Skocz do zawartości

Zdjęcie

I Am Number Four (2011)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2 odpowiedzi w tym temacie

#1 johnass

johnass

    odznaczony Generał

  • Moderator
  • 5 203 postów

Napisano 27.01.2011 - |22:00|

Dołączona grafika


Opis:
John Smith to pozornie zwyczajny młody mieszkaniec jednego z miasteczek w USA. W rzeczywistości jest jednym z dziewięciu uciekinierów z pogrążonej w wojnie planety Lorien, który na Ziemi szuka schronienia przed ścigającym go bezlitosnym wrogiem. W cichej miejscowości w Ohio spotyka Sarę Hart, dziewczynę tutejszej gwiazdy footballu. Rodzi się między nimi uczucie. Wkrótce jednak John i jego szkolna miłość znajdą się w śmiertelnym niebezpieczeństwie. Numer Jeden, Dwa i Trzy już nie żyją. Teraz kolej na Numer Cztery. By ocalić skórę, John będzie musiał użyć swych niezwykłych mocy i zjednoczyć siły z pozostałymi zbiegami.

Reżyseria: D.J. Caruso
Scenariusz: Alfred Gough, Miles Millar, Marti Noxon
Gatunek: Przygodowy, Akcja, Sci-Fi
Na podstawie: James Frey (powieść), Jobie Hughes (powieść)

Obsada:
Dianna Agron - Sarah
Alex Pettyfer - Number Four
Timothy Olyphant - Henri
Teresa Palmer - Number Six
Kevin Durand - Mog Commander
Jake Abel - Mark James
Callan McAuliffe - Sam
Judith Hoag - Sarah's Mom
Beau Mirchoff - Drew
Emily Wickersham - Nicole

Zwiastun:


Polska premiera: 18.02.2011 r.

#2 Toudi

Toudi

    Ogr

  • Moderator
  • 5 296 postów
  • MiastoTychy

Napisano 15.05.2011 - |20:53|

Widziałem, i czas minał szybko i nie najgorzej. Da się oglądać, choć motyw mocno oklepany.
Rozwalanka niby jest, niby trochę krwi jest, ale takie to nieprzekonujące, i te rozpadające się ciała, prawie jak wampiry (zęby też jak wampiry mają). To minusuje filmik.

To co by sie przydało, to też lepsze choreografie walk. Ale może kiedyś się takiego filmu człowiek doczeka. ;)

Tak krótko, to 5/10. Obejrzeć, nie narzekać, zapomnieć.

#3 Macmax

Macmax

    Chorąży sztabowy

  • VIP
  • 1 696 postów
  • MiastoWrześnia

Napisano 10.02.2012 - |21:57|

A ja dam 4/10 - początek nawet niezły, ciekawe wprowadzenie w akcje, wydawało się że może być hit, niestety im dalej tym gorzej - Olyphant z intrygującej roli przeszedł szybko do lamusa, zrobił nam się love story, zupełnie nierealny romans między kosmitą a ziemianką;) A już końcówka to bzdura do kwadratu, wszystko przyśpieszyło, rach, ciach! błyski, rozsypka ciał i koniec!, niezłe efekty, niezłe widoki, reszta żenada.

Użytkownik Macmax edytował ten post 10.02.2012 - |21:57|

  • 0

6/6: The Sopranos, Breaking Bad, Fargo, Justified, Boardwalk Empire, The Shield, Death Note, Game of Thrones, Terriers
5/6: Sons of Anarchy, The Affair,  Ray Donovan, The Walking Dead, Dexter, Mad Men, Veronica Mars, Shameless US,The Wire, Daredevil, Spartacus B&S and GotA
4/6: Oz, Misfits, Banshee, The Riches, BSG, Californication, Homeland, The Fall, Supernatural
3/6: Hell on Wheels, Black Sails





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych