Zapraszamy do dyskusji.
Odcinek 045 - S04E09 - Run
Rozpoczęty przez
biku1
, 24.06.2011 - |13:14|
2 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 24.06.2011 - |13:14|
Głupiec narzeka na ciemność , mędrzec zapala świecę.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
#2
Napisano 22.08.2011 - |17:29|
A cóż to za miła odmiana! Widać poprzedni odcinek osiągnął dno, od którego twórcy jakimś cudem się odbili. Bardzo fajny sen Sookie, ciekawa akcja u wiedźm, no i rewelacyjna pani eee... kim właściwie jest ta baba z agencji? No w każdym razie świetna. Stwierdzam też, że Jason w policyjnym mundurze wygląda bosko .
::. GRUPA TARDIS .::
#3
Napisano 27.08.2011 - |11:07|
No właściwie wszystko byłoby fajnie gdyby nie ten wątek Lafayette'a - beznadzieja. Na szczęście już chyba zakończony. Tylko co dalej z nim będzie, wymyślą jemu znowu coś innego żeby po kilku odcinkach znowu to zakończyć? Już w tym jego wątku strasznie się pogubiłem.
Na plus sen Sookie (nieźle wyglądała w tej czerwonej sukieneczce) oraz Antonia i jej nieustająca próba neutralizacji wampirów.
Kolejny minus to Sam i Luna - nuda z elementami romansu dla starszych pań.
Wilkołaki też dodane nie wiadomo po co.
Andy i jego problem narkotykowy do przełknięcia, ale też mogliby pójść z tym albo w lewo albo w prawo. Albo się wyleczy albo niech się stoczy na dno bo nudne to już jest na dłuższą metę.
Generalnie lepiej niż w poprzednim odcinku, ale kilka wątków mogliby zamknąć definitywnie bo kompletnie nic nie wnoszą.
Na plus sen Sookie (nieźle wyglądała w tej czerwonej sukieneczce) oraz Antonia i jej nieustająca próba neutralizacji wampirów.
Kolejny minus to Sam i Luna - nuda z elementami romansu dla starszych pań.
Wilkołaki też dodane nie wiadomo po co.
Andy i jego problem narkotykowy do przełknięcia, ale też mogliby pójść z tym albo w lewo albo w prawo. Albo się wyleczy albo niech się stoczy na dno bo nudne to już jest na dłuższą metę.
Generalnie lepiej niż w poprzednim odcinku, ale kilka wątków mogliby zamknąć definitywnie bo kompletnie nic nie wnoszą.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych