Użytkownik MImix edytował ten post 08.03.2011 - |09:58|
Atlantyda zamiast SGC
#1
Napisano 08.03.2011 - |09:56|
#2
Napisano 08.03.2011 - |09:58|
#3
Napisano 08.03.2011 - |17:12|
Użytkownik scanning edytował ten post 08.03.2011 - |17:23|
#4
Napisano 08.03.2011 - |17:40|
Oczywiście sytaucję można nakreślić gdyż po finale SGA zostaliśmy zostawieni bez kontynuacji.
Atlantis jest na Ziemi, możliwe że na stałe. Może słusznie byłoby przenieść całą bazę operacji do miasta.
Co miała oznaczać wspomniana baza księżycowa w Continuum? Czy może Atlantis wyląduje na księżycu?
#5
Napisano 10.03.2011 - |20:06|
Jak już miałoby zostawać "u nas" - proponowałbym marsa.
Nie ma tam płynnej wody, ale co z tego na księżycu też nie ma.
Mielibyśmy 2 aktywne wrota oraz niedaleko "w razie czego".
Utrzymanie osłony na samą atmosferę nie powinno być bardzo "prądożerne"
R.I.P. StarGate
TauriCon still alive
#6
Napisano 12.03.2011 - |13:40|
#7
Napisano 13.03.2011 - |12:46|
Atlantis na Ziemi to przede wszystkim okazja konkretniejszego zbadania miasta - w Pegazie przeważnie nie było na to czasu, bo priorytety bardzo szybko zaczęły odbiegać od zabawy własnymi zabawkami. Lwia część miasta nadal jest sekretem (potencjalnie niebezpiecznym, bo kto jak nie Alteranie, kochał zostawiać po sobie niebezpieczne zabawki odłogiem?).
Druga sprawa - po starciu z Wraith, wariackim lotem na Ziemię i paru innych przygodach miasto-statek z całą pewnością prosi się o wizytę w warsztacie.
Więc przez n czasu z całą pewnością będzie w nim ruch - naprawić, zbadać, sprawdzić czy działa.
Ale samemu zostawieniu Atlantis na Ziemi jestem przeciwna - owszem, ze względu na rozwalenie jedynego Krzesła ziemskiego stanowi jedyną sensowną obronę planety, ale z drugiej strony Pegaz został zostawiony sam sobie. Więc Wraith radośnie zregenerują siły, doklonują brakujących Dronów, zreorganizują się i wyrżną pozostałości Hoffańskiej zarazy.
Samo wysyłanie tam okrętów - czemu rząd, IOA i spółka będą raczej przeciwni - nie zdoła załatwić sprawy.
Pozostaje jeszcze taki Todd na Ziemi. Teyla z Rononem również mogą zacząć mówić, co sądzą o przymusowym przedłużeniu pobytu w obcej galaktyce.
(biorąc pod uwagę tempo, w jakim kończą się ZPM, przeskakiwanie Wrotami z Atlantis również nie stanowi dobrego pomysłu).
Sama dotychczasowa baza SGC ma nad Atlantis podstawową przewagę, o której ktoś już wspomniał - jest bardziej włamanio-odporna.
Wszystkie, tarcze, osłony i masa dział to fajna zabawka, ale w przypadku przeniknięcia do wnętrza miasta kogoś, kto nie jest Wraith, a ma jakiekolwiek pojęcie (albo i nie) o przestawianiu kryształków będzie problem. Duuuży, duuuży problem - nawet Replikatorów ugryzł w metaliczny zadek właśnie ten motyw, że do pewnych elementów można się było dobrać z niemal losowo-wybranego miejsca. W dodatku ze względu na słabą znajomość technologii bardzo długo nie będzie wiadomo, co się właściwie sypło.
Tymczasem SGC po każdym sukcesywnym włamie dokonywało aktualizacji zabezpieczeń, jest doskonale znane ludziom i jego dzialanie jest zrozumiałe. Prawdopodobnie skorzystają z okazji i gruchną z Atlantis technologię energetycznej przesłony Wrót (zniknie możliwość niektórych upierdliwych ataków) i kilka innych przydatnych bajerów, ale przenosić się nie będzie się opłacać.
(co do Księżyca, Marsa i spółki - Atlantis przypadkiem nie potrzebuje sporego zbiornika wodnego do poprawnego lądowania?)
#8
Napisano 13.03.2011 - |16:27|
#9
Napisano 13.03.2011 - |18:46|
R.I.P. StarGate
TauriCon still alive
#10
Napisano 13.03.2011 - |20:25|
Gibol - nom, było. I chyba nie było mu z tym za dobrze - jeżeli mówisz o odcinku z tą małą, co to Rodney i John mieli ją gdzieś tam odtransportować. Atlantis też mieliśmy okazję obejrzeć na piachu i tak jakby to było problematyczne - więc wnioskuję, że prawidłowa eksploatacja i użytkowanie miasta wymaga wodnego lądowiska.
(chyba, że masz pod ręką bandę Replikatorów, co grzecznie naprawią całość, a potem równie grzecznie dadzą się unicestwić...)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych