Odcinek 048 - S04E12 - And When I Die
#1
Napisano 24.06.2011 - |13:21|
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
#2
Napisano 13.09.2011 - |18:19|
#3
Napisano 13.09.2011 - |19:15|
Poza tym ep 12 to fajny wyciszający odcinek i intrygujące wprowadzenie do piątego sezonu. Póki co zapowiada się niesamowicie. O powrocie Russela było wiadomo już parę miesięcy wcześniej. Ciekaw jestem jak rozegrają czworokąt miłosny (dochodzi Alcide)? Ale są smaczki. Kompletne zaskoczenie: powrót wielebnego Newlina jako wampira. Tu widzę spory potencjał. Podstawowe pytanie - czy fanatyzm może przetrwać mimo przemiany w wampira? Jeśli tak - wielebny być może będzie chciał rozwalić wampirki od środka? Może jest zamieszany w mityczne Zwierzchnictwa? I Jason znów może mieć kłopoty - jeśli Newlin przybył do niego z propozycją współpracy, jak pogodzi to z faktem, że bzyka się z Jessicą?
Druga rzecz: Terry. Cóż, nie podoba mi się, że za sprawą ducha Rene chcą postać obrócić o 180 stopni. Z drugiej strony na jednym z for czytałem dość dziwną teorię. Terry przedstawia swojemu przybyłemu kompanowi swoją żonę. Mina żołnierza na wieść o ślubie co najmniej zastanawiająca! W świetle rewelacji ducha Rene'go ma to sens. Ale czy chciałbym aż TAKĄ woltę?
Co wyniknie ze spotkania Andy'ego z wróżką? Kim jest pojawiająca się w jednym ujęciu czarna pantera? Crystal? W którymś momencie ducha babki Sookie nazywają boginią (!). Pytań sporo, możliwości jeszcze więcej. Oby piąty sezon naprostował miłosne proporcje z rasową obyczajówką a będę zadowolony. I zgodzę się z owczarnią - strasznie nierówny sezon i zazdroszczę tym, którzy teraz połkną 12 odcinków jednym ciągiem...
#4
Napisano 13.09.2011 - |20:57|
Czyżby wreszcie Tara miała wykorkować?
Kiedy wreszcie Jason się przemieni?
Skąd babka Sookie taka mocna nagle się stała?
Czy wątek Andy`ego i wróżki jakoś będzie miał konsekwencje (rozwinięcie)?
Hmmm... Terry ma niebezpieczną,mroczną przeszłość. Pewnie z Iraku. Postać z potencjałem?
Trochę humoru - Sookie potraktowana jak jakaś butelka z eliksirem i dwiema słomkami, oraz Nan Flanagan taka niby mocna babka przemieniona od niechcenia w ketchup.
Czy to się w ogóle jakoś trzyma książki czy to już zupełna imaginacja producentów?
#5
Napisano 13.09.2011 - |21:59|
#6
Napisano 16.09.2011 - |21:04|
Scena gdy Bill i Eric piją krew... jak to kretyńsko wyglądało i potem jeszcze, że ich zostawia...
I co niby w tym odcinku 31 października? I nagle wszyscy ożyli? Tylko na ten jeden dzień, czy na zawsze? I z czyja pomocą?
Najbardziej wkurza mnie zmarnowany watek panter i Jasona. Pstryk i niema.
No i wątek wróżek, był nie ma, niby przejście zamknięte, a tu się co jakiś czas któraś pojawia i jeszcze jakąś przysięgę od śmiertelnika wyciąga... Ktoś w ogóle kuma o co biega?
#7
Napisano 17.09.2011 - |09:42|
#8
Napisano 17.09.2011 - |18:05|
#9
Napisano 17.09.2011 - |20:53|
#10
Napisano 18.09.2011 - |10:48|
kompletnie nie podobały mi się wszystkie te ckliwe sceny w trójkącie miłosnym; może to dlatego, że tych trójkątów jest teraz w telewizji od jasnej cholery. wiało nudą i sztampą. scena z piciem krwi, jak zauważono wyżej, była okropna -- przelała chyba czarę goryczy.
wizualnie true blood jest nadal przyjemne. jeżeli jednak chodzi o scenariusz -- chętnie stanę na ubitej ziemi przeciwko każdemu, kto będzie próbował bronić sezonu 4 w porównaniu z 4 tomem wersji papierowej
PS++$ PE- Y+ PGP--@ t++ 5+++ X+++ R tv- b+++ DI+ !D- G++ e(++++) h-- r+ x*>**
I always hope for the best. experience, unfortunately, has taught me to expect the worst.
#11
Napisano 19.09.2011 - |12:14|
#12
Napisano 19.09.2011 - |13:31|
Pozbyli się definitywnie kilku postaci (żeby Tara tylko nie wróciła), kilka znanych powraca. Zobaczymy co to będzie w przyszłym sezonie, chociaż rozważam również zakończenie przygody z tym serialem bo poziom przez ostatnie 2 sezony strasznie leci w dół. Wszystko zależy co ciekawego inne stacje przygotują na wakacje.
Jedyne czego mi naprawdę będzie brakowało to czołówki z serialu. Imo jedna z lepszych jakie do tej pory widziałem o ile nie najlepsza.
Użytkownik delta1908 edytował ten post 19.09.2011 - |14:00|
#13
Napisano 19.09.2011 - |14:16|
Dobrze, że przesuneli Breaking Bad bo inaczej to lato by było fatalne jakościowo.
#14
Napisano 04.10.2011 - |22:54|
Ktoś coś wspominał, że Alan Ball powinien całkowicie nie trzymać się książek i przejąć całkowicie kontrolę kreatywnie nad serialem. Dużo czytałem o tym jak różnią się metody pracy showrunnerów i w sumie z opisów wynikało, że Alan Ball nie jest taki fajny pod tym względem jeśli oceniać go po poprzedniej pracy w Six Feet Under, reszta scenarzystów ma ogromnie duży wpływ na to, gdzie dąży serial co moim zdaniem nie jest dobrym pomysłem. Musi być osoba, która trzyma wszystko za mordę.
#15
Napisano 11.12.2011 - |16:09|
Sam wątek Marnie i Antonii też momentami drażniący. Chce zabijać, nie chce zabijać, chce zabijać, nie chce zabijać, no dobra będę zabijać, nie jednak nie chcę zabijać. Koszmar.
Wątek Jasona w uwięzi kolejną przereklamowaną historią, jest i go nie ma.
Było parę fajnych momentów ale zabrakło w tym sezonie historii z jajem. Generalnie fajna końcówka mam nadzieję, że po czymś takim Tara w cudowny sposób nie powróci do życia.
#16
Napisano 15.09.2012 - |08:49|
Zabieram się za ostatni piąty sezon i oby było lepiej. Bo gorzej to już być nie może.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych