11 odpowiedzi w tym temacie

[johnass]

Zapraszamy do dyskusji.

[sZakOOu]

No proszę, drugi odcinek bardziej podobał mi się niż pierwszy. Na plus przede wszystkim ilość zaskoczeń zafundowanych widzowi w tym odcinku. Nowa pozycja Debry, jej odmowa Quinowi oraz zmiana "ofiary" Dexa na końcu. Coraz bardziej podoba mi się ta apokaliptyczna parka, lubię takie klimaty. Stażystka Masuki też niczego sobie, mam nadzieję, że odegra jakąś większą rolę niż pokazanie cycków w którymś z przyszłych odcinków. Choć założę się, że tylko po to ona się pojawiła w serialu. Wydaje mi się, że chyba poleciał w odcinku nowy motyw muzyczny (i masa starych, których już znam na pamięć). Jak dla mnie, jest to wysoki, Dexterowski poziom: 9/10.

[Macmax]

Było dobrze, tak mniej więcej na poziomie pierwszego odcinka, choć tym razem dam 8. Para oddana Bogu bardzo ciekawa, choć mało póki co występują i niewiele robią, ale z pewnością się rozkręcą.
Trochę naciągane robią się te "wyskoki" Dexa, podszedł pod sam garaż i w dziwny sposób uniknął ataku psa, w dodatku tłumaczenie o pilocie było durne i niewiarygodne.
Mam nadzieję, że nie będą ciągnąć przez cały sezon wątku Debry i Quinna, bo na dłuższą metę może być to nie do zniesienia jak wątek latynoski w sezonie numer 5.

Użytkownik Macmax edytował ten post 12.10.2011 - |21:40|

[johnass]

w dodatku tłumaczenie o pilocie było durne i niewiarygodne

Zależy, jaki garaż masz na myśli - polski czy amerykański.

[Macmax]

Nie znam johnass amerykańskich standardów, ale co masz na myśli? Że w Ameryce wchodzi się do domu przez garaż, a w Polsce nie? Czy że jest tylko jeden pilot? Mam bramę garażową automat, mam do niego 2 piloty, a spokojnie można "dorobić" i więcej sztuk. Chyba że w Ameryce jest to bardziej skomplikowany proces? i znacznie bardziej kosztowny?
Ale pomijając to, samo wtargnięcie w nocy Dexa na teren warsztatu, później bójka z tym latynosem i na końcu okazuje się że jest z policji, to wszystko powinno wzbudzić podejrzenia Brata Sama.

Użytkownik Macmax edytował ten post 13.10.2011 - |09:19|

[delta1908]

Niezły odcinek, ale jakiś taki spokojniutki. Nasz duet morderców rzadko się póki co pojawia, a szkoda bo potencjał mają spory.
Sporo zmian w życiu Debry, nie wiem czy ten awans wyjdzie jej na dobre. Batista niby przyjął to dobrze, ale na pewno uraziło to w jakimś stopniu jego dumę. No i ciekawie mogą teraz wyglądać jej relacje z Quinnem.
Ta akcja z Bratem Samem faktycznie jak pisał @Macmax lekko naciągana. No bo niby po co biały, dobrze sytuowany koleś przyjeżdża naprawiać auto w slamsach Miami, gdzie wszyscy patrzą na niego podejrzliwie. Tak jakby nie było innych zakładów w mieście. Akcja z tym pilotem też szyta grubymi nićmi. Ale generalnie przymykam na takie motywy oko i zupełnie mnie one nie drażnią.
Fajnie nam się ten sezon rozpoczął, ale liczę na jakieś przyspieszenie akcji. No i brakuje mi trochę tego mroku, który mieliśmy w poprzednich sezonach.

Użytkownik delta1908 edytował ten post 13.10.2011 - |10:27|

[johnass]

Macmax
W takim razie dalej nie wiem, co w tym takiego durnego i bzdurnego. Moim zdaniem to sensowne wytłumaczenie. Mógł zapomnieć go przełożyć; drugi, trzeci lub dziesiąty mogła mieć żona, ciocia lub sprzątaczka, mógł mieć tylko jeden. I nie wiem, dlaczego dorobienie nowego jest mniej bzdurne o odebrania tego - mógł go potrzebować na rano, żeby nie latać i zamykać garaż...

Jeśli brat Sam faktycznie się nawrócił, to raczej nie zaczyna od podejrzeń, tylko wierzy w boską interwencję.

[Macmax]

Ok, jak to mawia mój dobry znajomek: "Zgódźma się". Z tym Bratem Samem to chyba nawet tak to wytłumaczyli, coś tam mówił o Bogu i jego rządach, chwalmy pana i wielu cudach, które nastąpiły. Jednak nie wydaje mi się, żeby ten nawrót ze skrajności w skrajność był w pełni prawdziwy, nie po to wprowadzono ten wątek, żeby nie miał on drugiego dna.

[cymrean]

Brat Sam pewnie jest dla kontrastu z religijnymi mordercami. Religia działa w obie strony, normalni ludzie wariują i zaczynają mordować a mordercy mogą znaleźć odkupienie. Ale pewnie to tak na początek, potem całość się mocno zagmatwa.

[delta1908]

Ja mam dwie teorie:
1. zarówno Brat Sam jak i nasz religijny duecik skończą na magicznym stoliku u Dexa.
2. Brat Sam będzie pomagał Dexowi w pojedynku z naszym duetem.

[gregohr]

a moim zdaniem brata Sama już nie zobaczymy w serialu.

[delta1908]

We wszystkich informacjach dotyczących występu Mos Defa w szóstym sezonie Dextera

Spoiler

pisali, że ma się pojawić w kilku odcinkach.

Użytkownik delta1908 edytował ten post 14.10.2011 - |09:22|