Właśnie wróciłem z kina i przyznam, że film mi się podobał. To chyba jedyny film o superbohatarze, w którym nie czekałem na akcję, ale za to nie mogłem się doczekać kolejnego tekstu Tony'ego.
Całkowicie zgadzam się z twoją recenzją, solidna ósemka również ode mnie
Czegoś małego jednak mi brakowało, nie jestem w stanie stiwerdzić czego, bo wszystko było: akcja, humor, znani aktorzy. Spodziewałem się rozrywki i dokładnie to dostałem, nie wyszedłem z kina z poczuciem straty czasu i pieniędzy.
Co do tłumaczeń, to faktycznie, aż żal patrzeć jak tłumacze wykładają się na podstawowych rzeczach. Mnie dotknęło w szczególności tłumaczenie "Get a roof" na końcu filmu. W kontekście to powinno brzmieć "Znajdźcie sobie własny dach", a tłumacz napisał (głowy nie dam): "Wejdźcie na dach" czy coś równie głupiego.
Oh i przeczytałem, że jednak po napisach była jeszcze jakaś scena? Szkoda, że zapomniałem o tym :/
EDIT: Jest na YT.
Użytkownik garus edytował ten post 02.05.2010 - |22:24|