Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 033 - S03E09 - Everything is Broken


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
21 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Ocena odcinka (12 użytkowników oddało głos)

Ocena odcinka

  1. 10 (2 głosów [18.18%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 18.18%

  2. 9 (3 głosów [27.27%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 27.27%

  3. 8 (3 głosów [27.27%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 27.27%

  4. 7 (2 głosów [18.18%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 18.18%

  5. 6 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  6. 5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  7. 4 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  8. 3 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  9. 2 (1 głosów [9.09%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 9.09%

  10. 1 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#1 biku1

biku1

    BSG FREAK

  • Moderator
  • 6 528 postów
  • MiastoSZCZECIN

Napisano 01.08.2010 - |12:10|

:)
Głupiec narzeka na ciemność , mędrzec zapala świecę.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .

RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT

#2 owczarnia

owczarnia

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 399 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 16.08.2010 - |21:50|

No proszę. Już myślałam, że ten odcinek będzie równie kiepski jak poprzednie (Bill i Claudine? Co to ma być, Twin Peaks?), a tu TAKIE zakończenie :). No perełka po prostu, pe-reł-ka.

Natomiast co się tyczy reszty...

Wątek Billa i Sookie - tragedia.
Wątek Erica - no, może się rozkręci.
Hotshot - też może się rozkręci.
Braciszek Sama - póki co jest świetny.

W skrócie mogę to ująć tak: żałuję, że przeczytałam książki. Bo jak sobie porównam to, co jest z tym, co mogłoby być... To mnie coś trafia. Owszem, niektóre momenty (takie jak końcówka dzisiejszego odcinka na przykład) trochę nadrabiają, ale ogólnie... Szkoda gadać.

Użytkownik owczarnia edytował ten post 16.08.2010 - |21:51|

  • 0
::. GRUPA TARDIS .::

#3 anrew

anrew

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 75 postów

Napisano 17.08.2010 - |10:21|

No teraz to się zaczyna robić na prawdę ciekawie. Końcówka prowadzi do wojny? Ten Russel sobie śmiało poczyna, czy on jest najstarszym wampirem? nie ma tam w Zarządzie kogoś starszego i silniejszego, że się tak nie boi?
  • 0

#4 Dżakas

Dżakas

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 451 postów
  • MiastoSprzed monitora.

Napisano 17.08.2010 - |11:38|

Na to wygląda, że jest najstarszym, lub jednym z najstarszych wampirów.
  • 0

#5 Me Myself and I

Me Myself and I

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 495 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 17.08.2010 - |18:25|

poza wątkiem wampirów, tych prawdziwych a nie Billa hasającego po ogródku) to chciałem lecieć na przewijaniu, szczególnie jak się Tara pojawiła - ten motyw z Franklinem to tak z d... totalnie wzięty, że osohozi...

dobrze że jest Russell i ratuje ten odcinek B)
  • 0

#6 owczarnia

owczarnia

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 399 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 17.08.2010 - |19:54|

Mam nadzieję jeszcze, że rozwiną choć trochę wątek Holly.
  • 0
::. GRUPA TARDIS .::

#7 Quendi

Quendi

    Chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 731 postów

Napisano 17.08.2010 - |20:52|

Znakomity odcinek pełen emocji, tajemnic, zwrotów akcji i jeszcze ta końcówka.
  • 0
6 Sons of Anarchy,Californication,Supernatural,Breaking Bad,True Blood,Rescue Me,Big Love, Spartacus,Dexter,Mad Men
5 Tudors,House,Clone Wars,In Treatment,Glee,Top Gear,Archer,Justified,Louie,Big C
4 SGU,Secret Diary,Damages,Nip/Tuck,Medium,Crash,Entourage, Chuck,Dark Blue,Paradox
3 Caprica,Vampire Diaries,Weeds,Lost,In Plain Sight,Mentalist,Psych

#8 Metalfish

Metalfish

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 406 postów
  • MiastoRybnik

Napisano 17.08.2010 - |21:13|

Dopiero niedawno nadgoniłem odcinki 3 sezonu i jak dla mnie słabizna raczej. Podsumowując:

- Sookie i Bill, pierwsze odcinki w miarę ciekawie rozegrane, przynajmniej po stronie Billa. Ostatnie kiepścizna, a Sookie irytyuje cały sezon
- nowe postacie bardzo nierówne, wilkołaki słabe dość, Russel bardzo dobry, Franklin momentami ciekawa postać (ale idiotycznie z nim skończyli, 2 razy), rodzina Sama poza Tommym stworzyła dramatycznie nudny wątek, nowa dziewczyna Jasona z rodzinką nudna (no może się to rozkręci na koniec sezonu)
- dużym plusem każde pojawienie się Jessiki albo Pam. Tylko dlaczego tak rzadko?
- historia Erica w tym sezonie też dość ciekawa
- Tara, która była jedną z moich ulubionych postaci na początku serialu jest dla mnie pierwszą osobą do odstrzału

Więcej jakoś nie mam ochoty pisać. Oby 4 sezon był lepszy.
  • 0
...and Justice for All!

#9 Kiara

Kiara

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 531 postów

Napisano 17.08.2010 - |21:29|

Nie będę się rozpisywać, bo generalnie mam podobną opinię jak Owczarnia. Dorzuciłabym jeszcze do plusów w tym odcinku Nan i jej wampirze FBI oraz matkę Lafayette'a.

Po przeczytaniu książek tajemnice nie są już żadnymi tajemnicami i w serialu robią wrażenie tylko pojedyncze, znakomite sceny. Jako całość - kiepsko.
  • 0

#10 owczarnia

owczarnia

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 399 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 17.08.2010 - |22:07|

To już nawet nie chodzi o tajemnice, bo zmieniają na tyle dużo, że i mnie czasem uda się im zaskoczyć (pierwszym z brzegu przykładem może być właśnie Russell Edgington, który z postaci właściwie epizodycznej w książkach awansował na jednego z głównych bohaterów tego sezonu). Sęk w tym, że ten serial jest już w tej chwili - tak jak napisała Kiara -jedynie ciągiem gorszych i lepszych teledysków. Jego głównym atutem są pojedyncze sceny, a i to głównie ze względu na grę aktorską lub sposób ich pokazania, oprawę muzyczną itd. Pod względem konstrukcyjnym całość - przynajmniej moim zdaniem - leży i kwiczy. Wątek Sookie staje się coraz bardziej niedorzeczny, a za scenę pod prysznicem mogłabym im łeb ukręcić. Ta scena jest dla fanów książek wręcz kultowa, kto czytał ten wie dlaczego. Tutaj natomiast została po chamsku ukradziona. I tyle. Podobno True Blood otrzymało już zielone światło na czwarty sezon, czyli oglądalność wciąż duża, ale to już chyba bardziej kwestia kredytu zaufania, niż realnej jakości. Książki dostarczają naprawdę rewelacyjnego materiału i zwyczajnie przykro jest mi patrzeć, co z niego robią scenarzyści. Absolutnie nie jestem zwolenniczką ślepego trzymania się oryginału, ale to nie znaczy, że powinno się bezkarnie marnować taki potencjał, w dodatku to, co się z niego zostawia, psując w sposób tak spektakularny. (Żeby nie szukać długo, wystarczy podać przykład z kretyńskim ogródkiem pojawiającym się w snach, że o wiecznie drącej się, rozhisteryzowanej i głupawej Sookie już nawet nie wspomnę.)
  • 0
::. GRUPA TARDIS .::

#11 Metalfish

Metalfish

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 406 postów
  • MiastoRybnik

Napisano 17.08.2010 - |22:22|

A to co oryginalnie w książce było z tym prysznicem i snami? O ile to nie są to potencjalne spoilery dotyczące kolejnych odcinków to proszę napisz. :)
  • 0
...and Justice for All!

#12 owczarnia

owczarnia

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 399 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 17.08.2010 - |23:40|

Ponieważ nie mam bladego pojęcia, jak akcja potoczy się dalej w serialu, daję jako spojler i bardzo proszę czytać na własną odpowiedzialność ;).

Spoiler

  • 0
::. GRUPA TARDIS .::

#13 Dżakas

Dżakas

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 451 postów
  • MiastoSprzed monitora.

Napisano 18.08.2010 - |08:05|

Według A. Kołodyńskiego i K. J. Zarębskiego ,,... adaptacja filmowa jest wariacją na zadany temat." – Słownik Adaptacji Filmowych Bielsko-Biała 2005.

wikipedia


Pogrubienie moje.
  • 0

#14 katja

katja

    Grupa Hatak

  • Grupa Hatak
  • 704 postów
  • MiastoArrakis

Napisano 18.08.2010 - |12:11|

tara, sam, jason, la fayette -> do przodu, do przodu, do przodu, fast forward, przewiń, do przodu -- nawet nie wiem, o co chodzi w ich wątkach, po prostu nie jestem w stanie tego oglądać
sookie i bill -> "rany boskie, ILE MOŻNA NA TO PATRZEĆ"
eric -> "boże cylonów, ratuj, oby ci okropni ludzie chociaż jego nie zepsuli"
claudine -> "dlaczego bill skacze sobie po łące, nie wie nikt"

russel -> "stary, jaki żal, że zapewne zostaniesz zabity" :<

tym razem przyznaję zdecydowaną wyższość książce -- takiej dłużyzny jak w tym sezonie nie było w nawet najbardziej rozwlekłych częściach. daję odcinkowi 2/10, pomimo ciekawej końcówki. kilkadziesiąt minut ziewania nie jest warte dziewiątek i dziesiątek. spójrzmy prawdzie w oczy -- większość tych ocen idzie za markę tb. tego, co się dzieje w tym sezonie, nie są w stanie uratować w moich oczach nawet marka i książkowa nadzieja lepszego jutra.

edit: ad sceny pod prysznicem, 100% poparcia. chociaż z drugiej strony, mogą ją jeszcze "oddać" -- w oryginalnej, książkowej wersji :3

Użytkownik katja edytował ten post 18.08.2010 - |12:17|

  • 0
GG/L/MC/SS d+x s: a--- C+++(++++) !U--- P L---@ !E W+++ N- !o K--? w+ !O !M !V
PS++$ PE- Y+ PGP--@ t++ 5+++ X+++ R tv- b+++ DI+ !D- G++ e(++++) h-- r+ x*>**

I always hope for the best. experience, unfortunately, has taught me to expect the worst.

#15 delta1908

delta1908

    Chorąży sztabowy

  • VIP
  • 1 682 postów
  • MiastoŁódź

Napisano 18.08.2010 - |12:59|

Odcinek o wiele lepszy od poprzedniego. Nie wnikam w rozbieżności między książką a serialem. Dla mnie scena pod prysznicem całkiem fajna ;)
Russell wyrasta na prawdziwą gwiazdę tego sezonu pozostawiając wszystkie postaci i wątki daleko z tyłu.
Ciekawie też u Erika, chociaż to całe wampirze FBI czy co to tam było wyglądało jak z filmów Sędzia Dredd czy Człowiek Demolka ;)
Tara - tragedia straszna, znowu zaczął się płacz + teraz dochodzą jeszcze spotkania z psychologiem. Mam nadzieję, że producenci podarują nam w przyszłych odcinkach kolejne sesje terapeutyczne Tary.
Pojawił się Franklin, który jakimś cudem przeżył ostatnie spotkanie z Tarą, ale zjawił się na chwilę i niestety opuścił już ten świat. Wielka szkoda bo miałem nadzieję, że będzie pojawiał się nadal. Jedna z ciekawszych postaci tego sezonu.
Na plus jak zwykle Jessika, Pam, no i w tym odcinku Tommy i Nan.
Ciekawie zapowiada się też wątek Jasona i Crystal. Z odcinka na odcinek atmosfera się zagęszcza. Ten wątek jako jedyny chyba dobrze się rozwija.
Sam w końcu się rozkręcił. Nieźle dał popalić ojcu Crystal. Musiał odreagować ostatnie kilka dni.
No i końcówka jak zwykle masakra. Russell rządzi!
Odcinki stają się coraz dłuższe (ten trwał prawie godzinę) i przez to coraz bardziej nużące. Wcześniej miały po 50 minut i było ok. Powinni niektóre sceny wyciąć np. Lafayette i jego kochaś bo oni kompletnie nic nie wnoszą.
Ocena 7,5/10 chociaż w ankiecie dałem 8.

Użytkownik delta1908 edytował ten post 18.08.2010 - |13:04|

  • 0

#16 owczarnia

owczarnia

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 399 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 18.08.2010 - |16:04|

Według A. Kołodyńskiego i K. J. Zarębskiego ,,... adaptacja filmowa jest wariacją na zadany temat." – Słownik Adaptacji Filmowych Bielsko-Biała 2005.

wikipedia


Pogrubienie moje.

Błagam, tylko bez takich.

Jakieś dwa tysiące razy napisałam, że nie mam NIC przeciwko zmianom. W tym jakiś tysiąc zaznaczyłam, że jestem wręcz przeciwniczką niewolniczego trzymania się oryginału.

Zmianom in plus przyklasnę uszami, co zresztą również niejednokrotnie czyniłam, vide pierwszy mój post w tym temacie chociażby.

Ale jeśli podczas adaptacji ów oryginał się koncertowo pieprzy, to czy ja mogę wyrazić swoje niezadowolenie z tego tytułu? Czy mnie się MOŻE ta adaptacja nie podobać?

Dziękuję.


PS
Mam jakieś podejrzane przeczucia co do Lafayette'a i jego matki. Od razu mówię, że na 100% niespojlerowe, bo jego wątek jest w serialu prowadzony całkowicie inaczej, niż w książce. Otóż oni coś kombinują, ja Wam mówię. Zaraz się okaże, że on też jest jakimś nieziemskim stworem, a wówczas to już chyba sobie rzygnę.

Użytkownik owczarnia edytował ten post 18.08.2010 - |16:10|

  • 0
::. GRUPA TARDIS .::

#17 Kiara

Kiara

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 531 postów

Napisano 18.08.2010 - |18:09|

Lafayette'a nie uśmiercili (i dobrze!), więc niech się teraz męczą z tworzeniem dla niego historii. Wiem! Na pewno jest dżinem :lol:

Podejrzenia to ja mam co do Jesusa i jego tatuażu - czy aby przypadkiem nie zastąpi on zupełnie innej postaci z książki? TO byłoby dopiero przegięcie.

Też nie mam nic przeciwko zmianom, zwłaszcza że ostatnio lepiej im wychodzi prowadzenie wątków nieobecnych w książce albo bardzo poważnie przerobionych, niż wątków głównych.
Całkiem sknocili Claudine i Hotshot (oprócz fajnej Crystal), nie wyszedł im wątek wilkołaków, a Sookie i Bill to bez komentarza (i wcale nie z powodu prysznica ;) ).
Świetny jest za to Russell, a z postaci nieobecnych albo ledwie wspomianych w książce - Jessica, Tommy, Franklin, Talbot. Zabicie tych dwóch było konieczne, ale bardzo ich teraz brakuje.
Strasznie nierówne odcinki.

No to sobie ponarzekałam.
  • 0

#18 eless

eless

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 6 postów

Napisano 18.08.2010 - |18:57|

Ostatnio skończyłam czytać ksiązki i muszę się niestety zgodzić z powyższymi wypowiedziami.. Dziwnie prowadzą pewne wątki, oczywiście ma to swoje dobre strony bo często cieszę się że niektóre postacie zostały i są stale rozwijane.. Ale zdaża mi się żałowiać że wiem co będzie i jak byc powinno ;/
Co do Tary to zaczynam żałować że jest jej tak wiele, bo o ile Franklin i jego związek z nią w książce poszedł gładko, wytłumaczalnie i nawet z morałem ;) to tutaj szkoda mi patrzec na jej wieczne od 1,5 sezonu jęczenie i płacz.. Ileż mozna?!

Kiara to samo pomyślałam co do Jesusa widząc jego tatuaż.. Ale no to az niemozliwe, raczej zrobią z niego kogoś innego no proszę.. Fajnie by było zobaczyć prawdziwego sami-wiecie-kogo ;) I że nie byłby to gej?
Matka Lafayetta na pewno cos ukrywa pod tą maską niepoczytalności..

Zwrócił ktoś uwagę na calkiem fajną i klimatyczną muzykę w tym odcinku? No miodzio..

Tak poza tym to odcinek 50/50.. Świetny Russel, jego koncowa scena boska. Za to pięści zaciskam widząc Sookie i Billa.
Ujmująca Pam i Eric, widac to oddanie do stwórcy.. I Jess.. słodka jak zwykle ;)

Oby 4 sezon był chociaż w części zaczerpnięty z książki *.*
  • 0

#19 Kiara

Kiara

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 531 postów

Napisano 18.08.2010 - |19:12|

No nie. Skoro obie mamy podobne skojarzenia odnośnie Jesusa, to zaczynam się na serio bać. Tego typu zmiana wydaje się nieprawdopodobna, ale nie takie rzeczy działy się w TB. A ja długo kibicowałam wiadomo-komu i życzę sobie jego obecności w normalnej wersji.

Na muzykę nie zwróciłam uwagi, bo za dużo scen mnie denerwowało albo nudziło. Właściwie najbardziej utkwiła mi w pamięci końcówka i prognoza pogody. Cudeńko.
  • 0

#20 owczarnia

owczarnia

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 399 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 18.08.2010 - |19:30|

Nie odważyłam się napisać tego o Jesusie, bo po prostu nie przeszło mi to przez palce. Niemniej jednak tak niezmiernie intensywnie skupili się na jego tatuażu, że... No strach się bać po prostu. Jedyne pocieszenie, że Jesus jest gejem, więc przynajmniej nie będą go podtykać Sookie :D.
  • 0
::. GRUPA TARDIS .::




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych