Odcinek 14 - 5:00 a.m. – 6:00 a.m.
Odcinek 182 - S08E14 - 5:00 a.m. – 6:00 a.m.
Rozpoczęty przez
biku1
, 29.03.2010 - |21:27|
7 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 29.03.2010 - |21:27|
Głupiec narzeka na ciemność , mędrzec zapala świecę.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
#2
Napisano 30.03.2010 - |17:29|
Fajna akcja w tunelu. Nauczyli się celnie strzelać
Wróciła polityka i to w dobrym stylu. Taylor pokazała pazury, a politycy i wojsko spiskują na całego.
Głupoty dalej są, np. wszyscy zapomnieli o kuratorze.
Nie znam się na bombach, więc może napiszę coś głupiego. Na początku sezonu mieliśmy śmiertelny przypadek zbyt bliskiego kontaktu z prętami. W tym odcinku pokazali coś, co wygląda jak pręty, tylko że najwyraźniej zupełnie nieszkodliwe
Wróciła polityka i to w dobrym stylu. Taylor pokazała pazury, a politycy i wojsko spiskują na całego.
Głupoty dalej są, np. wszyscy zapomnieli o kuratorze.
Nie znam się na bombach, więc może napiszę coś głupiego. Na początku sezonu mieliśmy śmiertelny przypadek zbyt bliskiego kontaktu z prętami. W tym odcinku pokazali coś, co wygląda jak pręty, tylko że najwyraźniej zupełnie nieszkodliwe
#3
Napisano 30.03.2010 - |17:39|
Hm... mam dokładnie te same uwagi co do odcinka o kuratorze i prętach.
Nawet sceny z prezydentami tak nie drażniły jak poprzednio.
Poza tym w końcu nie było smędzenia tylko eliminowanie przeciwników, działania za plecami, oszukiwanie, zdrada i knucia.
Oraz Jack wykańczający amerykańską elitarną jednostkę uderzeniową niemalże po strzale na każdą głowę.
Teraz pewnie wraz z Hassanami będzie się przez jakiś czas ukrywać odcięci od pani prezydent przez generała który powie, że zamach na Hassanów to sprawka Bauera i armia będzie go szuka jako bandziora.
I oby to tempo pozostało już do końca sezonu.
Nawet sceny z prezydentami tak nie drażniły jak poprzednio.
Poza tym w końcu nie było smędzenia tylko eliminowanie przeciwników, działania za plecami, oszukiwanie, zdrada i knucia.
Oraz Jack wykańczający amerykańską elitarną jednostkę uderzeniową niemalże po strzale na każdą głowę.
Teraz pewnie wraz z Hassanami będzie się przez jakiś czas ukrywać odcięci od pani prezydent przez generała który powie, że zamach na Hassanów to sprawka Bauera i armia będzie go szuka jako bandziora.
I oby to tempo pozostało już do końca sezonu.
Głupiec narzeka na ciemność , mędrzec zapala świecę.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
#4
Napisano 30.03.2010 - |17:45|
E tam, Jack wyjdzie na powierzchnię tak jak planuje i zadzwoni do kogo trzeba. "Panie Bauer, prezydent Taylor do pana." Piękne to było
#5
Napisano 30.03.2010 - |17:55|
No właśnie nie sądzę, że się dodzwoni.
Bo i generał i doradca będą teraz kryli swoje tyłki i pewnie go odetną jako głównego podejrzanego.
Przynajmniej tak obstawiam.
Bo skoro pręty mają zrobić bum za 15 minut to nawet jak nie zrobią i tak pewnie Samir ma coś w odwodzie ale wątpię aby to on przez pozostałe 10 odcinków był tym głównym złym. A jakoś je trzeba wypełnić.
Dotychczasowa średnia życia badguys z poprzednich sezonów jest tym krótsza im wcześniej ich poznajemy w danym sezonie.
Więc wątpię by dożył końcowego odcinka ale...... mogę się mylić. Fajnie sobie pofantazjować.
Bo i generał i doradca będą teraz kryli swoje tyłki i pewnie go odetną jako głównego podejrzanego.
Przynajmniej tak obstawiam.
Bo skoro pręty mają zrobić bum za 15 minut to nawet jak nie zrobią i tak pewnie Samir ma coś w odwodzie ale wątpię aby to on przez pozostałe 10 odcinków był tym głównym złym. A jakoś je trzeba wypełnić.
Dotychczasowa średnia życia badguys z poprzednich sezonów jest tym krótsza im wcześniej ich poznajemy w danym sezonie.
Więc wątpię by dożył końcowego odcinka ale...... mogę się mylić. Fajnie sobie pofantazjować.
Użytkownik biku1 edytował ten post 30.03.2010 - |18:00|
Głupiec narzeka na ciemność , mędrzec zapala świecę.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
#6
Napisano 30.03.2010 - |18:10|
Pewnie masz rację i coś przeszkodzi Jackowi, bo on ma zawsze pod górkę, ale Samir przecież nie wie, gdzie jest Hassan i co kombinuje generał USA. Z jego strony nie powinno się nic wydarzyć w ciągu kwadransa (oprócz prętów). Może Dana coś namiesza z łącznością albo reszta grupy wojskowej obstawiła wyjścia z tunelu. Generał jako główny zły albo jego człowiek - to chyba za proste.
Nawet jeśli Jack zdąży zadzwonić i powiedzieć o akcji porwania Hassana, to i tak nic nie zdążą zrobić, więc stawiam że się jednak dodzwoni. Jak nie do Taylor, to chociaż do Chloe
Nawet jeśli Jack zdąży zadzwonić i powiedzieć o akcji porwania Hassana, to i tak nic nie zdążą zrobić, więc stawiam że się jednak dodzwoni. Jak nie do Taylor, to chociaż do Chloe
#7
Napisano 30.03.2010 - |18:23|
Właśnie Chloe w tym odcinku prawnie nie było, coś jak cisza przed burzą.
Więc w kolejnym pewnie będzie miała większą rolę w fabule. A zresztą kto by miał wyciągnąć Jacka z opresji jak nie ona.
Renee jest przy nim więc pozostaje tylko Chloe.
A najciekawsze z ostatniego odcinka jest to co powiedział Dana do Samira. Że ma rozkazy im pomagać ale bez narażania siebie.
Ciekawe od kogo?
Więc w kolejnym pewnie będzie miała większą rolę w fabule. A zresztą kto by miał wyciągnąć Jacka z opresji jak nie ona.
Renee jest przy nim więc pozostaje tylko Chloe.
A najciekawsze z ostatniego odcinka jest to co powiedział Dana do Samira. Że ma rozkazy im pomagać ale bez narażania siebie.
Ciekawe od kogo?
Głupiec narzeka na ciemność , mędrzec zapala świecę.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
#8
Napisano 30.03.2010 - |20:16|
Jestem pod wrażeniem ostatnich dwóch odcinków. Wróciło to co w 24 najlepsze. W zasadzie jestem na tyle zadowolony, że nie będę nawet wytykał minusów. Cała reszta je przyćmiła. Akcja w doku mimo naciągania całkiem niezła a i eskortowanie Hassana zwieńczone atakiem całkiem niezłe. Niemal cały czas coś się dzieje i w końcu przestało wiać nudą. A co najważniejsze Jack is back
Tutaj zwiastun kolejnych dwóch odcinków. Pojawia się spoiler więc oglądacie na własne ryzyko.
Tutaj zwiastun kolejnych dwóch odcinków. Pojawia się spoiler więc oglądacie na własne ryzyko.
don't try
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych