanie planów. Genialna córunia pewnie nie przeżyje bez nowego czegoś do swojej pleksy, a synalek będzie leczył serce po stracie dziewczyny.

[Hans Olo]

Serial ogólnie wypada średnio, ale finał był już na poziomie. Jednak po 13 odcinkowej serii spodziewałbym się takiego poziomu co odcinek, a nie tylko na finał, który powinien być jeszcze cięższy. Niestety scenarzyści seriali coraz częściej próbują przed nami ukrywać zbyt wiele, co uniemożliwia im zawiązanie sensownej akcji, takiej chociażby jak przemycenie tego drapieżnika do 2149.

[Żelazny]

Jeszcze tak mi się rzuciło w oczy. Pierwsza scena 12 odcinka widzimy panoramę świata przyszłości, miasta pod kopułami i tutaj się zdziwiłem. Fabryka pod kopułą pompuje zanieczyszczenia pod kopułę. Chyba powinno to być odprowadzane bezpośrednio za nią żeby powietrze w środku było w miarę zdatne do oddychania. No ale nie jestem ekspertem w tej kwestii może ktoś zwróci na to uwagę

Uwazam ten pomysl za bardzo dobry - jesli trujesz to truj sie sam!!!
A tak na powaznie to bardzo dobry pomysl - umozliwia stworzenie ukladu zamknietego.
Nie truje sie calej atmosfery planety tylko jakas okreslona kubature ktora mozna duzo latwiej oczyscic

Użytkownik psjodko edytował ten post 23.12.2011 - |08:25|

[Tom_Logan]

No jak mówiłem ekspertem nie jestem ale nadal wygląda mi to na zamykanie się w garażu z odpalonym samochodem.

[Modes]

Uwazam ten pomysl za bardzo dobry - jesli trujesz to truj sie sam!!!
A tak na powaznie to bardzo dobry pomysl - umozliwia stworzenie ukladu zamknietego.
Nie truje sie calej atmosfery planety tylko jakas okreslona kubature ktora mozna duzo latwiej oczyscic

MOze to by miało jakis sens ale nie w tym przypadku. Wielokrotnie w serialu jest wspomniane ze zycie w Kopulach jest lepsze poniewaz tam mozna oddychac bez masek. Wiec jaki sens jest truc ta kapule? dlaczego nie wypuszczac gazow odrazu za kopule?

Ps. Co się stało z filtrami? Czyżby ich nagle zakazali? Za mało zanieczyszczeń w atmosferze?

Użytkownik Modes edytował ten post 23.12.2011 - |10:24|

[zagubiony4]

Było dobrze jak na finał. Żale już zostały wylane na forum, więc dodawać mi się już prawie nic nie chce. Powiem tylko to co ktoś tam już mówił:
"Dobrze, że jakiegoś zabójczego cliffhangera nie było". Bo w razie braku kontynuacji, da się przeżyć.

[Be'lal]

Jak widzę zebrało tu się sporo malkontentów potrafiących tylko wybrzydzać, krytykować. Słowem ludzi o bardzo ograniczonej wyobraźni.

Serial Terra Nova jest jak na razie najlepszym serialem SF dostępnym w telewizji. Piszecie tylko o tym że Fox to Fox tamto ale w produkcję tego serialu i to w stopniu większym niż Fox jest zaangażowana firma Apple. Sprzedaż serialu w Apple Store jest 3 razy większa niż największa oglądalność zarejestrowana przez Fox.

Czy ktoś sobie zadał pytanie skąd tak nagle w roku 2149 wyskoczyła jak z królik z kapelusza tak zaawansowana technologia pozwalająca poruszać się w czasie?

Sam serial mnie osobiście bardzo przypomina książkę napisaną przez Bena Bova w latach siedemdziesiątych pod tytułem bodajże „Przyszłość w Przeszłości” czy „Przyszłość z Przeszłości”; jest tam taki motyw że na pustkowiu w czasach prehistorycznych koloniści znajdują oryginalny wielowymiarowy portal w statku gwiezdnym obcych a także wiele innych zaawansowanych technologii. Z tego co pamiętam z tej książki kolonia w czasach prehistorycznych została założona w celu odnalezienia tego artefaktu obcych w stanie nadającym się od użytku, zbadania go i przesłania do przyszłości wyników, jest tam nadmienione że w przyszłości odnaleziono tylko szczątki tej technologii i jedyne co udało się uruchomić to portal do podróży w czasie do epoki kredy.

Użytkownik johnass edytował ten post 24.12.2011 - |10:02|

[Kiz]

Ps. Co się stało z filtrami? Czyżby ich nagle zakazali? Za mało zanieczyszczeń w atmosferze?

Piszesz o tym jak jak XI pielgrzymka przechodziła przez Portal ? No faktycznie, jakby się w 2149 przeczyściło powietrze i byli przygotowani na zmianę składu powietrza po drugiej stronie- bo Jima i reszte to wykręcalo.Chyba, że przechodziły osoby z innego "rejonu" o mniejszym skażeniu (eeee... chyba nie, autorzy palneli gafę)

Użytkownik Kiz edytował ten post 23.12.2011 - |22:53|

[Modes]

Piszesz o tym jak jak XI pielgrzymka przechodziła przez Portal ? No faktycznie, jakby się w 2149 przeczyściło powietrze i byli przygotowani na zmianę składu powietrza po drugiej stronie- bo Jima i reszte to wykręcalo.Chyba, że przechodziły osoby z innego "rejonu" o mniejszym skażeniu (eeee... chyba nie, autorzy palneli gafę)

Chodzi mi o filtry na kominach w Kopulach (i pewnie poza nimi tez ich brakuje)

Użytkownik Modes edytował ten post 24.12.2011 - |00:30|