7 odpowiedzi w tym temacie

[Toudi]

[Lobo]

całkiem niezły odcinek. Posuną główną fabułę do przodu. Jak widać wampir alfa nie żartował z tą matką. W 5 sezonie był Lucyfer, a w 6 jest Echidna .

[misiokles]

W pierwszej połowie sezonu czuć było potencjał i nie uważałem go zły i ciągnięty na siłę. W tym odcinku jednak powrót starego Sama zbiegł się z powrotem starego, dobrego Supernaturala! Humory było aż nadto (nawet można powiedzieć, że scenarzyści przeszarżowali w niektórych momentach) i mamy uber wroga na pozostałe 11 odcinków!

Lobo - wyguuglowałem Echidnę, nie pasuje mi za bardzo na matkę wszystkiego.

I pytanko - ta dziewczynka wrzucona w lawę, była jedną w wielu i przekroczyła masę krytyczną, prawda? Gdyż po co było porywaczom tak wiele sztuk?

[Nadia]

Ojej,ale się stęskniłam za dobrym Samem i żartującym Deanem. Mimo, że podobnie jak kolega wyżej nie uważam pierwszej połowy sezonu za zmarnowaną.

I tylko czemu tłumacz uprościł kość dwunastościenną na dnd? Wszyscy by załapali w czym rzecz.
Motyw z wyciąganiem miecza z kamienia był piękny imho.

[pancor]

Lobo - wyguuglowałem Echidnę, nie pasuje mi za bardzo na matkę wszystkiego.

http://en.wikipedia....dna_(mythology)
Matka wszystkich potworów - co w tym niepasującego?
Pytanie brzmi - co Crowley chciał osiągnąć uwalniając (?) ją z Czyśćca

[Macmax]

Znakomity odcinek, śmiem twierdzić, że najlepszy w 6 sezonie, a może po prostu się też stęskniłem za starym, dobrym SN? Humoru było całe mnóstwo, faktycznie momentami miałem wrażenie, że twórcy chcą nas "zagłaskać" wszystkimi formami żartów. Dla mnie najlepsze było: "Skąd masz ten miecz? Z Comic-Conu" i samo wyciąganie miecza również, hehehe.
Cały sezon uważam za bardzo udany, a im dalej jest tylko lepiej, myślę że 2 połowa sezonu będzie jeszcze lepsza, wskazuje na to choćby końcówka z niezłym cliffem i piękną aktorką w roli Matki, kto to jest? - 9/10.

[Lobo]

Crowley zyskał by tylko konkurencje. Jemu bardziej chodziło o dusze i dostanie ich mocy. Taka cysterna z redbulem. Plus wątpie żeby wiedział o matce potworów. Tylko nieliczni wiedzieli, a i tak woleli zginąć nie podając nawet bardziej błachych informacji.

Pytanie brzmi czy potwory się mobilizują żeby walczyć(z jakiś powodów) o jej względy czy wręcz przeciwnie, żeby wspólnymi siłami wytłuc ludzi i zostawić ziemie dla siebie. Bo skoro ustalony scenariusz trafił do kosza to mamy wolną amerykanke.

Swoją drogą skoro pewnie potrafi robić potworki "pierwszej klasy" ciekawe czy się tych monstrów alfa nie pojawi teraz troche więcej.

[cymrean]

Ten ułamany miecz bardzo skojarzył mi się z Władcą Pierścieni. Skoro Sauronowi można takim palec uciąć to i na smoki podziała. Dobrze jest widzieć starego Sama, nawet nie uświadamiałem sobie jak go brakuje do tej pory w sezonie aż do tego odcinka.