Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 167 - S08E13 - It's Good To Be King


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
89 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Oceniamy odcinek: (113 użytkowników oddało głos)

Oceniamy odcinek:

  1. 10 (6 głosów [5.66%])

    Procent z głosów: 5.66%

  2. 9.5 (13 głosów [12.26%])

    Procent z głosów: 12.26%

  3. 9 (28 głosów [26.42%])

    Procent z głosów: 26.42%

  4. 8.5 (15 głosów [14.15%])

    Procent z głosów: 14.15%

  5. 8 (14 głosów [13.21%])

    Procent z głosów: 13.21%

  6. 7.5 (10 głosów [9.43%])

    Procent z głosów: 9.43%

  7. 7 (8 głosów [7.55%])

    Procent z głosów: 7.55%

  8. 6.5 (2 głosów [1.89%])

    Procent z głosów: 1.89%

  9. 6 (3 głosów [2.83%])

    Procent z głosów: 2.83%

  10. 5.5 (1 głosów [0.94%])

    Procent z głosów: 0.94%

  11. 5 (2 głosów [1.89%])

    Procent z głosów: 1.89%

  12. 4.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  13. 4 (2 głosów [1.89%])

    Procent z głosów: 1.89%

  14. 3.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  15. 3 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  16. 2.5 (1 głosów [0.94%])

    Procent z głosów: 0.94%

  17. 2 (1 głosów [0.94%])

    Procent z głosów: 0.94%

  18. 1.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  19. 1 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  20. 0.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  21. 0 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#1 kwiatek

kwiatek

    FLOWER POWER

  • VIP
  • 2 530 postów
  • MiastoOpole

Napisano 28.12.2004 - |23:47|

SPOILER

SG-1 odkrywa, że Harry Maybourne żyje na planecie, na której umieściło go Tok'Ra, jako król Arhan pierwszy. Niestety Goa'uld który kiedyś rządził na planecie, lord Ares, postanawia znowu podporządkować sobie to terytorium. Przybywają oddziały dowodzone przez pierwszego przybocznego, Trelak'a. Harry próbuje przekonać Trelak'a, że jest w stanie przekonać ludzi do zaakceptowania "boga" Ares'a.
Sami mieszkańcy planety prezentują rozwój zbliżony do średniowiecza, ale wcześniej byli bardziej zaawansowani, udało im się nawet okiełznać podróże w czasie. To dzięki nim grupa ludzi przeniesła się w przyszłość, a potem kilkoro z nich wróciło i zostawiło przepowiednie dotyczące przyszłości całej planety. Dzięki zapisom podróżników w czasie Maybourne został przywódcą całego ludu, odczytał przesłanie i uratował ludzi przed katastrofą tam opisaną.
W przepowiedni znajdował się też fragment, mówiący o tym, iż kiedy Goa'uld'owie powórcą, zostaną pokonani przez pewną grupę, która przybędzie na planetę. Trelak jest również zainteresowany zapisami pozostawionymi przez przodków żyjących tam teraz ludzi.
Tymczasem w innej cześci planety Sam Carter praduje nad znalezionym tam statkiem kosmicznym, jest to Puddle Jumper (znany nam z serii Stargate Atlantis, możliwe, że jest to pojazd nad którym pracował Janus (Atlantis - S01E15) po powrocie do naszej galaktyki, to wyjaśniałoby podróże w czasie). Mimo, iż SG-1 nie wie skąd wziął się statek, to O'Neill nalega, aby Sam doprowadziła go do działania jak najszybciej, w końcu Goa'uld'owie mogą zaatakować w każdej chwili.

Zdjęcia: 01, 02, 03, 04, 05, 06, 07, 08, 09, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20.
  • 0
Master of possimpible ;)

#2 ujemny

ujemny

    Starszy plutonowy

  • VIP
  • 556 postów

Napisano 05.01.2005 - |09:50|

Stare dobre SG-1 tego mi brakowało :)
Powrot Generala do Akcji wszystko co najlepsze.
Maybourne to wie jak sie ustawić żeby pasożycić hmmm no może żeby żyć w luksusie ;)
Wiadomo było jak sie skończy przecież dobro zawsze zwycięża, ale to nie ważne to było stare dobre SG-1 którego mi brakowało ojjjj dlugo brakowało.
A bez kozery daje 9/10 i to niedla tego ze byłem na głodzie czy coś koło tego, ale za całokształt i nie tuzinkowy humor Jacka :D
To tak na szybko bo obejrzeniu odcinka.

PEACE :P
  • 0

#3 kwiatek

kwiatek

    FLOWER POWER

  • VIP
  • 2 530 postów
  • MiastoOpole

Napisano 05.01.2005 - |09:50|

Tym razem przerwa była bardzo krótka, praktycznie niezauważalna, 2 tygodnie po S08E12 mamy kolejny odcinek, do końca sezonu nie będzie już żadnych przerw :)

Odcinek ma sporo plusów, jednak odniosłem wrażenie jakby czegoś brakowało.
Na sam początek znowu pojawia się Harry Maybourne i to w dodatku jako król Arhan pierwszy. Nie ma to jak móc zmieniać wszystkiemu nazwy (guango), do tego dochodzi jeszcze wielożeństwo :D
Do tego mamy oczywiście Puddle Jumper'a i to nie byle jakiego, bo z urządzeniem pozwalającym na podróże w czasie (jestem przekonany, że to dzieło Janus'a - Atlantis S01E15).
Przede wszystkim jednak wyrażnie widać, jak to kiedyś było, jak Jack był nierozerwalną częścią SG-1, dowodzienie, misje itp "God, I miss going offworld" :)
Samo przywitanie O'Neill'a na planecie też było niezłe :)
Mamy też oczywiścia samo korzystanie z pojadu pradawnych, Jack za sterami z Sam u boku, jak to dziwnie wygląda, w końcu jesteśmy przyzwyczajeni do Sheppard'a z Teylą u boku :)
Tak czy inaczej nieźle im wyszło, 2 strzały i Goa'uld Mothership padł...

Mimo wszystko czegoś brakowało, sam nie wiem do końca co powinno być inaczej, ale na pewno coś mogło być lepiej, ciekawiej, bardziej dynamicznie...
W sumie 8.5 i tak się należy :)
  • 0
Master of possimpible ;)

#4 121277

121277

    Wielki Organizator

  • VIP
  • 561 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 05.01.2005 - |10:23|

Jeszcze nie oglądałam odcinka ale Maybourne jako król bardzo mi sie podoba:) Pasuje do tej roli:)
A czy w lewym dolnym rogu na zdjęciu nr 3 to nie przypadkiem Elizabeth Weir? Bo chyba to właśnie ona:)
Czyżby znudziała jej sie rola w Atlantis?
:)
  • 0
Daleka droga
do serca człowieka
zimnego jak głaz

Ale ja – jak woda
co cierpliwe czeka
aż skałę zniszczy czas


Dołączona grafika

Mój świat

#5 radzior

radzior

    Wielki Podpalacz

  • VIP
  • 176 postów
  • MiastoWawa

Napisano 05.01.2005 - |11:36|

9 punktów ode mnie. Maybourne jako król sprawuje się świetnie, nawet wzorowo - w końcu przyznał się do oszustwa i widać, że naprawdę zależy mu na swoich poddanych. SG1 w końcu w komplecie przechodzi przez wrota. Teal'c dotrzymuje danego słowa a 2 strzały puddle-jumpera załatwiają Mothership - jakbyśmy dwa takie mieli to byśmy sami tę wojnę wygrali:)
Ogólne wrażenie powyżej oczekiwań. sezon nie zaczął się najlepiej, ale ma szansę się rozkrecić. jeżeli jeszcze Carter rozgryzie manualkę do wehikułu czasu, to będzie się działo, oj będzie...

Użytkownik radzior edytował ten post 05.01.2005 - |11:37|

  • 0
Peace through superior firepower

#6 ujemny

ujemny

    Starszy plutonowy

  • VIP
  • 556 postów

Napisano 05.01.2005 - |11:48|

A czy w lewym dolnym rogu na zdjęciu nr 3 to nie przypadkiem Elizabeth Weir? Bo chyba to właśnie ona:)
Czyżby znudziała jej sie rola w Atlantis?
:)

Wyświetl post


Nie to nie Weir to ktoś inny powiedzmy, że przyboczna Maybourna :lol:

Wracajac jeszcze do odcinka to fakt gdybysmy takie dwa mieli to wojne byśmy wygrali :P
Jakoś ciężko uwierzyć, że dwa strzały mogą zabić Mother shipa :unsure:
No coż może jednak :>

PEACE :>
  • 0

#7 jesteMTu

jesteMTu

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 47 postów
  • MiastoKatowice

Napisano 05.01.2005 - |13:21|

W pełni zasłużone 8. :lol: Nareszcie całe SG1 razem w akcji w 8 sezonie. :D
Ciekawe czy poczytali co tam dalej zostawili latianie na tej ścianie.
I ciekawe czy specjalnie czy przypadkiem przenieśli się w przyszłość. Może Janus z before I speep jednak nie zniszczył tego nie dokończonego Jumpera ale wziął ze sobą z Atlantis i dokończył.
Zgadzam się z kwiatkiem że to musiał być on, to urządzenie w GateShipie (słyszałem jak mówili Ship bo skąd w końcu mają wiedzieć jak taki statek nazywają w galaktyce Pegaza?) było bardzo podobne do tego z Atlantis no i kto inny by zostawił wolno stojącą(Ta maszyna nie wyglądała jakby ją schowano 10 000 lat temu ale porzucono stosunkowo niedawno) maszyną do podróży w czasie, a on już tak raz w relatywnej przeszłości zrobił na Ataltydzie.

PS(Mały spoiler)
No to chyba już się domyślam jak pojawi się w serialu pani doktor.
  • 0

#8 kobe

kobe

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 44 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 05.01.2005 - |15:35|

Hm oni tego pudla nie zabrali ?? czy po prostu tego nie pokazano ...
  • 0

#9 Castor Krieg

Castor Krieg

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 092 postów
  • MiastoBerlin

Napisano 05.01.2005 - |16:08|

Oczywiście, że 2 strzały nie mogą zniszczyć statku. W odcinku jasno stoi:

Statek strzela dwa razy.
Carter: Chyba moc się wyczerpała. Mam nadzieję, że trafił Pan w jakiś ważny podsystem.
Mothership wybucha.
Jack: Czy ten system był ważny?

Czyli przysłowiowy fart.
  • 0

#10 Ogrodnik

Ogrodnik

    Starszy sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 310 postów
  • MiastoPcim Dolny

Napisano 05.01.2005 - |16:13|

Khmm.... gdyby nie te durne zakonczenie na zasadzie "konczymy film bo zostalo nam pol minuty do konca" to bym dal 8. A tak tylko 7,5. Troche mi zabraklo humoru, a ten Jaffa mogl byc troche bardziej "straszny", troche obiecywac jak to bedzie SG1 cierpiec umierajac.....taki ten odcinek "letni" byl. No i najwazniejsze: dlacego SG1 nie zabralo Skoczka ze soba???????
  • 0
Dołączona grafika

#11 kwiatek

kwiatek

    FLOWER POWER

  • VIP
  • 2 530 postów
  • MiastoOpole

Napisano 05.01.2005 - |16:34|

...dlacego SG1 nie zabralo Skoczka ze soba???????


Gwarantuję, że zabrali, bo jeszcze będą z niego korzystać potem :)
  • 0
Master of possimpible ;)

#12 kobe

kobe

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 44 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 05.01.2005 - |16:41|

Heh no dobra nawet jesli Jack mial znowu takiego fuksa ze trafil akurat w jedyny punkt statku ktorym mogl go natychmiast rozjebac to ja sie tylko spytam gdzie oslony byly ;]? nie uaktywnili bo nie spodziewali sie ataku ? nie przejdzie bo strzelali do nich wiec mieli pewnie i czas na podniesienie oslon

Użytkownik kobe edytował ten post 05.01.2005 - |16:44|

  • 0

#13 michal_zxc

michal_zxc

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 382 postów

Napisano 05.01.2005 - |17:47|

Heh no dobra nawet jesli Jack mial znowu takiego fuksa ze trafil akurat w jedyny punkt statku ktorym mogl go natychmiast rozjebac to ja sie tylko spytam gdzie oslony byly ;]? nie uaktywnili bo nie spodziewali sie ataku ? nie przejdzie bo strzelali do nich wiec mieli pewnie i czas na podniesienie oslon

Wyświetl post

Bardziej mi sie wydaje ze oslona niejest wstanie zaczymac tej broni:) Wiec niema znaczenia czy oslone wlanczali czy nie:)
  • 0

"Nie możesz kontrolować co się dokładnie zdarzy, jest tyle rzeczy do ogarnięcia, ale intencje pomagają obrać kierunek. Jeśli masz dobre intencje to masz większe szanse że wszystko skończy się dobrze" Trance Gemini - Andromeda
The Secret <- Polecam


#14 Ogrodnik

Ogrodnik

    Starszy sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 310 postów
  • MiastoPcim Dolny

Napisano 05.01.2005 - |18:18|

Gwarantuję, że zabrali, bo jeszcze będą z niego korzystać potem  :)

Wyświetl post


Heh...no wlasnie ogladalem zdjecia :hyhy: , ale maskowac Skoczka to sie widze nasz genneral O'Neal nie nauczyl w tym sezonie.... :afro:
  • 0
Dołączona grafika

#15 Ogotai

Ogotai

    Plutonowy

  • VIP
  • 456 postów

Napisano 05.01.2005 - |19:37|

Plusiki:
+ powrót Maybourne'a - nieźle sobie radzi w roli króla :)
+ Jack w akcji - jak tego dawno nie było...
+ humor; wielożeństwo i mina Jacka,
+ no i po raz kolejny natrafiamy na wehikuł czasu - widać, że Janus nie próżnował. No i na dobrą sprawę, to zdobyta technologia jest o wiele więcej warta niż jeden Hatak czy Alkesh
+ nowe animacje; nawet mi się spodobały (jak na tak kiepską jakość)

Minusiki:
- ten przyboczny wyglądał groźnie, ale jak przemówił, cały efekt się popsuł i zrobiło się śmiesznie <_<

Ogólna ocenka: 8.5 .
Uwagi:
- cóż, załoga Atlantis będzie mocno zdziwiona gdy nastąpi kontakt z Ziemią; oto pokazują z wielką dumą Puddle Jumpery i słyszą: "ee...tym to my już od dawna takimi latamy" :hyhy:
- stwierdzam, że wybuchy wyglądają o wiele lepiej w SG1 niż SGA; zaskakujące, bo dosyć rzadko są nowe wstawki robione w programach 3D (i generalnie nowe efekty) - a jak już coś nowego jest, to zawsze się zdarza jakiś błąd (vide: wytykany przez większość nieszczęsny napis na kadłubie Prometeusza)

Oczywiście, że 2 strzały nie mogą zniszczyć statku. W odcinku jasno stoi:

Statek strzela dwa razy.
Carter: Chyba moc się wyczerpała. Mam nadzieję, że trafił Pan w jakiś ważny podsystem.
Mothership wybucha.
Jack: Czy ten system był ważny?

Czyli przysłowiowy fart.

Myślę, że i tak technologia Pradawnych pozwoliłaby szybko roprawić się z Hatakiem - wystarczy przypomnieć co Anubis wyczyniał... Aczkolwiek fart jest na porządku dziennym w SG1 :)
  • 0

#16 KilinX

KilinX

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 67 postów
  • MiastoDanzig

Napisano 05.01.2005 - |22:01|

No dobra. Odcinek w "starym stylu", ale podzielam zdanie Kwiatka, że czegos brakuje. Odniosłem też dziwne wrażenie "sztuczności" w tym :/ Nie wiem dlaczego, mam nadzieje, że Wy nie macie takiego odczucia :) Było parę fajnych wątków, np. to powitanie, ja wybuchłem śmiechem, ta muzyczka i w ogóle. No i jeszcze co mnie zastanawia, to taki Jumper 2ma strzałami potrafi rozwalic statek-matkę? Nico naciagane mi sie to wydaje, no bo skoro taki jeden "Dart" czy jak to tam było nazwane w najnowszym Atlantisie, potrafi rozwalic jednym pyknięciem to cacko, a tu cały ogromny statek-matka pada po dwóch strzałach Jumpera. Co to by było, gdyby cała flota statków-matek miała sie zmierzyc z takim jednym Hive Shipem Wraith? Wiem, fantazjuje, ale no przepraszam, dziwne to dla mnie. Ale ogólnie odcinek wporząsiu, także daje 8.5 :D
  • 0

#17 michal_zxc

michal_zxc

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 382 postów

Napisano 05.01.2005 - |22:12|

[...] a tu cały ogromny statek-matka pada po dwóch strzałach Jumpera. Co to by było, gdyby cała flota statków-matek miała sie zmierzyc z takim jednym Hive Shipem Wraith? [...]

Wyświetl post

Wydaje mi sie ze tutaj kazdy zbyt lekcewazy Wraith. Wraith wydali sie slabi - a skoro pradawni przegrali to pudle jumper niemoze rozwalic statku matki 2 szczalami. Mi sie wydaje inaczej wedlug mnie w sytuacji ktura przedstawiasz - cala flota statkow matek Goauldow by przegrala i niemiala najmniejszych szans z jednym dobrym stakiem Wraith. I bardziej mozna byc zdziwionym ze poczebne byly CALE 2 szczaly :>
  • 0

"Nie możesz kontrolować co się dokładnie zdarzy, jest tyle rzeczy do ogarnięcia, ale intencje pomagają obrać kierunek. Jeśli masz dobre intencje to masz większe szanse że wszystko skończy się dobrze" Trance Gemini - Andromeda
The Secret <- Polecam


#18 radzior

radzior

    Wielki Podpalacz

  • VIP
  • 176 postów
  • MiastoWawa

Napisano 05.01.2005 - |23:36|

Sorry, ale nie wytrzymałem - michał, czy Ty masz 12 lat i piszesz smsa do młodszej siostry? Dwa SZCZAŁY możesz oddać do pisuaru!
Męczą mnie już takie kwiatki (przepraszam Wodzu) językowe.
  • 0
Peace through superior firepower

#19 Obi

Obi

    Moderator

  • Moderator
  • 3 264 postów
  • MiastoWawa

Napisano 05.01.2005 - |23:53|

to pudle jumper niemoze rozwalic statku matki 2 szczalami.

Szczalać to możesz do woli , a i tak nie rozwalisz Mothershipa :D .
Dołączona grafika
Dołączona grafika

#20 Ogrodnik

Ogrodnik

    Starszy sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 310 postów
  • MiastoPcim Dolny

Napisano 06.01.2005 - |00:00|

czy Ty masz 12 lat i piszesz smsa do młodszej siostry? Dwa SZCZAŁY możesz oddać do pisuaru!
Męczą mnie już takie kwiatki (przepraszam Wodzu) językowe.

Wyświetl post


Buhahaha ;-))) Ale sie usmialem z tego postu :clap: - no ale racja.... niektorzy tu przeginaja :o

A co do Wreith powyzej.... mysle ze postacie tego gatunku sa jak i Goaudow przerysowane. I tak jak O'Neal jak widzi Goauda to juz za niego konczy ironizujac na nute: "ta, tak, zaraz bedziesz mnie torturowac i bede umierac w cierpieniach ktorych nie umiem sobie nawet wyobrazic" - tak i podobnie jest z Wreith. Oni nic sensowengo poza grymasami i pokazywaniem zebow nie robia. Jak sie do nich strzeli, podnosza sie jak wanka-wstanka i sa calkowicie przewidywalni. Arogancja i mozg kretyna... to juz replikatory sa madrzejsze :/ ...no i ile mozna usprawiedliwiac ich glupkowate zachowanie tym ze podbili Pradawnych?
  • 0
Dołączona grafika




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych