11 odpowiedzi w tym temacie

[Toudi]

Premiera 7 sezonu.

[LunatiK]

Początek sezonu daje radę
Run Casa się skończył, mamy ładne wprowadzenie nowego przeciwnika oby tylko nie skończył jak "matka"

[Toudi]

Zacytuję z finału poprzedniego sezonu:

Jedynym plusem, dla mnie jest Crowley. Nadal żyje i pewno znowu przyłączy się do braci, bo co mu pozostało?

Castiel niestety podpał pod przysłowie: Każda władza korumpuje, a władza absolutna korumpuje absolutnie.

No i Crowley prawie zgarnął odcinek, dokładnie on ze Śmiercią. (Wszystkie sceny z tymi postaciami warte są powtórzenia.)
Podsumowanie poprzedniego odcinka, świetnie opisało ten, nie mogli takiego finału zrobić?

Ciekawe co z tym Lewiatanem, ciężko znaleźć jakieś informacje o tym stworzeniu, poza tym, że z reguły przedstawia się go jako żeńską postać.

No i start mają całkiem niezły, na szczęście nie będzie walki z bogiem, ciekawe tylko jak to poprowadzą dalej?

[ynsiwy]

Mnie również się podobało, dla mnie dobre 9, jak na początek.
Mam nadzieję, że nie będziemy musieli w tym sezonie czekać do 11 odcinka, żeby serial się rozkręcił

Użytkownik ynsiwy edytował ten post 25.09.2011 - |12:14|

[zagubiony4]

Otwarcie sezonu dobre. Cass i jego zabawy naprawdę były genialne plus jak mówiono śmierć też dała się nieźle zauważyć w odcinku. Wprowadzenie interesujące i ciekawe jak to będzie dalej.
Ale chciałbym, aby zakończyli ten serial w tym sezonie lub max w następnym.

[katja]

duży plus za śmierć, ta postać jest świetna.

równie duży plus należy się odcinkowi za wybrnięcie z matni pt. niemożliwy do pokonania przeciwnik. sam też zaczął się wreszcie robić interesujący, no i jego halucynacje dają jakieś nadzieje na powrót lucyfera. może być grubo, jeśli scenarzyści nie schrzanią tempa akcji, jak miało to miejsce w ostatnim sezonie.

ogólnie, ładne wejście, czekam na więcej .

[Lobo]

No i start mają całkiem niezły, na szczęście nie będzie walki z bogiem, ciekawe tylko jak to poprowadzą dalej?

Czy nie będzie nie wiadomo jeszcze

Mogli by też w tym sezonie wyjaśnić wreszcie co się stało z rodzicami sam'a i dean'a.

Puki co każdy odcinek ze śmiercią jest niezły. Chociaż troszkę może być denerwujące, że jak się śpieszy scenarzystą to potrafią uśmiercić/pokonać każde bydle w jednym odcinku.

Ciekawie też pokazali coś więcej na temat swojej koncepcji świata dean'a i sam'a. Bo wcześniej trochę wyglądało jakby skłaniali się ku kreacjonizmowi. Teraz mówili o stworzeniach, które były przed stworzeniem aniołów i dusz(nie człowieka). Chociaż i tak dalej jest namieszane tą rybą, o której mówił Castiel.

Jak myślicie czy Kali zalicza się do "lewiatanów". I to samo pytanie o Ewe, a jeśli tak to ciekawe czy zobaczymy ją znowu(w sensie tych, którzy opętali Castiela).

[Macmax]

Bardzo dobry odcinek, cały czas w powietrzu wisiała groza sytuacji, było napięcie i dużo się działo. Crowley i Śmierć wręcz genialni, choć Castiel również zasłużył na słowa uznania, jego przemiana w końcówce naprawdę mnie przeraziła:) Ciekawie może być z Samem i Luckiem, który powrócił? Czy to wytwór wyobraźni? -9/10.

[Palek21]

Świetne rozpoczęcie sezonu. Cass, śmierć, lewiatany( może chodzi o statki kosmiczne?)
po prostu majstersztyk.
Ciekawe jak się rozwinie sprawa Sama i Lucka.
Daję 10 z czystym sumieniem

[Lobo]

lewiatany( może chodzi o statki kosmiczne?)

Lewiatan to bestia stworzona w 5 dzień przed stworzeniem jeszcze człowieka wg. Bibli.
Pon. fragment z wiki

Słowo "Lewiatan" pojawia się w komentarzu Szlomo Jicchakiego (Rasziego) na temat ustępu w Księdze Rodzaju 1:21, mówiącego: Tak stworzył Bóg wielkie potwory morskie i wszelkiego rodzaju pływające istoty żywe, którymi zaroiły się wody, oraz wszelkie ptactwo skrzydlate różnego rodzaju[10]. W hebrajskim oryginale wielkie potwory morskie to taninim. Raszi pisze: Zgodnie z legendą, odnosi się to do Lewiatana i jego towarzyszy. Bóg stworzył samca i samicę Lewiatana, później zabił samicę i zostawił dla prawych, ponieważ gdyby Lewiatany rozmnożyły się, świat nie wytrzymałby tego.

W żydowskiej legendzie zapisanej w midraszu Pirke de-Rabbi Eliezer z VIII/IX w., pojawiła się informacja, że ryba, która połknęła Jonasza, ledwo co uniknęła pożarcia przez Lewiatana, który zjadał jednego wieloryba dziennie

[LunatiK]

lewiatany( może chodzi o statki kosmiczne?)

Za dużo farescape'a

[cymrean]

Bardzo fajna premiera, zwłaszcza duży plus za powrót Śmierci i dalszą obecność Crowleya. Castiel długo Bogiem nie pobył, ale bardzo efektowna była to kadencja. Szkoda, że aktor został zdegradowany na specjalna rolę gościnną. Zapewne oznacza to, że go nie zobaczymy wiele w sezonie, a może jak tylko lewiatany się znudzą jego ciałem to odejdzie na stałe.

Ciekawe czy to będzie ostatni sezon.