Odcinek 005 - S01E05 - The Runaway
#1
Napisano 27.09.2011 - |21:40|
#2
Napisano 18.10.2011 - |16:36|
#3
Napisano 18.10.2011 - |17:43|
Na pierwszy ogien idzie akcja z zakladnikami przed brama - najglupsza akcja jaka w zyciu widzialem, trzeba byc [beeep] zeby cos takiego wymyslic. Rozumiem ze w 1 odcinku nie strzelali do sixtersow jak ci zmierzali do TN, byli bardziej skupieni na tym ogromnym dinku co za nimi pedzil, ale dlaczego do cholery jasnej ciasnej nie strzelali do sixtersow teraz jak ci zblizali sie do TN? Co, jasnowidzami sa ze wiedzieli ze oni maja zakladnikow? Przeciez to byla idealna sytuacja by wyeliminowac ich 2 ciezkie wozy oraz kilkunastu sixtersow.
No i co to byla za kolesiowa zolnierz delegujaca ruch (jaki? chyba pieszy bo tam zadne auto by sie nie zmiescilo) przez klinika??
Wiecej razacych bledow nie widzialem tym razem. Ale ogolnie mnie to zaskakuje, nie tyle ich obecnosc (bo w kazdym serialu sa) co ich totalna glupota i nieprzemyslenie. To sa tak razace bledy ze mysle ze nawet pokazanie krzyczacego klauna biegnacego przez srodek TN mialoby wiekszy sens niz te bledy.
Podobala mi sie za to:
- pomysl z dzieciakiem, nie spodziewalem sie takiego obrotu sprawy
- gra aktora grajacago Taylora
- biurko Taylora
Ps. W tej klinice to maja naprawde kompleksowa obsluge, nie tylko cie wylecza ale takze naloza makijaz zeby nie bylo widac siniakow
Użytkownik Modes edytował ten post 18.10.2011 - |17:43|
#4
Napisano 18.10.2011 - |19:24|
#5
Napisano 18.10.2011 - |19:32|
Ogólnie od końcówki pierwszego odcinka mam wrażenie, że jest jakaś forma porozumienia między Taylorem a Mirą... może dlatego już drugi raz ich nie wybili, kiedy powinni?
#6
Napisano 18.10.2011 - |20:01|
#7
Napisano 18.10.2011 - |21:04|
IMO to był jeden z ciekawszych epków. Dałbym go zaraz po pilocie. Wątek z małą był fajny, miał kilka zwrotów akcji i wciągał. Nieźle rozwinęli postać Miry. Dotychczas była nijaka, teraz nabrał trochę głębi i nawet zacząłem ją lubić.
W końcu postęp w sprawie sixersów (tylko dlaczego ich nie przycisnęli pod bramą, jak już oddali zakładników? A Tyler niby taki twardy dowódca...).
Najbardziej mi się podobało, że nie był to zapychacz z serii "problem of the week", a faktycznie coś wniósł do serialu, poza nowymi romansami.
Oby tak dalej, to może odzyskam wiarę w serial .
Użytkownik Antares edytował ten post 18.10.2011 - |21:05|
#8
Napisano 19.10.2011 - |15:04|
6/10
#9
Napisano 19.10.2011 - |18:45|
Na minus brak Skye? Brak wątku Skye i Josha to jedna z największych zalet tego odcinka.
A czy ja gdzieś napisałem "...i Josha" ?
Nie chcę Wam tu psuć miłej atmosfery. Rozumiem, że jak już ktoś wchodzi na forum i do tego pisze ocenę serialu to musi to być fan. Fani nie akceptują krytycznych ocen.
Ja tu trafiłem po kilku latach dość przypadkowo. Ściągnąłem pierwsze odcinki TN i niestety historia z grupą ludzi w środku dżungli, w której coś może cię zjeść, i w której mieszkają "The Others" jest mi akurat dosyć dobrze znana.
Oryginalna wersja sprzed kilku lat jest 80 milionów razy lepsza. Można by jeszcze wiele napisać o płytkości, miałkości, przewidywalności i schematyczności TN, ale chyba nie ma to sensu. Wszystko na to wskazuje, że ten serial jest dla nastolatków i trochę starsi nie powinni tu wylewać swoich żali na temat zmarnowanych możliwości.
Do zobaczenia wątku jakiegoś innego serialu
#10
Napisano 19.10.2011 - |19:19|
Genesis
#11
Napisano 19.10.2011 - |20:29|
Coś drgnęło. Jest więcej akcji i pojawiają się nowe pytania. Gdyby jeszcze wszystkie familijne sceny nie były tak strasznie przesłodzone.
No i ten żołnierzyk. Skąd się chłopak urwał? To już w przyszłości ludzie nie chodzili na randki? Może trafił do woja prosto z przedszkola?
5/10
Ten, który walczy z potworami, powinien zadbać, by sam nie stał się potworem.
Gdy długo spoglądamy w otchłań, otchłań spogląda również na nas.
F. Nietzsche
#12
Napisano 19.10.2011 - |20:32|
Może też wchodzić po to, żeby narzekać i wylewać żale W przypadku Terra Nova to nie powiedziałbym, że pozytywne opinie są tymi dominującymi. Ostatnie 2 odcinki zostały dość mocno zjechane. Ten jest trochę lepszy patrząc w kontekście ostatnich epków.Nie chcę Wam tu psuć miłej atmosfery. Rozumiem, że jak już ktoś wchodzi na forum i do tego pisze ocenę serialu to musi to być fan. Fani nie akceptują krytycznych ocen.
A co do krytycznych ocen, to pamiętajmy, że fani to nie tylko zaślepieni fanatycy.
#13
Napisano 20.10.2011 - |20:27|
Można by wnioskować(? ) po rozmowie Shannon'a z Mira'ą , że ten cały projekt Terra Nova to jeden wielki pic.
Ot, takie sobie rozważania
Użytkownik Kiz edytował ten post 20.10.2011 - |20:56|
#14
Napisano 22.10.2011 - |12:17|
Ogólne wrażenia po tych 5 epach:
- wątek Josha - nudaaa,koleś jest strasznie wkurzający (szczególnie w pilocie), jedynie ładną buźkę Skye fajnie się ogląda; sprowadzanie jego starej dziewuchy jakoś mnie nie przekonuje,
- wątek córki i pana wojskowego - jak wyżej,
- pani doktor - jakoś taka mało naturalna, słaba aktorka,
- pan policjant - jak wyżej,
- fabuła - nic mnie nie wgniotło w fotel, baa... nawet nie zaciekawiło,
- Szóstkowi - świat w 2149 powoli umiera, cudem odkryto jakiś 'portal czasu', jest szansa na ocalenie gatunku ludzkiego; zamiast działać wspólnie to Szóstkowi rezygnują z technologii, idą w dżunglę, mieszkają i wyglądają jak neandertalczycy (z tym, że mają fajne giwery i autka) i prowadzą wojnę z 'bliźnimi'; ludzie generalnie są egoistyczni i chciwi, no ale takiego absurdu po prostu nie potrafię pojąć,
- inne bzdury,
+ Taylor - so far najlepsza postać, przyzwoicie zagrana, ma fajne teksty, widać, że facet nie boi się podjąć trudnych decyzji (pomijając oczywiście fakt, że w ostatnim epie miał Szóstkowych podanych na tacy i powinien ich zlikwidować),
+ dinozaury, krajobraz - bardzo ładnie to wszystko wygląda,
Jak już ktoś, gdzieś napisał jest to takie połączenie: Hanna Montana + Jurassic Park + Stargate.
Wróżę nie więcej jak dwa sezony. Oglądalność zacznie spadać, FOX zrobi cancela i będziemy mieli zakończenie z cliffem. Tymczasem robię sobie przerwę z tym serialem na kilka odcinków.
#15
Napisano 30.10.2011 - |21:12|
Zapraszamy do dyskusji.
A o czym tu dyskutować???
A może: oglądać w oryginale, z lterkami czy czekać tydzień na wersję z lektorem. Mi podpasował ostatni wariant, nie trzeba gapić się w ekran, głupoty wpadają jednym uchem i ntychmiast wypadają drugim - a w międzyczasie można jeszcze coś porobić
#16
Napisano 02.11.2011 - |16:09|
Wady te, co zwykle. Z zalet, bo minimalnie lżej się ten odcinek oglądało, familiada całej tej historyjki był dość znośnie pokazana. Skrytka z przedmiotem - dobry pomysł, na plus że nie było rzewnie i patetycznie. Było też ogólnikowe nawiązanie do wątku czasowego z sugestią istnienia szantażolubnej grupy trzymającej władzę w przyszłości - godne naśladowania w następnych odcinkach. Humor też był - wiktoriańskie zaloty - ciekawe kto będzie przyzwoitką
#17
Napisano 04.11.2011 - |17:39|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych