10 odpowiedzi w tym temacie

[Toudi]

Odcinek reżyseruje Ackles, gościnnie wystąpi Jewel Staite (znana z Firefly oraz Stargate Atlantis).
Jewel ma zagrać Amy, przyjaciółkę Sama z dzieciństwa, którą spotkał na polowaniu.

[Lobo]

No muszę powiedzieć, że dawno nie było takiego mrocznego zakończenie odcinka.

[nyslion]

Jedno pytanie po tym odcinku. Jeśli Dean zabił Amy Pond ( ), bo w przyszłości mogłaby zabić znowu, to czemu nie zabił dzieciaka, który też będzie zabijał?

[LunatiK]

Odcinek fajny. I czy mi się zdaje czy Ackles lubi doktora?

[Lobo]

A no dla tego, że jeszcze nikogo nie zabił. Tamta mogła w przyszłości zabić ale też już zabijała. Skoro zabiła raz mogła zabić znowu. Chłopakowi dał szanse(poza tym nikt w telewizji nie lubi oglądać mordowania dzieci )

marcus nie jest to wcale takie proste. A kim ona była żeby decydować kto jest śmieciem, a kto nie i czy może żyć czy nie. Tak jak ten ostatni gość podpity co wracał pewnie z jakieś imprezy. No fajnie uratowała dziecko ale zabiła z 3-4 ludzi przy tym. A jak jej dziecko za miesiąc znowu złapie jakieś zapalenie płuc to co kolejne 3-4 osoby do piachu.

Ale przyznaje miał tupet. Zabić matkę na oczach dziecka, a potem spytać się, zabiłeś już? nie? No to jeśli zabijesz to przyjdę też po ciebie. W oczach tego dziecka Dean musiał wyglądać jak jeden z potworów, na które sam poluje.

Użytkownik Lobo edytował ten post 09.10.2011 - |09:13|

[marcusdavidus]

tia to dlaczego w sezonie chyba 2 puscili vampiry ? absurd pozatym to dlaczego niby dean ma prawo zabijac nie ludzi ? autorzy chcieli pokazac ze dean jest bezwgledny ale wyszlo im ze jest arogancki .

[Lobo]

dużo się działo od 2 sezonu i tylko krowa nie zmienia poglądów. Tą umierającą dziewczynkę też nie chciał zabijać. Ale jednak coś go do tego skłoniło. Ciekawe co to mogło być...To, że jest arogancki wiadomo od dawna , czy jest bezwzględny hmm może tak. może nie. Jak dla mnie to i tak postąpił właściwie. Zabijasz bezbronnych ludzi(z premedytacją), ponosisz kare( Nie bardzo mnie obchodzi, czy ktoś miał wtedy zły dzień).

[Macmax]

No końcówka rzeczywiście mocna, nadrobiła za cały, raczej sentymentalny i nudny odcinek. Fajnie było zobaczyć Jewel, nie podobał mi się Firefly, ale akurat Jewel była najsympatyczniejszą aktorką. Lewiatany cały czas krążą wokół Winchesterów, jednakże jak to bywa w SN nie mogą ich namierzyć - proszę o więcej takich emocji jak na końcu epizodu - 8/10/

[Modes]

Odcinek fajny, tak naprwade pierwszy w tym sezonie co mi sie podobal.

Mocna koncowka takze zrobila swoje, chodz mi na usta sie wyrywaly przeklenstwa na Deana za to co robi.

Co do dzieciaka to jak ktos juz wspomnial to jest telewizja i morderstwo dzieciaka (nawet jak wiadomo ze to potwor) by nie przeszlo.
Ugolnie wydaje mi sie ze ta scena z zabiciem matki byla po to by nie bylo takiego wielkiego zaskoczenia jak Dean bedzie chcial zabic Sama (bo np. ten straci panowanie nad soba i bedzie chcial zabijac ludzi), taki moment przejsciowy by pokazac ze Dean jesli trzeba potrafi byc chlodny.

Ocena: 7/10

[sibum]

Odcinek niezły, dobra końcówka.
Ale jedna rzecz mnie wnerwiła i to mocno, wiadomo serial ma swoje prawa, ale Dean z noga w gipsie poruszał się wolno, a po rozcięciu gipsu po 3 tygodniach powinien leżeć na ziemi i kwiczeć. I dopiero poczuć, że powrót do zdrowia nie jest łatwy. A on ledwo powłóczył tą nogą. Ehh

[cymrean]

Amy Pond hehe, ale Jewel Staite nie powinni marnować na jeden odcinek tylko dać jej rolę rekurencyjną.

Dean przeholował imho na końcu, mam nadzieje ze Sam się kiedyś dowie i mu nawrzuca i sprezentuję fangę w nos. Dzieciaka nie mógł zabić, bo by odcinka nie puścili cenzorzy.