18 odpowiedzi w tym temacie

[johnass]

Zapraszamy do dyskusji.

Użytkownik johnass edytował ten post 12.10.2011 - |21:09|

[no1special]

Ogólnie dobry odcinek, jednak zakończenie + zapowiedź kolejnego odcinka to miazga moim zdaniem. Zobaczymy coś czego jeszcze w Dexterze nie widzieliśmy.

[Milo]

Odcinek okej. i tak jak kolega wyżej napisał końcówka + zapowiedź kolejnego odcinka, moze być ostro.

[no1special]

Będzie ostro. Rudy jako "Dark Passenger" (lub przeciwieństwo Harrego) i 'powrót Trójkowego' ? No i podobno za sprawą tego pierwszego mamy zobaczyć mroczniejszą stronę Dexa. Dawno mnie tak końcówka ii zapowiedź kolejnego odcinka (muzyczka, sławne przywitanie) nie zafascynowała. Wracając również do teorii na temat Geller'a, scenarzyści po raz kolejny subtelnie pokazują że profesor istnieje tylko w głowie Travis'a i nadal jestem przekonany że ta teoria jest prawdziwa. Jednym z wielu znaków jest właśnie pojawienie się brata Dextera, do którego zapewne znajdziemy nawiązanie gdy dojdzie do ponownej konfrontacji Dexa i Travisa.

Użytkownik no1special edytował ten post 07.11.2011 - |23:47|

[johnass]

Nie oglądałem zapowiedzi następnego odcinka, więc nie wiem, czy któraś uwaga bezpośrednio się do niej odnosi. W każdym razie, na wszelki wypadek, chciałem przypomnieć, że to wątek o odcinku 6x6, a także o istnieniu tagu spoiler.

[rasdel]

Świetny odcinek. Też mi się tak wydaje, że Adama jest tylko wyobraźnią Travisa. Podobnie jak będzie Rudi dla Dextera, swoją drogą ogromnie mnie te ostatnie chwile zadziwiły, wtf? ON? Wiadomo było, że jednak ktoś zobaczy Dextera jak dusi zabójcę Brada Sama. Był kompletnie nieprzygotowany, sądziłem, że raczej będzie to ktoś mniej znany np. przechodzień.

[sZakOOu]

Sam odcinek był nieco słabszy niż poprzednie, ale końcówka naprawdę była świetna. Ale całość nie składa się tylko z końcówki, dlatego jak dla mnie 8/10 (i tak całkiem sporo).

Dziwne, że Travis wypuścił kobietę - jeśli przyjąć teorię o nieistniejącym profesorku, to raczej by ją naznaczył. Reakcja Dextera na wyznanie tego pendejo też adekwatna i na jego miejscu bym się dłużej nie zastanawiał. Cała reszta, ten wątek z Deb, to wszystko ma znaczenie drugoplanowe. Tylko ten "Igor" stażysta od Masuki jakiś dziwny, wydaje się prowadzić chyba jakieś śledztwo, bo coś za bardzo się Dexem interesuje. Z drugiej strony, to samo myślałem o cycatej blondynie, a wyszło dość niewinnie. Możliwe, że to tylko tło dla gry komputerowej "Dexter", która ma wyjść, no to wrzucili go do serialu, tak jak Wachowscy wsadzili Niobe i tego skośniaka do dwóch ostatnich Matrixów - jedynie na potrzeby gry.

edit: bym zapomniał o akcji z chicagowskim flamingiem - niezłe to było, i mam nadzieję że będziemy świadkami większej ilości zdarzeń naszej nowej, ciemnoskórej gwiazdy wydziału

Użytkownik sZakOOu edytował ten post 08.11.2011 - |23:10|

[gregohr]

Wiadomo było, że jednak ktoś zobaczy Dextera jak dusi zabójcę Brada Sama. Był kompletnie nieprzygotowany, sądziłem, że raczej będzie to ktoś mniej znany np. przechodzień.

chyba nie dooglądałem- mógłbyś jeszcze raz wyjaśnić kto zobaczył Dexa?

[rasdel]

Brata Sama*. No chodzi mi o te ostatnie chwile. Nie miałeś takiego uczucia, że jeśli jest na otwartym terenie, zabija go bez przygotowania to ktoś go zauważy? I jednak go zobaczył.. jego brat - Rudi.

Użytkownik rasdel edytował ten post 09.11.2011 - |10:55|

[cymrean]

Rudy zapewne będzie personifikacją jego mrocznego pasażera. Pojawił się bo Dex wybrał stara drogę zamiast przebaczenia zabójcy.

[Macmax]

Niezły jak cały sezon, ale bez ochów i achów. Samo to że w jego głowie pojawił się tym razem brat jakoś mnie nie ścięło z nóg. Fajniejsze było to że Mroczny Pasażer znowu zaatakował durnego Nicka, zasłużył na to, człowiek mu daje opiekę i możliwość normalnego życia to on go zabija.
Travis zaczyna wymiękać i tutaj pojawia się pytanie czy w jego przemianę uwierzy Dex?
Coś tam dosłyszałem z zapowiedzi - Trójkowy ma wrócić? Kolejny cud? Czy zaczniemy się poruszać między jawą a snem?

[gregohr]

Nie miałeś takiego uczucia, że jeśli jest na otwartym terenie, zabija go bez przygotowania to ktoś go zauważy? I jednak go zobaczył.. jego brat - Rudi.

miałem się domyślać, że zauważy go wytwór jego umysłu? hmmm...na to nawet po pijaku bym nie wpadł

[no1special]

Obecna sytuacja jest niejako powiewem świeżości w świecie serialu i cieszę się że scenarzyści wybrali taką a nie inną drogę. Dlatego też to że profesor jest tylko w głowie Travisa pasuje idealnie z punktu widzenia twórców serialu, którzy chcą tym razem pokazać coś innego i zaskoczyć widza. Sezonów tego serialu nie oceniam na lepsze i gorsze, moim zdaniem wszystkie trzymają bardzo zbliżony poziom, czyli mamy mieszankę interesujących i tych mniej interesujących wydarzeń. Jednak tak jak napisałem wcześniej, zakończenie tego odcinka + zapowiedź kolejnego wywarła na mnie spore wrażenie (z mocnych rzeczy to jedynie śmierć Rity zapadła mi w pamięci) i mam nadzieję że poziom dalszej cześci fabuły będzie równie interesujący.

Na chwilę obecną można spekulować dlaczego wraca Rudy jako przeciwieństwo Harrego (lub jako Dark Passenger), jednak IMO ma to bezpośredni związek z Travisem i profesorem. Kiedy już scenarzyści ujawnią czym tak naprawdę jest profesor (oby to się sprawdziło ! ^^), zapewne otrzymamy szybkie flashe ze scenami z Gellerem w których będzie tylko sam Travis. Będzie on albo sam wykonywał wszystko lub dodatkowo gadał do siebie i zostanie pokazany jako chora i niestabilna postać. Jedyną niewiadomą pozostanie to kto go zabił i dlaczego, ale myślę że tutaj będzie pasowała idealnie Pani profesor

[LunatiK]

miałem się domyślać, że zauważy go wytwór jego umysłu? hmmm...na to nawet po pijaku bym nie wpadł

W zbieg okoliczności że samodzielnie ubity brat akurat wstał z grobu i przechadzał się po plaży już łatwiej uwierzyć?

Jedyną niewiadomą pozostanie to kto go zabił i dlaczego, ale myślę że tutaj będzie pasowała idealnie Pani profesor

Jeśli Profesor to halucynacja to Travis musi wiedzieć że on nie żyje.
Moja teoria mówi że chłopak za bardzo uwierzył w apokalipsę, profesorek się z nim nie zgadzał. W kłótni profesor przypadkiem ginie. Szok po zabójstwie sprawia że odzywa się u niego schizofrenia gdzie jednym z kierujących jest właśnie profesor.
On przejmuje kontrolę kiedy główna osobowość Travisa nie jest w stanie sobie poradzić samodzielnie.

[gregohr]

W zbieg okoliczności że samodzielnie ubity brat akurat wstał z grobu i przechadzał się po plaży już łatwiej uwierzyć?

Nie bardzo rozumiem o co ci chodzi- najwyraźniej ty nie zrozumiałeś moich intencji...zanim odpowiesz przeczytaj post rasdela, którego moja odpowiedź dotyczyła.

[delta1908]

Fajny odcinek, w którym nawet sporo się działo aczkolwiek niekoniecznie w głównym wątku.
Końcówka mocno zaskakująca, właściwie nie spodziewałem się tego zupełnie. No i Dex mordujący Nicka bez większego przygotowania gruntu, totalny spontan. Ostatnio coraz częściej mu się to zdarza. Dziwne, że nikt go jeszcze nie przyłapał. Po tym morderstwie pewnie na plaży pozostanie sporo śladów więc policja może wszcząć śledztwo i Dex znowu znajdzie się w opałach. Chyba że uprzątnie cały bajzel, a tu może go ktoś przyłapać bo od plaży do auta trzeba kawałek przejść.
Czyżby Debra i Quinn znowu mieli się zejść?
Death Row w akcji sprawdza się całkiem nieźle, mogą dać go więcej. Gość się nie patyczkuje.
Co do Travisa to gość faktycznie zaczyna wymiękać. Ciekawe co na to profesor kim by tam nie był.
No i zastanawiam się gdzie przypną tą panią profesor i czy w ogóle ona będzie miała jakieś znaczenie dla całej akcji czy raczej już swoje zrobiła.
Interesująco się to wszystko rozwija. Czekam na więcej.

[Mdeem]

Po publikacji zdjęcia w gazecie profesorek w elegancko uprasowanej koszuli paraduje na targowisku - coś jest jednak nie teges z drugiej strony nikogo nie dziwi gadający ewentualnie do samego siebie Travis Dex się zrobił coś bardzo emocjonalny, jak nie on. O co chodzi z tą końcówką - czyżby moda na "zwidy"?

[Derten]

Świetny odcinek. Też mi się tak wydaje, że Adama jest tylko wyobraźnią Travisa. Podobnie jak będzie Rudi dla Dextera, swoją drogą ogromnie mnie te ostatnie chwile zadziwiły, wtf? ON? Wiadomo było, że jednak ktoś zobaczy Dextera jak dusi zabójcę Brada Sama. Był kompletnie nieprzygotowany, sądziłem, że raczej będzie to ktoś mniej znany np. przechodzień.

Przecież Dexter własnoręcznie go zabił i pociął na drobniutkie kawałeczki, nie zdziwiło cię że jednak jakoś stoi cało i zdrowo ? Przecież od razu człowiek na logikę może wywnioskować że to w jego głowie

Po publikacji zdjęcia w gazecie profesorek w elegancko uprasowanej koszuli paraduje na targowisku - coś jest jednak nie teges z drugiej strony nikogo nie dziwi gadający ewentualnie do samego siebie Travis Dex się zrobił coś bardzo emocjonalny, jak nie on. O co chodzi z tą końcówką - czyżby moda na "zwidy"?

A Dexter myślisz ze sam ze sobą rozmawia ? Po prostu wszystkie te rozmowy dzieją się w jego głowie .. i Dexa i travisa (o ile można brać na poważnie taką tezę że to zjawa) .

[Kraven]

Po tym morderstwie pewnie na plaży pozostanie sporo śladów więc policja może wszcząć śledztwo.

Śledztwo wszczyna prokuratura i może je następnie przekazać do prowadzenia w całości lub określonym zakresie policji.
Policja natomiast wszczyna dochodzenia. To taka mała ciekawostka, bo zazwyczaj ludzie powtarzają, że policja wszczyna śledztwa - co jest bzdurą.

Co do odcinka:
- Rudy wraca, a Dexowi zaczynają puszczać hamulce
- Deb jak zwykle zagubiona w relacjach z mężczyznami
- stażysta Ma*suki* i detektyw z Chicago ( nowe wcielenie Doakes) mogą skomplikować poczynania Dextera

Co do sneaka następnego odcinka: czyżby synek przejął pałeczkę po trójkowym tatusiu

Użytkownik Kraven edytował ten post 15.11.2011 - |22:56|